ymmm

juz wszystko wiem, dziekuje za pomoc jednej osobie:))

chyba pojde juz spac, nie bede czekala ja jakas glupia..... a moze rano spotka mnie jakas mila niespodzianka....

mam nadzieje. ale z tego co pamietam to o tej porze powinien byc juz wolny.... chociaz zdaza sie ze dopiero ok 1 w nocy cos pisze albo rano cos na messengerze znajduje.... ale ja tak juz bym chciala chociaz tego glupiego smsa dostac to taka malenka namiastka ukochanego:))

dzieki:) i jeszcze caly dzien czekam na smsa i nic............ moze juz o mnie zapomnial:((((((( poczekam do jutra i najwyzej napisze jeszce raz

tesknie za moim turkiem:(

no najbardziej mnie rozwala ze turek to brudas..... rany ludzie............. zal czytac te wszystkie posty:(

do Turk Kizi, hetnie porozmawiam na priv

oki napisze wiecej. bylam na wakacjach z chlopakiem, troszke nam sie nieukladalo ostatnio ale myslalam ze wakacje cos zmienia niestety tylko pogorszyly sprawa.. nie moglam sie dogadac z chlopakiem i nagle pojewil sie przemily kelner zapatrzony we mnie jak w obrazek.... napoczatku "zaprzyjaznil sie z nami obojgiem ze mna i z moim chlopakiem i nawet mysla ze malzenstwem jestesmy... ktoregos wieczoru zapytal mnie czy tak jest, jak powiedzialam ze nie bardzo sie ucieszyl:) w sumie nie bylo wiele chwil zebysmy byli zupelnie sami..... ale zdazalo sie i tak.... wymienilismy sie numeami i mailami, teraz ciagle piszemy on mowi ze zakochal sie we mnie i teskni.... chcemy sie spotkac ale poki co ja nie moge jechac do niego a z przyjazdem turka do polski nie jest tak latwo..... ehhhhhh

ja mamie mowie ze za duzo sie rutkowskiego naogladala ale ona wie lepiej..... przez to jej gadanie boje sie sama jechac do turcji do ukochanego:(( nie wiem co robic

mi to mama mowi ze mnie zaraz do jakiegos burdelu wywiezie albo bedzie bil.... i wez sie tu czlowieku zajmij miloscia... mam metlik w glowie

ejj no ni e mammczasu calego watku czytac, jest tu ktos komupo wakacjach tez sie ulozylo z turkiem. czy oni rzeczywiscie sciemniaja? a moze to poprostu ich temperament pozwala im sie tak szybko zakochiwac i tak pieknie mowic a nie koniecznie chec wykorzystania dziewczyny............ ??

czy jest tu jakis przyklad wakacyjnej milosci ktory ma szczesliwy final? czy jak podrywal mnie kelner przez tydzien na wakacjach teraz pisze i zapewni ze mnie koch ato jest choc cien szansy ze mowi prawde? poradzcie bo wszyscy tylko mnie strasza:(

wlasnie wrocilam z wakacji w turcji i tez sie zakochalam w turku, nie wiem co robic on w smsach zapewnia ze teskni i kocha i w kropce jestem..............ehhhhhhhhhhhhhh