megusia_22

Mówił, że zawsze istnieje ryzyko, bo to jest ingerencja w staw, można uszkodzić chrząstke, itd. W ogóle odnosze wrażenie, że oni nie uznają czegoś takiego jak shaving chrząstki hehehe

Właściwie to nic mi nie powiedział. Odradzał artroskopie i zastrzyki dostawowe, profilaktycznie glukozamina, bo ma lepiej udokumentowane działanie niż kwas hialuronowy hehe No i w standardzie kazał mi iść do reumatologa :P

Aż tak to się nie znam na ultrasonografii heheh ale na przykład wysięk w kaletce jest hipoechogeniczny, tzn. na białym tle są czarne smugi, bo ja tylko płyn tam umiem rozróżnić hehe chociaż teraz widze też gdzie jest chrząstka, a to ogromny postęp ;)

Na usg to jest biały kolor z takimi uskokami, normalna zdrowa chrząstka pełnej grubości jest hipoechogeniczna czyli czarna.

Nie ma się co porównywać, bo każdy jest inny i inaczej reaguje. Może też przyczyna bólu jest zupełnie inna.

Mi w prawym też nie i w życiu bym nie przypuszczała, że tam też mam III.

No beznadziejne schorzenie, ale da się żyć :)

Nie powiedział mi na temat leczenia tego nic, czego bym nie wiedziała. Nawet niespecjalnie poleca zastrzyki z kwasu hialuronowego, bo tak naprawde nie udowodniono do końca ich wpływu na proces regeneracji chrząstki, a te świetne opinie są wydawane na podstawie badań sponsorowanych przez producentów tych zastrzyków...

Mam jeszcze poszerzone zachyłki nadrzepkowe z niewielkim wysiękiem z przerostem błony maziowej i zapalenie gęsich stopek. Tak więc poszło mi równo po obu nogach ;)

Ja chyba na obu, bo w opisie jest "chrząstka na kłykciach dostępna badaniu cienka o zatartych obrysach z ogniskami hyperechogenicznymi, co odpowiada chondromalacji III stopnia". Ciekawe jak tam rzepka się miewa ;)

No wypadałoby wreszcie ;) Ja dziś byłam u ortopedy innego niż zwykle i robił mi usg, w którym wyszła chondromalacja III stopnia kłykci kości udowej i to w obu kolanach :(

A jak kolanko, jakieś nowości?

a ja mam teraz tylko 2 zaliczenia w tej sesji, więc luz :)

I znowu cisza, a tu weekend się zaczyna hehe

Chyba 30 dni, ale najlepiej zadzwonić do przychodni :)

Skoro ci się nie spieszy, to poczekaj tak co najmniej 2 tygodnie. A kiedy masz następną wizyte?

Po infekcji lepiej poczekać, bo wtedy wychodzi wyższe OB i limfocyty, co jest normalną reakcją immunologiczną organizmu.

A dopytałaś się może o ten tajemniczy bok rzepki, o którym mówił ostatnio?

Myśle, że możesz obojętnie kiedy, bo jeśli jesteś zarażona to przeciwciała wyjdą tak czy tak.

\"Objawy toksoplazmozy u ludzi Gorączka, obrzęk węzłów chłonnych, objawy grypopodobne, zapalenie mózgu i opon mózgowych, dolegliwości stawowe, zmiany pozapalne zajętych narządów\"

Te bakterie powodują reaktywne zapalenie stawów, z dużym odczynem zapalnym, opuchlizną, itd. Ale zawsze warto sprawdzić, zwłaszcza, że to za free :)

Toxo też atakuje stawy. Zresztą nie wiem co tam jest napisane, ale skojarzyło mi się właśnie z toxo ;)

Takie badania mój ortopeda mi zlecił przy pierwszej wizycie, więc niezły zapłon mają hehe a powiedział chociaż coś interesującego?

Znowu tydzień ciszy? :P

Ortopeda mnie skierował i odkrywczo stwierdził, że przecież same mi sie nie odbudują. Tylko, że wg jego wskazań to miało być 10 x, a jak zobaczyli te moje mięśnie, to te 10x było bardzo śmieszną liczbą heheh