zapach kwiatów kawy

Cremy w Norwegii w ogóle służba zdrowia wygląda inaczej :)

No i ochrona krocza. Dobra położna chroni krocze i o ile jest możliwość nie nacina. Mnie nie nacięto i miałam jakieś tylko małe szwy.

viki tak położna opłacona jest przy Tobie cały czas. Doradza, mówi co się aktualnie dzieje. Moja mnie pod prysznic zabrała, jak po prysznicy zaczęłam krwawić to zanim zdążyłam się wystraszyć już mi powiedziała, ze to dobrze, sprawdza rozwarcie i ciach na porodówkę. Jak akcja zwolniła to zapytała czy chcę oksytocynę wyjaśniając co mi to w tym momencie da. Doradzała z jakich sprzętów skorzystać w danym momencie najlepiej. Jak już główka wychodziła to dokładnie i spokojnie mówiła "może teraz piec", "nie bój się, to normalne". I tak dalej. Oczywiście można rodzić z położną na dyżurze ale wiadomo, że ona będzie tylko zaglądać bo ma więcej osób pod opieką.

Ruda wybacz ale nie wiesz o czym mówisz. Lekarz przy prawidłowo przebiegającym porodzie zjawia się kilka razy kontrolnie. Jak coś jest nie tak to wtedy działa. Nie wiem za co można płacić lekarzowi w czasie porodu. Jak coś się dzieje, to działa. Jak nie masz swojej położnej to jesteś sama a położna wpada co jakiś czas sprawdzić postęp akcji.A położna jest z rodzącą cały czas. Kontroluje rozwarcie, tętno dziecka, obserwując rozwijającą się akcje doradza pozycje, oddechy. I to ona chroni krocze. Nie rodziłaś naturalnie, co wielokrotnie podkreślasz ale widzę, że masz do powiedzenia w tym temacie bardzo dużo. Masz zły dzień?

viki nic nie dostaniesz niestety. Ten Twój kalendarz właśnie jest obowiązkowy. A tu masz kalendarze szczepnień obowiązkowych w porównaniu z kalendarzem szczepień dodatkowych 6w1 i 5w1.

vikiable dziecko jest w szpitalu szczepione jedną szczepionką. Później się szczepi w przychodni. Zobacz sobie kalendarz szczepień. Ja też dziecka na nic dodatkowego nie szczepiłam. Dopiero teraz za radą lekarzy jednorazową dawką na pneumokoki bo idzie do przedszkola.

Ruda no pewnie, ze co innego to oczywiste ale Ty zakładasz, że ta szczepionka na pewno jest produkowana właśnie za miskę ryżu. A dyskutować nie zamierzasz ale sama temat zaczęłaś więc sama rozpoczęłaś dyskusję z poziomu jakbyś miała wiedzę na ten temat. Ja radzę jak mówiłam porozmawiać z kilkoma lekarzami.

Chciałaby jeszcze uściślić, ze ja nie mówię, ze ta szczpionka jest wspaniała. Chodzi mi o to by jeśli się mówi, że coś jest złe, należy się podpierać wiedzą naukową a nie mówić, ze zła bo tania i koreańska.

A co teraz nie jest produkowane w Azji? Przytaczane nawet przez Ciebie dobre buty też są tam produkowane. Nie oznacza to,że są do d**y bo zwyczajnie koncerny przenoszą fabryki do Azji bo tam jest tania siła robocza, która wytwarza produkty o jakości jakiej chce producent. W końcu to jego fabryka. A Korea Południowa, bo tam wytwarza sie te szczepionki jest technologicznie rozwinięta kilkadziesiąt razy lepiej niż Polska. Takie posługiwanie się zwrotem "koreanska szczepionka" odwołujemy się do stereotypów tkwiących w głowach. A Korea Południowa to nie Indie. To kraj lepiej rozwinięty od Polski.

Ruda jakbyś poczytała na ten temat w opracowaniach naukowych mogłbyśmy dyskutować. A gdzie czytałaś? Na necie. To jest źródło wiedzy poziomem równe z Faktem (takim szmatławcem).

Ja znowu w życiu nie chciała bym rodzić w domu. Może się tyle rzeczy nie powieść w trakcie porodu z matką i z dzieckiem, że tylko szpital, personel i sprzęt, który w szpitalu mamy w ciągu kilku minut może uratować matkę lub częściej dziecko. Nawet jakby dziecko nagle w czasie porodu traciło puls to w szpitalu można szybko zrobić cesarkę. Rodząc w domu, zanim dojedziesz do szpitala niedotlenienie może wyrządzić nieodwracalne szkody.

Ruda i tym się różnimy. Mnie nie wystarcza jedna opinia i to na dodatek położnej.

Ruda ale gość ma rację. Jeśli jużchcecie szukać wiedzy w necie szukajcie źródeł naukowych. Każdy oszołom moze założyć stronę i przelewać swoje histerie tam podając się za doktora nauk medycznych. Ponieważ dla większości strony profesjonalne,naukowe i medyczne są niedostepne ze względu na język jakim są pisane oraz na nieumiejętność oddzielenia ich od tych, które udają naukowe polecam rozmowy z różnymi lekarzami.

Jezu błagam Was nie zaczynajcie tematu zabójczych szczepionek. Proszę Was nie przytaczajcie jakichś danych z internetu. Za jakiś czas zainteresujecie się tematem szczepień i zaewne będziecie szukać wiadomości w necie i się zdziwicie jakie są zabójcze. Traficie na informacje o autyźmie ze szczepionek itd. Wiele z Was będzie skłonnych w to uwierzyć bo jest to tak napisane jakby tobyło świeże odkrycie i lekarze może o tym jeszcze nie wiedzą. Wierzcie mi te wszystkie informacje krążą w necie od lat. Lekarze już są zmęczeni przekonywaniem, że autyzm nie wiąże się ze szczepieniami, że dzieci nie umierają od szczepień i że szczepienia są ważne. Proszę, nie traktujcie tej wiedzy z internetu jako prawdy objawionej tylko porozmawiajcie z kilkoma pediatrami i NA TEJ PODSTAWIE wyróbcie sobie własne zdanie. Ruda jak szczepiłam swoją córkę 3lata temu też się naczytałam,że AKURAT TERAZ wycofują koreańską szczepionkę. Prawda jest taka, że co jakiś czas jakaś seria szczepionek jest wycofywana z różnych powodów. W zdecydowanej większości z powodu złego oznakaowania np. daty na opakowaniu a nie na jej jakość. Na prawdę pogadajcie z lekarzami.

Ja się trochę wtrącę nie w temacie. Chciała bym Wam odradzić zakupy u użytkownika Sherry_Ann na allegro. Kupiłam tam bieliznę i część nie pasuje mi ze względu na fason. Jak wiadomo towar zakupiony przez inetrnet można zgodnie z prawem zwrócić do 10 dni bez podania powodu. Tak też chciałam uczynić (najpierw chciałam zamienić) ale użytkowniczka nie chce przyjąć zwrotu bo twierdzi, że bielizny nie przyjmuje. Jest to oczywiście niezgodnie z prawem. Szkoda mojego czasu na dalsze prowadzenie korespondencji ale przynajmniej niech straci klientów.

Ja też nie wiem o co z tymi położnymi chodzi. Ja będę miała opłaconą położną jak w pierwszej ciąży. Bardzo mi pomogła przy porodzie. Ja nie mam żadnych przeczuć co do płci ale ta ciąża jest tak różna od poprzedniej więc może to dlatego, że rośnie syn? patija pytałaś o poród w wodzie. Ja co prawda nie rodziłam w wannie bo akurat była nieczynna ale prysznic baaaardzo mi pomógł. Pół godziny prysznica zrobiło mi natychmiastowe rozwarcie i wywołało już bóle parte. A wcześniej kilka h męczyłam się na sucho. Tym razem na pewno będę siedzieć w wannie lub pod prysznicem. Ale rodzić do wody bym nie chciała. elżuńka ja już mówiłam,że jak będę mogła to pójdę na szkołę rodzenia. A mam już córkę. Cremyful miałam podobnie z tym rozwarciem. Bóle, że po ścianach chodzę a rozwarcie na 1 cm i mówią mi, że może dopiero jutro urodzę a godzina była 17. Właśnie ten prysznic sprawił, że zrobiłomi się w pół h rozwarcie na 8 cm a później to już poszło.

vera niewykluczone :) Co do porodów rodzinnych to każdy musi to sam ocenić. Mój Mąż chciał być i był. I bardzo mi pomogła jego obecność. On był tak szczęśliwy, że rodzi się JEGO CÓRKA, że przez cały poród uśmiech mu z twarzy nie schodził. Ja spocona, obolała co otworzę oczy widzę jego uśmiechniętą twarz :) Aż sama się zaczęłam śmiać bo tak komiczne mi się towydało wobec mojego udręczenia ówczesnego:)

Agan moja córka idzie teraz do przedszkola i jej wychowawcą będzie Pani, która była moim wychowawcą w przedszkolu :D

elżuńka nadajesz się na forum niehisteryzujących :D Piątka :)

Nie ma sprawy...

fiona cieszę się, że znalazłaś swój poziom.

Gość nie wysylaj się, przecież wiemy, że tu się udzielasz pod stałym nickiem. I wiem, że nikt nie będzie płakał. Nikt za nikim tu by nie płakał bo nikogo nikt inny tu nie obchodzi. Co do reszty to szkoda komentować. Może przeczytasz jeszcze ze 300 razy moją ostatnią wypowiedź to zrozumiesz jej sens.

Ruda chętnie się przyłączę do innego forum. Jest tu grupa dziewczyn, która podobnie jak ostatnio ja się nie odzywa bo o czym tu gadać? Na prawdę sądzicie, że kogoś tu obchodzi, że kogoś boli oko albo ma mdłości od rana? Nawet jak sądzicie, ze tak to chyba po olewce na forum widzicie, że nie. Tego się nawet czytać nie da. I tak histeria. Wchodzę, czytam i myślę"jezu, szkoda słów". Może Wam to pasuje ale wybaczcie nie czuję tego. Sama leżę bo muszę ale nie nudzę się, bo inteligentny człowiek sam z sobą się nie nudzi. Dla mnie to szokujące, że jak nie chodzicie do pracy to nie macie się czym zająć. Żadnych pasji, zainteresowań, którym można teraz w końcu poświęcić czas? W każdym razie pozdrawiam i żegnam.

No niestety ale z surowymi rybami i mięsem trzeba uważać. Można zarazić się listerią. Owszem można całą ciążę jeść i nic się nie stanie a raz zjeść i się zarazić. Ja też mam ochotę na wędzone ryby, śledzie czy tatarze ale nie jem. Któaś z Was bierze jeszcze d*phaston? Bo ja mam za 6 dni odstawić i trochę się niepokoję.

koczet och jakby to było takie proste :) Uwierz mi, jak dziecko śpi to ostatnią rzeczą, której chcesz to budzenie go:) A nawet jeśli się zmobilizujesz i będziesz budzić to szansa, że prześpi 8h ciągiem jest...marna:) Niestety z niemowlętami nie jest tak łatwo, że jest jeden dobry przepis na wszystkie. Jedne będą spać po 12 h a inne choćbyś nie wiem co cudowała nie zasną na dłużej niż 3h. vikiable będąc ścisłym lekarz powinien Cię poinformować, że te 10 % przeżywa rok. Ruda ja to się raczej nigdzie z takim małym nie wybiorę, chociaż kto wie. Najlepiej nad morze gdzie jest,gdzie spacaerować albo w niskie góry i brykać po dolinach. Anetka ja w październiku brałam ślub i miałam bukiet z białych róż.