Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megusia_22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez megusia_22

  1. megusia_22

    KPA P

    Ja :)
  2. megusia_22

    KPA P

    A w pracy spoko, nogi nie są mi tam szczególnie potrzebne ;) Ciekawe co powie rehabilitant na to przeskakiwanie, bo lekarz na pewno, że tak ma być hehehe
  3. megusia_22

    KPA P

    Jak byłam w środę to jeszcze nic mi nie przeskakiwało, więc powiedział tylko, że trzeba pracować ostro nad mięśniem, bo jest duży zanik no i ćwiczyć zgięcie. Co do zgięcia to na plecach jakieś 110-120 st., a na brzuchu około 90 bez doginania. Może jak odbuduje mięśnie to ta rzepka się uspokoi, taką przynajmniej mam nadzieje :)
  4. megusia_22

    KPA P

    Ja mam dość... Nie dość, że kolano nadal się nie zgina i jest sztywne to znowu zaczęła przeskakiwać mi rzepka :( Może nie aż z taką częstotliwością jak przed zabiegiem, ale jednak bardzo podobnie.
  5. megusia_22

    KPA P

    Oczywiście ;)
  6. megusia_22

    KPA P

    Niestety bez znaczących zmian, ale dalej ostro doginamy :/
  7. megusia_22

    KPA P

    Jest ktoś? :)
  8. megusia_22

    KPA P

    Bardzo powoli, biorąc pod uwagę, że to już 9 tydzień :/ I niestety kolano źle znosi to forsowanie zgięcia...
  9. megusia_22

    KPA P

    Jednego nowego, ale starych tez nie porzucam ;) Dziś znowu doginaliśmy kolan,o, ale jakoś nie czuje poprawy ruchomości, za to mam naprawdę śliczny obrzęk :P Na dzień dzisiejszy 90 st to kres moich możliwości ;)
  10. megusia_22

    KPA P

    No niestety utykam, bo ta noga jest po prostu sztywna :/ Nie potrafie jej zgiąć na stojąco, więc mój chód pozostawia naprawdę wiele do życzenia...
  11. megusia_22

    KPA P

    No podobno ma być bez oszczędzania się, ale ostatnio też tak mówił, a skończyło się na szynie :P W każdym razie ten rehabilitant ponoć nikomu nie odpuszcza ;)
  12. megusia_22

    KPA P

    Strzeliłam focha, że nikt tam ze mną nie chciał ćwiczyć, bo mam za małe zgięcie :P I oczywiście było: "Tak???" Ale przynajmniej nie każe mi tam biegać 6 razy w tygodniu :D
  13. megusia_22

    KPA P

    Generalnie mnie przekonywał, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a i tak liczy się efekt końcowy. O dziwo stwierdził, że osiągnęliśmy bardzo dobry efekt rehabilitacyjny (!!!!), więc mógłby chociaż ustalić wspólną wersje ze swoimi rehabilitantami, którzy cały czas mnie tylko krytykowali, twierdząc że winę za moje małe zgięcie ponosi zła rehabilitacja ;) Wszystko źle a tu nagle sukces hehehe
  14. megusia_22

    KPA P

    Gwarantuje mi, że będę zginać to kolano ;)
  15. megusia_22

    KPA P

    Chyba tylko my zostałyśmy na placu boju ;)
  16. megusia_22

    KPA P

    Jest ktoś? :)
  17. megusia_22

    KPA P

    No nic zobaczymy co z tego wyniknie. Jedno jest pewne - mobilizowanie blizn i ich odrywanie to jest jakaś masakra, nie spałam po tym do 3 :/
  18. megusia_22

    KPA P

    Noga bez rewelacji, co prawda dogięliśmy ją wczoraj na siłę do 90 st., ale dalej zgina się kiesko, do tego przyrosły mi blizny. Byłam wczoraj u swojego lekarza i powiedział, żeby ćwiczyć to zgięcie, a jak nie będzie szło to zawsze można zrobić reartroskopie w celu uwolnienia ewentualnych zrostów. W środę mam wizytę u operatora to zobacze co on powie. Mam tego serdecznie dość :/
  19. megusia_22

    KPA P

    No niestety od poniedziałku do pracy ;)
  20. megusia_22

    KPA P

    Ja żyję ;)
  21. megusia_22

    KPA P

    Może znajdę czas by pójść w przyszłym tygodniu do tego ośrodka gdzie mnie operowali i zobaczyć jak oni tam to rehabilitują, żebym mogła potem dyrygować u siebie, bo na razie to wciskam piłkę - bardzo ambitne ćwiczenia hehehe Ale i tak jestem ograniczona zgieciem,bo w tej chwili to jest naprawdę porażka...
  22. megusia_22

    KPA P

    Odnoszę wrażenie, że na rehabie w ogóle nie wiedzą co ze mną zrobić, robią wszystko strasznie ostrożnie. I jak np widzę dziewczyne po rekonstrukcji ACL, która w 6 tygodniu skacze na skakance, na trampolinie, robi przysiady, biega na bieżni i przede wszystkim zgina kolano, to umieram z zazdrosci, bo na tym etapie to ja ciągne nogę i to właściwie prostą, bo na stojąco to już w ogóle się nie zgina. Mam nadzieje, że wezmą się do roboty :P
  23. megusia_22

    KPA P

    Powiedział, że może być tak jak proponuje :) bo mi w sumie chodziło o to, że będe wtedy na urlopie i musiałabym specjalnie przyjechać, więc zaproponowałam, że przyjde po urlopie i wtedy może będę miała jakieś lepsze osiągnięcia rehabilitacyjne i w końcu będę miała się czym pochwalić ;)
  24. megusia_22

    KPA P

    Ja na pewno nie mam nic nowego do powiedzenia, a jak chodzę co tydzień to nie mam nawet szans, żeby zrobić postęp na rehabilitacji i mu to powiedziałam :D
  25. megusia_22

    KPA P

    Będę się z nim widzieć najwcześniej za jakieś 2 tygodnie, bo odmówiłam przyjścia na wizyte za 10 dni ;)
×