flos 80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez flos 80
-
Praca od rana. Miłego dnia:)
-
Kochani witajcie!! U mnie też bardzo bardzo zimno.Prószy wprawdzie drobny śnieżek, ale porywisty wiatr zakłóca romantyczną atmosfere! Bioprognoza na dzisiaj podobno jest niekorzystna,więc zapraszam na kawę z cynamonem lub herbatkę z sokiem malinowym. Ja ostatnio też nie mam za wiele do napisania, a jeśli już to niekoniecznie dobre rzeczy...Tak bywa. Życzę miłego dnia!:)
-
Do gościa--->widocznie to nie była miłość. Ja wielokrotnie podkreślałam,że żyję z ukochanym na odległość. Widzimy się co dwa tygodnie (:(lub rzadziej) przez dwa dni. Jest nam bardzo bardzo bardzo ciężko, lae póki co dajemy sobie rade. Na jak długo starczy nam sił??Nie wiem, wiem jedno nie zrezygnuje z tej miłości, tylko z pracy, by z nim być....To jest mój świadomy, dojrzały i odpowiedzialny wybór - wiele osób uważa mnie za frajerkę...Ale to już ich problem, a nie mój....:)Pozdrawiam.
-
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
-
Witajcie. Szarek miło, że znów się pojawiłeś-ja też miałam dłuższą przerwę,ale wróciłam na kafe...:) Wszystkich zapraszam na kawe. Miłego dnia. Dla tych smutnych i tych z wiosną w sercu:)
-
Kochani. Ja ostatnio też tak wpadam i wypadam, ale nastały ciężkie dni w pracy.Miło,że Szarek się pojawił.:)Wszystkich pozdrawiam serdecznie.
-
No i, zdaniem wielu niestety, pracę nie traktuję jako misję do spełnienia tylko z czegoś przecież trzeba żyć.....Li i jedynie;)
-
Witajcie śpiochy!!!! Czy u Was też taki mróz za oknem! Byle do wiosny! Miłego dnia!
-
Kochani...:) Ja weekend też przeleżałam i z łezką w oku szłam dzisiaj do pracy...Jak ja nie lubię poniedziałku:P:P:P:P Nie mogę się doczekać weekendu z ukochanym:):):)
-
Weekendowe buziaczki:)
-
Kochani witajcie. Aalex- nic tak dobrze nie robi człowiekowi jak miłość.Ja może będę drugą mężatka dojrzewającą na forum,ale zobaczymy....;) Miłego dnia Wam życzę.:)
-
Kochani. Wczorajszy trud się opłacić i mam nadzieję, że pewne sprawy w moim życiu zawodowym zaczną się powoli normalnie układać.... A na Święta i Sylwestra wyjeżdżam daleko i zajże tu chyba dopiero po Nowym Roku. W związku z tym pragnę Wam Wszystkim złożyć serdeczne życzenia pełnych ciepła i miłości, spędzonych w gronie najbliższych Świąt, cudownego i przepełninego dobrą zabawą Sylwestra oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Jest cicho. Choinka płonie. Na szczycie cherubin fruwa. Na oknach pelargonie, blask świeczek złotem zasnuwa, a z kąta, z ust brata płynie kolęda na okarynie: Lulajże, Jezuniu... (Konstanty Ildefons Gałczyński)
-
Kochani mam dzisiaj ważny dzień.Trzymajcie za mnie kciuki.
-
Kochani.:) Ja w tym tygodniu znów na gościnnych występach.:( Miłego dnia. Pozdrawiam.
-
Witam.:) Z tym słońcem to było ironicznie :Pbo pogoda była nad wyraz paskudna. A że pracy full to dzisiaj nawet nie wyglądam przez okno.A moze to i lepiej... Miłego dnia.
-
Kochani.:) Witam w to słoneczne niedzielne popołudnie:P:P:P Przepraszam,ze ostatnio Was zaniedbuje,ale ostatnimi czasy z niczym się nie wyrabiam.I na kafe nie zaglądam:( Ale w przyszłym tygodniu obiecuję poprawę. A co do znajomości z sieci....Moja znajoma poznała tam mężczyznę.Oboje byli po przejściach,oboje mieli małe dzieci.Teraz są razem,szczęśliwi.Ona dla niego wyjechała do innego miasta,zmieniła pracę.Przewróciła życie do góry nogami.Ale wie,że było warto:)
-
Moi mili. U mnie tradycyjnie urwanie głowy.....A głowę mam tylko jedną:P:P:P Mam nawał pracy...Wrrrr. --->Aalex.Super miło słyszeć słowa zadowolonych ludzi.No ja niestety nie mogę tego w tej chwli powiedzieć tego o sobie. Ale nadejdą jeszcze tłuste lata.:P:P:P Miłego wieczora dla Was wszystkich.
-
Kochani!!! Ja to faktycznie zapadam w sem zimowy:PI tak od października... --->Aalex.TO CUDOWNIE
-
Kochani witajcie:). Nie było mnie przez kilka dni,bo wyjechałam przemyśleć pare spraw...... Nie doszłam oczywiście do konstruktywnych wniosków.Czyli wszelkie rozmyślenia zatoczyły okrąg.Wrrr:P Do jutra.
-
Witajcie Kochani. ----->Ala:) Mam nadzieję,że uda Ci się odbyć ten staż:):):).Będę za Ciebie trzymać kciuki.Niestety w naszej polskiej rzeczywistości właśnie w dziwny sposób postępuje się z ludźmi:(....Jednak wierzę,ze Ci się uda.... Każdy z nas pewnie ma znajomych,którzy wyjeżdżaj do Anglii.JA co rusz się dowiaduję,ze ktoś wyjechał.I to też jest chore.Chore jest to,że nasze Państwo wypuszcza dobrych specjalistów po dobrych szkołach, nie magąc zapewnić in pracy. Rozpisałam się.... Zapraszam na kawę,chociaż mi wątroba sia, więc dzisiaj tylko herbatkę:P Miłego dnia:):):)
-
Widzę,że Towarzystko ostro pracuje;).No ja od rana miałam full pracy i dopiero teraz chwile wytchninia. ---->Cordulo.Tak, taka myśl porzucenia pracy i wyjazdu kiełkuje we mnie od dłuuuższego czasu,ale psychicznie nie jestem jeszcze gotowa na jej podjęcie.:( Oboje z Ukochanym wiemy, że ja w końcu odejdę i zrobię to bez żalu,poczucia straty itd.Bo .... ja wolę mieć mniej pieniędzy,żyć skromniej,ale być razem,stworzyć dom, rodzinę. Moje koleżanki pukają się głowę,gdy tak mówię,ale to moja decyzja.:)W środowisku pracy nie znajduję zrozumieni,ale co tam. W końcu moja fizyka to nie cały świat....;)
-
Pobudka Kochani! Jak ja nie lubie zimy:P:P:P Ale w sumie to dzień zaczął się nienajgorzej:)bo szefostwa nie na:D. Właśnie zaparzam kawę dla wszystkich,a do tego pączki:) Mój dobry humor jest jednak pozorny,bo po raz kolejny roważam decyzje o porzuceniu pracy:(Poczekamy, zobaczymy.... Miłego dnia.
-
Kochani.:) Nie wiem jak Wy,ale ja od jakiejś godziny i za nic nie mogę tego opanować.A do tego jestem na koleżankę z pracy...Ale mi to minie, chyba,że wcześniej ja uduszę:P:P:P Moje smuteczki są mniejsze niż wczoraj:)bo sprawy przybrały duuużo lepszy obrót. A tak w ogóle to mam ochotę na coś słodkiego.Biorę wszystko, w każdej ilości i nie liczę kalorii:P Miłego popołudnia.:)
-
Witajcie Kochani. Ja dzisiaj tak króciutko...:(Mam bardzo trudny dzień,czegoś bardzo się boję,jest mi ciężko,ale mam nadzieje,że mi to minie. Wypłakałam już dzisiaj wiele łez,mam rozgrzaną twarz,chyba nawet gorączkę. W takiej jak dzisiaj chwile doceniam drobne przyjemności i radości. Kochani trzymajcie z mnie kciuki,a jeśli wierzycie w Boga to się za mnie pomódlcie i za bliską mi osobę.... Są chwile w których słowa to za mało by wyrazić uczucia. Pozdrawiam Pepper
-
--->Kadarko. Ściskam Cię bardzo bardzo bardzo mocno.:)Niestety przytulić Cię nie mogę... Nareszcie zaczął się weekend.:) Ja zamierzam go spędzić na słodkim nicnierobieniu,leniuchowaniu...;).Ale mam masę zaległej pracy,więc pewnie dopadną mnie wyrzuty sumienia;) Będę dzielna i będę mężnie z nimi walczyć:P:P:P