imili86

Witam witam:) Yza nie przejmowalabym sie i bym dała ten papier...mi tam sie podoba:)..i nie pogniewalabym sie gdybym cos dostala takiego Belletyn no podkowa fajna..byla zapakowana w takim drewnianym pudełeczku ze słomą i czerwona kokardka...wisi teraz u nas w mieszkaniu i najbardziej nam sie podoba:) i teraz sama jak ebde chodzila na wesela bede kombinowala zamiast kwiatow cos takiego wlasnie :)

a to zamiast kwiatkow tak Yza??????? mi by sie podobało czemu nie:D tak fajnie z jajem..tym bardziej ze mlodzi raczej cie znaja skoro idziesz na wesele do nich i wiedza ze jajcara z cebie:D w pozytywnym sensie oczywiscie ;) My tylko dostalismy jedna rzecz zamiast kwiatow i bombonierek dostalismy podkowe na szczescie od kogos i to sie nam najbardziej spodobalo..kwiaty uschły..bombonierki nadal leza w szafie bo juz sie niedobrze robi jak sie na nie patrzy...takze mysle ze to dobry pomysl:)

Darianko super ze jest wszystko ok:)... no i zobacz jeszcze sie moze okazac ze blizniaki hehe :) to ci dopiero:P No a sen mialas cudowny:D hehe popatrz ja juz sie ludziom snie po nocach:P ciekawe co mogl oznaczac hehe..no i jak moglas pozwolic zebym mokla:P

hehe moj brat jak byl mały pamietam podszedl do stolu wlasnie w sytuacji kiedy rodzice poszli do drzwi gosci odprowadzic i tez wzial kieliszek tylko ten mniejszy i spil resztki wodki tzn nie bylo tego duzo bo to bylo wiadomo na dnie delikatnie hehe z jednego...chcial sprobowac co to jest ehehe

Belletyn moze Ty nade mna mieszkac hehe a ja ot ym nie wiem:P...u mnie co prawda udziec z indyka w piekarniku siedzi ale jednak zapach leci na dwor:)

Belletyn ciasto ok:) ja lubie takie w stylu sernika na izmno....:) mozesz przeslac kawalek ciasta:D

no w zasadzie masz racje..kazdy by myslal"skoro znam przyszłosc to bede robil tak zeby uniknac tego co zle " i by bylo tak samo..:(

no niestety szkoda ze nieda sie wszystkiego do przodu rpzewidziec tylko tak zaskakuje...

o kurcze 3 miesiace temu slub przerabane i juz w trakcie rozwodu..eh no niestety czasami tak jest :(..zal mi chlopaka bo super jest itd..pomimo ze juz nie mielismy takiego kontaktu.. jeszcze taka wtopa ..dodal zdjecie na nk chrzesniaka swojego taki malutki bobas no i byl opis moj chrzesniak a ja do niego o slodki myslalam ze to juz wasze...no i mi napisal ze niestety nie ze 3 miesiace temu sie wyprowadzila i sa w trakcie rozwodu :/ A tak w ogole to zameczy mnie dzisiaj ta zgagaaaaaaaaaa jezuuuuuuuuuuu:/

No nie chce sie dopytywac ale podejrzewam ze moze zaczelo im sie psuc jak poronila...kiedys jak rozmawialam z nim mowil ze byla w ciazy jego zona i poronila i moze to ich przytłoczylo...nie bede pytala bo wiadomo jemu i tak ciezko

Wieci co dziwne jest to zycie..:/ wlasnie sie dowiedzialam kolega napisal ze rozwodzi sie zona..:/ byli przed slubem ze soba ja wiem z 10 lat slub brali rok albo dwa temu eh i teraz sa w trakcie rozwodu ..:/ biedak..eh i normalnie niech mi ktos nie mowi ze trzeba byc dlugo ze soba przed slubem zeby sie nie rozwodzic ...bo oni 10 lat i taka niespodzianka..:/

ja w pasie mam 103 cm ..a na wysokosci pepka obwod brzusia 112 :) Belletyn dziekuje obiadek juz sie robi:) spagetti bym zjadła gdyby nie to ze tydzien temu robilam hehe...mama by pomyslala ze zglupialam co tydzien jesc spagetti chociaz ja bym je jadla tonami uwielbiam:D

Głupolku przytyłam tyle co ty 23 kg z tym ze jestem tak opuchnieta ze moja sama opuchlizna to chyba z 5 kg ..woda ... Iza witaj:) dawno Cie nie bylo...:) No i spadam robic obiadek...:) wymyslilam udziec z indyka zrobiony w rekawie plus frytki i surówka z kapusty kiszonej:D..i mam przynajmniej zajecie:) a przy okazji objadam sie czeresniami heh:)

hehe jak na zlosc nikogo niema:) oki trudno lece do sklepu moze cos wykombinuje

Dziewczyny macie jakis pomysl na w miare szybki obiad? kurcze chce cos zrobic taka niby niespodzianka rodzicom hehe i nie wiem co wykombinowac najlepiej cos gdzie nie musza byc ziemniaki heh :) bo nie bede kupowała skoro rodzice to sprzedaja a nawet niemam jak do nich dzis dojechac bo samochod u mechanika:D bede wdzieczna za jakis pomysl:D

Dzien dobry:) Zabusia wszystkiego najlepszego z oakzji urodzin:) Beleltyn hehe no ja wczoraj tez sie wlasnie dziwilam jak weszlam na Twoj suwaczek o chrzesniaku no ale pomtyslalam moze ja zle widze hehe:) no w sumie tak 50 lat.,..kurde ale nie wyobrazam sobie tego... Moj maz nie wiem jaki sie urodzil byl wczesniakiem..tzn duzo nie bo mial byc w sierpniu urodzil sie w lipcu widocznie przed 37 tygodniem sie urodzil i okreslili jko wczesniak... Yzulka papier ze zlota????????:D

o pogodzie to ja lepiej nic nie mowie..bo idzie sie nerwicy nabawic..jeszcze znowu grzmi :/ a przynajmniej zaczyna... jeszcze jak sobie pomysle jaka ta noc bedzie eh :./ odechciewa sie nocy..bo ja znowu nieprzespana a z bolami a nad ranem przejda to szału dostane..juz wole jakby sie rozkrecilo na dobre

Dokladnie cafka jestem tego samego zdania co ty.. ze jak sie dziecko przyzwycZai do smakow juz w brzuchu to potem niema problemu..a jak ktos uwaza to potem sa te wszystkie kolki itd itp.. ja mialam 3500 jak sie urodzilam wiec mam nadzieje ze moj babel nie bedzie takim kolosem ponad 4 kg ..ja tez jem wszystko to co lubie na co mam ochote wiem ze nie mozna serow plesniowych ale ja akurat ich nie lubie wiec mi ebz roznicy no i surowego miesa co tez nie dla mnie.. za piwkiem tez nie przepadam ale pamietam jakos w polowie ciazy jak moj maz z moimi rozicami pili sobie po piwku jakos naszedl mnie smak wzielam dwa lyki i jednak stwierdzilam ze to nie to:) hehe ze jednak juz niemam smaka

To tak samo np z wątróbką niby większośc twierdzi ze nie powinno sie jej jesc w ciazy a w jakkims nr m jak mama pisało ze watrobka jest zalecana i to bardzo bo posiada duzo zelaza ;;

Nie bez przesady zabusia..:) Mamy klientke a raczej mielismy bo juz urodzila gdzie dzien przed terminem jeszcze kupowala 3 kg truskawek bo mowi musi sie najesc bo potem nie bedzie mogla.. Nie popadam w paranoje bo by nie mozna bylo nic jesc w okresie ciazy..wiesz nie ktorzy twierdza ze nie wolnow ogole cytrusow itd itd..kazdy ma swoje zdanie..ale ja twierdze ze wszystko z umiarem i bedzie ok..

Kurcze maz mi wlasnie napisal od jego kuzyna zona dzisiaj urodzila tzn cesarke miala synka 4600 i 60 cm dlugi..smialam sie ze niezly klocuszek..kurde takie duze ...11 dni po terminie..tak duzego dzieciatka to ja jeszcze nie widzialam:)

O kurcze troche ruchu sie zrobilo widzE:) Ja byalm na targu na chwilke przy okazji wstapilam na miasto do apteki:) Musiałam zakupic czopki glicerynowe zaparcia wstretne znowu mnie dopadly a mialam spokoj z nimi juz od dawna teraz na sam koniec sie przypaletały znowu...i kupilam na wszelki wypadek juz wode morska do noska..niech stoi :).. Przy okazji zawedzilam sobie grzybkow u rodzicow i zaraz sobie zrobie na gesto ze smietana i cebulka bo takiego mam smaka na nie ze hej.. Babitku witaj witaj :) biedny kotek tyle musi przejsc..ale bedzie dobrze na pewno:) Co do ubranek ja mam polowe welurkowych w sumie polowe 3 pajace i jedne spiochy i dresik ostatnio co maly w prezencie od mojej mamy juz dostal bo sie jej spodobal tak ze oprzec sie nie mogla jak bylysm na zakupach w niedziele hehe :) i w sumie wiecej bawelnianych koszulki czy spiochy ..spiochy to juz jak dla mnie musza byc bawelniane ale pajacyki mi sie podobaja welurkowe..tak na wyjscie na dworek ok:) Belletyn ludzmi sie nie przejmuj ...sama kiedys marzylam o szczurku zeby miec w domu...pamietam jak tata przed weselem potracil moja psine i umarla na miejscu to wiadomo my bylismy z nia zwiazani wszyscy bo 10 lat z nami byla ale wiekszosc z rodziny to nie rozumiala jak mozna za psem plakac itd itp..denerwowalo mnie to..no ale jak sie niema zwierzaka to sie nigdy nie zrozumie osoby ktora miala tyle czasu a potem choroba czy smierc i jednak nieda sie tego olac..i przejsc obojetnie obok tego..jakby nie bylo to jak czlonek rodziny skoro sie zobowiazujemy trzymac w domu.. Ok spadam robic grzybki:D

O zabusia a to czemu hehe :)...moj jakbyl to po cichu przede mna w tajemnicy podczytywal co i jak..:P a ja go gonilam heh:P i sie smialam ze to juz nic prywatnosci czlowiek po slubie nie moze miec:) ... Ja uciekam na chwile do siebie ide przyniose ubranko dla malego jakiegos cieplejszego pajacyka jakby miala byc taka pogoda jak dzisiaj i ostatnio..tzn nie zimowy wiadomo ale taki welurkowy bo mam cienkie ciuszki u rodzicow naszykowane no ale ta pogoda jest tak zmienna ze nigdy nie wiadomo co i jak:)..a wole miec naszykowane ... Eh jeszcze znowu grzmi :(..nie lubie burzy bo sie boje..w nocy sie tak blyskalo jak nie spalam ze jasno sie momentami robilo w pokoju

Hehe a ja bede wiedziala biedna najpozniej :(...bo brak internetu u siebie oj... No tak moj biedny jakby byl tez pewnie dostalby nakaz poinformowania was :).. Ja chyba jestem jakas nienormalna ale wiecie co w ogole ale to w ogole sie nie boje porodu,bólu nic...po prostu chce juz miec synka przy sobie..

heeh :)U mnie biedny tata zadzwonil rano bo mama mu powiedziala ze mnie juz boli od 1 w nocy zebym nie przychodzila na targ i co najlepsze zebym mu przelozyla wizyte u lekarza bo dzisiaj mialam do kardiologa i biedak teraz bedzie musial czekac do 10 sierpnia bo tak mial dopiero terminy wolne :/ eh biedny.. Powiem Ci nie sadzila ze regularne skurcze co do minuty o 1,27 co 10 minut moga przejsc i znowu nic :( oj...