Lalik

kurde ja na tym gowniee nie moge nic zrobic ciagle mam serwery przeciazone:( achcialam fote jeszce dac:(

Dviki;):))

basienko ...mierzysz kuchnie .... i ilosc dzielisz przez trzy albo cztery ile tam bedziesz miala kolorow ... a i pamietaj ze zawsze musisz wziasc kafli trochu wiecej:))) wrazie jakiegos sluczonego ...albo jakis polkol itp;):))

Maniu co do mleka jeszcze ...z tego co wiem za bardzo nie eksperymentuj bo bedzie jeszcze gorzej ..wsumie uwazam ze moglas jej kupic ten enfamil ale zwykly ...i powoli by na niego przeszla .. ten gesty moze jej niesmakowac w tym sensie ze ciezko jej go pic ..pamietam jak mialam z jarkiem jak mu zaczelam mleko zageszczac kleikiem ryzowym ..bo wtedy tylko takim zalecali ..to bylo to samo ... minelo sporo czasu zanim sie przyzwyczail .. a z racji tego ze nie mozesz w tym mleku regulowac gestosci tak jak ja moglam samym kleikiem to moze byc ciezko ... co do bebika to jestem na nie uczulona moj jarek to pil ... bo wtedy nic innego praktycznie nie bylo... miaal takie kolki .. ze dar sie i w dzien i w nocy ... dopiero jak zmienilam mu mleko ...wtedy na humane bo u nas bylo ciezko kupic wiec sciagalam sobie z niemiec to wszystko sie unormowalo ... co do kaszek zacznij powoli ...mam nadzieje ze ureguluje i twojej juli trawienie ... aaaa justys pisalas o paczkach daj spokoj ja na przesylke z wolomina a to jakies 15 km odemnie czekalam dwa tygodnie.... dopiero teraz na spokojnie poczytalam wasze posty;):))

wlasnie wrzucialam juli wage na siatke centylową i tak patrzac od urodzenia po tym skoku i wyrownaniu ta waga idzie jej idealnie ..cos pomiedzy 50 a 75 caly czas rowno ... Aneczko artukul dobry .. wsumie powiem ci ze fajnie to napisali zwalszcza dla tych ktore nie moga karmic a przeciez i tak bywa..wkurzajace jest to ze gdzieniedzie tak jada po tych mamach ..a przeciez w zyciu roznie bywa ... i z tego co widze napisali tu to samo co mi mowila Pani ania ..ze 6 mc dziecko juz nie ma odpowiedniego odzywiania na samym cycu .. z tym ze jak mi to ujela pani ania ... jak dziecko jest ruchliwe ..to juz wczesniej brakuje tych kalorii... poczesci tez dlatego Jula zaczela dostawac ta kaszke .. kurde wkurza mnie juz juz ta nasz klasa ciagle mam serwery przeciazone .. stwozyli cos a serwerow odpowiednich nie maja ..paranoja:(

Jula zjadla i spi /.....:) mam jakies dwie godzinki luzu...a te spiochy jeszcze wszytkie spi..hehehe

heheheh...wiesz to chyba te migawki ...tak na nie dzialaja ...tyle ze lepiej nie pzresadzac z tv ...ja i tak mam daleko telewizor od lozka w pokoju tez ale czasem to trzeba wylaczyc bo jule wcina ..;) a wracajac do kaszki chyba mania pytala ...zaczynalam od paru lyzek tz gdzies dwie trzy zawsze konczylam piersia ...:)...ide ja nakarmic bo juz papu wola ...;):)) pozniej sie odezwe;)

Justys slodkich snow ...i mielj nocki buahhahahahah szatanie ty ;):))...a moja jula telewizje oglada lezy w naszym lozku w sypialni i gada do telewizora posikac sie mozna:))

buahhaha justyna ...chyba czulabym sie jeszcze gorzej jakbym miala 34 lata;):))... Justys wsumie niby nie wygladam wiekszosc ludzi mi to mowi ... ale w tych ciezkich chwilach jakie zcasem kazda z nas spotykaja tak sie czuje tyle ze szybko sie zbieram do kupy...

buahhahahha musze tez dzis nad tym posiedziec ...a teraz dopiero doczytalam twojego posta co do Gabi ...juztys powiem ci tyle ..im starsze dziecko tym inaczej sie go kocha ...ja tez mam wrazenie ze teraz wariuje z powodu juli ... ale z tego co pamietam tak bylo i z ania i z jarkiem pozniej ta milosc sie zmienia ..i nie miej do siebie o to pretensji ..to moim zdaniem taka ewulucja jest a jeszcze jak jest tak ze dzicko nam daje w kosc ..(u mnie to byla ania ...) to ogolnie ma sie wrazenie ze kocha sie inaczej;)

no i mam dwoch znajomych juz hehehehhehe .... jeszce taka ciemna w tym jestem;):)) a tak wogole jak mnie znalazlyscie?????

Justyna kurde ty jak modelka wygladasz na tej focie

Justyna ty masz zdrowie ...a na klase to weszlam wczoraj ...wkoncu zerknac i narazie tylko podstawowke wsumie sie zdziwilam bo jakos sie te mordy postarzaly;):))

pozatym jak was zobaczylam wpadlam w taka euforie ze szok...monologow nie musze pisac ide teraz was doczytac moze sie dowiem o czym piszecie;):))

wisienko co do proporcji tam jest na 100ml wody 4 do 5 lyzek i najpierw zrobilam wedlug ich proporcji zeby wiedziec jaka jest konsystencja wiec jest idealnie takla sama jak ja robie na 70ml wody tyle ze ja sypue piec ale tych lyzek julki ..wiem ze tam mleko jest ...wiec nie przesadzam po postaniu jest taka wsam raz nie spywa ....a latwo sie przelyka:).... co do karmienia karmie lyzeczka ... nie zawsze jula zje calosc ...jak juz nie chce to zaczyna pluc ... wiec konczymy cycusiem i jak narazie jest wsio ok ...(dodam ze czasem popije cycunia tak z piec minut jeszcze a czasem zrobi pare lykow i ma dosc;) Aniu co do skoczka ...ja juli nie stawiam na nogach ..w nim ...mam go podniesionego na maksymalna wysokoci ...tak ze jest jakby w zawieszeniu ...pozatym nie wkladam jej do niego na dlugo ... jest w nim maksymalnie 20 minut dziennnie ...tyle pozwolila mi pani ania ... a co stawiania ...z tego co mi powiedziala pani ania ...poza obciazaniem kregoslupa ...jak sie dziecko za szybko stawia ...zle ksztaltuja mu sie stoppy ...i tak na oko w skochaku dziecko moze dopiero skakac jak plasko stawia stope ...wiec okolo 7 mc zycia i tego bede sie trzymac ...(dodam ze nie tylko skoczek ogolnie stawianie na nogach ) puki dziecko staje na palcach nie wolno go stawiac ;) dobra ide teraz po kawe i wracam do was

buahhaha widze ze nocny marek dzis wcale nie spal czesc kochane:))...zaraz ide kawe sobie strzelic;):))

aniu tez nie siadam jej czesto ....tyle ze ona stabilna tak czy siak jest ... za to zauwazylam ze jak pani Ania ja cwiczy to teraz wiekszosc cwiczen w pozycji siedzacej jej robi ...dlatego spytalam ..czy od czasu do czasu moge tego pędziwiatra posadzic ..powiedziala ze tak ..tylko mam na nia uwazac ...i nie przesadzac .. narazie karmie ja na kolach wiec jest jakby w pozycji pollezacej bo nogi podpieram na lawie;):))...a jak przyjdzie krzeslo ...zaczne ja karmic na siedzaco ....

daj spokoj szkoda slow:(

tak madzik na obidek jej daje 1 raz dziennie....tak miej wiecej o 15 ....

co do pojenia u mnie tez leci cyc wiec jula nic nie pije ...po kaszce popija cycusiem i wsio ok jest .... Madzik daje jej kaszke mleczno-ryzowa z jablkami hipaa z koprem wloskim ..z serii kaszka na dobranoc .. robie jej z 70ml wody taka dosc gesta ze nie splywa z lyzeczki ...popija cycusiem .. ogolnie jestem zadowolona bo wyregulowala jej kupki ...i skonczyly sie wszelkiego rodzaju kolki ...jednak koper wloski dziala cuda ... jak skonczy ta kaszke to przez dwa tygodnie bede jej dawac albo oniadek albo jakis deserek ... :)

jeszcze nie wiem czy zupke ale moze ktorys z tych deserkow o ktorych pisala Aneczka:)

madzik moja lekarka tez mi kazala dawac ...a biorac po uwage to ze jula jest bardzo ruchliwa ..mogla by spadac na siatce a tak trzyma sie rowno ....:)...coprawda narazie daje tylko kaszke ...ale za pare dni zamiast kaszki dam jej zupke

a tu pierwsze niesmiale proby czworakowania troche kiepdsko widac bo jak klikam fote to tylek jest wyzej tylko ten moj zwalony aparat robi z opoznieniem i ciezko go wyczuc http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e61712d5e1edc0bd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e443d67b279a47fe.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e679404f9146bc1.html Pani Ania ja zwalnia a ona i tak swojeostatnio powiedziala ze dawno takiej sprezynki nie widziala i brzuszek:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fc51502c90efab6.html

i fare fotek swiezych.....jula po obiadku:) http://im.bobasy.pl/f/s/452927.jpg http://im.bobasy.pl/f/s/452933.jpg

kurde ale mam dzis powalony dzien ....latam jak perszing od rana ... jula padla jak mucha ... ostatnio wpadla w taki rytm ze wierzga przez dwie godziny a poniej pada jak mucha... wogole powiem wam ze sie dziwie ze ona jeszcze tak tyle ...bo wierzga strasznie ...jak to pani ania mowi na nia sprezynka ... aaaa i nie wiem czy wam pisalam i ile w tym prawdy ale w poniedzialek pani ania powiedziala mi ze na jej oko jula bedzie sie dobrze uczyc bo juz teraz widac ze jak cos robi to sie koncentruje... troche podnioslo to moje morale po klopotach szkolnych ani :).... Marylkoa co do tej sasiadki ..to powiem ci krotko ... szkoda slow ...ma w rodzinie lekarza i ze wszytkim czeka a slucha sie go jak boga znaczy jej ... mi by spokoju niedawalo to ze dziecko nonstop placze ze trzeba je caly czas nosic ...itp ...pozatym i co najwazniejsze jest takie malusie ...ciekawa jestem co dzis powie jak wroci .... aniu foty sliczne .... :)....widze ze krzys jak jula ...stopozerca... dobra zmykam bo mi sie obiad pali;):))