megusia_22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez megusia_22
-
możesz nie mieć wyprostu przez łąkotke
-
ja teraz chodziłam zarówno na megnetronik jak i na laser i codziennie mnie pytali czy czuje poprawe, więc to chyba nie jest tak że efekt jest odległy :)
-
podobno można sie spodziewać rezultatów już od 6 zabiegu, ale zwykle dopiero po zakończeniu serii czyli 10.
-
na mój gust to one miały mało kleju (chociaż podobno były z nowej dostawy), bo za pierwszym razem udało mi się e oderwać przy szóstym podejściu i to w wodzie, a te jak pociągnęłam raz na sucho to nawet ślad po nich nie został, a bałam sie że nie domyje tego kleju heheheh :P
-
no nic odkrywczego pewnie nie powie, ale może wypowie sie czy trzeba coś z tym robić, bo pani r. jak tylko stwierdziła, że łokieć nie jest od kręgosłupa przestała sie nim interesować hehehe
-
ostatnio plastry zaczęły się odklejać zanim w ogole zdążyłam wrócić do domu od lekarza, a następnego dnia jedna część całkiem odpadła, więc zmienili mi plaster na inny kolor, ale było dokładnie tak samo jak z poprzednim. a poza tym bolało mnie dalej tak samo :/ kusi mnie żeby spróbować na kolanie, ale jak to ma tak wygladać to będzie to wyłącznie strata kasy :P
-
ja po ostatnich doświadczeniach wyleczyłam się z plastrowania :P a na zime sprawie sobie chyba jakąś opaske na kolano ze stabilizacją rzepki, bo nie wiem jak utrzymam te stawy w ryzach jak zrobi się naprawde ślisko :/
-
sądząc po tych strasznych kolejkach chyba calkiem niezły mózg albo przynajmniej taką ma opinie heheh
-
a co ci robili z kręgosłupem? ja się chyba musze udać na jakiś instruktarz ćwiczeń na ten mój nieszczęsny odcinek szyjny zanim zacznie dawać o sobie znać :/ ale na razie poczekam co powie mózg po obejrzeniu rtg :P
-
są jeszcze srebrne ale takich mi nie dawali, one są chyba najmocniejsze.
-
na granatowych czyli heavy :)
-
a u mnie bvez zmian. a do lekarza wybieram sie za 2 tygodnie, czyli 29 listopada. zmykam teraz bo mnie tatuś wygania :/
-
fałdy mają różne rozmieszczenie, stąd ich rozróżnienie na przyśrodkowy, boczny, podrzepkowy, etc. A ciało tłuszczowe stanowi taką jakby poduszeczke odgradzającą więzadło od kości (czy jakoś tak, nie jestem biegła w anatomii heheh)
-
nie, fałd to jest błony maziowej, a ciało tłuszczowe to inna struktura :)
-
a ja jutro robie sobie wagary :D spadlo tyle śniegu że mój pociąg na 100% będzie opóźniony i na pewno nie zdąże na łacine, więc od razu rezygnuje ze wstawania o 5 :P niestety oznacza to podwójną łacine w przyszłym tygodniu :(
-
coś mało rozmowne dzisiaj jesteście :/ chyba nie pozostaje mi nic innego jak powrócić do nauki :(
-
hehe po co się od razu tłumaczyć ;)
-
to daj takie, najwyżej się będą strzelać :D
-
u niektórych zwolnienia są ważne tylko 2 tygodnie od chwili wystawienia, daj to co dostałaś wczoraj :)
-
jest to bardzo kretyńskie zarządzenie, nie wiem po co niby student ma tam siedzieć i sie nudzić, mjógłby przecież w tym czasie iść do czytelni hahahaha
-
to dopiero połowa odsiadki, bo trzeba odsiedzieć aż 10 zajęć czyli 2,5 miesiąca
-
na studiach ćwiczyłam i to był chyba jedyny rok, w czasie którego ćwiczyłam cały czas (w liceum ciągle miałam zwolnienie :) ). trzeba zanieść zwolnienie i odsiedzieć na sali 10 z 15 zajęć w semestrze, aha nie wiem czy z tym zwolnieniem nie trzeba iść do jakiegoś wskazanego lekarza, ale nie jestem pewna, tylko wydaje mi sie że mój kolega mówił, że musiał iść, chociaż to sie mogło zmienić od tego czasu :)
-
nie sądzisz chyba że będę ryć te rysunku na pamięć, rok by mi to zajęło :P ucze się tak: glukoza --> pirogronian --> CO2/NADH/Acetylo-CoA ---> kółko od cyklu kwasu cytrynowego, itd :P