megusia_22

Sandra, znasz taką książke \"Molekularne podstawy biologii\", bo nie wiem czy warto w nią inwestować.

skoro ćwiczysz to nie mogą być zastane :) może są przeciążone i reakcją na ból jest mniejszt wyprost?

nauczyłam się mniej niż planowałam: zrobiłam białka, węglowodany, lipidy, DNA i RNA, witaminy, biologie komórki, wirusy i bakterie :) aha dokończyłam jeszcze test i zrobiłam zadanie domowe :D

może się wymądrzać, w tym jest świetna heheh :P skonsultuje się jeszcze z ortopedą, bo w końcu to jego działka, więc dam mu szanse wypowiedzenia się w tej kwestii ;) ciekawe czy pani uzna że mam jednak tenisiste czy dalej będzie drążyć sprawe kręgosłupa :P

Odebrałam dziś moje rtg kręgosłupa szyjnego i oczywiście się okazało, że nie jest w porządku :/ mój szkielet już chyba w całości jest niepełnosprytny :( Opis zdjęcia: - zniesiona lordoza - patologiczna kifoza - poza tym bez zmian ciekawe jak sie do tego ustosunkuje jutro pani reumatolog :P

no to chyba jesteś rozczarowana bo lasery to nie ćwiczenia ;)

moim zdaniem niektóre rysunki na tych arkuszach są mało czytelne i czasem nie widać co tam zaznaczyli :P dobra ja spadam do spania a od jutra zaczynam sie uczyć, takie mam przynajmniej pobożne życzenie heheh :P

nie chce sie dołować, jak sie troche poducze to sobie będę rozwiązywać te wszystkie testy, bo na razie raczej nie mam po co :P swoją drogą to nienormalne żeby do matury uczyć się z podręczników akademickich, zwłaszcza że chyba żadna szkoła nie realizuje takiego zakresu materiału. no i ciekawe co mają zrobić biedniejsi uczniowie, których nie stać na korki, książki i inne pomoce naukowe :/

nie no egzamin jest, ale nie z zakresu wiedzy, którą posiadam hehe a z rozmowy z tym twoim nauczycielem wywnioskowałam, ze nie ma różnicy matura czy egzamin, ale to byłoby zbyt piękne :/

z tego co ja wiem, nie ma egzaminu na studia heheh a szkoda :P

właśnie że nic nie umiem :( szkoda, bo bardzo mi zależy na tych studiach, no ale w życiu nie zawsze ma sie to,czego się chce :/

ja to już nie wierze że sie dostane, no ale spróbuje bo zainwestowałam w nauke heheh

może się zmieni, ale zawsze będzie ciężko :/ studia medyczne wymagają jednak wielu wyrzeczeń i ogromnej dyscypliny i samozaparcia.

a właśnie ze na większości AM w Polsce tzreba mieć rozszerzoną fizyke, ale do czasu, kiedy kacha skończy szkołe dużo może się zmienić

Chemia dla szkół ponadgimnazjalnych. zakres rozszerzony z Zamkoru. wzięłam z tej listy, którą dostałam

http://www.slam.katowice.pl/bip/dok/zal_2_u_148_07.doc na szczęście nic sie nie zmieniło :D

żeby oddać krew trzeba być pełnoletnim

ja chyba zainwestuje w tą nową \"Biologie\" Villeego, co prawda jest troche droga, ale może na tych 1224 stronach zawarto wszystko, co powinnam wiedzieć :P musze sobie też zakupić tablice biologiczne. Książke do chemii już zamówiłam, mam nadzieje, ze dotrze do mnie w środe, bo musze się uczyć :P a tak na marginesie to już przestałam wierzyć, w to że się dostane na medycyne, no chyba że uczyłabym sie do egzaminów przez najbliższe 5 lat :(

oj na pewno nie ma tam wszystkiego :) poza tym ja dostałam liste literatury uzupełniającej i są tam prawie same podręczniki akademickie, niektóre mają tylko ponad 800 stron :P

ja mam w planach cytologie i histologie oraz budowe atomu. w ogóle to musze zrobić jakieś zakupy książkowe bo książki do liceum wymiękają przy tych zadaniach heheh :P

ja od jutra zamierzam ostro ryć, ale szczerze powiedzawszy mi się nie chce :P no ale nikt sie przeciez za mnie nie nauczy, niestety :(

zawsze jak mam ten stan ponadstandardowy to okazuje się że mam wysięk śródstawowy :P

to zależy jaką ktoś ma tolerancje, ja sie po prostu przyzwyczaiłam do pewnego poziomu bólu, kórego niektórzy mogliby nie tolerować. Powiedzmy że to jest taki mój codzienny standard i dopiero wszystko to, co ponad ten standard wychodzi zaczyna mnie martwić :)

jest w swojej zwykłej fazie, którą toleruje :)

a jak tam kolanko, poprawiło się coś?