Morgaine
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morgaine
-
ospa u dzieci.jak wygladaja krosty?
Morgaine odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Najpierw czerwone plamki, po kilku godzinach pęcherzyki wypełnine płynem, zwykle zaczynają się sypać na brzuchu i tułowi, potem na twarzy, a potem na reszcie ciała. Po kilku dniach przysychają i robią się strupki. Po dwóch dniach, byłby już porządnie zsypany. Jeśli do ewentualnie jutra rana tak nie będzie, to na 99,9% nie ospa. -
Ale ja nie mam nic przeciwko wolnym związkom. Ktoś mało romantycznie zapytał po co ślub bez dzieci, więc podałam kilka mało romantycznych powodów. Romantyczny powód to miłość. Dziecinny to chęć załóżenia białej sukni i bycia królową jednego dnia. Bardziej serio to zwyczaj, presja społeczna, itp. Jeśli ktoś zapytałby, co sądzicie o związkach bez ślubu, moja odpowiedź była by inna :)
-
Idź do lekarza, możesz mieć nadczynność tarczycy, anemię przy okazji też. Nie zamartwiaj się, to wszystko jest to uregulowania, tylko trzeba jak najszybciej zacząć leczenie.
-
Uchichrałam się jak norka :D Normalny facet to uważa, że biust nie stanowi podstawy do oceny kobiety, ale jeśli instynkt, geny i hormony bedą go kierować w stronę biuściastych kobiet, to nawet gdyby był laureatem Nobla i tak będą mu się fizycznie podobać. Tak już jesteśmy skonstruowani.
-
A co do fajek, to nie znacie tego zwyczaju, że te które leżą na stoliku, można brać bez pytania, jak się przy nim siedzi ze swoim towarzystwem?
-
Zanim oddam głos panom, powiem Ci tylko, że Twoje wątpliwości świadczą o tym, że jesteś jeszcze baardzoo młody. Ale w końcu chyba nie żenisz się za miesiąc, prawda? A co do urody... Nie jest aż tak ważna. U kochanki, przelotnej miłostki pewnie tak, ale nie u osoby, z którą ma się zamiar być dłużej niż jedna-dwie noce. Uroda to tylko lukier na cieście. I co przyjdzie z tego, że lukier śliczny i rózowy, jeśli ciasto niesmaczne?
-
Ale to Twoje życie, a nie Twoich kumpli. To Ty je bedziesz musiał przeżyć, a nie oni. Jeśli ważna jest dla Ciebie miłość do tej właśnie dziewczyny, jeśli naprawdę kochasz, to go nie marnujesz z całą pewnością.
-
Mogę Ci pożyczyć moje psy. Bardzo wyrabiają kondycję i człowiek nie ma czasu myśleć o tym, czy głupio wygląda biegnąc, bo musi się opędzać od wielkich, czarnych bestii. Zupełnie jak w średniowieczu :) Na dobranoc - wierszyk, który ktoś kiedyś mi przysłał : Jestem tak bardzo gotycki... ufarbowalem swoj dzwonek do drzwi na czarno. Jestem tak bardzo gotycki... moj czarny kolor jest bardziej czarny niz twoj - mowie na niego \"czarny czarny\". Jestem tak bardzo gotycki... kiedy wchodze do pokoju wszystkie swiatla gasna. Jestem tak bardzo gotycki... zakladam okulary przeciwsloneczne, gdy mam otworzyc lodowke. Jestem tak bardzo gotycki... nie maluje paznokci na czarno - ja miazdze je mlotkiem. Jestem tak bardzo gotycki... umarlem i nawet nie zauwazylem. Jestem tak bardzo gotycki... gdy wychodze na dwor slonce zachodzi. Jestem tak bardzo gotycki... nie uzywam panadolu, bo lubie bol. Jestem tak bardzo gotycki... jestem jedynym prawdziwym gotem. Jestem tak bardzo gotycki... zawsze wisi mi nad glowa czarna chmura i wszedzie z mna chodzi. Jestem tak bardzo gotycki... jestem deszczowa chmura. Jestem tak bardzo gotycki... ubranie sie zabiera mi poltorej godziny. Jestem tak bardzo gotycki, ze az jestem martwy. Jestem tak bardzo gotycki... kiedy bylem w przedszkolu, wszystkie moje rysunki byly zatytulowane: \"SMIERC\" Jestem tak bardzo gotycki... kiedy bylem w szkole sredniej, wszystkie moje klasowki podpisywalem: \"SMIERC\" Jestem tak bardzo gotycki... zastanawiam sie czy obroza mojego psa nie wygladalaby lepiej na mnie... Jestem tak bardzo gotycki... WIEM, ze obroza mojego psa wygladalaby lepiej na mnie!!! Jestem tak bardzo gotycki, ze az ukradlem mojemu psu obroze. Jestem tak bardzo gotycki... jem zestawy Happy Meal bo lubie niebezpieczenstwo. Jestem tak bardzo gotycki... sprawiam, ze kwiatki wiedna. Jestem tak bardzo gotycki... wole zwiedle kwiaty. Jestem tak bardzo gotycki... gdy sie usmiecham ludzie pytaja, co jest ze mna nie tak. Jestem tak bardzo gotycki... dopinguje Gargamela. Jestem tak bardzo gotycki... slucham The Sisters Of Marcy i Bauhaus jednoczesnie siedzac o polnocy na pentagramie otoczony swiecami... i jest na prawde pelna pelnia... i wtedy umieram i powracam do zycia... a potem znowu umeiram... to takie tragiczne. Jestem tak bardzo gotycki... gdy spie ludzie podchodza i sprawdzaja mi puls. Jestem tak bardzo gotycki... ja nie mam pulsu. Jestem tak bardzo gotycki... ludzie z linii dla samobojcow prosili mnie, zebym przestal dzwonic. Jestem tak bardzo gotycki... zakonnice i ksieza nie lubia mnie, bo wygladam w czarnym lepiej niz oni. Jestem taki bardzo gotycki... bylem adoptowany przez rodzine Adamsow. Jestem tak bardzo gotycki... wiem jak wymowic poprawnie Siouxie & The Banshees. Jestem tak bardzo gotycki... spie pod lozkiem. Jestem tak bardzo gotycki... sprawiam, ze Happy Meal placze. Jestem tak bardzo gotycki... spedzam godzine na zastanawianiu sie, ktory odcien czerni dzis ubrac. Jestem tak bardzo gotycki... nie mam imienia - jestem po prostu GOTEM. Jestem tak bardzo gotycki... w kazdym zdaniu, jakie wypowiem znajduje sie slowo: \"gotyk\". Jestem tak bardzo gotycki, ze moja internetowa strona gotycka ma czarna czcionke na czarnym tle. Jestem tak bardzo gotycki, ze moja internetowa strona gotycka byla jedna z najczesciej odwiedzanych... ale popelnila samobojstwo. Jestem tak bardzo gotycki, ze zyje tylko dlatego, iz szukam idealnego sposobu na popelnienie samobojstwa.\"
-
Ravenna>>> witaj :) Ja ostatnio kupiłam bardzo TRU spodnie do joggingu ;) Jakoś w stroju Morticii Adams niewygodnie mi się biega...
-
O, jak dawno tego topiku nie widziałam... :) Witaj, Iron Hill... Ciekawa jestem, czy ktoś coś jeszcze napisze, czy już tylko sobie we dwie będziemy rozmawiać... Ja się ostatnio bardzo klimatycznie czuję... Jesień w powietrzu, smutek i melancholia... Coś się kończy, a nie wiem, czy coś zacznie, chociaż logika wskazywałaby, że powinno... Jednym słowem, gotycko mi ;) I przyjaciele mi się rozproszyli, od święta kogoś się spotyka, facet za granicą , a ja sobie też przy herbacie dziś siedzę. Chociaż zaraz wkładam mój gotycki płaszcz i wychodzę z psami Baskervillów na spacer po mrocznym parku.
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Morgaine odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziewczyny, przypadkiem trafiłam na artykuł o trądziku, tutaj jest zdjęcie odstraszające od wyciskania, co się dziewczynie od tego porobiło: http://www.sluzbazdrowia.com.pl/pic/tro8.jpg A tutaj jest cały artykuł, jesli kogoś interesuje: http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3050e.php -
Frustracja....ciekawy wniosek... ale cóż, slyszałam, że każdy widzi świat na swoje podobieństwo i przypisuje innym swoje motywy...
-
Sheerine >>> pomijając kwestie ubioru, jako w sumie drugorzędne, a skupiając się na muzyce mozna by przyjąć, że metalówka to taka co słucha GŁÓWNIE metalu, ale ja mam wrażenie, że różnica jest głębsza i nie tylko o muzykę i wygląd chodzi. Wiekszość metali jakich znam, to po prostu fani tego rodzaju muzyki, a goci to bardziej fani pewnego stylu życia, do którego należy też muzyka. Jeśli o mnie i muzykę chodzi, to oprócz mrocznych klimatów muzycznych, a także tych ciężkich i bardzo ciężkich, zdarza mi się posłuchać czegoś z zupełnie innej bajki ;) Czasem jest to dobry blues, czasem folk, czasem Mozart. Muzyka moim zdaniem dzieli się na dobrą i złą, a nie jak chceieliby niektórzy na taką, której wypada słuchać i taka, której słuchanie to wstyd. Koleżanka po fachu>>>> cóż, dla mnie widok dziewczyny w sandałkach i krótkich spodenkach na metalowym koncercie byłby trochę ...zaskakujący. Zwłaszcza te sandałki. Łatwo wtedy o uszkodzenie palców i w ogóle stóp. No, chyba, że stoi się daleko od sceny i bardzo na uboczu. Co do czerni latem... raczej nie chodzi chyba o kolor sam w sobie, a o rodzaj tkaniny. Czarny len, cienka bawełna, czy jedwab są jak najbardziej na miejscu. Natomiast, chociaż nie neguję prawa nikogo do ubierania się nawet w futro i kozaki w taki upał jak ostatnio, to serdecznie współczuję każdemu, kto jest ubrany w sposób niedostosowany do panującej temperatury, bo jeśli ja w cienkiej sukience jestem wpół ugotowana... Ravenna>>> każda kobieta chyba od czasu do czasu robi jakiś ubraniowo-stylistyczny skok w bok :)
-
Gotykcki styl to pojęcie szerokie, jasne, (a może ciemne?) ;). Powiedzmy tylko, jeśli o same ciuchy chodzi, to jednak zakłada jakąś staranność w ich dobiorze i nie wiem, jak to określić, żeby to nie brzmiało niegrzecznie...schludność... Dlatego nie podobają mi się niechlujne dziewczyny-metalówki przebrane za gotki. I ten hedbanging jednak do gotyku mi nie pasuje, zdecydowanie lepiej wygląda wykonywany w koszulce dajmy na to Morbid Angel i dżinsach, albo w skórzanej kurtce z ćwiekami. Co nie znaczy, że przeszkadza mi ta metalówka przebrana za gotkę. Jednocześnie nie lubię gotów, którzy maja jakąś specjalną przyjemność w wywyższaniu się nad innymi, zwłaszcza właśnie nad metalami, czy dziewczynami poszukującymi dopiero swojego miejsca i stylu. Każdy kiedyś przez to przeszedł, nikt nie urodził się dopracowany w każdym szczególe, sama jako 14-15 latka miałam upodobanie w kiczu i przesadzie, i nie tylko mi się to zdarzyło.:) A jeśli chodzi o styl w szerszym pojęciu, i tu już jest sprawa o wiele poważniejsza, to nie lubię takiej gotyckiej egzaltacji, bycia mroczniejszym niż noc bezksiężycowa i bardziej wampirycznym niż sam Drakula. Dla mnie to zasłanianie wielkiej pustki . Zresztą drażni mnie to, czegokolwiek nie dotyczy. Takie przeróżne hobby na pokaz, zainteresowania na pokaz, wyszukana patetyczna przemowa, pełna banałów itp.
-
Iron Hill Tala dzieki za trochę radości w pochmurny, gotycki i deszczowy dzień. :) Szatanowcy :D Coż mogę powiedzieć, oprócz tego, że ten wypacykowany małolat wyrywa wręcz z butów Tala >>> Twoja koleżanka przypomniała mi o metalówkach wkładających mini i kabaretki i robiących headbanging na gotyckich koncertach. Taki mały postmodernizm ;) I nie mam nic do metalu i jego fanów, sama słucham niektórych bardzo ciężkich, ostrych i głośnych kapel. Pozdrawiam
-
Vanth>>> Każdy ma takie kolory, w których mu nie do twarzy, ;), ale dobrze, rozumiem, o co Ci chodzi. Mimo wszystko upieram się przy swoim, że można dopasować coś jednocześnie gotyckiego i pasującego do każdego typu urody. A jeśli chodzi o dziewczynę marzącą o czarnej sukni, której w czerni nie do twarzy... Ja bym ją przekonywała do sukni z np. czerwonym czy fioletowym gorsem i czarną spódnicą i czarnymi rękawami. :) Sheerine i Loreena >>> Morgaine to jedna z wersji imienia Morrigan, poza tym macie rację, co do \"Mgieł Avalonu\", jedna z moich ukochanych książek, a że Morgan, Morrigan, Morag, i inne wersje dla polskiego ucha są mało melodyjne, Morgiana też mi brzmi trochę nie tak, więc zdecydowałam się na wersję francuską :) No i jestem czarownicą, poniekąd ;) A \"Mgły Avalonu\" jeszcze niedawno można było kupić w Merlinie, nie wiem, czy jeszcze są dostępne. Pozdrawiam serdecznie
-
Vanth>>> Moim zdaniem, jeśli coś wyraża naszą prawdziwą osobowość to pasuje nam też zewnętrznie. Jeśli ubiór, jego styl nie wyraża czyjegoś wnętrza, jest przebraniem. A każde przebranie jest czymś sztucznym. Styl gotycki nie wymaga tak naprawdę odpowiednich rysów twarzy, czy figury, bo jest tak w gruncie rzeczy szeroki i plastyczny, że można w nim pomieścić każdy typ urody. Wymaga natomiast odpowiedniej postawy ( także w sensie czysto fizycznym - dziewczyna przygarbiona, powłócząca nogami, wstydząca się własnej kobiecości, ubrana w najpiękniejszą suknię, będzie wyglądała nienaturalnie) . Sztuczne jest ubranie, w którym człowiek nie czuje się swobodnie. Nie jestem gruba, krzywa ani garbata, ale ubrana w bluzkę odsłaniającą pępek i krótką spódnicę czuję się nienaturalnie, obcy mi ubiór sprawia, że jestem sztywna, wciąż coś podciągam, poprawiam i automatycznie robię się pokraką ;) Dziewczyna, która nie czuje się swobodnie w gotyckich ubiorach, będzie wyglądała podobnie pokracznie. Tutaj dziewczyny piszą, że im ze względu na typ urody styl gotycki nie pasuje. Myślę, że to nie z powodu typu urody. Bo można dla każdej dziewczyny dobrać i ubiór i makijaż, który pozostając w ramach stylu, będzie jednocześnie pasował do urody danej osoby. Może bardziej z powodu tego, że nie zależy im aż tak bardzo na tym stylu, by poszukać odpowiedniej jego wersji? I nie mówię, że to coś złego, można lubić tylko określony fragment szeroko pojmowanej \"gotyckości\" :) Można być bardziej \"mrocznym\", cokokolwiek to znaczy w krótkiej sukience w kwiatki, albo w błekitnych dżinsach. I jednocześnie można być zupełnie \"barbiowatym\" i pustym w sukni w stylu Morticii Adams i z toną białego pudru na twarzy ( co zresztą dobrze wygląda w filmie lub na imprezach w klimacie, a nie na zalanej słońcem lipcowej ulicy).
-
Dzięki za komplement, pewnie niedokładnie czytasz ;) A co do wieku - żadna tajemnica, mam 26 lat. Fajnie, że jeszcze topik zupełnie nie zamarł, mimo, że go trochę porzuciłam ostatnio :) mru mru>>> polskie neopogaństwo jest dość dziwne, nie ma zbyt wielu osób naprawdę otwartych na innych. Owszem, poniekąd jest w tym racja, ten kto naprawdę szuka - odnajdzie, jeśli włoży w to wysiłek. Wicca jest oparta o misterium, osobiste doświadczenie, więc stąd wydaje się tak mglista, poza tym istnieje wiele jej odłamów, stąd chaos, no i ciągłe spory co jest wiccą, a co na tę nazwę nie zasługuje. Sytuacji nie ułatwia to, że w polskim necie nie ma zbyt wielu sensownych wiadomości na ten temat. Nie wiem, czy znasz te strony? Jeśli nie to podaję adresy: http://birch.wicca.pl/ http://www.wicca.pl/ to moim zdaniem najlepsze strony polskie, są tam też linki do innych wartych polecenia, chociaż głownie w języku angielskim warta uwagi jest też strona Taraka http://www.taraka.pl/ Tam też znajdziesz trochę linków
-
O, odnalazł sie mój topik :) Jak miło widzieć, że są na nim świeże wypowiedzi :) W miarę świeże... Podnoszę, może ktoś jeszcze coś dopisze...
-
Jak domowym sposobym wykastrować psa???? >>> zastrzyki homeopatyczne chłopak mnie olewa >>> warto zostac konsultantka AVON???? EKSPERYMENT ADIPEX >>> 20stoparolatki łaczmy sie TUTAJ SIĘ CHWALIMY >>> MAXI TORBA , MINI KIJ ! mimo że mam męża i 2 dzieci czuję się samotna i smutna, może ktoś by pogadał >>> pozytywnie o macierzyństwie 100 męskich pragnień!!!!!!!!!! >>> Jestem bogiem !!!!!
-
Wypadają mi strasznie włosy!! help >>> Grzybica stóp przytrafiło ci sie coś totalnie zakręconego?- napisz >>>GRZYBICA POCHWY odsprzedam opakowanie jeanine >>> Miłej zabawy! Dieta Odtłuszczająca >>> Zwolnienie z pracy ! mycie ciała >>> boję się /
-
Co to jest to COS - pytanie do dziewczyn >> Mikropenis
-
Z mojego doświadczenia wynika, że o magii nie dyskutuje się na forum typu kafeteria. Topik założyłam, żeby poznać zdanie innych na temat stylu gotów, nie na temat ezoteryki. Do tego służą mi inne miejsca. A styl z natury jest czymś zewnętrznym.A propos, Wicca? A kogo nazywamy wiccaninem? :)
-
nie-gotka ani nie-barbi O niechlujnych pannach z czarnymi paznokciami nie ma sensu rozmawiać. Irytujące jest to, że wiele osób styl gotycki kojarzy właśnie z nimi. Ewentualnie myli gotyk ze stylem fanów metalu ( nie, żebym nie słuchała często czegoś naprawdę ciężkiego). Jeśli chodzi o kurczowe trzymanie się alter-rzeczywistości... Dla mnie rzeczywistość gotycko- fantasy jest miejscem ucieczki, krainą o której marzę w bezsenne noce. Czasem żałuję, że jestem zbyt mocno zakorzeniona w gruncie rzeczy w XXI wieku, w naszej wspólnej rzeczywistości. Tak przyjemnie byłoby zwariować do reszty i na zawsze przenieść się umysłem w swój never, never land... ;) Pozdrawiam :)
-
TowarzyszGierek Skoro dowolność rządzi jak sam piszesz, to także dowolność w wypowiadaniu swojego zdania. A skoro nam się nie podobają faceci w spódnicach, to możemy chyba to powiedzieć. Wszak ne biegam i nie oblewam nikogo płci męskiej, kto poważył się odziać w ów strój, czerwoną farbą. Powiem więcej, nawet nie dałabym w żaden sposób do zrozumienia rozmawiając z mężczyzną odzianym w spódnicę, że mi się jego strój nie podoba. A nadto rzeknę, iż wielce pochlebnym dla mnie jest, że bzdury te przeczytać raczyłeś, a nawet ich wątłą zaiste treść skomentowałeś. :) ja tylko tak Trudno mi się zgodzić z Twoim zdaniem o leczeniu kopleksów, zwłaszcza przez metali, strojem, kompleksów wobec ludzi, którzy dbają o siebie i wyróżniają się ubiorem. Zakładasz, że każdy przedstawiciel tej subkultury nie ma kasy i chodzi brudny i zaniedbany? A poza tym mam wrażenie, że popełniasz błąd, zresztą bardzo powszechny, wrzucając gotów i metali do jednego worka. Jeśli chodzi o strój adekwatny do okoliczności tu masz oczywiście rację. I sama o tym pisałam. Jeśli \"gotyckość\" miałaby się wyrażać tylko strojem, to nie jest to żadna gotyckość, a wyłącznie przebieranka. bemola Ano właśnie, bo styl powinien być wyrazem osobowości i pasować do typu urody. I to dotyczy każdego stylu. mennnnn Masz prawo do swoich skojarzeń. Za moich licealnych czasów hektolitry taniego wina pili ludzie spod znaku punx, którzy twierdzili, że inne napoje są dla burżujów. Poza tym, dalej lecisz streotypem. Gotka nie ubiera się wyłącznie w czerń, i większość z nas raczej nie używa czarnej szminki. Dziś mam na sobie \"prawdziwie gotyckie\" szare bawełniane spodnie i czarną bawełnianą koszulkę. Natomiast wczoraj chodziłam w długiej, czarnej spódnicy rozszytej wiśniowymi godetami, i ciemnowiśniowej , obcisłej bluzce z głębokim sznurowanym dekoltem i rozszerzającymi się rękawami. Na nogach miałam czarne, sznurowane botki , włosy w kolorze naturalnej czerni ( to znaczy takiej, jaką obdarzyła mnie natura) miałam upięte w kok, a jeśli chodzi o makijaż, to oczy rozświetlone kremowym, bardzo błyszczącym cieniem, istotnie podkreślone na górnej powiece czarnym eyelinerem i czarny tusz. Na ustach bezbarwny błyszczyk, puder w odcieniu kości słoniowej. Czy to jest strój przygnębiający i szpecący?