ymmm

zaluje ze ten istambul mi nie po drodze, bo chetnie bym z toba poleciala:((

u mnie to narazie ciezko nazwac zwiazkiem, to zalazek zwiazku poki co ale żywię głęboka nadzieje ze bedzie dobrze:)

maadziarka co my sie mozemy dowiedziec o naszych turkach? my juz tak sobie wbilysmy ich do glów ze nic nie spowoduje ze zminimy zdanie, poprostu same sie na wlasnej skórze musimy przekonac coz tego wyniknie:)) ale na forum lubie zagladac:)) pocieszam sie ze nie tylko ja jestem taka wariatka:)))

no walsnie Silverek jak?

do iviarzenie a Ty jak poznałas swojego turka? teraz mieszkacie razem w turcji?

narzie jestem szczesliwa zobaczymy co dalej czas pokaze:)))

silverek dzieki:))) naprawde podnosisz mnie na duchu kto nie ryzykuje nie zyje:))))

moze zrobie najwieksze gupstwo w zyciu, ale zaryzykuje i zaprosze go do polski a potem co bedzie to bedzie............ nie chce niczego zalowac, naprawde mi na nim zalezy i musze sie przekonac dzieki za rady dzieki silverek podnioslas mnie na duchu

ale nie chodzi o to czy my sie zdecydujemy wyjsc za nich zamaz tylko o to czy oni moga traktowac nas powaznie czy to raczej tylko takie gadanie zeby nas bardziej zbajerowac..... ja chce wierzyc mojemu turkowi ale juz sie tyle zlych zeczy nasluchalam o turkach ze poprostu sie boje ze to wszytsko okaze sie nieprawda, ze on nie kocha mnie tak jak twierdzi:(

Inzynier Maagdziarce chodzilo o to , ze chlopak juz jej powiedzial ze chce sie z nia ozenic i teraz chce jescze przedstawic ja swojej rodzinie.. ja mam bardzo podobna sytuacje i nie wiem czy po tak krotkim czasie znajomosci moge brac jego slowa powaznie czy on juz naprawde moze chciec sie zenic i poznawac mnie z najblizszymi?

ale ja mogego przynajmiej znam w realu a teraz tez przez net mam kontakt. Maadziarka napisalam ci maila , wiecej napisze z domu:) pozdraiam

Inzynier ale jak ja moge to sprawdzic? przez internet czy smsa? musze sie z nim spotkac zeby sie przekonac, lepiej bedzie jak ja pojade do turcji? on mi mowi ze chce zebym byla matka jego dzieci ze chce byc moim mezem itd.... mowilam mu raz ze jak chce mnie skrzywdzic wykorzystac itd to niech mnie zostawi teraz na samym poczatku, ale zarzekal sie ze nigdy by mu to do glowy nie przyszlo ze mnie kocha.... klamal? mozna byc az tak falszywym czlowiekiem Inzynier a ja ty dostales sie do polski? ?

tez tak mysle ja troche mojego musze sprowadzac na ziemie bo u niego najlepsza odpowiedzia na kazde pytanie jest " seni seviyorum"........

do Maadziarka a kiedy dokladnie ejdziesz? masz juz cos zaplanowane? do jakiej miejscowosci? napisz mi prosze cos wiecej a i jak moge zapytac to skad jestes? kurcze bo wiem ze jak nie sprobuje to bede zalowala:(( musze sie z nim spotkac... ja na wakacjach bylam 2tyg w turcji i wrocilam stamtad 3tyg temu od tamtej pory piszemy ze saba smsy, maile mns i raz rozmawialismy przez tel.... i ciagle tylko ze tesknimy itd... ehhhhhh

tak sie zastanawiam nad tym zaproszeniem, a jak cos pojdzi nie tak.... jesli on jest taki jak wszyscy mowia i mnie oszuka i problemy bede miala?.. ehhhh, chce mu wierzyc ale czlowiek sie nasluch atych wszystkich dyrdymałów i potem sie boi:((( czy jesli mu naprawde zalezy to jest sposob zeby dostal wize do polski bez zaproszenia?

moge do niego jechac ale sam nie chce, a nikt nie moze ze mna jechac.... trzeba upasc zeby sie spotykac z turkiem? a co to inny czlowiek od polakow czy jak? ktos tu chyba jest rasista...

Inzynier powiedz szczerze jak myslisz, duzo ryzykuje zapraszajac Turka do Polski, znam go tylko 2tyg z wakacji.........

czytajac te wszystkie posty mam coraz wieksze zamieszanie w glowie.... zaczynam zalowac ze weszlam na to formum:(( aha ktos pytal ile mam lat : ja 24 on 28

ooo to trzymam kciuki zeby dobrez wszystko u was bylo:)) i szkoda ze w polsce nie ejstes bo chetnie bym sie z Toba do turcji wybrala :)))

wiem ze to zabrzmi strasznie ale masz juz przynajmniej jasna sytuacje.... pewnie z czasem zapomnisz, chociaz wiem ze ja bym byla zalamana gdyby moj mi tak napisal :( trzymaj sie Turk....

ja ciagle sobie zadaje pytanie \"a moze to ten?\" chciałabym sprobowac.... tak mi ciezko:(

do ibrakasza dokladnie , chce sprawdzic czy warto..... bo caly czas o nim mysle.... w jakiej miejscowosci poznalas swojego Turka?

ehhhh, w same stereotypy wierzycie, za duzo chyba sie rutkowskiego naogladaliscie.... turcy to tacy sami ludzie jak wszyscy inni

kurde chyba musze to zaproszenie zaczac zalatwiac........... nie ma rady musze sie z nim spotkac, chyba ze ktoras chce ze mna jechac do turcji? bo sama sie boje a nikt ze znajomych nie chce mi towazyszyc

ehhh wczoraj moj ukochany dzwonil do mnie, jak dobrze bylo uslyszec jego glos ................. alez ja tesknie