megusia_22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez megusia_22
-
ale chyba musiałabyś mieć duży ubytek chrzęstny, żeby to dawało takie dolegliwości bólowe, a chondro I st. to wciąż chrząstka pełnej grubości. Jeśli to jest z zewnętrznej części kolana to być może to zbyt napięty troczek boczny rzepki?
-
Zrobiłam postępy i umówiłam się na rehabilitacje, ale już na samą myśl mi się nie chce :o
-
w szkole mało kto się stara, bo w LO też był beznadziejny hehe dopiero jak zapłacisz to masz aerobik na poziomie ;)
-
ale taki aerobik w szkole nie jest obciążający, bo jest nieprofesjonalny - przerobiłam semestr na studiach i był beznadziejny :P
-
Ja coś o tym wiem heheheheh
-
problem w tym, że ja aż tyle czasu chyba nie mam, zwłaszcza że by w ogóle mówić o jakichś efektach trzeba chodzić minimum 3 x 1 godz. w tygodniu i jeszcze krzywo patrzą, że nie codziennie...
-
Pomaga, kolano dużo lepiej pracuje i jest bardziej stabilne, ale troche bólu przy tym też trzeba znieść, bo mięśnie się buntują. Po wypróbowaniu wielu rzeczy stwierdzam, że warto inwestować w profesjonalnie prowadzone ćwiczenia, bo przy okazji można się troche podszkolić i o ile ma sie chęci - ćwiczyć potem w domu, czego niestety nie robie... MEA CULPA Amen ;)
-
czemu głupota? ostatnio doszłam już do 2,5 kg :D a ćwiczenia mają być właśnie ze stopniowym obciążeniem, szkoda tylko, że trzeba chodzić przynajmniej 3 razy w tygodniu :o
-
nie chodze i na razie chyba nie zamierzam, mam dość rehabilitacji a poza tym jak mi każą zginać to biedne kolano z ciężarkami to ja już mówie dziękuje :o
-
mam ćwiczenia czynne i elektrostymulacje na m. czworogłowe, ale jestem w fazie anty- wszystko i nie stosuje się do zaleceń :P
-
tzn. że już nic z nim nie będę robić - miał już tyle rehabilitacji że basta! ;)
-
kolanie, bo łokieć poszedł w odstawke limit dobroci na ten rok się wyczerpał hehe
-
odpuszczam, mam już dość. tzn. skonsultuje się jeszcze z reumatologiem, bo i tak musze iść, chociaż nie wiem kiedy, bo nie mam czasu, ale znając życie odeśle mnie z tym do ortopedy :/ jak na mój gust ciągnie się to troche za długo bo od maja i czynne zgięcie jest nadal bardzo bolesne :o
-
jak zawsze, niestety nic się nie zmienia na lepsze. liczyłam, że to drugie kolano odpuści, ale się chyba przeliczyłam, czyli czas się przyzwyczaić hehe
-
wycieczka nawet ok, chociaż przywiozłam sobie zapalenie krtani i teraz nie dość że prawie zaniemówiłam to jeszcze się dusze ;)
-
w takim tempie do 400 strony dojedziemy za jakieś 20 tygodni :P widocznie temat się wyczerpał, wszyscy wyzdrowieli ;)
-
nawet bardzo marnie się kręci ;)
-
no i te zakwasy świadczą chyba o tym, że kondycja mięśni nie jest jednak najlepsza...
-
na szybsze pozbycie się zakwasów pomaga umiarkowany ruch :)
-
Może spróbuj z ćwiczeniami, bo być może to kwestia slabych mięśni, a wzmocnienie czworogłowych na pewno nie zaszkodzi, co więcej jest bardzo wskazane przed sezonem :)
-
ojj już jej tu nie kraczcie o chondro :P
-
zawsze możesz poprosić lekarza rozdzinnego o zwolnienie skoro jest tak źle
-
jak to żadna- jednodniowa heheh od 6 do 20-21 ;)
-
tylko na jutro, może na 21 zdąże wrócić :/
-
teoretycznie tak, ale nie dojechałam :D za to jutro czeka mnie moja ulubiona wycieczka :/