Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megusia_22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez megusia_22

  1. megusia_22

    KPA P

    Poza tym głupio tak sobie wszystkiego odmawiać, zwłaszcza że lepiej nie będzie. Poza tym moje kolana nie są "zrobione", w związku z tym nie mam też poczucia, że psuje dobrą robotę hehe
  2. megusia_22

    KPA P

    Ale mi jest szkoda już ;) Chyba po prostu nie umiem odmawiać sobie przyjemności i nikt mi jeszcze nie powiedział, że nie moge, dlatego nie zadziałało do tej pory moje frajerskie sumienie ;)
  3. megusia_22

    KPA P

    Wiem, wiem, ale mi szkoda :/
  4. megusia_22

    KPA P

    Wiesz, do tej IV to ja mogłam dojechać nieświadomie ;) Jak mnie zacznie bardziej boleć to przystopuje, na razie jest ok, więc staram się korzystać :) Chociaż ostatnio usłyszałam, że powinnam przynajmniej przystopować z niektórymi ćwiczeniami na aerobiku, bo mam niestabilne kolano i nie jest wskazane bym np. skakała :/
  5. megusia_22

    KPA P

    A ja dalej biegam, skacze, robie przysiady, przeżyłam narty, więc nie jest źle :)
  6. megusia_22

    KPA P

    Ale ból ma też swoje dobre strony, bo jak cię boli to bardziej uważasz, a ja cały ciężar ładuje na tę nogę, bo mnie nie boli i w ten sposób jeszcze pogarszam sytuacje. Aczkolwiek bardzo się ciesze, że mnie nie boli i oby tak zostało jak najdłużej :D
  7. megusia_22

    KPA P

    Hehehe pewnie nawet byłyśmy nieświadome :D Mnie teraz ciekawi jak długa jest droga do IV, nie żebym chciała sprawdzać osobiście, ale jednak jestem ciekawa ;)
  8. megusia_22

    KPA P

    No to jeszcze raz... Mnie prawe kolano, które ma bardziej zniszczoną chrząstkę i taki sam zestaw nieprawidłowości jak lewe praktycznie nie boli (odpukać), więc się zastanawiam co w takim razie boli mnie w lewym ;) I zdaje sobie sprawę, że z III bliżej do IV, dlatego jednak zapala mi się coś w rodzaju czerwonego światełka, bo w chwili obecnej I stopniem nawet bym się nie przejęła.
  9. megusia_22

    KPA P

    No nie, napisałam taki elaborat i mi skasowało, wrrr.
  10. megusia_22

    KPA P

    Ma kopie w karcie, tyle że bez zdjęć ;) I tak niewiele to zmienia w mojej sytuacji, jak już się złapie chondro to ona niestety się pogłębia, więc I czy III w sumie mało ważne i tak się skończy na IV ;)
  11. megusia_22

    KPA P

    No ale w artro wyszło, że "rzepka jest walnięta", więc to widzieli hehehe Prawda jest też taka, że on mi to usg robił ostatnimi czasy bardzo niedokładnie, skupiając się głównie na przyczepach i na 100% nie sprawdzał mi ani tym bardziej nie mierzył chrząstki na kłykciach. Nie zmienia to faktu, że jestem na niego bardzo bardzo zła :P
  12. megusia_22

    KPA P

    To jest zdjęcie w obciążeniu i zgięciu chyba 45 stopni, uwidacznia staw udowo-rzepkowy.
  13. megusia_22

    KPA P

    Ja bym chciała zrobić sobie zdjęcie w pozycji Marchanta, ale nie wiem czy internista może mi dać skierowanie.
  14. megusia_22

    KPA P

    Musze lecieć, wpadne jeszcze wieczorkiem.
  15. megusia_22

    KPA P

    Chętnie bym sobie ucięła z doktorem pogawędke na temat tego, co teraz zamierza zrobić, bo do tej pory twierdził, że jest ok tak jak jest, poszłam do innego i się okazało że III st. Tylko chyba troche szkoda mi kasy :P
  16. megusia_22

    KPA P

    Szczerze powiedziawszy uważam, że teraz to i tak jest za późno, bo co zjechałam do tej pory już mi się nie zregeneruje. Taki zabieg trzeba było zrobić od razu kiedy z chrząstką było w miare ok, bo chyba było do przewidzenia jak to się wszystko skończy, zwłaszcza że te stawy ogólnie nie są tak stabilne jak powinny.
  17. megusia_22

    KPA P

    Gdybym miała gwarancje, że będzie lepiej to raczej bym się zgodziła, ale takiej gwarancji nikt mi nie da. Z drugiej strony to tylko pogłębia problem z chrząstką, więc może jednak kiedyś trzeba będzie się zdecydować :/
  18. megusia_22

    KPA P

    Hehe jak mi ją ustabilizują operacyjnie ;)
  19. megusia_22

    KPA P

    Niestety mimo ćwiczeń moja rzepka nie jest ani troche bardziej stabilna :(
  20. megusia_22

    KPA P

    Tzn. przy skakaniu rozwiązał mi się but, więc kucnęłam, żeby go zawiązać, a jak wstawałam to podwichnęła mi się rzepka, ale na szczęście niezbyt boleśnie, bo czasem mam tak, że jak mi strzeli to przez chwile w ogóle nie moge ruszyć nogą. I jeszcze mądrze po tym skakałam dalej, bo nie chciałam robić afery. Skończyło się na dość silnym bólu kolana i uda, ale ketonal dał rade :D
  21. megusia_22

    KPA P

    Dziś już ok, ale wczoraj miałam mały problem ;)
  22. megusia_22

    KPA P

    A u mnie jak zwykle :) właśnie zbieram się na aerobik :D
  23. megusia_22

    KPA P

    Długa cisza ;)
  24. megusia_22

    KPA P

    Na pewno byłoby im smutno bez nas ;)
  25. megusia_22

    KPA P

    Żeby tylko nie zaczęli nas podwójnie kasować w ramach tego dodatku motywacyjnego za prace w szkodliwych warunkach hehe
×