Witaj Mia26
zgodzę sie z Tobą, instynkt jest tak silny ze wytrzymać nie mogę jak patrzę na jakies bobaski i kobitki w ciąży, a do tego moje kochanie sie zastanawia, oj troszke mi trudno
Co do tych testów owulacyjnych to sie zgodzę z Kasią, bo i to potem dodatkowy nerw ze było czarno na białym owulacja, a tu nici z fasolki.
Ja sobie próbuje badać szyjke macicy, ktoś tu pisał o tym, ale jeszcze nie potrafię interpretowac tych badanek, choć roznicę czuć jak sie zmienia:)