

megusia_22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez megusia_22
-
Myślałam, że to będzie szło troche lepiej, bo w sumie to już 10 tydzień. Ważne że na aerobiku moge sobie poskakać, a kiedyś ćwiczyłam nawet z ciężarkami :D
-
Nie widze jakichś powalających postępów, o ile jeszcze lewa noga jest w miare, to prawa dalej słabiutka. Dziś padł komentarz: \"Ale to wszystko jest dalej wiotkie...\" Widocznie trzeba więcej czasu albo z tych mięśni więcej nie da się wykrzesać ;)
-
Chętnie zrobiłabym sobie przerwe, ale wiem, że potem nie chciałoby mi się wrócić, zresztą tu ważna jest systematyczność :/
-
Nie, kończe tylko masaże, nie wiem czy na stałe czy chwilowo, bo mięśnie się przyzwyczajają i masaże nie są już tak skuteczne, więc teraz zostaną mi tylko ćwiczenia.
-
Dopóki mam masaże to nie moge się tapować, ale kończe je w tym tygodniu, więc w przyszłym moge już sobie strzelić uroczy róż :)
-
Nie wybieram się do doktorków, bo nie widze sensu ;) Za to zamierzam się okleić tapami w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić czy dalej będzie mi uciekać to kolano.
-
Jakaś choroba z autoagresji, typu RZS albo coś w tym stylu, bo jak dostałam zaświadczenie to wyraźnie było napisane "W CHWILI OBECNEJ wykluczam ostre tło zapalne". A chondro to chyba taki łagodniejszy typ zwyrodnienia :)
-
Nikt nie wyklucza tego, że coś się może ujawnić za pare lat, bo tego przewidzieć się nie da. W chwili obecnej pod tym względem jest ok, ale i tak zawsze zostają predyspozycje w kierunku choroby zwyrodnieniowej.
-
Każdy ma na to swoją teorie ;) Głównie zwalają na przeciążenia związane z nadruchomością albo doszukują się chorób z dziedziny reumatologii, tylko jakoś reumatolg niczego oprócz tej wiotkości nie stwierdziła ;)
-
Mi na rehab. mówią, że boleć będzie, zresztą dla mnie to już jest normalny stan i nie zwracam już tak bardzo na to uwagi. Ale widze też, że dzięki tym ćwiczeniom jest lepiej, więc warto jest się pomęczyć :D
-
No cóż, nasze kolana już nigdy nie będą jak nowe i trzeba się z tym pogodzić. Trzeba je eksploatować póki się da hehehehe
-
Przecież to zupełnie normalne, takie zmiany mogą następować nawet w ciągu jednego dnia, rano dobrze, wieczorem gorzej albo odwrotnie :)
-
Ciężkie jest życie pacjenta... ;)
-
Hehe a moja rehabilitantka zwaliła wine na mnie, bo za mało ćwicze i mam za słabe mięśnie :D
-
Tylko jak mi się tak stało z tą łydką, to mówiła, że to przez aerobik, bo niepotrzebnie chodze, przecież na pewno nie powinnam, etc. Następnie stwierdziła, że na pewno za dużo ćwicze na tej rehabilitacji i stąd to wszystko, więc skoro ćwicze na rehab, powinnam porzucić aerobik. A dziś znowu winny jest brak rajstop :D
-
Hehe no zebrało mi się dziś od mamy, że bez rajstop chodze i wyciągnęła jeszcze sprawe z łydką sprzed chyba 2 tygodni, że to niby przez to, ze się źle ubieram, miałam ubaw :D
-
U mnie spadło chyba z 30 cm śniegu, ale przynajmniej na razie nie jest ślisko heheh
-
Co tam ciekawego słychać, też cię zasypało? ;)
-
Właśnie miałam napisać, że nikogo nie ma, a tu Hinter się pojawiła :D
-
No niestety ortopeda pewnie za wiele tu nie wymyśli, a reumatolog zacznie się doszukiwać różnych dziwnych rzeczy, a na koniec powie, że przykro mu, ale nie może pomóc, chociaż mam nadzieje, że w Twoim przypadku będzie inaczej :)
-
No nie ma już bardziej dokładnego badania od artroskopii ;) Może po prostu za dużo myślisz o tych kolanach i się nakręcasz, a niestety nasza psyche jest bardzo podatna na sugestie :/
-
A kiedy masz tę wizyte u reumatologa, bo chyba takie bóle przy I stopniu chondro nie są normalne.
-
A brałaś już ten dicloberl?
-
A dziś jakiś strajk? :P
-
A to rozumiem czemu cie nie boli heheheh ja tam jeszcze krokiem dostawnym nie wchodze, no chyba, że ze skurczem łydki hehehe