megusia_22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez megusia_22
-
A wyczekałam się 2,5 godziny jak jakaś głupia :/ Nakłuli mi jeszcze kaletke mięśnia półbłoniastego i mam nadzieje, że wreszcie będzie ok :) A poza tym było nawet zabawnie hehe
-
Odebrałam właśnie wynik mojego aCCP i jest ujemny :D
-
Normalnie rodzice mnie wydziedziczą niedługo jak nas puszcze z torbami... :P
-
Wkurzam mnie tylko, że znowu się nałaże po lekarzach. Jutro 2 wizyty, potem we wtorek, potem MRI, potem ortopeda i reumatolog. Jeszcze nie zaczęłam a już mi sie nie chce :/
-
Jak bierzesz antybiotyk to jogurty i probiotyki. Odnosze wrażenie, że tylko IV stopień jest poważny, więc na razie luzik hahah
-
Mam namiary na 2, ale najpierw pójde do tej, do której jest łatwiej się dostać i zobacze co powie.
-
Chyba nie mam wyboru, bo nikt mnie nie chce leczyć, ciągle tylko słysze reumatolog.
-
No jak będę miała "dziury" hahaha Jutro sobie chyba zrobie te przeciwciała, przynajmniej jedną rzecz będe mieć z głowy.
-
Co lekarz to opinia, mi jeden chciał robić artro już końcem 2007 roku... Zresztą ja i tak nie dałabym się kroić, więc w sumie wszystko mi jedno co mówi heheh
-
Aaaa i artro też nic tu nie da, bo przecież nic mi nie naprawią, a nie ma dziur, więc przeszczepu też mi nie zrobią, samego płukania się nie opłaca robić. Na pytanie o shaving i mikrozłamania stwierdził, że po co tu shaving, jak ta chrząstka jest starata, więc nie ma odstających fragmentów. Jednym słowem trzeba mieć te sławne dziury, wtedy może da się coś zrobić hehehe
-
Bez sterydu, samo nakłucie w kilku miejscach w celu odbarczenia z płynu, nie zgodziłam się na steryd. A co do stopnia to on dalej swoje, że nie było dziur, a w ogóle III stopień chondro to nie jest bardzo zniszczona chrząstka :P
-
Dostane skierowanie na MRI, chociaż nie wiem po co, potem prawdopodobnie zastrzyki. Mam zrobić przeciwciała aCCP i oczywiście iść do reumatologa, tym razem innego. Jutro mi nakłują gęsią stopke.
-
Właśnie wróciłam od doktorka i jestem lekko zirytowana, aczkolwiek musze przyznać, że wreszcie troche się wziął do roboty :P
-
Haha na początku to mi się nawet nie napinał ;)
-
Ale ja jestem chyba wyjątkiem, bo jeszcze takiego ufo jak ja nie mieli heheh No ale przynajmniej już się nie trzęse, poza małymi odjazdami, osiągnięcie tego stanu zajęło mi jedynie 2,5 miesiaca ;) Mam nadzieje, że jednak nie doprowadziłaś się do tak kiepskiej formy ;)
-
No nie wiem w jakim stanie są twoje mięśnie, moje były w nie najlepszym i naprawde musiało upłynąć dużo czasu, żeby widać było jakieś efekty, a oprócz ćwiczeń miałam jeszcze 26 elektrostymulacji i ponad 10 masaży izometrycznych. I teraz po 4 miesiącach jeszcze nie całkiem jest ok...
-
Skierowanie też miałam tylko na czworogłowy, ale na szczęście rehabilitanci wiedzą, które mięśnie trzeba wyćwiczyć :P Zwłaszcza jak się w ogóle nie ma mięśni heheheh
-
No niestety u ortopedów to standard, że dają tylko na czworogłowy, a zupełnie pomijają zginacze. Mój zestaw obejmuje jeszcze łydke :)
-
A powiedziała coś konkretnego? No i przede wszystkim jak okresliła parametry tych ćwiczeń, bo ćwiczenia ćwiczeniom nierówne.
-
To spytaj go o ćwiczenia, może akurat to ci pomoże.
-
A byłaś już u tego lekarza rehabilitacji?
-
Zawsze możesz zapytać, ja nie mam takiego problemu, więc nigdy się nad tym nie zastanawiałam, lecze wszystko na raz :)
-
Słyszałam, że tak jest w leczeniu szpitalnym, co jest absurdem, ale chyba w poradni można leczyć więcej niż jedno schorzenie, bo np. internista może kogoś leczyć jednocześnie na nadciśnienie i na cukrzyce. Tylko na bark musiałabyś mieć osobne skierowanie.
-
A nie możesz od razu leczyć kolan i barku? Biorąc pod uwage fakt ile czekasz na każdą wizyte zajmie ci to wieki ;)