Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zapach kwiatów kawy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zapach kwiatów kawy

  1. Ja też bym nie chciała cesarki. W czasie pierwszego porodu nie chciałam znieczulenia bo bałam się o dziecko, że nie będę wszystkiego czuła i coś może się stać. Ale pamiętam uporczywą myśl w czasie gdy siedziałam pod prysznicem "ona nie będzie miała rodzeństwa, ona nie będzie miała rodzeństwa; teraz wytrzymam, najwyżej będę błagać o cesarkę, ale jeszcze dam radę ale ona nie będzie miała rodzeństwa" :D Zaczęłam dziś 10 tydzień:)
  2. Ruda Ty mnie nie strasz bo ja mam do usunięcia dwie 8 :P Co do porodu to ja na pewno będę miała położną, jak przy pierwszym porodzie. To było najważniejsze. Jeśli się uda to też znieczulenie ale na tonie ma się co nastawiać bo poród przebiega tak różnie, że czasem już nie można po prostu go podać. Ale na pewno będę siedzieć w wannie albo pod prysznicem. Kilka godzin skurczy nie zrobiło mi takiego rozwarcia jak pół godziny pod prysznicem. Dosłownie w pół godziny zrobiło się 8cm rozwarcia i jak wyszłam spod prysznica to już miałam skurcze parte. Także tym razem od razu wskakuję do wody.
  3. Cremyful jak to się stało, że trafiłaś do Norwegii i tam zamieszkałaś?
  4. anna mnie już kilka razy przestawały boleć piersi. Teraz znowu bolą ale wiem co czujesz bo mam wizytę we wtorek i zaczynam lekko schizować.
  5. Ruda,owszem :) Jestem pożeraczem książek w ogóle. Czytanie to moje hobby więc teraz korzystam. Obecnie czytam "Bracia Karamazow" Dostojewskiego. Dzieczyny czy Wy też macie dużo śluzu? Sorry za takie pytanie ale ciekawość była większa niż konwenanse :P
  6. Na zaparcia najlepsze są owoce w ilości dużej. Koczet leżę. Mogę trochę chodzić i "trochę" tego nadużywam. Chodzę coraz więcej ale do normalnej aktywności jest mi bardzo daleko. Z córką na spacer nie mogę pójść, chaty ogarnąć itd. Zrobię już obiad, ale na zakupy Mąż chodzi. On ma teraz urlop i zamiast gdzieś jechać jak było w planie on zajmuje się wszystkim. Teraz pojechali z córką do jego rodziców a ja znów sama. Co zrobić, trzylatka w domu nie usiedzi. We wtorek pojechali kupić jej nowy rower i widziałam tylko jak po domu jeździ i przez okno jak przed blokiem śmiga. Ja mam nadzieję, że we wtorek na wizycie lekarz mi powie, że już mogę normalnie funkcjonować bo zaraz moja córka idzie do przedszkola i zamierzam uczestniczyć w adaptacji a poza tym odbierać ją wcześniej. No ale jak to leżenie ma służyć dziecku to jakoś wytrzymam. Z córką leżałam od 22 tygodnia do końca czyli 4 miesiące. Jezu, jak to brzmi. Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie.
  7. Ruda dzięki ale w ciąży nie biorę żadnych leków o ile nie jest to absolutnie konieczne. Jakoś sobie radzę.
  8. Ja mam dziś podły nastrój. Wydarzenia związane z bliską mi osobą plus przykucie do łóżka wpływają negatywnie na mnie. Co do zaparć. Ja ich teraz nie mam ale za to mam okropne wzdęcia. Koszmar. A zaparcia miałam w poprzedniej ciąży ale w późniejszych tygodniach takie,że hemoroidy mi się pojawiły. NIC na to nie pomagało.
  9. anna miałam na myśli psychologa. Jeszcze w ciąży wiele razy możesz się gorzej poczuć a jeśli jesteś wrazliwa to i huśtawka nastrojów może pogorszyć sprawę a tak będziesz się lepiej czuła. No i po porodzie to wg mnie absolutnie już koniecznie:) Ja jestem silną babką ale jak urodziła mi się córka to tak się o nią bałam, że nawet jej mąką ziemniaczaną bałam się obsypać (na potówki). Tak silnego stresu jak kilka pierwszych miesięcy z niemowlęciem nie przeżyłam w całym swoim życiu. Druga sprawa,że miałam się czym martwić ale zawsze dzieciom się coś tam dzieje a ja od zmysłów odchodziłam za każdym razem. Także jeśli jesteś wrażliwa to pomyśl o zapewnieniu sobie opieki psychicznej.
  10. jasieńka pisząc, że spodziewacie się miałam na myśli, że macie nadzieję na chłopca :) To oczywiste, że nie znacie jeszcze płci. My też nazywamy naszego Dzidziucha pewnym imieniem :) Swoją drogą to ciekawe bo myślę, że będę miałą syna a jak wczoraj rozmawialiśmy z Mężem to mówiłam "możemy zburzyć tam ścianę i wtedy DZIEWCZYNY będą miały duże pokoje":)
  11. jasienka widzę, że spodziewacie się synka :) Skąd pomysł na tak oryginalne imię?
  12. jasieńka nie martw się tym bólem. Mnie wczoraj wieczorem też dopadło. To normalne, zmienia się powoli środek ciężkości i kręgosłup dostaje w d**ę. To raczej będzie trwało :D
  13. cześć dziewczyny:) Anetka ja mam duże doświadczenie z problemai dróg moczowych swoich oraz mojej córki i moja rada jest taka:idź do specjalisty czyli do urologa. On Ci zleci odpowiednie badania, zrobisz posiew, potem leczenie, które polega najpierw na odpowiednio dobranym antybiotyku a potem przez dłuższy czas trzeba brać Furaginę odkażająco.Moja córka przez rok(!) ją brała. marcowa jak ja Ci zazdroszczę tej Bułgarii. U nas w tym roku wakacje właśnie miały trwać no ale z powodu mojej niedyspozycji siedzimy w domu. Nadrobimy za 2 lata:) Bo za rok to sie nie spodziewam możliwości wyjazdu:) takaCZARNA w poprzedniej ciąży pamiętam, że w 10 tygodniu gin spróbował mi zrobić usg przez brzuch ale jednak skończyło się na fotelu:) Czekam na informacje po wizytach lekarskich:)
  14. Ruda ile Ty masz lat? Ja Cię całkowicie rozumiem bo w Twoim przypadku to jest wywrócenie całkowite życia do góry nogami. Moja Teściowa zaszła w taką niespodziewaną ciążę jak miała 38 lat i dwóch prawie dorosłych synów. Opowiada, że wyszła od ginekologa i całą drogę do domu płakała. A teraz? Młody ma 16 lat i jest inteligentnym chłopakiem. Dzieci wychowywane wśród starszego rodzeństwa często szybkouczą się różnych rzeczy typu czytanie i ogólne rozeznanie w świecie. Drugi przypadek to moja kuzynka, która świadomie zaszła w ciążę mając 38 lat i13 letniego syna. Dziś młody ma 6 lat. I choć fakt, że między rodzeństwem już nie ma aż takiej więzi bo starsi raczej niańczą młodszych zamiast wspólnie przeżywać rodzeństwo ale to nie znaczy,że takie rodzeństwo jest gorsze. Jest po prostu inne. Oswoisz się:)
  15. jasieńka, koleżanka była w prawidłowej ciąży. U lekarza była w 7 tygodniu. Wszystko było dobrze. Kontrola w 12 tygodniu i serce dziecka już nie biło. Nie wiadomo dlaczego. Takich historii jest mnóstwo ale po co się tym nakręcać? niedoświadczona możeszbyć w ciąży,może masz nadżerkę, może...jest milion powodów. Idź do lekarza,albo zrób test.
  16. jasieńka specjalnie nic nie pisałam ale jak nalegasz to owszem, może być wszystko dobrze i okazać się, że jednak nie jest. Ale po co w ogóle tak myśleć? Lepiej programować się pozytywnie. A jeszcze apropo wieku. Dla jakości ciąży a w zasadzie dla zarodka nie ma wielkiego znaczenia wiek 32 lata. Nieznacznie większe jest ryzyko jakichś wad,ale nieznacznie. Trudniej natomiast rodzić pierwszy raz w tym wieku czyli być pierwiastką w żargonie medycznym. I to raczej stanowi jakiś niewielki problem bardziej niż ryzyko dla rozwoju płodu.
  17. cremyful tego zazdroszczę Twojemu dziecku:) My jakoś nie mieliśmy odpowiedniej motywacji, żeby rozmawiać przy dziecku po angielsku choć oboje w nim mówimy. A dzieci chłoną jak gąbka. Jak jeździliśmy na wakacje z córką to ona w mig łapała angielski, którym posługiwaliśmy się w kontaktach. RudaMagda witaj, jasne, że możesz dołączyć. Wpisuj się do tabeli i opowiedz coś o sobie:) patija te kłucia to normalne. Wiązadła się rozciągają. Ja jak czasem kichnę to mam wrażenie, że mi w ogóle pękły:P Jeśli chodzi o testy z krwi określające możliwość wystąpienia wad genetycznych to osobiście jestem im przeciwna. W pierwszej ciąży lekarz proponował mi test Pappa ale jak poczytałam o nich to się niezdecydowałam gdyż te testy to tylko statystyka. Wynika z nich jaka jest SZANSA,że dziecko ma wadę genetyczną.Nie ma to nic wspólnego z tym dzieckiem, które się właśnie rozwija.Może Wam wyjść fatalny wynik a dziecko być zdrowe. Wtedy kobiety często decydują się na badania inwazyjne by się uspokoić.
  18. Moja córka miała taki czas, że ze szczegółami wypytywała co dokładnie robię i jak długo mi to zajmie :D Teraz na szczęście już mogę być sama w toalecie:)
  19. vera fajnie, że wróciłaś. O Tobie Muffinka dziś myślałam, że Cię dawno nie było. Cremyful pewnie, że tak. Powiedziałabym,że większość wypowiadających się to potworne frustratki, próbujące atakiem na autora podbudować poczucie własnej wartości. Wystarczy zapytać o cokolwiek by się dowiedzieć, ze jest się idiotką.
  20. anna ja w poprzedniej ciąży już w 10-11 tygodniu chodziłam w ciążowychspodniach. Ten pas podwijałam. Teraz też lada dzień zacznę nosić ciążówki oraz getry z tunikami. Póki co sukienki noszę bo jest ciepło.
  21. Leniwa niedziela. Córka już śpi. Zaczęłam 9 tydzień w sobotę, brzuch trochę mi urósł i jak przypuszczałam spodnie zapinam na ścisk więc już nie mogę nosić swoich spodni. Pozwolę sobie uaktualnić mój tydzień ciąży. nick...................wiek........data ost.@........ .termin..........tc.....ktore dziecko.....plec chudzina123.........23...........12.05.13............19 .02.14......13.......?.......... madziulka123.......21...........16.05.13.......... .26.02.14.......12.......?.......... _Mufinka_............24............24.05.13...........0 1.03.14.......11.......?.......... Creamyful........... .22...........26.05.13...........1-7.03.14.......11....... 2.......... Anetka73..............31......... .31.05.13............07.03.14........10.......?.......... Sieja_wędrowna....32............31.05.13...........08. 03.14.......10.......?.......... annnnna123..........28...........01.06.13............13 .03.14.......10.......?.......... takaCZARNA........26...........02.06.13..............09 .03.14.......9.......1.......... nataszka taka mala..26.........03.06.13.............10.03.14........9 .......?.......... Atena C................27.......... 06.06.13............13.03.14.........9........?.......... agata_a_..............26............11.06.13........... .19.03.14........8........?.......... zapach ................30............15.06.13............22.03.14 .........9......2.......... koczet.……........…23…..….....16.06.13…....... .26.03.14.......…8.......?.......... patija23................23............17.06.13......... ... 24.03.14.......7......1.......... Madźka871..........26............20.06,13............. 28.03.14........8.....1.......... jasieńka.............. 32........... 22.06.13............28.03.14..........7 .......1.......... I jestem co chwilę głodna. W ogóle ta ciąża jest tak inna niż poprzednia, że to aż nieprawdopodobne. Plamienie, a w poprzedniej nie było tego. Za to były koszmarne mdłości, których teraz w zasadzie nie mam porównując do tego co wtedy przeżywałam. Dziewczyny, które już mają dzieci czy Wasze ciąże też były tak różne? O właśnie, piszecie o kręgosłupie. Wtedy teżmnie bolał i robiłam różne ćwiczenia. Teraz nic. A co tam u Was?
  22. patija ja nie lubię tych pasów. Mam jeden i raz go ubrałam. Jakieś to takie dla mnie tandetne. Ale co kto lubi. Płaszcz jesienny mam taki jeden, który może służyć za ciążowy. A na zimę to nie wiem. Zobaczę jak mi brzuch urośnie bo w pierwszej ciąży do końca miałam nieduży.
  23. patija ja też mam tendencję do tycia a w pierwszej ciąży ku własnemu zdumieniu przytyłam 9 kg :) Także spokojnie. A co do ciuchów ciążowych. Warto zainwestować w porządne jeansy z panelem. A na górę to można ubrać każdą tunikę czy dłuższy sweter. Niekoniecznie ciążowe.
  24. U mnie brzuch widzimy tylko z Mężem bo pod ciuchami nie widać a na golasa nikomu innemu się nie pokazuję :P Ale wierzcie mi teraz to latamy w sukienkach ale jesienią jak przyjdzie włożyć jeansy to można się będzie bardzo zdziwić.
×