megusia_22

hehe wiele rzeczy już przerobiłam na własnej skórze ;)

ja bym powiedziała, ze raczej na środku pod więzadłem rzepki, ale od przyśrodkowej jest kaletka maziowa przy waszej ulubionej "gęsiej stopce" (swoją drogą ją też już miałam w stanie zapalnym z wysiękiem ;) ) trzeba dać nodze odpocząć, nie kucać, nie przeciążać, smarować maścią, ewentualnie brać tabsy. mi to nakłuwali i ostrzykiwali sterydem, bo po dwóch tygodniach smarowania się nie wchłonęło.

a w nadrzepkowej z kolei miałam kiedyś "nieznaczną ilość płynu" ;)

miałam kiedyś zapalenie kaletki podrzepkowej, objawy: ból, opuchlizna, rzekome zaczerwienienie (którego nie zaobserwowałam :P) i problem z wyprostem kolana.

ale tobyło w podstawówce, tam sie ma 5 za ładne oczy hehe

no jak na liceum to nawet bardzo przymóżdżone, sama sie dziwie hehe

przeliczają średnią ocen z matury i ewentualnie z ocen końcoworocznych, a że miałam nawet przymóżdżone świadectwo to złoże, może się uda :)

tak to znaczy na fizjoterapie jest konkurs świadectw, więc składam, bo niczego ode mnie nie chcą :D

do Zabrza i Białegostoku (medycyna) i do Krakowa (fizjoterapia)

świetne pod warunkiem, że z tych 7 godzin nie układają planu na 3 dni, a tak właśnie robią :P a wolne oczywiście w środku tygodnia :/

filologie włoską, niestety :/

będę mieć, jakieś 5 godzin tygodniowo :/ teraz mam całe 7 hehe

a dojeżdżanie to mój wybór, bo rzadko tam bywam, jak trzeba to nocuje w akademiku :D a wcześniej wynajmowaliśmy mieszkanie koło uniwersytetu :)

bo teraz jak są studia dwustopniowe 3+2, to po licencjacie znowu jest się na pierwszym roku :) i w indeksie znowu jest rok I semestr II :) ale ludzie ode mnie z roku, którzy skończyli NKJO, mają rok IV semestr VIII :D a studiujemy razem heheh

na 4 czyli 1 hehehe :D

Sosnowiec. oczywiście, że mi sie nie chce, ale teraz wypadł akurat taki tydzień, że musze jechać 2 razy :/

nie wiem jak jest gdzie indziej, ale jak robiłam MRI kolana, to pani poprosiła, zebym wzięła rtg tego kolana dla porównania.

musze najpierw dojść po skierwanie, co nastąpi w przyszłym tygodniu, a potem to już zależy od terminów :)

chcą rtg, bo podobno jest pomocne przy opisie

wczoraj byłam i jade w czwartek bo mam kolosa z inglisza :/ to już prawie średnia miesięczna hehehe :P

będę chyba jeszcze musiała zrobić rtg łokcia, bo jest potrzebne do rezonansu (przynajmniej do kolana sobie życzyli), kurcze nie chce zaczynać nowej serii... :/

60 minut. no nie wiem czy tak bardzo lubie mój kręgosłup hehe :P musze sie chyba w końcu zebrać i zrobić rtg, bo odkładam to już 2 lata :/

ale ja lubie ten aerobik :(

tak, tylko nie wiem czy powinnam iść, bo kręgosłup nie jest jeszcze w zadowalającej formie :/ ale z drugiej strony mi szkoda, bo w przyszłym tygodniu też nie moge iść :(

boli jak zawsze, nawet jak się nafaszeruje lekami :/ ale ostatnio już nie ćwiczyłam z ciężarkami :)