megusia_22

Narzekałam wczoraj na pogode??? dopiero dziś jest super :P współczuje dzieciom, które mają dziś komunie :(

dostrzegam różnice klimatyczne hehe np. w zimie u mnie było zero śniegu, bo wszystko stopniało, więc ubrałam sobie adidaski, pojechałam do Sosnowca, a tam normalnie śnieg i lód hehe

u mnie nie było dziś nawet minuty słońca :( cały dzień usypiałam nad książką, ale tak to jest jak się uczy pod ciepłą kołderką hehehe

\"nie jest znowu taka rewelacyjna\"... u mnie jest po prostu beznadziejna, umieram z zimna :(

dzisiaj akurat bardziej niż zwykle, ale właściwie już się do tego przyzwyczaiłam :)

Jest w miare ok, czasem zaboli, ale już nie tak bardzo :) za to łokieć strajkuje :P

Widocznie można, bo ja mam hehehe mam nawet jedną sukienke w rozmiarze XXS, ale to z New Yorkera (amisu) a tam też dla podbudowania ego klientek rozmiary nie odpowiadają rzeczywistej wielkości heheh

chyba tak, chociaż moim skromnym zdaniem robią coraz większe te XS i 34 tak, że czasem bywają na mnie za duże :/ a mniejszych już nie ma, no chyba że w Orsay'u, ale ich 32 to takie właśnie normalne 34 hehehe

z XS czasami są heheh

Maść DR. Żel jest taka jak wszystkie ;) a ja byłam na zakupach i co prawda nie kupiłam tego co chciałam, ale za to na pocieszenie kupiłam sobie spodenki :)

hehe w zeszłym roku potrafiłyśmy z koleżanką gapić sie pół godziny na otwartą szafe, żeby sobie wybrać ubrania na następny dzień a czasem ustalałyśmy garderobę na cały tydzień, tak żeby sie coś przypadkiem nie powtórzyło ;)

tylko u mnie problem polega na tym, że robie dużo nieplanowanych zakupów, a im więcej ubrań posiadam, tym bardziej nie mam się w co ubrać, a nie mam już nawet gdzie tego trzymać...

nie szukam niczego konkretnego, ale zawsze jak jade z nastawieniem, że chce coś kupić, to rzadko udaje mi się znaleźć coś fajnego. najlepsze rzeczy kupuje jak wejde gdzieś przypadkiem :) no ale może sobie kupie przynajmniej bluzke w vero modzie, bo wiem która chce hehe

a ja sie wybieram na zakupy do Krakowa :D tylko pewnie nic nie kupie :P

nie wiem jeszcze, jutro zadzwonie, o ile w ogóle jutro pracują :)

kręgosłup lepiej, ale dalej mam lekkie problemy ze schylaniem się, nie pochwalilam się lekarzowi ;)

oczywiście jak tylko zaczął się długi weekend zaczęło też padać :P

a wiesz może kiedy są juwenalia???

nasz na szczęście nam nie skąpi :D

a my mieliśmy dziś dziekańskie od 12 :D chociaż ja środy i tak mam wolne :)

w ogóle w tej przychodni wszystko jest jakieś nienormalne, jakbyście zobaczyły moje skierowanie na MRI to śmiech na sali, a to wszystko i tak dopiero po mojej interwencji heheh

bo ty jesteś śląski NFZ a ja małopolski :P

ale to nie jest zarządzenie tej przychodni, to jest odgórny nakaz, wszędzie tak jest :/

u mnie jest tak, ze nawet wyników badań krwi nie dostajesz do ręki, tylko są w karcie i lekarz ma do nich dostęp, a ty możesz dostac co najwyżej ksero, ale z tym zawsze jest problem :P widocznie co oddział NFZ to inny obyczaj ;)

to akurat chodziło o rezonans kolana. no wg dnich powinnam przyjść tam i pokazac lekarzowi, a potem zostawić im :P tylko ja nie chodze normalnie do tej przychodni, więc nikomu nie pokazałam heheh