Lalik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lalik
-
Kokopelasa super fotki .... i jaka ladna mamusia nonono:)
-
Diviki Sliczne foty ....!!!! a Karolek cudny:)... ja tez wrzucilam troche nowych fot:))
-
wlasnie wrocilysmy ze spacerku .... aniu wiec tak neurolog to barbara wlodarczyk wujkowska [rzyjmuje w przychodni prywatniej na terenie szpitala na nieklanskiej ...tel do niej 228428435 a rehabilitantka to pani Ania 502231006... a butciki te kozaczki to do kurteczki ... a te kapciusie tak ogolnie ..bo juzlka ma sporo rzeczy z misiem puchatkiem .... i tak na teraz do wozka ....
-
Aniu co do kupek ...u mnie julcia miala takie jak jej zaszkodzilo to co zjadla mamusia;).... np slalatka 5 dni ja meczyla ... poniej wsio sie unormowalo ... wiec spokojnie obserwuj mala i nie denerwuj sie powinno przejsc ....
-
Aneczko gratulacje dla krzysia:))
-
meggi mi tez to spokoju nie dalo ... moja Julcia tez minimalnie uciekala nikt poza mna tego nie zauwazyl ... i dla swojego swietego spooju ... juz nawet nie konsultowalam z pediatra tego tylko powiedzialam jej jak jest i ze chce skierowanie na rehabilitacje ... swoja droga rehabilitowac bede prywatnie ...ale pojade tam na jedna wizyte bo na pierwszej wizycie bada dzieko lekarz ... wizyte mam 26 wiec nie jest zle ... jak cie to martwi to popropstu zarzadaj skierowania ... po cholere placic pediatra jak oni i tak ci nic nie pomoga ... ewentulanie skieruja cie do neurologa ... a skoro ty juestes pod jego opieka ... nie wiem czy panstwowo czy prywatnie (ja chodze prywatnie wiec skierowanie i tak musze miec z przychodni) wiec to bledne kolo ... ja uwazam ze lepiej sie upewnic i miec swiety spokoj ... a tak jak pisalam same cwiczenia to forma zabawy noszenia przebierania ... dzieko nie placze wrecz mu sie to podoba ... wiec jesli masz watpliwosci popropstu wez od niej skierowanie ...na takich rehabilitacjach i tak na poczatku dziecko bada lekarz .... tyle ze same cwiczenia trwaja w przychodni przynajmniej w wawie na balkonowe tylko pol godziny ... a ta babka co byla u mnie cwiczyla ja ponad poltorej godziny ... wiec trzy razy tyle ...dlatego na same cwiczenia jedzic tam nie bede ....
-
Divki w tym sek ja tez go dostala ...i na 100% wiem ze bylaby obraza moja tesciowa jest strasznie czula na takim punkcie ...owszem wkladalam od czasu do czasu tam julcie ... ale sporadycznie ... a odkad mam hustawke wcale go nie uzywam bo jak potzrebuje cos zrobic to do hustawki ja wladam ... coparawda tez nie zostawiam jej w niej zeby spala .. bo wiadomo ze w lozeczku lepiej ... i jak tylko zasnie to ja przenosze :))
-
a co do samych cwiczen ... wydaje mi sie ze nawet zdrowe maluchy moga sie tak bawic bo to rodzaj zabawy jest .... i krzywdy napewno sie im nie zrobi a zmotywuje te male miesnie do lepszej pracy ... aaa aneczko a na glowke jest taka fajna zabawa ze tak jak pistalas kiedys kladziesz dzidzi na brzusiu na twoich kolanach .... tylko noga pod klatka jet wyzej tak o 30% a rece wycigasz za noga jak najbardziej prosto .... i jak juz dzidzia tak sobie lezy (musi lezec prosto )... delikatnie masujesz jej barki tak zeby sie chowaly a szyja wydluzyla ......julka to uwielbia :))... mozesz poprobowac z krzysiem napewno mu nie zaszodzisz ... a jednoczesnie jeszcze wzmocnisz szyje i miesnie kregoslupa ....
-
milam juz w tym miesiacu nic nie kupowac ale nie moge sie oprzec http://www.allegro.pl/show_item.php?item=253577910 http://www.allegro.pl/item255141746_pierwsze_ozdobne_kozaczki_dla_malenkiej.html heheheh
-
dziewczyny jesli chodzi o palak ...to takie zallecenie dotyczy np dziewci ktore maja lekka asymetrie jaj julcia ...albo lubioa np patrzec tylko na boki ... niewzne czy jeden czy dwa .,. 3mc maluch powinien juz zaczac patrzec do przodu ...stad ta jedna zabawka ...ja juz inne z palaka zdielam i rzeczywiscie julka patrzy tylko do porzodu .... co do mat nie wiem ...ale ogolnie wydaje mi sie ze stosuje sie to do wszystkiego ... jesli np zauwazymy ze nasza dzidzia patrzy duzo na boki .... co do hustawki ....rehabilitantka ogldala ja wladala do niej julke ..patrzyla jak sie zachowuje ... i powiedziala ze jest idealnie wyprofilowana ...wiec julcia moze w niej spedzac czas a zwlaszcza to jest dobre ze ma uniesiony tylek ..mam nawet taki cwiczenia zalecone ze lkiade ja z uniesionym tylkiem ..taka fajna forma zabawy..i wtedy julka mocno do przodu wycia rece..daje jej wtedy duze grzechtki ..nie takie ciekie..bo te jeszcze bardziej wzmagaja odruch chwytny... a wiesz jak to jest divki ... tak jak pisala ania lezaczki i inne badziewia fisher price wspoltworzyl zespol lekaezy i to akurat tez wiem bo nawet kiedys w jakims progrmie to bylo ..balam sie tylko ze akurat julki nie bede mogla tam wkladac przez ta asymetrie..ale jest ok ..a tak jak piszesz roznie mowia tak jak ze szczepieniem;).... co do lezaczka jest do bani i tyle .... nawet zdrowemu dziecku bez zadnych przegiec mozna nim zrobic krzywde ....
-
basiu moze to jakies znamie .... albo cos w tym rodzaju ... jak cie to martwi to spytaj lekarza ...
-
aa i jeszcze jedna wazna rzecz ..jesli macie palaki z zabawkami ... np trzema .... zdiac te boczne i zostawic na poczatek tylko ta srodkowa ... dopiero po skonczeniu 4rech miesiecy zalozyc wszytkie .. na poczatek dziecko ma sie uczyc patrzec prosto.. a tak sobie teraz mysle ze z tym siedzeniem to chyba rodzinne ,,,moja nia tez szybko siadala ...a julka np lezac na poduszce lapie sie za koldre i podciaga juz caly tlow do gory ... strach ja sama na lozku zostawic ... ta sama sytuacja jest w hustawce nie dosc ze ma tylek uniesiony .. to podnosi sie do siadania .. a jak siedzisko jest ustawione wyzej to prawie caly czas kombinuje
-
czesc dziewczyny ja ja zwylke piersza ... Julka wczoraj miala paskudne popoludnie do 20 wisiala mi na rekach ... nie wiem czy to nie po tych cwiczeniach ... ale byla zmeczona niemilosiernie a nwet rece czy hustawka nie pomagly jej w zasnieciu ... nocka minela calkiem dobrez jeszcze troszke fika w lozku ,,, a ja mam chwilke dlA siebie ... Dziekuje wszystkim ammausiom za wsparcie... Co do lezaczka ogolnie ztego co mi powiedziala ...lezaczek powinien byc wyprofilowany ...i powinien podtrzymywac wszytkie te czesci ciala nad ktorymi dziecko tak dfo konca jeszcze nie panuje...np.glowa ...a przedewszytkim powinien podtrzymywac cialko w asymetriz sa dobre...i tz prosto ... z tego co widze hustawka jest wyprofilowana lekko unosi tylek i julka zeczywiscie jej w niej idealnie prosto bo dodatkowe podusie na glowe ja stabilizuja ... nie wiem jakie macie te lezaczki fisher prica ale mysle ze to ta sama firma wiec pewnie tez sa wyprofilowane.... ja mam jakis badziew z marketu (taki dostalam) wiec nie badzo sie to nadaje dla dzieci .... z tego co ona mi powiedziala ... dobra zmykam jakby co to jeszcze klikne;)
-
Asiok do tej pory to ja bylam najstarsza;):).... fajnie ze z nami jestes ....a no i mam nadzieje ze z malym bedzie wsio dobrze...
-
Aniu na jednej z fotek jest ten lezaczek ... julka ma tam taka czapusie z rozkami .... na tym nie moge jej klasc ....a jesli juz to tylko na chwilke ... Asiok ...sliczny chlopak z tego twojego synka..... aniu naprawde jestem zadowolona ... a taka wizyta kosztuje w wawie 70 zl ... powiem ci ze to i tak tanio ... tu babka do domu przyjezdza a jak dzwonilam po tych prywatnych rehabilitacjach to za wizyte wolaja 80 zl i jeszcze trzeba do nich dojechac .... u ciebie pewnie byloby to tansze .... warszawa ma swoje uroki i swoje wady ...jedna chyba najwieksza wada warszawy to ceny ...
-
aaze a wiec aniu .... rehabilitantka super .... pokazala mi popierwsze jak ja ukladac ... jak obracac ubierac ... i bawic sie z nia cwiczac .... zadnego wojty mi nie pokazywala ...sama tez robila cwiczenia ktore nie sprawialy julce bolu ... nacigala ja uklala byla ponad potorej godziny... samych cwiczen mi nie dawala ...jako takich ...poniewaz powiedzia mi ze oni tych cwiczen ucza sie kupe a godzin a rodzica nie mozna w godzine tego nauczyc ... bo jedno nieumiejetne zlapanie dziecka moze wywolac szkody u takiego maluszka ... grunt to dobrze ja nosic ..przy ulozeniu trzymac symetrie unosic bioderka do gory zeby barki lezaly rowno na podlozu ,,,, pozatym powiem wam ze jestem mega dumna z julki .... najpierw rehabilitantka nie uwiezyla ze ma 3 miesiace ...a jak zajzala do ksiazeczki to byla w malym szoku ze jeszcze do tego wczesniak .... dodoam ze tarmosila julke okrutnie a ta caly czas hihotala ...:))... rehabilitanta popierwszE powiedziala mi ze mala ma swietny kontakt juz ... ( jak niejedno 4ro-5cio miesieczne dziecko ) a pozatym bedzie szybko siedzieci czworakowac(nie wiem co to znaczy chyba raczkowac;) bo juz sie do tego rwie ... ze ogolnie bedzie szybka ... jest ciekawska wszytko ja interesuje ... ogolnie idzie z rozwojem duzo bardziej do przodu niz 3mc co do raczek to popierwsze roczki dopiero zaczynaja sie otwierac w trzecim miesiacu ... wiec to ze czasem ma zacisniete jest normalne...wazne jest zeby dziecko nie zaciskalo kciuka w srodku a julka tego nigdy nie robila ... a teraz asymetria .... tez jest znikoma wiec ona przewiduje ze pare sesji jej starczy ... pozatym u julki akurat jest wywolana napieciem miesniowym ...ktore juz nie jest tak duze ...wiec powoli bedzie to znikac ... wogole jestem zadowolona miala byc godzine byla prawie dwie .... julka ma z nia fajny kontakt wiec postanowila ze puki co bedzie do nas jezdzic prywatnie .... co dom samych cwiczen generalnie wygladalo to tak ze ukladala ja symetrycznie na podlodze na kocu ....(bez ubran)...i tak jakby miesien po miesniu rozciagala ...wywolywala pewne odruchy ciezko to opisac ... a i wiecie co z tego co mi powiedziala hustawka dla julki idealnie sie nadaje ...poniewaz to siedzenie jest wyprofilowane tak ze unosi tylek ...a wlasnie w takiej pozie julka powinna spedzac jak nawiecej czasu ...wiec moge z niej korzystac ... za to nie moge jej wkladac do lezaczka ... przynajmniej narazie ... poniewaz takie lazaczki jesli sa jakies niewielkie nieprawidlowosci ... to je jeszcze poteguja ...
-
AAAA Marylko z hustawki jestem mega zadowolona jka tylko masz okazje to ja bierz .... jak julka ma ciezke dni ... to jest jedyny ratunek zeby cokolwiek zrobic ... pozatym jak juz jest tak zmeczona ze zasnac nie moze ... to w hustawce zajmuje jej to 2 minuty ...
-
czesc kobietki z rana !!!! ale mam lektury nono:))..... przez wekend nie mialam jakos czasu do was kukac.... dzis nadrobie :).... dzis wielki dzien ..... julka spala jak nigdy .... jakos po 22 ja nakarmilam i obudzila sie dopiero o 5 wielkie sniadanko .... oproznila dwie piersi(co jej sie nie zdarza nigdy) i spi dalej .... dzis wielki dzien .... rehabilitantka miala byc wczoraj ale jej cos wyskoczylo ... i bedzie dzis o 9.30 wiuec pozniej wam klikne co i jak ... ogolnie zauwazylam ze julka jakos sie wyprostowala:) juz te nozki ma prosto tak jakby cos wyczula :)) ale zobaczymy co powie rehabilitantka .... pozatym ciesze sie jak dzicko ....bo za dwa tygodnie moja julcia bedzie miala skoczka fisher prica .... juz idzie do mnie poczta lotnicza ze stanow ....:))... wiec za okolo 2 tyg bedzie w domu .... dobra ide was czytac i odprazu pisac;).... co do wiaderka do kapieli ... fajnie to wyglada ... ale jakos mnie nie przekonuje ... pozatym moja julcia lubi w wannie fikac ... wiec u nas odpada .... Aniu wklejaj fotke z ta nowa fryzurka ..chetnie popatrzymy na nasza wrdotke;)... Justynko .... co do Gabi ... to mam nadzieje ze wszytkie problemy sie powolutku rozwiaza ... pozatym olej stare baby... oj ja bym im dala wycvisk na twoim miejscu .... nie lupie tego typu ... zachowan ... pozatymnie lubie wspipskich osob ...odrazu bym cos odpqalila zeby im dopiec ...(oj taka wredota ze mnie:)... Aniu krzysiu w wanience wyglada super .... :)) Basiu mam nadzieje ze tato juz nidlugo bedzie z wami caly i zdrowy:).. aaa i kubus wyglada super:)).... co do foczek ...nie kupujcie tych z gabki sa do bani ... przynajmniej mi sie tak zdaje;) Aneczko i ciesze sie ze u krzysia wsio ok ... no i kawal chlopa z niego ... wiesz nawet na zdieciach widac ... ze masz co nosic co do karmienia .... ja karmie julcie w dzien co jakies 2 do 3 godzin ... ale wiecie co zauwazylam ... ze musze ja karmic jak jeszcze nie jest za bardzo zmeczona ... bo jak jest zmeczona to cycek juz nie dziala jako uspokajacz ...a mala sie drze jak wsiekla .... pozatym zrobilo sie juz tak ...ze julka jak nie jest glodna to zadna sila sie jej nie zmusi zeby possala ... odrazu sie wkurza... ja mam wrazenie ze jest glodna bo palcow malo co nie polknie a jak daje jej cycka ona w krzyk .... paranoja;):)) ... co do wiercenia julak tez jezdzi po lozeczku .... nawet lezac na brzuszku potrafi sie jakos przemieszcac ... tak wierzga nozkami;) i raczkami... Aniu kawal kobiety z Amelki :),,,, co do szcepionki ... niemoge nic zlego ... julka tylko troszku pomarudzila ... ale lekarka odrazu jak weszlam na szczepienie powiedzia mi ze oni maja ta dobra ... Wisienko ... co do tego ssania nocnego ...moze Arus sobie cos przestawil ...ja bym nie probowala dawac butelki nawet ze swoim pokarmem bo z tego co wiem ...zwlaszcza ssanie nocne stymuluje laktacje ... moze poprostu musisz to przetrwac ...:( Asiulek ziuzia wyglada bosko:) mamusia tez:)) Terka a Faustynka ...jak aniolek ... masz zabiste te rzeczy w wloczki ...naprawde super ....!!! Witaj Asiok w naszym gronie ...i mam andzieje ze bedziesz czesto zagladac;).... Dominisia napewno napisze co i jak ...po wizycie rehabilitanki .... Dobra eraz ide sobie kawe zrobic ...pozdrwaiam jesszcz raz wszystkich porannie
-
tak samo jak moja julka .... normalnie w: wanie jej sie oczy zamykaly ...lezala na gabbce i zasypiala:)
-
wczyscy spia;)):)) ..... ja jzu wszytkie bobasy zdazylam poogladac
-
co taka cisza spicie?????..... tez u was tak wieje????
-
Aneczko ale zajebiscie wyszli ....szok ...a wiesz teraz dopiero widac jak krzys podobny do siostry:))
-
a co do tej calej claudi to naprawde jakas chora osoba musi byc skoro sie tak bawi ... powini ja na cafe zablokowac moze by zmadrzala;)...znaczy jej ip kompa;)
-
aneczko nawet jak wyskoczy to pd polski ... to mozemy razem jechac przyedziesz do wawki... i zaladuje cie i krzysia w samochod;)):)) wiec spokojnie nie bedzie zle ... ale mysle ze jak juz bedziemy cos organizowac to popierwsze musi byc cieplo a podrugie gdzie posrodku:))...
-
aaa i rozmawialam wczoraj z ta rehabilitantka co ma przyjechac ... mowilam jej ze julka sie tak drze i moze cos zle robie ... ma byc u mnie juz w poniedzialek ... powiedziala mi zeby sobie odpuscila tego woyte te to jest stosowane ale przy duzych zmianach ... spytala mnie czy julka ma odcisnieta glowe ... wiec powiedzialam ze nie a asymetria jest miimalna ... powiedziala mi ze ona stosuje dwie metody vojte przy duzych zmianach i ntb boath jakos tak sie to chyba pisze ... i ze ona proponuje ta druga metode ... bo po voycie dzieci maja strasza traume naeet w wieku 1 roku .... pozatym z tego co mi powiedziala moj pediatra i tak rehabilitant dobierze jej cwiczenia .... pokazala mi tylko to jedno cwiczenie vojty ... zebym je robila zanim dostane sie do rehabilitanta bo sa niby duze kolejki ... wiec do poniedzialku sobie to odpuszczam ... po tym cwiczeniu Julka nawet przez sen poplakuje ... w poniedzlek popoludniu na byc u mnie rehabilitantka z tego samego osrodka w ktorym julcia jest zarejstrowana niby najlepszy w wawie ... na balkonowej ... bardzo mila zreszta ...wizyta domowa to tez nie taki majatek bo 70 zl kosztuje ... wiec zobacze ...jak nie bedzie musiala czesto przyjezdzac to bede jej placic prywatnie ... a jak trzeba bedzie czesto to i tak bede do niej jezdzic ... na balkonowa .... bo ona sie tam zajmuje tymi najmniejszymi szkrabami ....