Lalik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lalik
-
a i najwazniejsze ja nikogo nie namawiam zeby robil tak jak ja .... napisalam tylko jak ja to robie ... zawsze najwazniejsze jest to powie lekarz i zweryfikuje matka ... bo z lekarzami to tez roznie bywa ... Aneczko wrzucaj jakies foty Krzysia .... normalnie sie stesknilam za ta jego sliczna buzka:))
-
Aniu .... Gabrysi wprowadzalas jak miala 4ry miechy ... Julce brakuje pare dni ... jarek na butli dostawal sok z marchwi i marchew jak skonczyl 3 mc od 4go jadl zupki ...sama mu gotowalam takich cudow nie bylo... a ani probowalam dawac jak miala 7 pozniej sie okazalo ze proby ladowaly w koszu
-
aniu pirwszego dnia dostala 2 lyzeczki jablka .... dzien przerwy i 2 lyzeczki banana .... dzien przerwy i pare lyzeczek marchwi z ryzem ... wczoraj 4ry lyzeczki kaszki z banem ...i powiem ci tak ze gdyby to bylo pierwsze moje dziecko moze bym sie bala ... ale jak urodzilam jarka 13lat temu byly inne zasady ... coprawda nie karmilam go jak wiesz piersia ...ale pokarmy wprowadzalo sie szybciej ...nawet dwa lata pozniej jak urodzilam anie bylo podobnie a ja karmilam piersia dwa lata ...teraz sie zmienilo ...ani ja ani nikt nie ma alergii wiec o to sie nie boje ...zreszta aniu ... nikomu nie zycze tego co z nia pzrerobilam ... i nawet lekarz jak chodzilam na kontrole moze starej daty zreszta juz nie zeyje ale byl swietnym pediatra ... powiedzial mi ze nie mam sie co dziwic ze ona nic nie chce za dlugo dostawala tylko piers ... a pozniej byly cyrki ... w wieku 2 lat wazyla 11 kg taki patyczek byl .. tyle ze nawet jak ja glodzilam nic do ust nie wziela chodzila za mna i tylko cyca ... a jak probowalam na sile konczylo sie wymiotami ... dlatego dzis postepuje inaczej ... tak jak pisalam nie zastepuje zafdnego posilku ... chce tylko zeby poznala jakies inne smaki ..pozilek zastapie po skonczeniu pzrez nia 6mc ..teraz to zabawa w nauke pzrelykania i poznawanie smakow ....i bede sie tego tzrymac ... ale tak jak napisalam wczesniej kazdy moze miec swoje zdanie ..i powiem ci ze spodziewalam sie ze jak to napisze to wywolam mala burze ... :)ale i tak mam takie zdanie
-
Aneczko ja sie burzyc nie bede i cieszy mnie to ze jak zwykle masz swoje zdanie ... co do stawania na nogach jestem tego samego zdania ... co do jedzenia nie do konca pozatym jak pisalam wyzej nie zastepuje posilku ... normalnie daje dziecku ...i obserwuje co sie dzieje ...nie mam zamiaru latac za julka tak jak za ania z kazda lyzka zupli ...czy kesem chleba .... a co do tego co zakecaja lekarze to jest kilka szkol ..i co kilka lat te wytyczne sie zmieniaja ..jedno jest pewne w zyiu nie dalabym czekolady ..jesli juz cos ma uczulic czy zaszkodzic to chyba czekolda jest pierwsza na liscie. wazne zeby kazdy ufal swojemu ... :)
-
Aneczkooooooo wiedzialam ze wrocisz :)) witamy znow:)) i nie ukrywam ze sie ciesze:))..... Najlepszegooo dla Zosii:))
-
a teraz troche zdieciowek ....:).... tak julka oglada telewizje przed cwiczeniami :).... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f05a3a173087825d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4ee6c18fa187795.html tak oglada lezac na brzuszku .... basiu zwroc uwage na rece ... jak maly zalapie tak sie bedzie sam raczkami na brzuszku bawil.... aaa i co najwazniejsze poatrzcie jak rowniutko juz jej tylek na bok nie ucieka ... potrafi tak pol godzinki lezec i bawic sie raczkami ... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e460dac173e0c96f.html tu nie wiem czy bedzie widac ale na jednaj rece jest tylko na dloni ...nie moge sie wstrzelic bo aparat mi z opoznieniem robi:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d190deeb3228cda.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04891be396181342.html a tu jak rowniutko lezy a zawsze jej ten tyleczek lekko uciekal??? na kazdej fotkach to bylo widac ... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69a7926b67741388.html a jak dziciaczki opanuja juz taka pozycje to jeszcze chwila i sie przewracaja na boki .... a z boku na brzuch to juz latwizna... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a4924d2f2cbcdac.html a teraz basiu dla ciebie;):)) to cwiczonko nie wiem czy dobrze widac bo sama sie lamalam zeby to wyszlo a jak nie rozbie zdiecia to maja druga reka gladzi julki raczka to kolanko na ktorym jest jej pusta reka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b362a4eda1ad947.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e24f23b552ff9c9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3479331caa913940.html a tu dla ciotek po cwiczeniach:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc196e1a571ddd4f.html dodam ze koc i podloga sa niby najlepsze zdaniem pani ani dziecko musi czuc podloze
-
basienko i tu i tu sie zgadzam ...swieta prawda .... pozatym takim zmuszaniem dziecka do czegos mozna wyzadzic wiecej krzywdy niz pozytku dlatego ciagle powtarzam ..zeby sie nie stresowac ze np dzidzia sie nie przewraca sa rozne dzieci i roznie sie rozwijaja ... a cwiczyc mozna bo takimi cwiczeniami krzywdy dziecku sie nie zrobi a napewno to pomoze ... jak niktore miesnie pracuja te ktorych dzicko normalnie nie uzywa to wytwarza sie pewnien automatyzm ... a jak dzicko podlapie cos raz dwa dziesiec bedzie automatycznie to robic ... :)....
-
jeszce wracajac do alergii .... mozna sie oczywiscie ze mna nie zgodzis ale mam swoja teorie na ten temat ... kiedys tyle alergii nie bylo ... i wlasciawie my ludzie mozemy sobie podziekowac ze je wychodowalismy ... teraz co drugie dziecko ma alergie ... bo czlowiek uwaza jak glupi ... a przeciez od urodzenia mamy do czynienia z brudem z zanieczyszonym powietrzem ... i trzeba sie do tego przywyczajac ... tak ja do tego ze oddychamy ... ja pod tym wzgledem jestem jakas inna ... staralam sie jak najwczesniej julcke przyzwyczaic do proszkow do duzej wanny ... jak miala mc zaczelam jej prac w zwyklym proszku ... najpierw pare ciuchow i patrzylam czy nic sie nie dzieje ... nic sie nie dzialo wiec wszytko juz pralam w zwyklym proszku ... i pukalam w zwyklym lenorze ... kiedys dzieci byly przyzwyczajane do wszytkiego odrazu i nikt nie nie chrzanil ... a byly zdrowsze ... nie to zebym byla brudasem ... bo w domu mam czysto ... ale jak np spadnie julce grzechodka nie lecxe jej parzyc ... w duzej wannie tez szybko ja zaczelam kapac ... i nigdy nic sie nie dzialo ... moja babcia miala 7ro dzieci bieda az piszczala po wojnie ... ona w polu a dzieci jak morusy chodzily i kazzde z nich zdrowe jak konie ... nikt nie parzyl smoczkow ... nie karmil specjalnym mlekiem .... dawali odrazu krowie ... nie bylo obiadkow w sloikach ... owszem powietrze tez nie bylo takie zatrute jak dzis ... ale o jednym sie juz sama przekonalam im bardziej sie uwaza tym bardziej jest sie czym martwic ... swiat nie jest hermetyczny i zwyczajnie musimy sie do tego przyzwyczaic .... to tyle o alergiach :))...... oczywiscie mozecie miec inne zdanie ...:)
-
czesc porannie albo raczej nocnie:)!!!!! wstalam bo myslalam ze juz przed 6 nakarmialam mala ona spi dalej a ja juz spac nie moglam .... widze ze troche popisalyscie ... piszecie o tym ze nic poza mleczkiem nie chcecie narazie dawac bo boicie sie alergii ... ja tam jestem trochu innego zdania .. owszem julka jest na cycku ... ale juz od tygodnia zaczyna pozanawac nowe smaki ... nie chce zrobic drugi raz tego samego bledu jaki zrobilam z ania ... zaczelam jej owe smaki prowadzac po 7 miesiacach i mialam nielada problem bo nic nie chciala jest ... i praktycznie do 2 lat wisiala mi tylko na cycku ... nawet glupia kaszka powodowala u niej odruch wymiotny ... coprawda narazie nie mysle zastepowac julce zadnego posilku ... jakims innym papu ... ale zjadla juz kawalek banana ... trzy luzeczki jablka ... 10 gram kaszki ryzowej z bananami od 4go mc ... i pare lyeczek ze sloiczka bobowity ...obiadku marchewki z ryzem ... powoli ilos lyzeczke bede zwiekszac ...tymbardziej ze mala swietnie je z lyzeczki ... a co do alergii to jestem pzrekonana ze jakby miala byc alergikiem to i tak miesiac czasu nie zrobilby tu roznicy ... pozatym ani ja ani maz ani zadne z dzieci alergii nie ma ... a jarek takie pzrekaski dostawal juz w wieku 3 mc ... kiedys ten kalendarz zywienia roznil sie od tego dzis ... powiem wam ze Julce takie dwie trzy lyzeczki smakuja i szama z checia ... coprawda prawie caly sloiczek i tak polecial do kosza bo to tzreba zuzyc w ciagu dwoch dni ... a ona moze z tego jakdala 6 lyzeczek ale zajadala sie tym strasznie ...a malaskala jakby to czekolada byla ... Jedynie slodyczy dlugo jej nie dam .... ania miala straszna pruchnice przez slodycze ..bo gdzie poszlysmy zawsze jej czekolade wciskali ...a Julka nie musi znac smaku czekolady wystarczy ze pozna inne smaki ... dodam ze po tych malych eksperymentach Julce nic nie bylo ... nawet brzuszek nie bolal :)... Dodam ze to nie jest typowe dokarmiania ...tymi smakolykami nie zastepuje ani jednego posilku ...poprostu pomiedzy posilkami cos kombinujemy ...zastepowac posilki zamierzam okolo 6mc ... ale chce zeby wiedziala ze jest cos innego do jedzenia zeby nie bylo takich mek jak z ania ...a naprawde przeszlam z nia meki ..inny smak niz mleko jak automat plula .... w wieku dwoch lat nie umiala chleba ugryzc ... nikomu tego nie zycze:(.... co do tempetatury miezona w pupci ..z tego co ja wiem do 37.6 jest prawidlowa ...wiec mania niepotzrebnie dalas ten paracetamol ...z tego co mi tlumaczyl lekarz nie trzeba nic odejmowac poniewaz u pupci jest zwyczajnie o jeden stopien wiecej ... (nawet u doroslego)... wiec jak masz 36,6 pod pacha ... to w pupci 37.6 a za stan podgoraczkowy przyjmuje sie pod pacha 37 ... a w pupci 38 .... eva z tego co widzialam w narkecie u nas humana tez jest ... i wiecie co zdziwilam sie ... bo moj najmlodszy brat tez na niej byl(wczesniak) mam nie mogla karmic nie wnikam dlaczego ... ale ogolnie humane ciotka z niemiec wysylala bo innego mleka nie tolerowal ... ale zdziwilam sie ze jest taka tania ...cholewcia bebiko jest drozsze a zawsze mialam wrazenie ze humana to wyzsza pulka ... ja mam ta jedna puszke efamilu ... ktora kupilam awaryjnie ... i chyba sama ja wypije bo z tego co widze jest do 4go mc ... a julcia jej nawet nie tknela ... ale samo mleczko rzeczywiscie dobre ... bo oczywiscie nie bylabym soba jakbym nie sprobowala :)... tyle ze podobnie jak nutramingen czy jakos tak sie to pisalao Aneczka by wiedziala drogie ...wiec karmic tylko tym to by sie na melczko sporo wydawalo ... a wlasnie na tym dziale gdzie sa melczka pobuszowalam troszku ... bo szukalam jakis wynalazkow dla julci zeby smaczkow poprbowala ... no i kupila ta bobowite ....marchewke z ryzem ...kaszke bobowity kleik ryzowy z bananem .. i fajna kaszke hipa z jablkami i koprem wloskim ...taka na noc z tego co pisze na opakowaniu bo jest bardziej energeryczna ...i tak sobie mysle bo narazie tego nie otwieralam ... ze to bedzie pierszy julci posilek ... wprowadzony zamiast jednego karmienia ... ale to jakos przed 6 mc wiec narazie tego nie ruszam ... :)..... Justynka powodzenia na obronie ... Jestem pewna ze sobie dasz rade ... tak jak Aneczka ... sobie dala a bylam o tym pzrekonana :)... co do pazurkow ja obcinam cązkami i srednio raz w tygodniu .... Asiulkek Zuzia jak zwykle przeslodka ... :) i widac corusia tatusia:)) Justyna a co do Ksawcia ... superacnko wyszedl widac ze kawal chlopa z niego... a co do tej dziury ..Justys ... nie stresuj sie tym tak bo nasze dzieci nie dosc ze dziedzicza po nas po dziadka to jeszcze po pradziadkach i dalszych przodkach ... a to ze sie teraz robi moze poprpstu w tym miejscu akurat przytyl ... i jak kiedys waga mu spadnie dziurka zniknie ... julka ma takie dziurki na brodzie na policzkach ...na plecach i z tylu na ramionach ... na policzkach tez nie zawsze widac dopiero jak zrobi odpowiednia minke... a nie rozkminiaj po kim bo to ciezko stwierdzic ... nie masz pojecia jakie mnie zdziwko ogarnelo jak sie dowiedzialam ze moja ania ma grupe krwi rh - a i ja i maz mamy plusa ... jzu myslalam ze mi dziecko podmienili .... wtedy lekarz mi wyjanil ze moze miec po dziadkach po pradziadka ze wystarczy ze ktorys z przodkow mial taka krew i rzeczywiscie babcia miala rh- pozniej sie dowiedzialam .... dobra ale sie rozpisalam ...ide sobie papu zrobic ... pozniej do was kukne ... pozdrowionka dla wszytkich z rana !!!!!
-
dobra niunie ja brykam do wyrka .... julajuz spi ja szmam papu i zaraz tez zmykam .... wisienko ja juz kilka razy sie kapalam z jula ... pierwszy raz jak chyba ze dwa miesiace miala ... uwlebia duzo wody i duza wannne ...ostatnio siedzialysly 30 minut w wodzie ... milej nocki ...!!!! i slodkich snow dla dzieciaczkow ....!!!!
-
buahhahah tak Basiu pozatym masz dwie rece nie???? jak juz przytrzymasz jego raczka na stopie to drugą twoja reke lapiesz za wolna reke ... tak zeby otworzyl piaski ...jakaby sie glaskal po kolanie ....to cwiczy boki ...sprawia ze dzicko przestaje pracowac blokowo pozatym poznaje wlasne cialo:).....chyba wam fote wstawie ale nie mam nikogo pod reka zeby zdiecie zrobil;):))jak cora wroci a jula nie bedzie spac to pokombinuje;)
-
chyba Aneczka nas poczytuje mam taka nadzieje .... bo ciotka klotka i Krzynio mi sie wpisala na bobasach .... A Krzysia to tu mamy jednego tylko :)) Aneczko jesli nas czytasz to wracaj do nas szybcio !!!!!! Tesknimy za toba i Krzysiem :)
-
basiu mozesz chyba sprobowac ....julka tez dluga jest jej dupcia laduje na moim brzuchu a mam dosc dlugie nogi ale jakos fajnie tak nam sie bbawic ... jak juz latwo bedzie za noge reka lapal ... to staraj sie go przetrzymac w takiej pozycji conajmniej 15 sekund ... poprostu wyglada to tak jakby jedna teka trzymal stope a druga ale to juz pozniej jak nabierze wprawy ....glaskal kolanko z ktorej strony ma wolna reke ... reka do stopy naprzemiennie a reka na kolano po tej stronie co noga ... ale zamieszalam rozumiesz cos z tego????
-
basienko na stole moglby byc problem bo tylek dziecka musi byc na twoim brzuchu nieco uniesiony:)
-
Basiu Kubus przeslodki ....:) aaa i ciesze sie ze moglam pomoc i widzisz rezultaty... u mnie jet to samo z dnia na dzien jest lepiej:)
-
co do cwiczen maniu ,... to nie wiem czy czytalas jak pisalam ze ja sama nawet julki nie cwicze ...robi to rehabilitantka a ja tylko sie znia bawie na podlodze ... zreszta powiem ci szczerez ze w zyciu bym jej nie cwiczyla tak jak ona ... bo takie cuda z nia robi ze szok ... zreszta sama mi powiedziala ze moja rola w tym to tylko odpowiednia pielegnacja i zabawa ... pozatym zabawy z julka sa raczej na napiecie miesniowe ... juz basi pisalam jak sie bawic zeby wzmocnic miesnie ... mozesz jeszcze sprobowac takiej zabawy ze ukaldasz mala rowno na podlodze ...barki musza lezec na ziemi ...klekasz przed nia i unosisz jej tylek opierasz na swoich kolanach wtedy autoamatycznie nogi ida w gore a bawisz sie z nia w ten sposob ... dajesz jej zabawke nad klatke ale zeby jak najwyzej zeby mogla wyciagac rece ... i tak sie bawisz ... nie wiem czy cos z tego zrozumialas ale u mnie to wyglada wlasnie tak .... pozatym bardzo stymuluje boki taka pozycja ze skladasz swoje kolana jak siedzisz kladziesz dziecko ...tak zeby mogla na ciebie patrzec ..tylek riwniez lekko uniesiony. i naprzemian prawa reka do lewej nogi .... i lewa reka do prawej nogi ... najlepiej jak dziecko jest rozebrane i czuje wlasne cialo ... tylko nie mozesz tego na sile robic .... jak czujesz opor to zwalniasz ... wiec to takie cwiczenia to raczej forma zabawy .... a przedewszytkim jak nawiecej czasu na twardym np podlodze ... i atrakowac dziecko raz z jednej raz z drugiej strony ... wkoncu zacznie unosic nogi i sie przewracac ...a jak przewroci sie na bok to tylko kwestia paru dni zeby przewrocilo sie na brzuch i odwrotnie ... maniuu a to ze jeszcze sie nie przewraca ...niech cie nie stresuje pisalam tam ze rozne sa dzieci i nic na sile ... listka z tego co ja wiem nie powinno sie dziecka stawiac na nogi ... za wczesnie ... i przynajmniej ja sie tego trzymam .... Julak z brzucha na plecy przewracala sie juz dawno ... w tej chwili przewraca sie juz z brzucha na bok ...nie upada z rozmachem jak to bylo jeszcze jakis czas temu na plecy ...i robi to swiadomie wlasnie dzis pania ania z nia to maglowala ...etap po etapie .... dobra ja zmykam narazie bo syrena wola jesc
-
witam znow;):) widze ze wkoncu sie doczekalam i mialam co popisac ........ Pani Ania byla prawie dwie godziny ... jak sie przykleila do julki to nie mogla sie od niej oderwac .... ogolnioe z tego co mowila Julka robo coraz wieksze postepy ... co do napiecia .... z tego co mowila w konczynach juz brawie zaniklo ... jeszcze jest trochu napieta w barkach ...ale to niby kwestia paru tygodni ... ogolnie sobie z nia dzis pogadalam ... pytalam ja tez o to jak np u ciebie Basiu maly nie chce na brzuszku ... z tego co mi powiedziala to wina zbyt wiotkich miesni ... i to sciczonko co ci opisalam bedzie dobre .... pozatym mozesz malemu jak lezy na pleckach wieszac na wysokosci klatki jedna zabawke zeby jak najbardziej wyciagal raczki ... a pozatym za bardzo sie nie stresujcie ..z tego co mi powiedziala sa rozne dzieci jedne siedza w eirku 6mc a drugie 8mc i na sile niczego sie nie przyspiesza .... opowiadala mi tez o swoim najmniejszym pacjencie ...a wlasciwie to pacjentce ... az niemoglam uwiezyc ... dzidzia uodzona w 22 tyg ciazy ... waga 510g ,.. po urodzeniu mysleli ze to poronienie i polozylu dziecko na takim stoliczku bo mysleli ze martwe a po 3 minutach mala sie zaczela ruszac ... na pierszym badaniu dostala 0 punktow awgara ... powiem wam ze bylam wszoku ... ale ogolnie bylo milo .... julenika po cwiczeniach padla jak mucha ... teraz spi ja chlipie kawke i mam chwile dla was ... ciesze sie ze wkoncu zaczelyscie klikac;):)) Mania Julka sliczna a te oczka :)).... Fernanda ja narazie nie obnizam lozeczka ... nie spiesze sie z tym bo tak mi wygodniej ... Basiu wiec kubus chyba zjada wedlug norm ... co do mojej julki mam watpliwosci zreszta sama wiesz ... jak karmisz piersia nigdy nie ma pewnosci ile dziecko zjada ... pozatym ze na wadze przybiera dobrze ...ale mam wrazenie ze w ciagu gora 7 minut nie da sie wiecej niz 100 zjesc ... Asiok witaski .... i ciesze sie ze wkoncu zawitalas;):))....co do winy mojego ojca ja dokladnie o tym wiem ... tyle ze staram sie go czasem zrozumiec ...swoje przeszedl ... dzis jzu jest inaczej ...i mam nadzieje ze tak zostanie ... i powiem ci ze chociaz jest tak daleko ...czasami czuje ze jest blizej niz wtedy kiedy mieszkalismy razem .... A co do kupki Mcieja ...Asiok w ostatecznoisci wez termometr posmaruj koncowke w jakims kremie i tak delikatnie malemu wzrusz jelitka ...moj maly mial ciagle zaparcia ... i to byl najlepszy sposob jak jzu bolal go brzuch ... Marylko .... teraz to masz raj z Tatianka ... ja ostatnio tez mam luz ...jak julka na spiocha zjada o 22 to budzi sie najwczesniej o 5 ... pare razy zdarzylo sie ze wstala po 6 .... uzupelniam tabelke .... bo moj klocek przybral na wadze ...:)) Aneczka1979....Krzyś.......12czerwca....2950/49........ 6725/69.. cyc Istraa............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6100/64...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca....2950/55...... ..7300/...cyc stonka............Rafał.........04lipca........3150/55.. ......7800/...cyc blada..............Zosia.........06lipca........2970/55 .......5800/65... cyc Anulka78.........Martynka....07lipca........3620/55..... ..6500/67...cyc Lalik..............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6760/64... cyc Marylka2007......Tatianka......09lipca......3150/55..... ....6000/64 Meggie1977......Julka......10 lipca.....3500/58.......6620/??... mieszane Asiulek78.........Zuzia......11 lipca........3060/54.......5950/62....butla _fernanda_......Roksanka.....12lipca......3550/56.... ..6130/64....butla basia_81.........Kubuś....13 lipca.......3060/48........7320/69...mieszane gosdan..........Jaś.......13 lipca......3650/55.......7360/?....mieszane f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipiec .......3890/59.......6300/61.5..cyc Ania1706..........Amelia......18 lipca........3550/55........ok 7000/64... Kokopelasa....Oliwier.....19lipca.....4200/55.......7150 /68..cyc. justka..........Szymon....20 lipiec....2800/55......6500/66... cyc madzik80.......Emilka........21 lipca........3120/52........6050/??.....cyc Wisienka.........Arkadiusz....22lipca........3370/58.... . ..6700/??...cyc Dominisia........Bartosz.......22lipca........4020/59... ....6720/74...cyc Pestka1980.....Igor........26lipca.........3900/58...... 7300/69.....butla e-v-a..............Raoul........31 lipca.....3580/52......???????.......butelka Justyna 5X83....Ksawery....1 sierpnia.....3960/60.......6450/??..... cyc listkaa............Maja........19lipca..........3000/53. .......6900/61.....mieszane Figielak ...ciotka rzeczywiscie tez chyba ma cos nie tak pod sufitem ...mi przykro jak widze chorych ludzi niewaznie jak ale zeby dawac mu narece dziecko..sorka ze tak pisze ... ale tylko tak umiem to skwitowac... wiecie a co do tych wszytkich citek i babc ktore najchetniej jak jest chlodno ...zapazalyby dzieci w domu cos wam powiem ...ma je w dupieeee...za przeproszeniem... dobra bo mi strony braknie na tego posta....
-
czesc porannie!!!! widze ze duzo nie napisalyscie u nas wsio ok .,...czekamy juz na pania Anie od cwiczen wiec odezwe sie poniej ...pozdrawiam
-
Aniu ale Amelka ma wloski na tej ostatniej fotce .... no bajeczne:))
-
witamy maniu .... mam nadzieje ze zostaniesz z nami dlugo.... wlasnie wrocilam z m1 a wy co spicie dzis????.....polatalysmy z jula po centrum .... i w samochodzir mi zasnela ....teraz wisi mi na cycku ...myslalam ze bede miala co czytac a wy chyba strajk prowadzicie:)
-
Balada moja Julka ma tak samo jak dluzej kupki nie robi .... wogole jak robi kupke to przerywa jedzenie ...tez tak macie ???? i cisnie steka i sie czerwieni jakby ta kupa twarda jak kamien miala byc ... a robi kupki papkowate
-
powiem wam dziewczyny ze tak sobie dzis mysle o aneczce .... wogole o tym naszym forum ... jak zaczynalam tu z wami pisac ... mialam wrazenie ze kazda z nas urodzi ...i poprostu sie to rozpadnie ... jak julka miala kilka tygodni tez przestalam klikac ... cagla walka o pokarm ... i to ze byla taka mala ... wszytko sam porod ..poprostu mnie tak zdolowalo ze przeciez chyba z dobry miesiac nie pisalam .... pozniej wrocilam ...znaczy bylo to tak ze bylam z wami bo poczytywalam to co klikacie ...i zawsze mialam wrazenie ze aneczka jest dusza tego fotrum takim guru tutaj .... ale wiecie co mam nadzieje ze ona tez tak jak o ja moze nie pisze ale kuka czasem i czyta ...i pewnego dnia tak jak ja poprostu zechce cos powiedziec i kliknie .... dzis z perspektuwy czasu .... jestem heppy ze sie to nie rozpadlo ze zawsze jest ktoras z was zawsze moge sie spytac poradzic ... i wyplakac .... jak mi zle ....
-
a widzisz justys do brze ze napisalas kim jest .... ja mam taka swoja teorie ... oczywiscie nie musisz sie z nia zgadzac ... ale juz dawno sobie uswiadomilam ze niektore zawody zmieniaja ludzi ... i z tego co napisalas wedlug tej teorii to albo wojsko albo poliscja na tak na ludzi wplywa ... nie wiem jak jest teraz z mlodymi ... ale ta stara jak ja to mowie czerwona gwardia ...ma jakies tam swoje zasady ...mam w rodzinie bylego milicjanta 30 lat pracowal ... zimny bez emocji ...ogolnie jakby nie mial uczuc .... a co do twojego taty byc moze to co robi tak na niego wplywa ... tam musi byc twardy i w zyciu taki jest .... powiem ci ze przykro jest jak sie jest na swiecie samemu i nie ma wsparcia w nikim ... a moze to tez wplyw jego nowej rodziny ciezko wyczuc ... powiem ci tylko tyle ze moj ojciec po smierci mamy z nikim sie nie spotykal dopiero po kilku latach poznal pewna pania... i przynajmniej u nas tak bylo ze wtedy sie zaczely problemy .... poszlismy zwyczajnie w odstawke ... zawsze bylismy tymi gorszymi dziecmi ...dodam ze ona miala 2 swoich pociech miej wiecej w naszym wieku ....powiem ci ze jak ojciec z nia byl a byl jakies 7 lat ....nie bylam ani razu u niej nigdy nie powiedziala przyjedz ... sama sie tez nie pachalam ... jak robila obiad w niedziele to ojciec jechal a my w trojke sami sobie gotowalismy ... znaczy ja gotowalalm mialam wtedy jakies 19 lat ... i dwoch mlodszych braci ... najmlodszy mial 11 lat wiec to dziciak byl ...wiec on to najbardziej poczul .... po wyjezdzie ojca do stanow ich zwiazek sie rozpadl ...zwyczajnie znalazla sobie innego ... on tam jest sam ... i chyba dlatego zmienia stosunek do nas ... moze u ciebie jest podobnie moze to jego nowa rodzina ma na to jaki jest taki wplyw ... wsumie w takiej sytuacji nie bardzo masz wyjscie ...mozesz tylko z boku patrzec i czekac ze moze sie cos zmieni ...
-
Pozatym wiesz Justys chyba im czlowiek starszy tym bardziej mysli o rodzinie ....
-
Justynko mam nadzieje ze co do ani twoje przeczucie cie myli .... chcialabym sie z nia spotkac jak bedzie w wawce z krzysiem ,... a co do taty mma nadzieje ze sie to zmieni ... moze powoli sam zrozumie ze cos jest nie tak w waszych stosunkach