Lalik

witaski porannie ....!!!! Julcia fika w bodzialach na mamy lozku a ja opijam kawe i mam chwilke dla was;).... Maniu moja Julka tez sie tak pzrebudzala od jakis dwoch tygodni jak zasypia to na dobre ... u mnie byl ten problem ze nie uzywamy smoczka wiec za kazdym razem konczylo sie cycem:)... Basiuenko co do plyny on praktycznie wogole sie nie pieni ... tezsniowa jak widziala jak Julcie kapie to juz swoje trzy grosze wsadzila ze mje dzicko woda ... ze powinnam jej pianke zrobic .. tyle ze kiedys jej powiedzialam zeby dala sobie spokoj bo nie bede uzywac piany ...i juz sie nie odzywa ... uzywam tylko bawelnianej mysjki i jak np przewalam jule na brzuch w wanience masuje jej nia plecki .. a skorka delikatnie pachnie i tak naprawde niczego wiecej zadnej oliwki ani balsamu uzywac nie trzeba :).... a co do cerarek .... powiem ci tak kazda byla inna ... przy pierwszej mialam pena narkoze bo sie spieszyli i wlasciwie niczego nie bylam swiadoma ...zwalaszcza tego co sie dzieje ...pozniej poza zwyczajnym bolem ktora kazda z was pzrechodzila..dodam ze bol czulam od poczatku bo nie bylo zoo to okrutne wymioty po narkozie ...ktore kazda z was moze sobie wyobrazic jak wygladaly przy tak obolalym brzuchu ... drugie ciecie wsumie zaraz po bylo ok ... powiedzmy tak jak przy tym ...ale zakazili mi rane ...i przez miesiac mi ja otwoerali zeby rope wyciskac ... wiec praktycznie zaczela sie goic po miesiacu ... dodam ze szwy rozciagali bez znieczuleniaswoje i na zywca ...swoje zeby pozjezdzalam z bolu:(..(tak zaciskalam jak przychodzili mi rope wyciskac:().a dodatkowo ...madre uczenniac jak mi bylo zimno po cieciu polozyla mi nogi na termofor ..jak jeszcze nie bylo w nich czucia ..(tez pewnie mialyscie taki moment ze bylo wam strasznie zimno) ...i walsnie w tym momencie ..po jakis czasie okazlo sie ze zle zawinela ten termofor i poparzyla mi nogi poparzenie 3go stopnia mialam ...wqiec wiecznie otwoerany brzuch i poparzone piety( do dzis mi slady zostaly tak gleboko poparzone byly)...o jakimkolwiek chodzeniu marzylam ..z tego powodu tez wszytko dluzej sie leczylo ... i gdyby nie to byloby podobnie jak przy tej cesarce .... do tej podeszlam zupelnie swiadomie ..balam sie jak cholera .jzu nie cesarki ale komplikacji... wiedzialam ze bedzie bolec i bolalo jak kazdego ... ale poperwsze wiedzialam juz z poprzednich ze trzeba sie ruszac ... i ruszalam sie praktycznie jak tylko poczulam nogi ... a ze nie bylo zadnych innych komplikacji ... typu ropa ...itp no to moge pwiedziec ze ta trzecia byla najlzejsza :).... z tym ze wiem ze jest roznie im wieksze jest dziecko tym wieksze ciecie ....im wiecej zrostow tym wiecej problemow ...zwlaszcza przy szyciu ....wiec nie ma reguly ... ja moge z reka na sercu stwierdzic dla mnie ta tzrecia byla najlzejsza ...:).... i zcasem sie smieje i mowie do meza ze jakbym miala miec 4ta - ktora juz niestety jest ogromnym ryzykiem ...(przy trzeciej od 7 mc puszczal mi szew i praktycznie byl juz tak rozciagniety ze przy porzadnym bolu mogla peknac macicaa od ostatniego ciecia minelo 11lat i chyba tylko to mnie uratowalo z tego co mowil lekarz)...to musialaby byc taka jak ta trzecia:)

Basiu daj znac jak po kapieli ...???? czy jestes zadowolona?????

aaa i madzik ubieram jej codziennie w dzien jula nie chodzi w spiochach tylko w rajstopach ... a na noc pizamka :)

Madzik ja z woli kupuje sa naparwde super ... mam trzy pary tych frotte i trzy zwyklych ... i jak narazie nam starcza:)

no jak mnie nie ma to nie ma kto pisac.... Justyna nie wkrecaj sobie dzikich jazd ... masz duzego faceta a tacy faceci sa mniej ruchliwi:).... a od dziurek nic mu nie bedzie taki typ i tyle:).... Marylko ... w wolominie na noc nie zabierali... ja to mialam takiego pietra ze jula mi sie wyziebi ze szok ... cala noc lezala mi na klatce ... bylam spiaca wystraszona ale szczesliwa ... do dzis lubi tak posypiac ... Maniu ja na rok place 6 tys na pol roku po 3 zawsze zygac mi sie chce jak mam tyle dziadom za darmo dac:(.... tez mam znizki coprawda nie az tyle ale ponad 30%mam ...a co do kataru juli na moja najlepiej dziala sposob ktory podala tu Aneczka ... tz pare kropli mleczka z cycunia do noska ...:) fotki super julka sliczna :).... Aneczko buziaki w guza Krzysia domyslam sie ze najadlas sie strachu:(... Marylka Tatianka jak Aniolek:) Maniu mnie nie bylo bylam na mokotowie ...teraz juz bede sie odzywac;):))przywiozlam ten kombinezon co mi tesciowa kupila niby fajny zolty ale basiu tak jak i twoj na stopy waski ... :( trochu jestem zla ... ale trudno:(

Aneczko ta polozna o ktorej pisalam pracuje w tej szkole rodzenia ... http://www.bajtus.com.pl/onas.php ja z racji tego ze juz weteran z ich uslug nie korzystalam:)

dzieki Aneczko za linki ... te wozeczki mi sie podobaja ...jutro mezus wraca to bedzie mial nnielada zadanie:).... bedziemy wozek wybierac:)....tylko ze jak zobaczy ile to powie ze mnie powalilo:).... ale co tam :).... wracajac Aneczk do Wolomina ...to ogolnie jeden z lepszych szpitali w wawce ... owszem jest jeszcze zelazna ale tam sie zrobila straszna przebieralnia ... jak nie bierzesz opcji prywatnych to nawet jak z bolami jedziesz to odsylaja ..pozatym jak sie tam ma lekarza to jest szansa ... ja wsumie mieszkam w zabkach ... i nie chcialo mi sie tam jedzic tu mialam lekarza z wolomina ...a tak logicznie myslac zamiast wawalc pieniadze na szpital wolalam dziecku cos kupic :)

wiec Aneczko pewnie Pania Anie zna ... z tego co widzialam kobieta nawet w srodku nocy jezdzi jak jej dziewczyny rodza ... i w szpitalu tez ma na wszystko tak ... ja bym powiedziala ze jest ok ... tyle ze nie wiem jak z tym noworodkowym ... wlasciwie nie bylo tam takiej sytuacji zeby jakies dzidzi z problemami sie urodzilo ... byly jakies trzy inkubatory ale puste ... nie wiem czy do miedzylesia w wrazie wu przewoza... ja mialam w miedzylesiu rodzic lekarka mnie namawiala ale jak pojechalam i zobaczylam patologie i ginekologie razem z polozniczym to mi wlos na glowie stanal .. kobiety rodzily a obok w salach lezaly inne po operacjach ginekologicznych ...pozatym brud syf ... i ordynator laske robil ze wogole ci przyjal ...:)

Aneczko co do meila to ci wysle wieczorkiem teraz bede jesc i zaraz jula wstaja a tak krotko ... to opieka nie jest zla pielegniarki super ... sam noworodkowy to porazka ale moze dlatego ze odrazu staraja sie oddawac dzieci matkom ale teraz to norma ... tyle ze nie jak sobie radza jak sa jakies komplikacje ... jest tam taka pani ania co prowadzi szkole rodzenia ...z tego co widzialam jak dziewczyny chodza do niej na zajecia to maja lux ... sa platne sale porodu w wodzie ... ogolnnie oddzial czysty ... polozne przynejmniej dla tych po cesarach bardzo uczynne... z lekarzy tez wiekszosc ok ... jest tam taki jeden golabek ... dziewczyny mowily o nim zle .. ja do niego nic nie mam zreszta mnie operowal ...nie bym nazbyt gadatliwy .. ale ja sobie go chwalilam ...jedyny mankament to chyba tylko to ze zwykle zoo podaja i chcac nie chcac musisz lezec:) a co do tej firmy co mi wyslalas kurde mam jeden co mi sie podoba .. http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPath=4_19&products_id=633 ale nie moge go znalesc na tej stronce co mi puscilas jak bedziesz miala chwile kukniesz bo moj englisz do dupy:)....

ja tez basienko mialam od pasa w dol ale zwykle zoo w szpitalu w wolominie nie robili tego co ty mialas juz na sali prosilam anastezjologa zebym mogla sie ruszac ... jedyne co mi powiedzial ze tego pzrez dren nie robia ...ale wkuje mi jakas bardzi cieka igielke i powoli wpusci... tyle ze i tak tzreba swoje odelezec .. bylam zla bo myslalam ze wszedzie rodia przez dren a tu dopa ... i tylko to jedno tzrymalo mnie w wlozku tyle czasu :).... ale mysle tak samo jak ty ze to tez zalezy od organizmu ...na ta cesarka szlam jakos swiadomie wiedzialam ze tak musi byc ..pierwszej sie nie spodziwalam drugiej nie bylam pewna wiec do konca mialam nadzieje ze jednak urodze normalnie ... ta juz byla calkiem swiadoma ..wiedzialam ze bedzie bolec i bolalo ... ale ta samo jak ty jak poczulam nogi podciagalam je do gory ... na tych podciagnietych nogach przebieralam julke .. spala na moich piersiach bo balam sie ze sie wychlodzi... na boki tez sie przekrecalam zeby ja karmic .. ale tak jak pisalam kilka dni po wyjsciu ze szpitala poczulam ogromny bol glowy... tyle ze jak sie kladlam to powoli ustepowalo .. a to prawda ze duzo zalezy od organizmu...ja ogolnie jestem jakas oporna na bol .. mialam pekniety woreczek zolciowy i gdyby nie temperatura to wsumie tylko cos mnie w boku sciskalo ..a niby bole przy tym sa jak cholera ..... aneczko a mozesz mi znalesc taki wozek??? jakos sie nie natknelam w swoich poszukiwaniach ....???? Aneczko a co do tego nigdy wiecej cc ja tez po pierwszym tak mowilam ;):)) i przezylam tzry:)

sory za bylki ... ale wogole nie mysle;)

dodam ze w szpitalu i na prochach na mnie zaoszczedzil cesarke mialam o 25.33 i tylko raz wzielam procha o 3 gdzies jak znieczulenie zaczelo schodzic ...:).... ta co ze mna lerzala na sali w szoku byla miala cesare kilka godzin przedemna ... i co chwile procha brala a wstala chyba po 30paru godzinach i to jeszcze tylko dlatego ze polozna ja pogonila i do kibelka zaprowadzila ... :)

Basiu a nie musialas przez znieczulenie lezec 24 h plckiem??? ja tez sie pzrekrecalam i glowe podnoasilam bo po 6 godzinach znaczy o 6 rano kazalam sobie przyniesc julke ... po znieczuleniu jest nakaz lezenia 24 h ..ja i tak zjoby dostawalam bo jak juz julke mi dali to jej nie oddalam i staralam sie na lezaco wsio robic przy niej ...dlatego na druga dobe mialam juz pokarm jak po normalnym porodzie ... tyle ze nie chcieli zebym wstala bo baniak booli ..i powiem ci ze przez te akrobacje pare dni mnie bolal... ale jak juz minelo 22h ... to zasowalam jak samochodzik ... :)...i tak mnie pigowy rypaly ze 24 h tzreba lezec:)

Figoielku po 1szej tez zdychalam ... teraz byla tzrecia wiec juz wiedzialam ze i tak zdchac bede a jak mam zdychac krocej to musze sie ruszac....... kurde jeszcze z wozkow to znalazlam tez mi sie podoba juz sama nie wiem ... a ten buzz 06 Olenko rzeczywiscie glebszy ...i jakbym juz brala to chyba ten ... http://www.bobowozki.pl/product_info.php?products_id=990 ale ten chyba jeszcze bardziej mi sie podoba:)...schizy przez te wozki dostane :)

w tym sek Basiui ze Jula ma prawie wszytko rozowe ... i kazalam babci kupic zolty...dla odmiany:) moze dzis sie pzrejade do nich na mokotow bo sama jestem ciekawa jak wyglda ...

dzieki olcia jakbys jeszcze mogla strzel fote samej spacerowce najlepij jak mala w tym jest ...na tych fotach z netu tak z boku kiepsko widac ...oczywiscie o ile masz czas ... ???

Basienko mam nadzieje ze bedziesz tak samo zadowolona jak ja:)...a zapomnialam wam napisac ...tesciowa kupila w biedronce ten kombinezon w promocji co Aneczka wklejala... ja nie mam obok biedronki wiec wyslalam ja ...musze podjechac go odebrac bo jeszcze go nie widzialam ... z tego co mowila to ze fajny ... i wykonanie tez nienajgorsze... za 29.90 to nawet na kilka razy sie oplaca:)

oj oolciu wielkie dzieki ale chyba jako kedyna jestem tu ze stolicy;) co do ceny to juz pisalam ze zalozylam sobie ze gleboki kupie tanio bo wiele mi nie posluzy a na spacerowke wywale wiecej ...bo ma sluzyc dluzej ... pozatym moze sie okazac ze ten wozek w stanach jest tanszy tak jak zreszta wiekszosc takich bajerow ...ojciec ma mi sprawdzic jego cene tam jeszcze mi sie wczoraj z fisher prica wozek spodobal .bo ten z fishera 150$ a tez fajnie wyglda .. wiec jak jzu bede wiedziec ile tam kosztuje ten drugi to zdecyduje ..ojciec ma dzwonic w niedziele jak w sklepie bedzie:)bo sam na tym nie zbyt sie zna;)

Olu ja myslalam o tym wozku...a powiedz mi jak z glebokoscia siedziska ???? do jakiego wieku tam wejdzie dziecko ... i jeszcze jedno jak sie prowadzi po nierownym terenie???? z gory thx za opowiedz

Wisienko swieta slowa ... co do stafow ... wiesz ludzie maja o nich zla opinie ... ale tak naprawde ci ktorzy nie maja pojecia jaki to pies .. i czego potrzebuje ... ja sama teraz bym sie na stafa raczej nie zdecydowala .. ale ogolnie znam rase i wiem ze to dobre psy ... a jesli cos jest nie tak to racczej wina pana a nie psa ... ludzie ktorzy nie powinni miec czegokolwiek biora sie wyhowywanie ras o ktorych nie maja pojecia ..a pozniej robia z psow mordercow .. moja doda miala raka ... serce mi pekalo jak ja usypialismy bo sie tak meczyla..kiedys jak byllismy na wsi u rodziny ..jarek mial z 6 lat i dyby nie ten pies indyk by go zatluk ..maly poszedl za wujkiem ..ja bylam pewna ze wujek go zabral ...i tylko to ze uslyszalam straszny krzyk spowodowalo ze wyskoczylam z domu .. patzre a tam indor atakuje malego ..sunia skoczyla przed indyka ...zlapala go za szyje i tak trzymala przy ziemi ..nie zabila go ...jak wujek podlecial dopiero puscila tego wsieklego indora maly byl w takim szoku ..ze przez miesiac nie zblizal sie nawet do zagrody gdzie lataly kury indoty i kaczki ... nie wiem co by sie stalo jakby nie ten pies:(

fajny piesek musze mezowi pokazac jak wroci .... ja chyba bylam nastawiona la goldena albo labladorka ...a moj slubny mazyl sobie o amstafie ... mieslismy juz amstafa ... byla to suczka zajebiscie ulozona ..zreszta po tresurze.. i dla dzieci jak matka ale dzieci byly starsze ... tearz bym sie chyba bala ... zobaczymy narazie jakos sie nie widze wychodzacej z rana z psem kiedy nikogo nie ma ... za kazdym razem nie mam zamiaru juli ciagnac ze soba ...

co do zrostow aniu to wiem od lekarza ze im wiecej operacji brzusznych i wieksza waga tym zrostow wiecej ... u mnie spodziewali sie nielada trudnosci (wyrostek, woreczek zolciowy i trzecie ciezie mialo byc) .... wiec nielada sie zdziwili ze nie bylo zrostow lekarz sie smiel ze chyba je wybiegalam ..(fakt zawsze bylam aktywna) no i wazylam niewiele przed ciaza jakies 57kg... i tak od dluzszego czasu ... dodam ze po mnie operowali dziewczyne ...i sam jak przyszedl do nas na sale pooperacyjna powiedzial jej ze powinna brac ze mnie przyklad ...bo jej operacja trwala o jakies 30 minut dluzej tyle miala zrostow ...a nie miala nic poza drugim cieciem ...tyle ze raz byla nizsza a adwa bardziej okragla... tak ze z tego co mi powiedzial trzeba byc aktywnym ...i duza role ma to jak szybko sie uruchamiasz po jakims zabiegu im szybciej tym lepiej ... ja np po cesarce wstalam po 22 godzinach i jak juz wstalam to zasowalam caly czas chociaz bolalo jak cholera ... ( tak na marginesie gdyby nie ta durna narkoza wstalabym wczesniej)... najlepszy numer zrobilam po woreczku ... wstalam trzy godziny po operacji ... i poszlam soibie do kibla na fajeczke ... :0... myslalam ze wykituje bo chyba narkoza jeszcze dobrze nie zeszla ... wstalam se z pooperacyjnej i poszlam a pigowa jak mnie zobaczyla to powiedziala ze jestem nienormalna ... (oczywiscie nie wiedziala ze zapalilam) ...jakby to wiedziala chyba by mnie ubila dla przykladu:)...

Wisienko mnie dzieciaczki namawiaja ale na pieska ...z tym ze nie bardzo chce bo boje sie ze jak ich nie bedzie to ciezko bedzie mi z nim wychodzic ... jula nie zawsze mi moze na to pozwolic ...:)... kurde piszecie o wadze ...wiecie ja powoli sie zalamuje ... jak zlam do porodu ... wazylam 71 kg .... jak wyszlam ze sszpitala 65 pozniej polecialam na 63.70...a ostatnio sie zalamalam weszlam na wage a tu 67.30 ... wiec zamiast schudnac przytylam ... tyle ze po mnie tego tak nie widac bo wysoka jestem ...(170cm)a co do samego brzucha to mam wrazenie ze po porodzie mialam miejszy niz teraz... bolec nie boli ale mam te martwe miejsca i jak np maz jak sie wyglypiamy mnie szturchnie ...to jest to nieprzyjemne...:)

Aneczko ja nie mam :)) i mam nadzieje ze jeszcze dlugo miec nie beda:)

witam porannie!!!! widze ze cos naklikalyscie;):).... Madzik fajny ten chicco ... zanim znalazlam tego co chce ja ... ogladalam go w sklepie ... jak ostatnio lazilysmy z z jula po m1... tak ze prezent sie udal .. bo krzeslo naprawde super i mysle ze bedziesz z niego zadowolona .... Wisienka fotki super Arus kochaniutki ... a powiedz jak kot????... nie zaczepia go????.... Marylko to krzeseklo co wybralas ty tez fajne ... ja jakbym nie miala jak kupic tam pewnie tez bym sie skusila na cos takiego ...Tatianka napewno sie ucieszy :)....no i wkoncu nasze dzieciaczki beda ogladac swiad bardziej z pionu i juz bez naszek pomocy;)... co do rajstopek ja tez mam wola i tez jestem zadowolona ...tylko zauwazylam ze w tych frote chyba julci troszku za cieplo bo czasem poca sie jej stopy;) Marylko thx za komplementa a z nitym dbaniem o siebie to roznie wiesz jedyna rzecza jaka uzywalam to taki zwykly krem nivea ten niebieski ... jakos nigdy specjalnie sie na soba nie zastanawialam ... a kosmetyczke to znam tylko z opowiesci znajomych;)... a tak na marginesie ... powolu robi sie ze mnie starucha;):))(32lata) i chyba czas sie zastanowic nad jakims dobrym kremem ... gorzej jak mi zaszkodzi ;):))...gdzies kiedys przeczytalam ze jak sie juz zacznie takie kremy uzywac to pozniej mus ... bo skora bez nich starzeje sie szybciej ... wiec narazie luzik ... coprawda nie wiem ile w tym prawdy:)... Olcia witamy znow ... i ciesze sie ze wkoncu kliknelas;):)... wazne ze z Semirka wsio ok ... i ze wybaczylas nam tym wyrodnym ze sie wtracilysmy;):))....a co do zabkow ... to normalne czasem dzieci szybciej zabuja ... znam dzieciaczka co sie urodzilo z jedynka:)...to dopiero byla checa;):)) wiec nie stresuj sie tym justyna co do prezenu ....moze tamagoci...to taie elektroniczne zwierzatko ...ktorym Gabi musialaby sie opiekowac ... lubie takie zabawki bo ucza dzieci dyscypliny ,,, ostatnio kupilam to bartanicy ...w sklepie kosztuje jakies 90 zl wiec na allegro pewnie mniej ...ale wsumie ty jestes mamus i wiesz co dla gabi dobre ...a zabawki ktore pokazalas ok :) ubrania ktore upolowalas fajne ...mam nadzieje ze szybko ci pojda ...i zarobisz na nich troche kaski:)... Gospan twoje krzeslo tez ok ... zreszta powiem wam ze tak ogladajac to kzresla sa bardzo do siebie podobne ... Pula witamy znow .... i odzywaj sie czesciej:).... a synus przeuroczy .... i widze ze tez lubi lozko rozdzicow ...jak moja julcia:).... Justyna a ty mocny marku spac nie mozesz???:).... echa tak tylko zartuje ...ale ogolnie masz zdrowie ja po 22 padam na morde:)