ymmm

a ja mojego ucze i sama chce sie uczyc:))

dobre dobre:)))

dokladnie:) nauczmy sie po turecku i problem z glowy:)) a tak na marginesie jedno z moich ulubionych słowek to: görüşürüz:) jest tak zakrecone ze szok... tyle kropeczek i w ogoel... cudowne:))

a prosze bardzo, tu znalazlam sporo ciekawych rzeczy i fajne linki do stron:))) http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=turecki

wlasnie grzebie w chomiku i super rzeczy mozna tu znalezc:))

to jest dobre:P http://pl.youtube.com/watch?v=bsuSx73USjM

dokladnie ten dzwiek to balsam dla moich uszu, zwlaszcza ze tylko z moim O gadam na msn:P

msn jedyny ratunek dla stesknionego czlowieka:P

jestem jestem, czytam co piszecie i gadam sobie z miom askim na msn:)

ano zaproszenie turek musi mieć żeby do polski przyjechać, niestety:(

my poznalismy sie na wakacjach, on ma 28 lat ja 24. od czsu wakacji sie nie widzielismy mamy kontakt prze net i tel... codzinnie. chcemy sie bardzo spotkac, on chce przyleciec do mnie,a le do tego potrzebne mu zaproszenie tak? a ja sie jescze narazie troche boje mu go wysylac chcialabym go lepeij poznac.......... ale jak to moge zrobic na odleglosc? wydaje mi sie ze on jest szczery ale czytaja tu te wszystkie wypowiedzi jestem pelna obaw czy to aby nie tylko taka gra........ chociaz jesli on udaje takiego cudownego to musialby byc naprawde zlym i wyrafinowanym czlowiekiem a w to nie chce mi sie wierzyc.........

wiecie co jak ja bym byla w takiej sytuacji jak wiekszosc z Was, ze Wasi turkowie sa np z niemiec, ze nie sa obecnie w turcji, ze macie ich na codzien i ze nie poznalyscie ich na wakacjach.... to ja bym nie miala najmniejszych watpliwosci... ja starm sie wierzyc mojemu kochanie jak tylko moge, ale to wlasnie o takich wakacyjnych znajomosciach jest tu najwiecej nieciekawych historii:(( w kazdym jego slowie, zachowaniu doszukuje sie jakiegos podtekstu... ze chce mnie tylko wykorzystac do ucieczki z turcji, ze nie traktuje mnie powaznie i liczy tylko na romans itp itd..... nie mma podstaw do takiego myslenia wlasciwie ale jakos nie potrafie przestac...... teraz chce mu zalatwic zaproszenie do polski, chce ale sie boje.... nie wiem co dalej.... jakiegos dolka złapałam... pocieszcie mnie jakos:((

jak dobrze widziec pozytywny nastroj na forum:) nareszcie cos podnoszacego na duchu

a ja mam plusa u Allaha hehe, moje kochanie powiedzialo miz e dzieki mnie sie nawrocil i modli sie codziennie............. hehe :)

no z rodzina to jest problem, moja mam dzisiaj powiedzial i to mowila calkiem serio ze moze powinnam isc do psychologa. mowi tak zawsze jak cos wspominam o moim tureckim kochanie, i to jej przerazenie w oczach .............ehhh on by chciala zebym byla z moim ex (polakiem) bo on niby taki dobry i nic by mi z nim w zyciu nie brakowalo....... moze to i prawde bo nigdy krzywdy z nim nie mialam ale zabraklo by mi milosci napwno..... a nawet sobie nie chce wyobrazac co by moja mama powiedziala jak by sie dowiedziala ze chce mojego kochanie zaprosic do polski hehehe, dlatego w tej sprawie nie bede jej pytala o zdanie i dowie sie jak juzaskim bedzie na miejscu:) i zostanie przedstawiony jako moj chlopak

a teraz i mnie cos zaczelo zastanawiac przez to co piszecie.... czasami jak gadam przez kamerki z moim kochanie i widze jakies laski obok niego to mowie mu ze jestem zazdrosna itd... a on za kazdym razem powtarza....\" kochanie przeciez jest ramadan, dlaczego jestes zazdrosna?\" hmmm no to jak nie bedzie ramadanu to bedzie mnie zdradzał jak ja mam to rozumiec? :(((

a moze poprostu powiedz mu ze niechcesz przechodzic na islam i zmieniac swojego dotychczasowego zachowania... ? zobaczysz jak zareaguje i potem bedziesz sie martwila co dalej

o rany ale porazka:((

o matko nie piszcie takich rzeczy!!! ja chce ufac w to ze mi sie ulozy ... a przez to wszytsko ciagle sie dopatruje w nim czegos zlego... chociaz nie ma ku temu powodu...... :(((

co masz na mysli? zle ze muzulmanin? ale konkretniej prosze dlaczego...

ja to tez sie anczytalam tu tych glupot i zaczelam go podejrzewac o wszystko..... robie mu wymowiki i dziwie sie ze on sie obraza:(( wiem wiem to moja wina.... tez zaluje ze tu weszlam i to wszystko czytam, potem tak do konca nie ufam mojemu askim........

a ja mam dola, moje kochanie cos mi ostanio fochy rzuca... czuje sie zmanipulowana troche:((

moj turek lepiej pisze po polsku niz ty zal

moje kochanie tez fanatykem napewno nie jest jesli chodzi o religie ale jest wierzacy i wiara jest dla niego wazna... np teraz w ramadani posci. ale tez zawsze stara sie mi wszystko wyjasnic jesli czegos nie rozumiem i chce wiedziec

Klaudyna ja mma taka sytuacje:) jak narazie brnę w to dalej i chce sprobowac:) nie bede skreslala kogos tylko dlatego ze jest turkiem a o turkach kraza te straszne stereotypy