Lalik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lalik
-
witam z rana !!!!! widze ze nie jestem dzis pierwsza;):)).... u nas nocka minela ok .. wsumie nawet nie wiem ile razy ja karmilam .. wstalysmy o 5 zjadla i dzremka do 7 teraz znow zasypia... Justys ...co do domku ...ja na twoim miejscu nie zastanawialabym sie czy postepuje fer wzgledem ciotek ...o ile dobrze pamietam wczesniej pisalas ze one tez nie fer sa ...popierwsze najwazniejsze jest zebys to wkoncu ogarnela ..pozatym jak one tobie klody rzucaja to odplac im tym samym .. powinny zdac sobie sprawe z tego ze dla nich to tylko kasa a dla ciebie jako taka przyszlosc ... wiec moim zdaniem powinnas sprawy zalatwic tak zeby na tym nie stracic .. Wisienko pokoj zajebisty ...naparwde masz zdolnego tate ...a kamie jako kamien jest ciezki do obrobki ...wiec chwala dla niego za to ... aaa i widze ze wspolna kapiel sie udala ...:))...zarypista fota:)... co do psow juz kiedys pisalam my uwielbiamy stafy ...i pewnie jak sie skonczy cala zawierucha z kupnem domu ...to i pies taki bedzie:)... do solarium ja nie chodze kilka razy mnie piotrek gonil ale jakos weny nie mam ...mam skore lekko sniada wiec wsumie blada nie jestem ...a co do pokarmu z tego co wiem opalanie niczemu nie przeszkadza ... dobra narazie lace bo jula mi przysypia ...a ostatnio ty;lko tak mi je je za chgwile wroce to dokoncze:)
-
ale ja ogarnieta jestem heheh dopiero teraz oblukalam ze wy macie na naszej klasie gg podane ...coprawda niewszystkie ale czesc ma
-
wsumie tak mysle ze jest jeszce jedno wyjscie ...piekarnik z termoobiegiem ..nie wiem czy taki masz ...ale popierwsze mysle ze takie podgrzewanie jednak bedzie drozsze a pozatym potrzeba talerz zaroodporny ... i chyba takie papu jednak bardziej wysuszone jest .. ale wsumie na poczatek moze byc ...
-
no to Aneczko rzeczywiscie nie bardzo masz gdzie to podwiesic .. a co do gotowania dwoch obiadow to sie wykonczysz bedziesz pol dnia przy garach stala pozatym ugotowanie dwoch obiadow to wiecej gazu ... wiec nie bardzo ci sie bedzie to oplacac ... niedawno bylam w mm sa takie fajne miesze mikrofale ...bedziesz ja musiala gdzies upchac ... chyab ze 160 zl kosztowaly bo nawet jakas promocja byla wiec wsumie jak na mikrofale to nieduzo ...nie wiem czy masz tam gdzie mm ...ale warto pokukac ..i wybrac jakas mniejsza tak zeby coi norlalny talerz wszedl ..bo gotowac przeciez w tym nie bedziesz:)
-
maniu pamietaj ze ty jestes matka ..i decyzja nalezy do ciebie ... my ewentualnie mozemy ci podpowiedziec ... ja wiem co czujesz bo podobne historie przerabialam z jarkiem ... tyle ze teraz o tyle jest latwiej ze tych mlek jest masa i tak naprawde sa bardziej zblizone do mleka kobiecego .. ja ci napisalam co bym zrobila ... a decyzja nalezy do ciebie ...
-
Aneczko ... co do mikrofali napewno ci sie przyda ... a co do miejsca to mozna ja fajnie pod gorna polka podwiesic fajnie to wyglada i jest praktyczne ...bo kuchenke masz miej wiecej na wysokosci oczu ... trzeba tylko takie uchwyty metalowe zrobi ...kolezanka tak ma ...i naprawde fajowo to wyglada powiedzmy jak czesc wiszacej szafki:)
-
pozatym maniu ...pwoeim ci szczerze tylko sie nie obrazaj ... moim zdaniem jak tak bedziesz kombinowac to Juli sie nigdy to nie ustabilizuje ..popadniesz w takie bledne kolo a dziecko bedzie sie meczyc ... sorka ale takie jest moje zdanie
-
figielek jak mu wsystawisz koment to on automatycznie dostanie meila;)
-
buahahha mamy te same mysli z Aneczka;):))... Aneczko ty masz dobrze z tym spaniem no no ... ja to nawet jak Jula zasnie o 6 po karmieniu ..jakos spac nie moge ... za to po 20 padam jak wypluta swinka;):))
-
MANIU NIE WIEM JAK SMAKUJE OMEO ...AWET NIE WIEM JAK SMAKUJE PEPTI ...wiem co kiedys na forum wyczytalam ...napisalam ci co ja bym zrobila ... pozatym ja nie do konca slucham lekarzy ...zawsze uwazalam ze moja intuicja jest lepsza .. pozatym chyba juz mieszasz te mleka co????.... i widzisz zcy Jula je ... tz czy jej smakuje ...i czy wogole nie zrobila sie np marudniejsza niz byla na samym omeo ???? moim zdaniem to i tak zalezy od dziecka ... i albo jest ok albo tzreba kombinowac ...tyle ze takie kombinacje tez pewne sprawy rozlegulowuja ..i dlatego kombinacji jak najmniej ;)....posumowujac ja bym poczekala co sie bedzie dziac juz na samym enfamilu ..
-
witaski .... no i wkoncu ja dobilam ;):))... u nas ok Jula spi z tatusiem a ja sie od rana szwedam i sprzatam mieszkanie ... najpierw do mani ...pwoem ci Maniu co ja bym zrobila ... ale wybrac musisz ty;):)... Ja bym nie kombinowala z tym pepti ... bo z czego wiem nawet kiedys ktos tu pisal jest ochydne ..i jak od poczatku go nie podajesz watpie zeby mala go pila .. pozatym tak jak ci napisalam wczesniej ... poczekaj na reakcje jak calkiem przejdziesz na enfamil i jak dalej beda problemy wtedy podejmniesz jakies inne kroki ... ja zrobilabym wlasnie tak... piszecie o glutenie mnie tez zdziwilo jak pzreczytalam nowy kalendarz zywienia ... od dawien dawna gluten wprowadzialo sie po 9 mc a nawet roku ... tez sie zastanawiam ..ale mysle ze po 6 mc sprobuje ... jula i tak swietnie wszytko toleruje wiec nie powinno byc problemu ... Aneczkko trzymam kciuki zeby z machewka sie udalo;):))...i naszemu Krzysiowi nic nie bylo ..jakby co daj znac.... Dobra narazie zmykam ....bo mala wstala i juz po robocie;):))
-
buahhahaha Aneczko ....no to Krzys od dzis bedzie sikawkowy:).... sluchaj a moze jakas mama mieszkajaca niedaleko ciebie ktorej bebe tez tam do przedszkola chodzi ... moglaby Gabi od czasu do czasu zabierac bo taksowka to rzeczywiscie na dluzsza mete niezly wydatek ... a Jula znow spi .... ja pichce obiad i czekam na meza ....:)
-
Aneczko ..a daleko chodzisz do pzredszkola ... kurde wlasnie ci mialam napisac ze moze jakas sasiadka ... alnbo kolezanka co mieszka blisko ... ja mam taka sasiadke , swietna babka i praktycznie jak tylko jest to na godzinke moge jej jule podrzucic .. a zima faktycznie wyglada nieciekawie ... co do tych poznych por powiem ci ze sie przyzwyczaisz ... ja tez sie przywzyczailam .. tylko z tym przedszkolem musisz cos pokombinowac
-
wisienko najwazniejsza jest rozmowa.... wierz mi ze bez tego nie ma zwiazku ... jak jest rozmowa nawet taka ktora boli to sa uczucia emocje ...marzenia i inne dobre uczucia ... jak sie nie rozmawianie ma nic ... jest pusta ... czlowiek sie odcina .. walczy sam ze swoimi emocjami i ktoregos dnia nie wytrzymuje ... dochodzi do takiej sytuacji ze juz nie chce sie nic budowac nic tworzyc ...juz nie ma sensu na dalsze zycie ... musisz i to jak najszybciej z nim porozmawiac ... powiedziec mu co cie boli ... ze go kochasz ale nie chcesz tak zyc ... bo krok do takiego zawieszenia juz blisko ... a jak i tobie i jemu przestanie zalezec to koniec zwiazku ... a skoro go kochasz to warto walczyc ... dla ciebie dla niego i dla areczka ... przygotuj jakas pyszna kolacje zapal swieczki siadz mu na kolanach i rozmawiaj ... aaa i nie mysl o tym co mowil ... sluchaj co bedzie mowil teraz ... ja wiem ze niektore slowa potrafia zranic ale choc na chwile o nich zapomnij ... jak poczujesz ze i jemu zalezy ... bedziesz pewna ze zycie z nim ma sens ... ze bedziesz tak czy siak z nim szczesliwa ... trzymam kciuki powodzonka
-
oj aniu nie do konca mnie zrozumialas...nie chodzi zeby wszystko odrazu ....czasem warto poczekac ... i nie kupowac np automatu ktorego i tak potrzebujesz za 600 zl tylko dolozyc pare stowek ...i w eksploatacji ..nie dosc ze placicmniej to jeszcze miec sprzet dobry jakosciowo .... nie chodzi o to zeby miec wszytko odrazu .... ja tez nie robilam wszytkiego na juz ...na poczatek zrobilam podlogi drzwi sciany kuchanie (bo gotowac musialam) i lazienke ... spalam z dziecmi w salonie na materacu ... chcialam sie jak najszybciej wrowadzic wiec moze dlatego ... pozniej salon pokoje ...
-
Maniu no mebelk niezle tyle ze dla mnie to juz futura .... lunie nowe style ale te juz sa za nowoczesne ...chyba bardzie jednak tradycjinalistka jestem;0...
-
Basiu dokladnie ... ja zrobie wszytko zeby moje dzieci przynajmniej start mial dobry ...ale i tak kazde z nich bedzie mialo wlsne zycie mniejmy tylko nadzieje ze mniej burzliwe niz nasze ... .. a co do roznic Basienko ..to bardzo dobrze ze sie roznicie ... ja tez jestem inna niz moj meza... on jest raczej spokojny a ja jak sobie cos uwale to tak musi byc ... on mowi ze ja jestem jego motorem ... dla mnie on tez nim jest..i tez czasem ammy odmienne zdania ...ale wazne jest to ze nie jest taki ze jak mu zagram tak robi ... rozmawiamy idziemy na ustepstwa ... i ciagniemy masz wspolny woz .. Maniu ...a widzisz ...:)..... a co do kominka to w salonie musi byc obowizkowo:).....
-
Jula nie pije zadnych herbat ...wiec maniu niebardzo ci pomoge ... ale skoro sa na przezeibienie moze warto sprobowac Maniu a marzenia nawet te najbardziej odlegle sa po to zeby je spelniac ... :)... co do domu ..my tez nie chcemy jakiejs wielkiej chawiry ... ma miec okolo 120 m ale takie fajniutki rozlozysty ...no i wlasny ogrodek taras na poranne sniadanika ..to wlasnie marzenia ... na dole salon garaz lazienka z wc kuchania jadalnia i pom gospodarcze ..a na pietrze 4ry sypialnie plus wc i jedna lazienka ... i marzenie mojego zycia ...lamane sufity:)... i okna dachowe;) na niebo:))... buahhahahah
-
Jedynie to tesciowa ubolewa:)...hehhe czasem sie z tego smiejemy z mezem ... mowie mu ze pewnie miala kiedys nadzieje ze bedziesz mial mloda zonka (niedoswadczona) ktora bedzie mogla dyrygowac ... a tu trafila sie synowa ktora ma swoje zdanie przeszla wiecej niz ona ... i tym samym jej slowa albo do mnie nie trafiaja albo wydaja sie smieszne ... zwlaszcza odkad urodzila sie Jula to czuje ... ona chyba tez bo teraz juz zadziej mnie poucza ... a nawet jak probuje ... to mowie jej wprost ze swoje dzieci to ona juz wychowala :)....
-
Basiu to widze ze tak jak ja .... co do pomocy ja nie mialam na kogo liczyc ... jak bylam sama to sama walczylam teraz jest duzo latwiej juz sie tak nie glowie ... Piotrek to obrotny facet i robi wszytko zeby nam niczego nie brakowalo ... ja mieszkania nie kupowalam na kredyt (udalo mi sie zalatwic kilkanascie sporych kontraktow i dfostalam za to sporo kasy )....ale z domem pewnie juz tak prosto nie bedzie ...pozatym to juz inne koszty tez .,..wiec jak bedzie nam brakowac (tybnardziej ze i tu ladujemy ciagle pienidze) to pewno skonczy sie kredytem ... ale pomyslam tak jak Justyna ze nawet jak wynajmne to mieszkanie to ten kredyt mi sie sam splaci ;).... Fajnie ze masz takich rodzicow ... coz ja mam ojca ... ale jakos nigdy mi specjalnie nie pomagal ...teraz tez wsumie nawet go nigdy nie prosilam ...mam taka ceche w sobie ze wole sama ... pewnie to niedobrze bo jakbym poprosila to pewnie by pomagal ale i ja i on uparty jest ... on sie nie domysla a ja nie poprosze ... pozatym teraz jest inaczej ...juz nie potzrebuje tej pomocy ... mam meza i oboje sobie swietnie radzimy ...czasem lepiej czasem gorzej ... ale juz nie brakuje na chleb ...:)....a jak bylam sama na początku tak bywalo ... wiem jedno ze troche po tylku dostalam i umiem walczyc i nawet jak mi sie noga podwinie umiem sie podniesc ...a bez pieniedzy tez zylam .. fakt bylo ciezko ale sie dalo ... dla mnie w tej chwili najwazniejsze jest nasze szczescie a reszta sama sie pouklada czy wczesniej czy pozniej:)
-
mania idz idzi ...pozatym moze jej jakies krople przynoszace ulge zaaplikuje ...szkoda zeby sie dziecko meczylo ... i przy okazji spytaj o ta recepte jak lekarka bedzie spoko to nie powinno byc problemu ....:)
-
no wlasnie na mnie tez nie ....tylko len mi sie wlaczyl...ale jaja moje kochanie wyjechal ponad godzine temu i jeszcz do wawy nie wjechal ..takie korki sa ... normalnie zeby do wawy wjechac to jakies 10 minut ...
-
dobra konic o chalupach ....:).... Justa moja Jula tez spi ... moje kochanie pojechalo do sklepu ... a sie nudze.... sprzatac mi sie nie chce ....:)....
-
z drugiej strony powiem ci ze z tym mieszkaniem sie spieszylam ... bo nie chcialam dodatkowo 1500zl za wynajem placic .. wolalam sobie juz to cos kombinowac ... a teraz sie nie spieszymy ... powoli zbieramy pieniadze ... budowa osiedla ma sie dopiero w 2009 zaczac ...nie wiem ile im to zajmnie z tego co mi mowili rok ...ale mysle ze sie przedluzy ... i wykanczac bedziemy powoli ... wszystko z glowa ... zebygo juz niczego nie zalowala;)...choc jak znam zycie zawsze sie cos znajdzie ....
-
a co ogrzewania lazienki ... powiem ci ze w moje jest tak goraco ze wytrzymac siee nie da ... a wielkosci to okolo 10m2 ...tyle ze pod plytkami mam ogrzewana podloge ...(z tej opcji nie korzystam bo jak narazie starcza kalorryfer ) ale tak zapobiegawczo to zrobilam ...w korytarzu tez mam podlogowe a to dlatego ze nie bylo gdzie powiesic grzejnika ... wiec moimm zdaniem wszytko zalezy od tego jak zrobiony i ocieplony jest budynek ...