megusia_22

To i tak duży + że przepisał ćwiczenia heheh

Standard, dlatego nie chodzę do ortopedy w ramach NFZ, chociaż zdarzają się też rzetelni, znam nawet jednego, ale i tak nie chodze hehe :P

Kacha miała tego mnóstwo, więc może coś zadziałało ;)

Ja nie twierdze, że jej nie było, ale gdyby teraz jej nie było, tzn. że jest nadzieja, że można się tego pozbyć :) Poza tym chondro I to ciągle chrząstka pełnej grubości tylko miękka, więc może się da?

Pan wygląda na dokładnego sądząc po opisie umiejscowienia płynu ;)

Niektórzy lekarze uważają, że chrząstka ma jednak potencjał napraczy i I/II stopnia można się pozbyć.

Ale nie ma wzmianki o chondro :D

papa :)

Mogłoby być lepiej, ale jakoś ciągne do przodu :)

Wystarczy, że grzebali a potem musiałam się kłuć i jeszcze nic mi to nie dało, tym bardziej jestem anty :D

Ja najchętniej już nigdy, ale pewnie kiedyś będzie powtórka ;)

Ja tam nie mam najmniejszego zamiaru się kroić, nawet w tak szczytnym celu jak ożywienie tematu hahaha :D

Ale nie ma co ukrywać, że topic nam podupada...

U nas można liczyć tylko na chwilowe zrywy ;)

Umiarkowany ruch nie jest szkodliwy, więcej szkody robi ograniczanie aktywności fizycznej, a potem nie ma się co dziwić, że pacjenci mają słabe mięśnie albo ich zanik, skoro doktor powiedział, żeby tego nie robić i tego też nie :P

Trzeba mu przyznać, że się stara, dużo czyta, zna wszystkie nowinki, kiedyś przysniósł mi nawet ulotke z jakiegoś specyfiku, którą dostał od pacjentki, kobieta twierdziła, że to jej to pomaga, a on niespecjalnie w to wierzył, ale stwierdził, że może akurat mi pomoże, a przy okazji sprawdzi czy to w ogóle działa i ja to testowałam, bo w rozmowie stwierdziłam, że ja to nigdy nie miewam nawet efektu placebo :D Aczkolwiek byłam mile zaskoczona, że w ogóle o mnie pomyslał, bo w sumie nie jest przeciez moim lekarzem prowadzącym.

Ja miałam ochote zostawić to w tym stanie już w styczniu, tylko wtedy ten ortopeda od usg wręcz mnie prosił, żebym się dała dobrze zdiagnozować, bo jestem młoda i szkoda to tak zostawić i się męczyć. Teraz już żadne prośby mnie nie zmotywują ;)

Stwierdziłam, że w ramach kontroli zrobie usg raz w roku, a za 2 lata może rezonans, żeby zobaczyć jak się sprawy mają.

Reumatolog każe mi chodzić na kontrole co 3 miesiące, co uważam za przesade i nie mam najmniejszego zamiaru się tam więcej pojawić :P Ortopeda kazał się pokazać gdyby coś się działo, niby mówił coś o październiku, ale się nie wybieram, bo po co? Tak więc każdy ma chyba własne metody ;)

Hehe mój uznaje za niebezpieczną i wymagającą leczenia chyba tylko chondromalację IV stopnia, więc pozwala na wszystko ;)

Mi ortopeda powiedział, że moge robić wszystko, odradzał tylko siatkówkę i koszykówkę i zabronił klęczenia.

A ja o swoje nie :D i zaczynają mi odmawiać posłuszeństwa przy skakaniu :/

Hehe nasza służba zdrowia też potrzebuje reanimacji :D

Przy takiej reanimacji "pacjent" raczej nie ma szans na przeżycie ;)

Nic nowego :D A co u ciebie?