lasiczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lasiczka
-
do ewuleńka Istnienie Boga jest jednym z dogmatów wiary, czyli czymś, czego nie można udowodnić a należy wierzyć, iż tak właśnie jest. Kościół nie zadbał o mitologię na temat \"powstania Boga\". Ale ma historię powstania Diabła:)
-
Ależ ja nie dyskutuję z Kamelią. Nawet nie zamierzam. Z kimś takim dyskutować się nie da, ale zauważyłam, że Kamelia skutecznie tłamsi każdą próbę nawiązania dyskusji. Co innego, gdybyś chciał opisać swoją drogę do Kościoła, co śpiewałeś podczas drogi powrotnej, jaki śliczny dziś cytacik z Pisma Świętego znalazłeś dziś w kalendarzu... O tym możesz mówić. kamelia pozwoli. Spróbuj rozpocząć "niewygodną" rozmowę. Użyj "brudnych słów" i spytaj, dajmy na to, czy Bóg, skoro stworzył nas na swój obraz i swoje podobieństwo, posiada penisa? Przecież takie paskudne "brudne słowa" są obrazą i mogłyby jeszcze zmusić kogoś do zastanawiania się bądź do pełnej "brudnych słów" dyskusji. czyż nie lepiej entuzjastycznie pośpiewać z Kamelią? Bezmyślnie poprzepisywać coś z kalendarza? Przecież wiadomo, że Bóg powiedział "idźcie i rozmnażajcie się" - o myśleniu nic nie mówił, więc po co myśleć? Poprawdzie nie był też zwolennikiem śpiewu, nie wspominał o kopiowaniu kalendarzy, ale przecież kamelia wie, że on nie powiedział o tym tylko dlatego, bo się spieszył:O
-
Kamelia nie dopuszcza do siebie takich myśli bo mogłyby wzbudzić w niej \"brudne słowa\", które moglyby przeszkadzać nieco w natchnionym, bałwochwalnym, śmiesznym i kuriozalnym pianiu peanów na tematy, których nie zna, nie rozumie i nawet nie stara się pojąć:O
-
Ooo... A czymże jest "słowny brud"? "To nie prawda co piszesz Prośbę o usunięcie zgłosiłam 1 raz." " 09:04 Kamelia proszę o usunięcie ostatniej wypowiedzi z 30.01 z topiku, pytania na temat Biblii, nik pomarańczowy "do kamelii" 30.01.2008] 08:16 do kamelii Czy jestem błogosławiony skoro nie widziałem jak moja babcia robi orala sąsiadowi ale uwierzyłem naszej plotkarskiej sąsiadce, że tak właśnie było? temat Biblia jest dla mnie zbyt ważny, dotyczy sfery uczuć religijnych, według Konstytucji RzP, karalne jest obrażanie przekonań religijnych. Proszę jak najszybciej usunąć ten post. Dziękuję. Zaprawdę zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem lecz przeszedł z śmierci do żywota" ...powiedział Jezus. Jan. 5.24 " 14:27 Kamelia Dlaczego nikt z tym jeszcze porządku nie zrobił? 09:04 Kamelia proszę o usunięcie ostatniej wypowiedzi z 30.01 z topiku, pytania na temat Biblii, nik pomarańczowy "do kamelii" 30.01.2008] 08:16 do kamelii Czy jestem błogosławiony skoro nie widziałem jak moja babcia robi orala sąsiadowi ale uwierzyłem naszej plotkarskiej sąsiadce, że tak właśnie było? temat Biblia jest dla mnie zbyt ważny, dotyczy sfery uczuć religijnych, według Konstytucji RzP, karalne jest obrażanie przekonań religijnych. Proszę jak najszybciej usunąć ten post. Dziękuję. Zaprawdę zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem lecz przeszedł z śmierci do żywota" ...powiedział Jezus. Jan. 5.24" Czy mi się wydaje, czy to są twoje dwa posty? Ale ty tu jesteś ponad rok więc jakże możnaby zarzucić ci kłamstwo:O
-
Mylisz się moja droga. Topick śledzę od dłuższego czasu gdyż namiętnie udzielal sie na nim mój brat. Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia ma prawo oceniać rozwój narządów wewnętrzych i stan uduchowienia innych uczestników? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia ma rację? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia jest mądrzejsza od kogoś, kto jest tu krócej? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia może napisać każdą bzdurę i uzna się jej słowa za "mądrość"? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia może uzurpować sobie prawo do pozbywania się z topicku "niewygodnych" pytań i wypowiedzi? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelia znajduje się bliżej Boga niż inni i nie wolno wątpić w jej słowa? Czy fakt, iż Kamelia udziela się na topicku ponad rok jest równoznaczny z tym, że Kamelii wypowiedzi są zawsze warte uwagi nawet wówczas, gdy są nudne, nie na temat, bez żadnego sensu, logiki i bez śladu jakichkolwiek przemyśleń?
-
Zasadniczo jest to cecha każdej dominującej religii. Z chrześcijaństwem (a zwłaszcza z katolikami) jest ten problem, że najczęściej nie znają i nie rozumieją podstaw swojej religii a klepią bezmyślnie to, co im ksiądz powiedział lub co mają napisane w kalendarzu zakupionym na kiermaszu z dewocjonaliami:O
-
Myrewin Myślę, że zasugerowałeś się i zbyt dosłownie odczytałeś początek definicji ze strony http://www.slownik-online.pl/kopalinski/EFF50BB255FFACC3C12565E900372456.php Skoro kochasz się w definicjach to polecam stronę http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=kompromitacja kompromitacja «narażenie siebie lub kogoś innego na wstyd, śmieszność lub utratę dobrej opinii» • kompromitować • kompromitować się Wierz mi, PWN jest pewniejszym źródłem;)
-
Masz prawo sie nie zgodzić. Masz prawo o tym napisać. Identyczne prawo mają ci, którzy się ze mną zgadzają i ci, którzy zadają kłopotliwe pytania. Mają też prawo o tym napisać i oczekiwać logicznej odpowiedzi lub nawiązania dialogu a nie opisu swoich narządów wewnętrzych z oceną stopnia ich uduchowienia i napełnienia uczuciem:O
-
\"ale lasiczno moze przybliz mi podstawy takigo sądu, postaram sie przeanalizować twój tok rozumowania. Bo chyba nie to miałaś na myśli ze wolę ciepłe dobre słowa na tym forum zamiast brudu rzucanego tu i tam bez głębszego przemyślenia.\" Kamelio, twoje wypowiedzi nie cechują się żadnym przemyśleniem ani głębszą logiką lecz polegają na bezkrytycznym i nieuzasadnionym tokiem dyskusji wklejaniu (wpisywaniu) losowych cytatów i zapewnianiu wszystkich, że jesteś miła, dobra, cudowna, urocza i kochasz Boga. Każda wypowiedź, która nie pasuje do twojej wizji świata (w której centrum jest miłosierny Bóg i ty śpiewająca podczas spacerów do Kościoła i z powrotem bądź podczas wyrywania karteczek z kalendarzyka) jest przez ciebie natychmiast atakowana. Przyznaję, że pomysłowo, ale zawsze jest to atak, w którym twierdzisz, że oponentowi brakuje w sercu miłości i dobroci (których ty posiadasz niezgłębione i niewyczerpane pokłady) i życzysz mu równie pozytywnych uczuć w w/w organie. W dziale redakcji domagasz się natychmiastowego usunięcia niewygodnego dla ciebie posta pod pozorem głębokiej obrazy i zniesmaczenia. W ten sposób zadławiasz każdy zalążek dyskusji przemieniając topick w mdły pamiętnik i zbiór chaotycznie rozmieszczonych cytatów biblijnych:O W którym możesz sobie bezmyślnie napawać się swoją infantylną i wolną od jakiejkolwiek głębszej myśli wiarą:O Myrevinie - dziękuję za pzytoczenie definicji. Zrobiłeś to dla siebie czy dla Kamelii?
-
Kamelia, skompromitowałaś się doszczętnie:O