Otto Katz

{ Nie nazywaj nikogo na ziemi Ojcem,ani Panem bo jeden twoj Ojciec w Niebie i Pan -Jezus Chrystus. } Uspokoiłem sie. Syn mówi do mnie tato. ;)

{ Bog jest sprawiedliwy wie co robi. Nie pozwoli z siebie drwic na wieki. } Nie moge tego pjąc. Skąd u ludzi przekonanie ze z boga można drwić czy tez go obrazić ? Nie mierzcie go swoja miarką. Z człowieka mozna zadrwić lub go obrazić. Boga(jeżli jest) nie.

--> Zmartwychwstaniec Mnie chodziło o to ze uczucia tez moga zwodzić. więc teza że zawsze sa prawdziwe dla mnie jest fałszem.

{ uczucia zawsze są prawdziwe. } Mozna samego siebie oszukać. Np. pod wpływem narkotyków.

:D

--> marysia s Jak sie tak bardzo mocno zastanowić pojęcie dobra i zła jest bardzo względne.

W zasadzie powiedziałes to samo co ja.

{ Czy głupiec wiele się różni od mędrca ? } Nie rózni się. Wobec absolutu (jeżeli jest) wszystko jest tylko brednią.

Włśnie ide dostałem dziś zaproszenie na sześciopak dużego hainekena. A tak ad hoc, w śiwięta w rodzinnym gronie poruszyłem zagadnienie pradoksu. Szwagier tak słuchał (dłuższa chwilę).. i stwierdził a na co komu takie rozmowy o niczym. Przyznałem mu rację.

{ Zaznaczam, że oczywiście w moim poczuciu prawdę. } Oczywiście.

{ Dreamer,skoro tobie tak wygodnie ... } Wiem że to nie do mnie. Ale mysle że to nie jest kwestia wygody. Może być mi zupełnie niewygodnie mówić prawdę lecz czuje że powinienem.

{ A z Ewą to wg mnie metafora. } Ponoć wszystko co w bibli jest metafora, poza fragmentami gdy jakiś z kościołów uznał ze fragmnet jest opisem dosłownym.

{ pismach tego Autora, zauważa się coraz bardziej niebezpieczne odchodzenie od podstawowych treści wiary chrześcijańskiej. } Nie wytrzymałem. :D

Jedynym fenomenem bibli (paradoksalnie) jest to że jest dla wszystkich niezrozumiała.

Czemu zwierzęyta.. mnie lubią;......nie myślam.. ?

Sorry.. jestem... pijnayn .. Więc...njalepszeggo............;) Są mometny.. wtedy nie widze ptrzeby tłumaczyć..... jak zrozumiecie.... nie będzięcie ze mną rozmawiać.........;)

To mi sie ostatnie spodobało. Akurat piekne zobrazownie postrzegania świata. :o { Paradoks strzelby i służącego został sformułowany przez Davida Hume\'a który zauważył, że to co wiemy na temat dochodzących do nas bodźców, to tylko one same i ich następstwo czasowe. Jeśli np. bierzemy strzelbę i naciskamy spust, to dochodzi do nas przez palec bodziec naciskania spustu, a po chwili słyszymy huk i błysk wystrzału. Na tej podstawie tworzymy sobie ideę, że naciśnięcie spustu spowodowało wystrzał. Może się jednak tak złożyć, że złośliwy służący wyjął nam nabój ze strzelby, stanął za nami i huknął w momencie, gdy my nacisnęliśmy spust. Będziemy wtedy mieli dokładnie to samo wrażenie, że to my spowodowaliśmy wystrzał, mimo że naprawdę będzie inaczej. A zatem, tak naprawdę dane są nam tylko dwa bodźce następujące jeden po drugim i nic więcej. Co gorsza, tak jest praktycznie zawsze przy ustalaniu jakichkolwiek związków przyczynowo-skutkowych. Mamy dwa często następujące po sobie zdarzenia i nic więcej. }

A ja niestety na kafe. :o

--> BlackNumenórean Ciebie dotyczył ten. :> http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Epimenidesa A tu sobie poczytajcie jak ciekawe jest tozagaadnienie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks

Paradoks jest skutkiem ułomności ludzkiego umysłu.

--> BlackNumenórean Zapętlę cie bardziej mówiąc że on kłamał też kłamiesz, czy mówisz prawdę ? ;)

Strych jest wspólny więc mój nie jest. ;)

Ja słyszałem jakies głosy na strychu. :( :P

Zapomniałeś o dośc tradycyjnym paleniu na stosie odszczepieńców.

Jednak przemawia przez was szatan. :( :D