megusia_22
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez megusia_22
- 
	masz tam podane normy, więc łatwo to sprawdzić :)
 - 
	i jak tam żyjecie początkiem tygodnia? ;) sandra jak egzam?
 - 
	wiesz swoje już przeszłam, a teraz to już jest z górki :)
 - 
	ja mam tylko 2 zaliczenia rygorowe w tej sesji, tyle że z łaciny nie umiem zrobić tego co nam kazała, a w ogóle najwyżej dostane 3, bo na 4 to ciężko sobie zasłużyć :P
 - 
	nie wiedziałam, że do zerówki trzeba mieć prawo ;) zresztą u nas się nie praktykuje terminów 0, chyba że wykładowca jest spoza filologicznego (np. pani od psychologii :) )
 - 
	od jutra zaczynam zabiegi i na samą myśl mi sie nie chce :/
 - 
	hehe ja nie wiem o co ci chodzilo, ale nie wierze w cudowne samoistne pozbycie się problemu ;)
 - 
	ja też się nie znam ;) ale na jakiejś podsatawie 3 lekarzy doszukało się bocznego podwichnięcia, więc chyba jednak jest :P a co do MR to znam przypadki, że nie pokazał prawdziwych uszkodzeń, więc chyba tak naprawde żadne badanie nieinwazyjne nie daje 100% gwarancji :/
 - 
	to jest właśnie ta walnięta rzepka z artro + badanie + to słychać i czuć hehehe a co do opisów to już mam doświadczenie z rtg: bez zmian, a potemm się okazuje że zwężenie szpary stawowej z nadmierną sklerotyzacją :P
 - 
	tylko że ona jest dalej podwichnięta i nic się w tej kwestii nie zmieniło :/
 - 
	przy chondro są takie efekty nazwijmy je akustyczne, ale ja się nie znam, w końcu nie jestem lekarzem, więc moja opinia w tej kwestii nie jest miarodajna :)
 - 
	ale musze przyznać że biodro jest dokuczliwe bo boli w każdej pozycji :/
 - 
	chociaż teraz narzekam na biodro a boli mnie dopiero 5 dni heheheh
 - 
	a co tu dziś taka cisza???
 - 
	brzmi jak chondromalacja ;)
 - 
	a mnie lekarz chciał wysłać, myślałam, że spadne z krzesła hehehe
 - 
	ja sie kiedyś ruszyłam w kwestii szczepienia na WZW B, ale okazało sie że już nie doszczepiają po 3 dawkach, więc jedno mam z głowy :) a co do innych załatwień to nie zostałam poinformowana ;)
 - 
	no to od dziś nie myślimy o tym hehe
 - 
	po prostu za długo czekam, jakby to była krótka piłka i miesiąc czekania to nie miałabym kiedy nabrać wątpliwości hehe a tak to czekam i myśle i coraz bardziej nie chce :/
 - 
	ale mi nie chodzi o studia tylko o moją niechęć heheh
 - 
	ja mam właśnie taki dylemat z łokciem, bo nawet jeśli by mi sie teraz poprawiło po tych zabiegach, to jest duża szansa, że mi sie to odnowi jak po poprzednich 2 razach i będe żałowac że nie zrobiłam tego zabiegu a potem znowu 5 miesięcy czekania :/
 - 
	najlepiej nie musieć sobie nic operować :/
 - 
	w zeszłym roku zaliczyłam 4 tygodnie nieobecności i w sumie nie miałam potem żadnych problemów, ale moje studia są jednak troche inne :/
 
