megusia_22

mam i to w obu kolanach

musze mieć podpórke pod książke hehehe papa :*

różnie to bywa, ale jak sie ucze cały dzień w łóżku to też mnie boli, niestety skutek zgiętych kolan i bocznego przyparcia :P

ja mam i tak i tak, z tym że ten nocny jest dużo dużo gorszy. a jak gonie autobus i jak tylko dobiegne i siąde to od razu odczuwam ten rozwalający ból.

problem polega na tym, że u mnie ból nie jest bezpośrednio uzależniony od ruchu, jest jakby nagromadzeniem aktywności całego dnia i właśnie nocą daje o sobie znać najbardziej. zresztą wtedy spada też poziom adrenaliny i ból jest bardziej odczuwalny. tak to niestety jest z przyczepami :/

miewam takie, kótre ledwo toleruje i zwykle wtedy sięgam po tabsy, bo wg lekarza tylko wtedy powinnam je brać. najgorzej jest w nocy, bo wtedy trudno nie myśleć o tym nieznośnym bólu :(

osiągnęłam już chyba ten stan, że się przyzwyczaiłam do tego, że tak jest i jestem z siebie dumna ;)

bardzo dobrze :)

no na pewno sie znam :P jestem super wybitna z chemii i z biologii zresztą też hehe :P

a dziękuje nie narzekam, chociaż musze jutro jechać na podwójną łacine :P a jak u ciebie?

mi znowu kafe nie działała :/

mam się zgłosić 2 marca. a na przykurczach się nie znam, na szczęście nie miałam :)

miałam usg, wyszedł obrzęk tkanek miękkich w okolicy nadklykcia bocznego kości ramiennej, na szczęście bez wysięku. a co do zabiegu to naprawde nie wiem :/

mi też, nie należy chwalić dnia przed zachodem slońca :P

jakaś niedouczona i w dodatku mądrzejsza od lekarza, uwielbiam takie :P

szczery jest tylko jak ja go podpuszcze, przeciez normalnie by mi tego sam nie powiedział :P

zgadzam się w 100% i mam dylemat w związku z łokciem :/ ostatnio podpuściłam lekarza przy okazji usg łokcia, kiedy to oczywiście nawijal o tym zabiegu: \"a co będzie jeśli znajde się w gronie tych 2-3 % osób, którym taki zabieg nic nie daje? :P\", a on z uśmiechem \"no u ciebie to jest nawet bardzo możliwe\"

mi wyjątkowo dziś działa, chociaż nie wiem jak było w ciągu dnia, bo się dokształcałam w Krakowie ;)

co za cisza :P

no to chyba wszyscy tak mieli :)

kolana to są bardzo dziwne sprzęty :P

ale chyba nie zawsze daje tak w kość?

i co orzekli widząc opuchlizne?

byłaś dziś na rehabilitacji?

sorki, że nie odpisałam na pytanie, ale nie pokazują mi się nowe posty, a niektóre znikają! oczywiście nie powiedział mi nic nowego, bo co tu jeszcze można powiedzieć, stwierdził jedynie, że to nie tylko wiotkość przyczepów ale też więzadeł + torebek. no i był w szoku że JA poszłam w końcu do reumatologa i to nawet 2 razy :P