Katrinne
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Katrinne
-
-
Pewnie, że będzie szczęśliwy:) Będzie mógł swobodnie biegać:) Nie martw się, tylko często głaszcz go i przytulaj:) Zdawaj nam relacje, co z nim się dalej dzieje, bo bardzo go polubiłam wirtualnie:D -
biedny kundełek Mam nadzieję, że to prawdziwa Ty:) Topik coś wymarł... Pomyśl sobie, że to dla jego dobra. Za kilka tygodni mu to zdejmą:) -
Ja też mieszkam w bloku, ale jakoś sobie poradziłam z pieskami:P Ale rozumiem, to jest kłopot i to spory...:o -
Suczka powinna chociaż raz w życiu mieć małe. A nie jesteś chyba pewna czy zanim do was trafiła, miała je? -
Monisia23 -> To dobrze, że jest z Tobą i ją kochasz:) takie porzucone pieski najbardziej zasługują na miłość:( -
No, świetnie. Teraz to już nie bedzie wiadomo, kto jest kto:/ Głupie dzieciaki... -
biedny kundeIek -> fakt, to trochę za długo, ale stało się to raz i nie chciałaś im umyślnie zrobić krzywdy. Po prostu następnym razem jak będziesz miała podobna sytuajcę, poproś kogoś, żeby z psiakiem wyszedł. -
biedny kundelek ma rację. Dorosły pies nie załątwia się tak często. U mnie pieski wychodzą ciągle, bo praktycznie ciągle ktoś jest w domu...ale nie każdy ma taką możliwość. Psy powinny być jednak zabierane na dłuższe spacery... -
\'co do tego psychologa\' ma rację. Nie wydawaj pieniędzy, bo pies może się tylko przestraszyć obcych ludzi. -
biedny kundeIek -> Dziękuję Pimpuś też ślicznie:) co się tak burzycie z tą wsią -> Przecież podkreśliłyśmy już, że nie każdy, kto mieszka na wsi, znęca się nad zwierzętami. A co do zwierząt chodowlanych, tak masz rację, to też jest okrutne... -
achajka27 -> Ja też mam nadzieję, że ten piesek jest szczęśliwy:) A w mieście, podobnie jak i na wsi, nie każdy trzyma psy na balkonie, kastruje etc. Ja miałam trzy koty i każdy z nihc miał swobodę, ponieważ mieszkam w bloku, na parterze, mogły sobie wychodzić z domu przez balkon i wracały, kiedy chciały. I żyły sobie szczęśliwie:) -
biedny kundelek -> Czekaj, bo się zgubiłam, to Pimpek, czy Reksio?:D Mogłabyś go przytulić ode mnie?:) -
ze wsi -> Naprawde? To dobrze, że media nagłaśniają takie sprawy. Może to trochę zmieni podejście niektórych ludzi:o -
ze wsi -> Widzisz, bo Ty to zrozumiałaś jako \"smród i ubóstwo\" a my, bo wydaje mi się, że i reszta, nie miałysmy tego na myśli. Chodziło tylko o głupi pogląd na życie zwierząt. Cieszę się, że kochasz swoje zwierzątka i jako reprezentantka polskiej wsi, dajesz dobry przykład:) -
Ariane ma rację. Nie każdy, kto mieszka na wsi tak robi. Tylko Ci starzy ludzie, którzy zakorzeniony mają pogląd, że \"tak jest w porządku\"...a wcale nie jest. -
ze wsi -> Tu nie chodzi o obrażanie kogoś. ja też znam wiele przykładów, kiedy ludzie na wsi, np. topili małe kocięta, albo psiaki, bo, \"po co im one\"? Nawet rodzina mojej koleżanki podobno tak robiła:o Dla mnie jest to po prostu nieludzkie. -
Ariane, to Twój Kubuś też miał szczęście, bo niewiadomo, co tacy[... ]by z nim zrobili... -
...albo poproś kogoś, jesli możesz, żeby poszedł z Tobą do tego psa. Bo w momencie, kiedy wiesz co się z nim dzieje i mu nie pomagasz, sama się praktycznie nad nim znęcasz:( -
Fajniusi jest:) -
biedny kundelek -> No, widzisz, przyzwyczaja się:) To czekamy na zdjęcie i ode mnie też go pogłaskaj:) Bedzie wygłaskany od całej kafeterii:D A co do tych wsi, to po prostu słów brakuje;/ I dla tych ludzi to jest \"normalne\":( To już chyba lepiej do jakiegoś schroniska mogliby oddać, może ktoś go weźmie...ale nie, bo pewnie to za duży kłopot, lepiej zabbić zwierzę niewinne:( -
Ariane, ale ma słodkie oczka:) -
To się jednak postaraj wkleić:D A takie operacje to też unia mogłaby dofinansowywać, albo przynajmniej nasz kraj, skoro ma takich, pożałowania godnych, obywateli. Po coś w końcu płacimy te przeklęte podatki... -
Anusia D. -> Ja też podpisałam petycję. -
Jejku:( Biedny piesek Mam nadzieję, że temu, kto go wyrzucił, amputują nogę.
Na kawkę zapraszam!
w Dyskusja ogólna
Napisano
Taki piękny dzień....wreszcie słońce przestało się lenić:D I od razu wstąpiła we mnie energia! Zapraszam więc zadowolonych z życia na poranną kawę:)