megusia_22

ja miałam w rtg podjerzenie zmian naciekowych w płucu, to jest dopiero mało ciekawa perspektywa :P

hehe to nie z naszej dziedziny ;)

dla mnie to żadna rozrywka, ale zajmuje mi troche czasu w ciągu dnia ;)

na razie nie widze za bardzo różnicy, zresztą to dopiero 3 raz :)

dziś już 3 rehabilitant zajmował się moim łokciem i jak zwykle było zdziwienie że to ŁOKIEĆ TENISISTY, a jak powiedziałam ile go mam to już w ogóle hehehe widocznie rzadko mają tam takie młode rozpadówki ;)

ja nie wiem, to nie moja działka ;)

ostatnim pomysłem był Instytut Reumatologii w Warszawie i biopsja...

dla mnie długo, normalnie jak dzwonie to moge iść na drugi dzień :P

obecnie jestem zdesperowana, chciałam pójść w tym tygodniu, a tu moge dopiero 30 lipca :(

na razie na pewno sie nie polepsza :/ i jeszcze pani reumatolog jest na urlopie...

ćmi mnie cały czas, ale na szczęście ten ostry ból nie jest ciągły. mimo wszystko cały czas czuje to kolano a przecież od soboty jade na przeciwbólowych :(

drugie boli mniej, ale coraz bardziej, bo oczywiście je teraz jeszcze bardziej przeciążam, przez to, że lewe boli mnie tak bardzo :/

po 10 razy

mam zamiar jeszcze strzelic sobie tapy do tych ćwiczeń, niech raz moje biedne zbolałe kolano sobie troche użyje ;) w mojej karcie powinno zostać odnotowane, że wykonałam 100% normy, bo u mnie to rzadkość :D

fonoforeza to takie coś jak ultradźwięki tylko oprócz tego żelu daje się jeszcze żelową maść przeciwzapalną.

nie ja szaleje tylko mózg hehe po prostu teraz mnie przycisnęło i zgadzam sie na wszystko :/

wszyscy się tam mną interesują (i użalają się nade mną hehe :P) chodze na laser i magnetronik na kolano i fonoforeze na łokieć, a od przyszłego tygodnia jeszcze na ćwiczenia na kolano.

dalej boli , już normalnie nie moge, zwłaszcza, że bolą mnie oba :/. poza tym robie kariere na zabiegach ;)

hehe właśnie miałam napisać, że temat coś taki zaniedbany ;)

mimo wszystko nie zrobiłabym tego sama :P

ponieważ: 1. nie wiesz co tam sie dzieje; 2. możesz sobie zaszkodzić; 3. od tego są fachowcy :P

chyba nie, w końcu są już zrośnięte, ale to bardzo kiepski pomysł :P

jak tam mam, ale miałam to też przed artroskopią, po prostu bezruch jest dla mnie najgorszy :/

już sie wymodliłam :D

do soboty może mi troche odpuści po tabsach i zabiegach. dobra ja chwilowo zmykam, ide do kościoła ;)