rapi78

pewnie ze moze byc - tylko robisz z expressu czy zalewana??

usmiechnij sie - ja poprosze jedna ze śmietanką i łyżeczką cukru.

szlemik - przecież ten utwór to klasyka, czemu myślisz że mało osób go zna??. Tylko jak dla mnie to trochę za sentymentalny, szczególnie w poniedziałkowy wieczór kurcze, ale mnie napierdziela noga - chyba naciągnąłem albo zerwałem jakiś mięsień, przerwa od piłki na min. trzy tygodnie :(( Ale to co, pozostaje jeszcze bilard :))

witam wszystkich nie ma to jak poniedzialek rano :)) moj ulubiony dzien tygodnia :(( Musze sie dostroic do otoczenia, bo strasznie rozregulowany jestem po weekendzie :)) widze ze szlemik i o kuzwa jeszcze nie pojechaliscie. Troche Wam zazdroszcze, bo ja ten tydzien jeszcze w pracy, a pogoda jak widac (az zal siedziec w pracy)

pozyjemy zobaczymy - badz co badz moze byc ciekawie, szczegolnie ze znam tylko dwie osoby (wlasciwie jedna, bo ta druga widzialem tylko raz w zyciu)... a bedzie chyba wszystkich z 8 osob - nie wiem bo to ja tego nie organizuje :)))

dzieki za pomoc, ale jedna noc to luzik - wezme koc i bedzie dobrze najwazniejszy to namiot - reszta to dodatki luksusowe :)) a jak cos to sie na plazy przespie, chyba ze bedzie padalo :((

co sie odwlecze to nie uciecze - przyjdziesz nastepnym razem :))

no ja mysle - brakuje mi jeszcze 14 kul do kompletu :))) no chyba ze z duetem stokrotka-mario wejde w spolke - wtedy dwa razy szybciej uzbieramy :))

witam wszystkich wielkie dzieki za wczorajszy wieczor - szacun dla organizatora. spotkanko i biraldzik spox. Teraz juz wiem skad ta kula bilardowa w mim plecaku :)) uff a juz myslalem ze cos odwalilem :))

zauwazylem jaki tlok sie robi :)) o kuzwa - ty to masz fajnie, wstajesz sobie o 12, sniadanko, internecik, opalanko jak jest pogoda, dzisiaj jeszcze bilardzik - tez tak bym chcial :))

wlasnie nie, obijam sie jak moge, i tak bedzie do urlopu :)) dobrze ze sie wymigalem od tej delegacji :)) szkoda tylko ze wczesniej nie moge wyjsc z pracy, bo bym szybciej zalatwil pewne sprawy i przyjechal do Was na umowiona 18.00. Ale coz, wazne ze sie pojawie :))

przypomniala mi sie zagadka, taka zyciowa, ale nie o policjantach :)) trzech gosci kupuje wodke w lokalu. Wodka kosztuje 25zl. Kazdy daje po 10zl. Kelner przynosi wodke i 5zl reszty. Zeby bylo sprawiedliwie to kazdy bieze sobie po 1zl i 2zl napiwku dla kelnera. pija sobie pija i licza - kazdy z nas dal po 9zl czyli 3*9=27 i 2zl napiwku dla kelnera czyli razem 29zl. A dalismy 30zl. Gdzie podziala sie zlotowka???

na pewno wczesniej niz o 19.30 tam nie bede... jesli oczywiscie uda mi sie dotrzec... wiec jak uwazasz - mozesz mnie rozstawic albo nie. Na pewno sie nie sfoszkuje sie jak mnie nie uwzglednisz... :)) i pewnie latwiej Wam bedzie wszystko zaplanowac... Ale jestem jeszcze wkurzony... ide nawrzucac kierownikowi moze mi ulzy :)) zartowalem ;)

szlemik - przeciez wiem - napisalem to z przekasem...

co do turnieju to niestety tym razem nie dam rady :(( ale mam pecha - taki mandat za takie glupstwo, ale nie na to najbardziej sie wkurzylem, coz zdarza sie. Najbardziej mnie zirytowal (lagodna wersja slowa wkur...) tekst policjanta \"pan to nie zna zycia\". Wiec jak zobaczylem juz wypisana kwote na mandacie to mu powiedzialem co o tym i o nim mysle... nie bedzie mnie zyciowo edukowal jakis fagas z pala.. troche mnie ponioslo... ide na kawe zeby obnizyc cisnienie ;))

za przejscie na czerwony swietle (ale jestem wkurzony) bede musial zaplacic 250zl. jak pech to pech. Ale jestem wkur... :(((

niestety - przeszedlem na czerwonym swietle i mnie zlapali. Szczegolnie ze nic nie jechalo - droga pusta tylko te swiatla tzw. sygnalizator typu S5 jak mam napisane w mandacie Jak by to bylo 50zl to by byl luzik.. zdecydowanie wiecej

widze ze forum od samego rana sie niezle rozkrece.. rymowanki, dowcipy, zagadki etc. niezle Tez mam jedna - tylko nie podgladac Ile wynosi mandat za przejscie na czerwonym swietle?? Bo patrze na niego i nie wierze :((

ja tez nie mam na nic sily w ten upal. Za 15min ide do domu bo juz nie wyrobie :(( 33.5 stopnia w pokoju to troche za duzo do normalnej pracy. A moglem wziasc urlop na ten tydzien :(( teraz to juz po zawodach

ja dam znac jutro rano - jak bede w Lodzi to oczywiscie sie pisze

witam chetnie sie spotkam, ale nie wiem czy dzisiaj dam rade... okaze sie dopiero popoludniu. Jak przyjade (raczej nie wczesniej niz o 19) to tym razem piwa sie nie napije bo bede samochodem. No chyba ze porzuce samochod na miescie i wroce autobusem :)) Musze spadac, odezwe sie pozniej za jakies 3godz

tam zaraz dobila, moze tylko Was lekko zirytowala ;)) moze tak jak ta: skoro Bog jest wszechmogacy to czy moze stworzyc kamien ktorego nie podniesie?? a tak na powaznie to... tez juz uciekam do domu. Pojawie sie jutro :))

co do zagadki - zeby nie bylo niedomowien - liczy moga byc uzyte raz, natomiast operatory dowolna ilosc razy.

nie ma silni - moze byc tylko - + * /

nie ma haczyka - wszystkie cztery cyfry uzyte raz - jak chesz drobna podpowiedz to daj znac :))