megusia_22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez megusia_22
-
Tak i to z wulkanem w tle, na szczęście udało mi się wrócić hehe
-
Wow, nie wiedziałam, że moja osoba wzbudza aż takie emocje. Pomarańczce dziękuję za analizę psychologiczną, teraz nawet wizyta u psychiatry nie jest mi już potrzebna ;) A co tam u Was Dziewczynki? :D
-
Musze się pochwalić moją nową "zdobyczą" - zapaleniem kaletki krętarza ;) Jestem normalnie nie do pobicia na tym polu heheh
-
Ciężki, ale już weekend, a potem Włochy :D
-
No nie wiem czy tak dobrze jak jutro trzeba iść do pracy hehe
-
hehe i w dodatku już praktycznie po świętach ;)
-
I jak tam święta? :)
-
Jest ktoś czy dalej świętujecie? :)
-
No to chluuuuuuuuuuuuuuuuuuuup :D Możecie czuć się oficjalnie oblane ;)
-
Na razie to dla mnie odległa perspektywa i jakoś nie staram się jej przyspieszyć ;) A rehab boli jak diabli, ale na szczęście chodze tylko raz w tygodniu, więc jakoś wytrzymuje hehe
-
A ja się rehabilituje od nowa i końca nie widać... Ale stwierdzam, że jak przetrzymam tę rahabilitacje, to ta po operacji nie może być gorsza heheh
-
Coś się nie możemy zgrać ;)
-
A tak w ogóle to WESOŁYCH ŚWIĄT!!! :D
-
Haha, ale musisz przyznać, że nasze tempo jest zabójcze ;)
-
Ale naprodukowałyście, chyba nie nadążę z czytaniem :P
-
Służbowo, rekreacyjnie wybrałabym jakiś bardziej atrakcyjny kierunek ;)
-
Ja byłam na obczyznie, odcięta od neta heheh
-
Coś strasznie trudno zreanimować ten topic :/
-
Nie bardzo, najbiższy możliwy moim zdaniem termin to koniec listopada/grudzień i to przy odrobinie szczęścia, a jak nie to dopiero przyszły rok :/
-
No porażka... :/ Byłam dziś u ortopedy i powinnam zoperować to kolano jak najszybciej, im dłużej będę zwlekać tym większe zmiany zwyrodnieniowe mnie czekają. A ja po prostu nie mogę tego zrobić pewnie przez najbliższy rok :( Musiałam się wyżalić ;)
-
To się jeszcze okaże ;)
-
Jest ktoś czy długiej ciszy ciąg dalszy? ;) Per aspera ad astra
-
Nie, nawet nie widziałam sie jeszcze z lekarzem. Zresztą w tym roku niestety na pewno nie moge sie zoperować, a myśle że im dłużej to będę odkładać tym trudniej mi będzie się zdecydować :/
-
Ja bym mimo wszystko odwiedziła fizjo, niech oceni ruchomość rzepki, zrobi mobilizacje itp., to że w jednym jest ok bez rehabilitacji nie znaczy że rehabilitacja nie jest potrzebna. Mój orto twierdzi, że to podstawa, chyba że chce sie mieć nawrotowa boczne przyparcie z przykurczem troczka :/