flos 80

Kochani. Ja ostatnio miałam tyle roboty,że nawet na kafe nie miała czasu. Jak to dobrze,że dzisiaj piątek.Wyjeżdżam na weekend i już nie mogę się doczekać końca pracy. Miłego dnia życzę:)

Trzeba wierzyć,trzeba być dobrej myśli,trzeba mieć nadzieje czasem nawet wbrew nadzieji.Bo bez tego nasze życie cały czas będzię smutne,miałkie i jałowe. Trzeba się cieszyć gdy jesteśmy zdrowi,a mieć nadzieję,że będziemy zdrowi,gdy dotknęła nas choroba. Trzeba się cieszyć gdy mamy u boku blika osobę,a mieć nadzieję,że Ktoś będzie blisko nas gdy jesteśmy sami. Trzeba kochać i wierzyć,że będziemy kochani gdy tak nie jest. Dla mnie osobiście optymizm jest bardzo trudną sztuką,ale wierzę i mam nadzieje,ze kiedyś będzie lepiej. Wiem też jedno. Nie warto czekać na \"prawdziwe naszym zdaniem szczęście\" które nadejdzie może jutro,może za rok.Bo jutro jest spóźnionym dzisiaj. Bo dzisiaj wzeszło słońce,dzisiaj ktoś się do nas uśmiechnął,dzisiaj udało nam się uporać z problemem,który spędzał nam sen z powiek,dzisiaj nasze dziecko postawiło pierszy krok lub dostało piatkę w szkole,dzisiaj ktos po raz pierwszy powiedział kocham. A jutro, za rok mogę płakać.Ale to dopieru jutro,za rok.A ja musze mieć świadomość,że gdy to nastąpi to będę mieć na tyle siły,że dam sobie radę.Mimo wszytko i wbrew wszystkiemu. I jak zwykle:czas nas uczy pogody:) Pozdrawiam. Acha, zarzucano nam dyskusje o pogodzie:u mnie właśnie powrót zimy!

---->Szczęśliwa i pozostali:):):) Nikt z nas nie wie co go spotka jutro,za miesiąc, za rok....Ale jeśli będziemy już dzisiaj zakładali,że to szczęście,które nas właśnie spotkało (i które daję nam napęd do życia) opuści nas jutro,za miesiąc, za rok to będziemy bardzo bardzo nieszczęśliwi. BO SNUJĄC SPISKOWĄ TEORIĘ DZIEJÓW NIE DA SIĘ ŻYĆ. Do września-października będę nadal z ukochanym na odległość i jeśli będę zakładała,że no. on na pewno mnie zdradza to tylko zatruje sobie życie.I jemu też On w ten związek wszedł poraniony,mocno poraniony.Ja kogoś poraniłam,mocno poraniłam. Ale teraz jesteśmy szczęśliwi,planujemy ślub,dziecko. Wiem,że może być różnie,zresztą już teraz jest różnie.Czasem się kłócimy,ja się dąsam,on się wkurza o to,ale w ogólnym rozrachunku wiemy,że nie możemy bez siebie żyć. Myślicie,że się nie boję co będzie za rok o tej porze,gdy po rzuceniu pracy nie znajdę innej?Albo za dwa czy pięć lat,gdy przybędzie nowy członek rodziny?Bardzo się boję,ale nie mogę pozwolić by ta obawa przesłoniła mi małe radości codzienności. A i pogaduchy o pogodzie,czy randkach są potrzebne. Miłego dnia!!

:)

---->\\Nudno Nie odpowiadamy jedni za drugich,bo mnie akurat dotyczy wątek związku na odległość.Więc sama sobie jestem adwokatem.Ma rację Aalex co do jałowej dyskusji.... Chyba na realu masz problemy:P:P:P

---->nudno. A może problem jest w Tobie:PKolejna niespełniona miłość, kolejne rozstanie,kolejny zawód.I próbujesz dowartościować się kosztem innych.... P O W O D Z E N I A ;)

Cordulko.Ja byłam w weekend na ja wam pokaże!Mi osobiście film bardzo się podobał i gorąco go polecam.Dodam,że nie czytałam książki i nie ogłądałam Nigdy w życiu.

A ja proponuję,by Ci którzy nie mają nic do powiedzenia po prostu nie pisali;).A Ci którzy mogą się podzielić czymś ciekawym pozostali;).Ja przez długi długi czas nie byłam na kafe,ale chętnie wracam. Miłego dnia i pozdrawiam:)

Witajcie. Ja tak jak pisałam nie obchodzę w sposób szczególny dzisiejszego dnia Ale tym,którzy go obchodzą za Aalex życzę spełnionej miłości nie tylko od święta.Miłego dnia:)

Dzisiaj w biegu.Później wpadnę na dłużej.Miłego dnia.

:)mimo,że problem pozostaje...

Pada śnieg, puszysty śnieg.... Mi dzisiaj znów jest smutno:( Początki depresji... Miłego dnia.

Witajcie po przerwie weekendowe. ---->Ala. Szybciutko do lekarza i jeszcze szybciej do łóżeczka.Z ewenetualnymi przerwami na kafe...:) Ja miałam całkiem miły weekend.Problemy pozostały,ale dobre i kilka dni zawieszenia w niebycie. Pozdrawiam:)

Oooo.Jak wiele tu wodniczek;) Miłego popołudnia i udanego weekendu;)

Aga-Ta. Dużo słońca i radości. Szczęścia,zdrowia i miłości. Ja też jestem wodniczką;) A wszystkich jak zwykle gorąco pozdrawiam :)

Kochani!!! A ja dzisiaj mam raczej smutny dzień.Po kolejnych przejściach z szefem, po kolejnych problemach chyba jednak zdecyduje sie rozwiązać umowę o pracę zanim zwariuje:( Czy możecie mi powiedzieć po jakim okresie pracy należałby mi się zasiłek?? I czy by go dostać rozwiązanie umowy musi być za porozumieniem stron,czy może być bez porozumienia stron. Tak zdesperowana nigdy nie byłam.Ale już wymiękam.Buuuuuu.

dla wszystkich plus mocna kawa

Mnie sama myśl o wiośnie, zieleni, świeżym powietrzu napawa radością i optymizmen. Tylko rowerek, uśmiech na twarzy, powiem wiatru i świat leży u stóp. Czego chcieć więcej;)

A ja marze o wiośnie. O zapachu świeżej trawy, o pływających na wodzie krach, o przebiśniegach, o śpiewie ptaków, o pączkach na drzewach, o promieniach wiosennego słońca. Marzenia.... Miłego dnia:)

Kochani. Ja dzisiaj nie mam nic do powiedzenia. :( Miłego dnia.

sama sama. --->chyba jednak wybiorę Zakopane;) Zobaczymy...

Kochani! A ja dzisiaj wyjeżdżam na weekend i już mi się japka drze z radości!!!!:):):) Mam ochotę zrobić sobie krótki wypad w góry-najlepiej w okolicach końca lutego jak już dzieciarnia będzie się pilnie uczyć:P Może ktoś z Was mógłby mi polecić jakieś ciekawe miejsca w górach:)Najlepiej sprawdzone przez Was,bo przecież w sieci aż roi się od propozycji. Pozdrawiam i życzę milusiego dnia.:)

:)Miłego dnia kochane i kochani:)

praca,praca,praca Pozdrawiam:)

Kochani U mnie jest - 28C. Szpik w nosie zamarza:P Biegnący...No, no, ale miałeś przygody:) Wszystkim życzę miłego dnia.No i ciepłego rzecz jasna!!:)