Graff
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Graff
-
Witam i pozwolicie,że też z Wami napije się kawki :) mam dziś ciche dni i zły humor :( ale nie na WAs jeszcze jestem w domku, ale już prawie w drzwiach i tak na sek. wpadłam :)aby się przywitać:) w pracy nie wiem czy dziś coś uda mi sie naskrobać :( Ten pomysł z klamkami niezły :) gratuluje dziewczyny zapału do pracy :) ja niestety pasuje na rok, bo za rok sie wyprowadzam i zaczne wtedy się męczyć jak urządzić chatę :) całuski
-
witam i cmok :) dla wszystkich :) dopiero niedawno dotarłam do pracy :P i oczywiście kawka :) ... zapraszam Jejku ale mam lenia :( nie mogę skończyć tego remanentu :( tzn. juz spisałam tylko muszę na czysto i jeszcze to sprzedać dalej :(:P jak ja tego nie znoszę :( papierkowa robota .uff Jestem dziś po ćwiczonkach i do teraz mam rumieńce :D taką wycwikę nam daje instruktorka :( W sobotę /czyba/ Julka przyjedzie do mnie na !.... prawie miesiąć :( chyba się załamię :(/ żartuję:)/ .. ale 2-3 dni to pewnie będę musiała popracować po swojemu nad nią ,bo strasznie jest rozpuszczona przy rodzicach , a ja tego nie toleruję / np. płaczem wymuszać to co ona chce/ u mnie tak nie bedzie ,bo bym zwariowała :) Córka wytwarza znicze i teraz ma największy zajob!;) i nie ma co z małą zrobić, bo prawie nie spią . ateściowa ? uf osobny gatunek ! nawet nie chce mi się na nią czasu tracić! kochane jesteście ,że tak się przejmujecie każdą , i myślicie o nas dając rady , to jest super:) Jeśli chodzi o ten płacz, to ja także jestem beksa i bardzo uczuciowa , cały czas mam płacz na końcu nosa , nawet jak jest coś przyjemnego to się bardzo wzruszam , częściej niż jakby coś tragicznego się działo. zal mi wszystkiego co się rusza :):) całuję mocno .. już bez katarku :P ale cosik jeszcze we mnie siedzi :( muszę ten Citrosept kupić :) ile to stoi?zł.
-
witam w tym miłym i nawet cieplunim dniu :) właśnie piję kawkę i dzięki za zaproszenie Junko nie daj się handrze :), bo Cię zeżre :P i nic z Ciebie nie zostanie :)hihi. wiecie ,ja też mam chandry ale ja wszystko duszę w sobie i z regóły nie zamęczam rodzinki , bo i tak nie rozumieją :( wiec cały czas się uśmiecham i robię z siebie idiotkę wesołkę :D... ale to mnie dużo kosztuje, bo jak już mam dość to potrafię bez powodu wybuchnąć płaczem , bo wtedy czuję takie coś nie do określenia ? jakiś żal :( chyba to wszystkie problemy moje i ta klima ! ... ja z regóły nie rozmawiam o problemac. one narastają we mnie i potem . BUM! Jak BARDZO rzadko przestaję się odzywać/ nie gniewać/ to wtedy jest problem, bo wszystkim w domu wydaje się ,że ja się o coś obraziłam,... tak się właśnie przyzwyczaili do mojego dobrego humoru... aja czasem już nie mam siły:( ech życie:(............ ale i tak kocham to życie choć daje mi w dupe! i kocham ludzi / z malutkimi wyjątkami/ A właśnie nigdy nie rozmawiamy o naszych znakach zodiaku.... A więc ja zaczynam ------------------------------------------------- RAK...... jestem bardzo uczuciowa i raczej dbam o rodzinę ...........jak kogoś nie polubię na początku to koniec :( sorka ale taka jestem, jak mi ktoś podpadnie , nie mszczę się tylko się wycofuję ze znajomości .idę własnym torem ........... trochę jestem niepewna ........... raczki nie zdradzają /choć czasem się męczą w związku:P to akceptują taki stan rzeczy ------------------------------------------------- to narazie tyle o mnie co pamiętam :) całuski dla cioteczek o piwku pamiętam :)
-
Och chyba coś mnie zbiera :( rano wstałam z bólem gardła, i teraz cosik mnię drapie.... może przejdzie? nie lubię być chora! W pracy robilam dziś remanent, bo przechodzę ze spółki na jednoosobową firmę i muszę sobie sprzedać towar :D... strasznie się przy tej robocie uciorałam :P i do tego to gardło drapiące :( dziś idę z przyjaciółką na basen/za jej córkę/ na godz. 21-:( strasznie póżno, ja bym tak się nie decydowała sama:)...... ja chodzę na rano na Wisłę, i przynajmniej zaraz potem ide do pracy i cały dzień mam wypełniony. Wieczór ,sobota :( ech szkoda wieczorku sorka już Was nie zanudzam , ale lubie tak sobie napisac sprawozdanie :P cobyscie wiedziały co robie :D całuski właśnie dopiero zasiadamy do korytka :D smutaski kochane
-
WITAJCIE KOCHANE :) JUNKO. nie smuć się tak bardzo:) przecież w poniedziałek jak zasiądziesz do lektury, to lepiej Ci będzie smakowała:) Chyba musimy zrobić jakiś zlocik mały. bo widzę,że masz doła i potrzebujesz wsparcia :D dzięki za pozytywną ocenę mojej osóbki .. Muszę coś sprostować,ponieważ troszkę mi łyso z tym moim odchudzaniem :(, ale ja już kiedyś na tym topiku przyznałam się do swoich wymiarów i dlaczego stale mówię o odchudzaniu.... a więc kochane ,ja wiem że jestem szczupła,ale jak już wiecie jestem wszystko jedząca/czyt.zżerająca/ i jak tylko sobie pozwolę to zaraz mi wywala bandzioch :( i wyglądam jakbym była w ciąży:( to strasznie niemiłe:(... więc dlatego od czasu do czasu robię sobie takie drastyczne dietki i ciągle o tym mówię .... za co Was przepraszam,że zawracam Wam głowy Awięc uciekam do pracki do usłyszenia
-
JUNKO ... nie nie zapomnimy o Tobie :) odbierz pocztę :)
-
No i zżarłam cosik:( dwa kawałki ryzowego chlebka :(....... i jak podawałam mężusiowi obiad:) to zjadłam 3 kluski sląskie:( juz bez mięsa :( bo wstyd na mnie patrzył :(............. och jaka jestem biedna:( ale wiecie co? ja wogóle nie czuję głodu , co jakiś czas coś sie napije mineralnej i ......... tylko gdyby te zmysły smaku i pamięć o smakołykach :( ech.......... GRETO :) to ładnie biegniesz 1h. ja biegnę ok 40 min. 10km. na 3-ce ale muszę się zmobilizować:) faktycznie, teraz będą wieczorki dłuższe to moze dam radę :) ..............cioteczki
-
wszystkim i oczywiście witaj MOniko:) ale jak już zrobisz te okna to będziesz miała super mieszkanko i dużo czasu dla nas :D JUNKO. Ty lepiej nie namawiaj do jedzenia bo ja już sie rozglądam za czymś:P dzisiaj zjadlam jeden banan i jedno jabłko, i woda i kawa :(. zobacze co wymyslę do wieczora ?... jak wracałam rano ze slkepu to poszłam na lody do Wenzla :D ale nie sprzedają juz tak z okienka na waflu :( więc dla mnie z korzyścią ,bo nie zjadlam nic i po drodze mnie ciągło do czegoś :( już miałam ochote na precelka :( ale też zrezygnowałam :(..WALCZĘ DZIŚ OKROPNIE Z NAŁOGIEM :(:( ... MAJU czy dostałaś ode mnie maila ? kochanienki kończę ,bo muszę się czymś zająć ,bo jak nie to wezmę się do żarcia :(
-
no to DOBRYWIECZÓR łakomczuszki Wy moje :) jak czytam nasze wpisy ostatnie , to sobie myslę ,że komus to się chyba nie spodoba ,bo my tylko o jedzeniu :P............. a niech se mysli to jego problem :) ja sie cieszę ,że po całym dniu moge siąść i popisać o dupie maryni :) ha ! Greto widzę ,że Ty takze zabierasz się za siebie i nawet masz orbitreka :) ... jak go masz długo i czy osiągnęłas juz jakies rezultaty na nim ? ile biegniesz? , bo to piekielna maszyna :( i widzę ,że galeria Ci nie obca :)......super Ja właśnie wróciłam z piwka i komputer wolny bo córka ogląda coś w tv........... na orbitreka już nie mam motywacji :(dzis ... zacznę od jutra :P:P:P............. ale ze mnie pipka!........ nie mogę ..jeszcze troszkę pierników zostało i dopóki cos w domu będzie to nie moge sie zmobilizować :( więc ide je skończyć :) coby sie nie zepsuły:(:D to narazie papatki idę tyć:( .............................................dobranocka Maju ... nie słyszałam nic o tej \" saunie więc rozpytaj :)
-
WITAM WITAM WITAM ufff... ja dzis po ćwiczeniach :) zdecydowałam już.. będę chodzić w poniedziałki i srody , a być moze dołączy jeszcze basen 1x w tygodniu. a w domku orbitrek hmmm.. moze codziennie 10 km .:P... jak sie zmobilizuję . to jest łatwe w domu, bo jak oglądam tv to przecież mogę cwiczyć ,bo tak cicho chodzi,że powinnam codziennie ,tylko brak motywacji :P ale juz coraz bardziej sie motywuje ...hihi jakby co? :) to moze skarbonka:).... . MAJU... a cóż to znowu za płytka ? bo ja nic znów nie kumam ?:( JUnko ... w planetarium byłam chyba jeszcze w podstawówce , a wczoraj to było za mało czasu a jeszcze mała Julka była znami to wiesz ::) w tę niedzielę być może wybierzemy sie do Czestochowy, tak od wielu lat nigdzie nie jezdzilismy,ze teraz musimy to nadrobić :) ... kochane caluski dla wszystkich
-
Moje kochane :) witam Was serdecznie i bardzo przepraszam,że nie daje znaku zycia, ale wczoraj byłam cały dzień zajęta :( a dzis byłam u córki na Śląsku i razem cały dzień spędzilismy w ZOO i w parku CHorzowskim , ale nawet nam zabrakło czasu na wesole miasteczko :(.Wróciłam niedawno i zagladam :D.... Maju :) żyję żyję.... ale Wy tu sobie poczynacie z tym jedzonkiem ,że hoho !............brawo.......... tylko Ja i Juneczka tak sobie dogadamy :P i nie mozemy sie obejść bez dobrego jedzonka:)........... ja też lubię knedelki :) mniammm A co to ? jakieś swaty? czy szukamy gostka dla Junki ? chyba sie musimy wybrać gdzieś razem na piwko :) to cos znajdziemy:) Maju ..... a te kasztanki to na plantach zbierałaś ? bo tu ich najwięcej :) ... Monisiu a może by tak masażysta na te plecki ... dobra sprawa, uwielbiam MIGA... ja to czekolade tylko mleczną :P Słuchajcie :( ja to jestem niemożliwa,,, cały czas mówię o odchudzaniu a tego nie robię . bo jestem taki prosiaczek jak te w ZOO :( Wczoraj z córką chciałysmy wysłać paczkę do Włoch i!!!!!!!!... nie wyslałysmy , bo pani nas skasowała na 102 zeta :(i dałysmy spokój... A...................... zawartos paczki sjadłysmy :(:(:( zawartosc paczki ... 1.20 kg. cukierków ... pierniczki toruńskie ... i samochodzik drewniany z sukiennic/oczywiscie jeszcze nie zjedzony/.. wszystko to miało być dla chsześniaka corki wsciekłam się bo ta paczka nawet priorytetem miała iść 1.5---2 tygodni :( i jeszcze ta cena zaporowa,która przewyższa wartość POPROSTU ZŻARŁYSMY TO WSZYSTKO... MOWIĄC ,ŻE OD JUTRA SIĘ ODCHUDZAMY dziewczyny ,nie moge sobie poradzić z tym apetytem :( rano o 9- mam gimnastyke , chyba padnę po tych ćwiczeniach:( .. a tak sie staram :(... muszę się zmobilizować, bo to sie zle skończy wybaczcie,że tak Was tym zanudzam ale mam chyba problem :( potrafię na orbitreku przebiec 10 km. a za chwilę siadam i jem :( chyba muszę kupić chrom.... tylko powiedzcie który najleprzy ? całuski posyłam dla całej paczki do jutra :)
-
.....POSZUKUJE PILNIE STRAŻNICZKI WAGI !..................... ..................WITAM SERDECZNIE ach z tą wagą :( 4 kg. to niezły wynik :D ja dzisiaj jestem o dwóch kawach .... szklanka soku pomidorowego . szklanka wody mineralnej.. dwa kawałki chlebka tego ryżu prasowanego ......... moze wytrzymam do wieczora:(.. najgorzej zacząć tych pastylek nie jem drugi dzień wogóle:P zrobie przerwę , a jak zacznę mieć \"paroty\" to zacznę od 1/2 pastylki......... troszkę już brzuch nie jest taki napiety:( oj :( właśnie córka dała mi ugryść kawałeczek BOUNTA... :( ale ciutek bo dawno nie jadłam i musiałam spróbować czy się smak nie zmienił:P nie zmienił się .A SIO! już nie będę :P Najgorsze to jest u mnie ,że ja nie odczuwam głodu i nie mam skutków ubocznych nie jedzenia ../ córce jest słabo/.. kochane choć już póżno :) to zycze miłego popołudnia i do wieczorka :) ... jak mnie dopuszczą do kompa :P
-
chciałam Wam tylko powiedzieć ------DOBRANOC---- ....................................................................
-
:D brawo Junko :P och to słodkie:( ja nie moge pomyśleć nawet o nim :(bo od razu lecę do sklepu po cosik:P... juz nie daję rady , tylko jem i jem :( . ale NIE! dam radę tylko więcej zacznę ćwiczyc :D, już mi sie sadło zaczyna zimowe zawiązywać :( dobrze ,że zapisałam się na ten aerobik teraz robię sobie kawkę i dalej nie wiem co ? bo mnie nosi do zobaczyska:)
-
dzieweczki :P ....Monisiu czy ja nie kumam ? bo nie wiem co to ta guma ?:( ...Cioteczko Junko .. posłałam Ci te kwiatuszki jak się robi :P cofnij się i zobacz jest link z emotami ode mnie :) Moje zdrówko ? chyba sie zmobilizuje oprócz tych ćwiczeń do dietki i solidniejszej dyscypliny :( wczoraj biegłam na orbitreku 10 km.:( pot sie ze mnie lał:(... dzisiaj mnie posladki bolą po tych wczorajszych ćwiczeniach :( o ja biedna :( do pracy wzięłam sobie winogrona i arbuz :).. ale pewnie to wieczorem nadrobię w domku :P Monisiu jak Ty się czujesz wagowo po tej diecie ? do usłyszenia :-D
-
WITAJCIE :) czy juz nikt o mnie nie pyta :( MIGA... witamy Cię Relacja z mojego dzisiejszego dnia :D ... rano o 9-tej bylam na tzw. BPU/ cwiczenia rozciągające plecy i brzuszek i uda /.. cwiczyłam 1 godz. i teraz czuje nogi , i narazie trochę brzuch ,ale chyba mi to odpowiada, bo nie trzeba skakać przy tych cwiczeniach \") i o to własnie mi chodziło. 2x w tygodniu to myślę ,że wystarczy . potem wybrałam sie do mojego gina,,,, a więc mam zażywać 1/2 pastylki przez tydzień i zobaczę co się zmieni? narazie :) Potem łaziłam po sklepach i mierzyłam bez pardonu :P wszystko co mi sie podobało:P a tak ! a co ? przecież to fajna sprawa :D robić zakupy:P wprawdzie kupilam z przeceny jedną tylko bluzkę :( ale to juz coś :P a potem wrócilam do pracy na ...... 16-ta :P a wieczorkiem bylam z moim na wycieczce samochodem /bo robimy kilometry / teraz patrzę TU a ... nikt o mnie nie pyta :( czy to fer? prócz cioteczki :P:P za to posyłam dla Ciebie kwiatuszki http://forum.o2.pl/emotikony.php bardzo proszę :) Monisiu....... widzisz? już cos znalazłaś MIGA......... no to do dzieła:P z ta dietką :) kochane całuje Was wszystkie po kolei i do jutra :) ............ ide lulu :)
-
buziaczki :) Cioteczko Junko :) zdjęcia i owszem :) mozesz jeszcze ruszać na polowania :P..... ale ten gość\" obok Ciebie :) także ... i owszem :P/bez urazy :)/ Jesli chodzi o te twoje płacze, to napewno Twoje hormonki też buzuja :P wiec zrób coś z tym bo sie wykończysz .... czujesz się przez to wiecznie rozdrazniona i wydaje sie wtedy,że wszyscy się Ciebie czepiaja :( GRETO ... aco to za problem z tym gazem ? bo ja właśnie zamontowałam u siebie gaz :) czemu nie mogą sobie z tym dac rady ? EDO50... co z ta babcia ? czemu był problem ? i dlaczego bolał Ciebie mostek :P własnie dzieki za odpowiedz o tym leku :) jutro ide do lekarza i powiem mu aby sam jadł te pastylki :P:(....... jezu ! pęknie mi brzuch :( teraz mam w pasie chyba ze 100! :P zobaczymy :D ........................... MONISIA 51............... ........................... MAJA5...................... ........................... CIOTECZKA JUNKA....... ........................... GRETA k.................... ........................... EDA50 ..................... ........................... LASKA50................... ........................... TESSI ...................... ........................... PENY ...................... ........................... GRAF................................... ale sie nas uzbierało ? CO?:) fajnie pozdrawiam i życze kolorowych snów :)
-
cioteczko Junko :)... ja się dobrze psychicznie czuję po tych pastylkach , tylko martwi mnie to przytycie i ten bandzioch:P:( ... zobaczę jutro co powie lekarz ? ale chyba sobie dam spokój znów na jakiś czas:) bo tak to nie chcę tego leku :P jeśli wysłałaś fotki to zobaczę je dopiero w domku,bo tu w pracy nie chcę za bardzo się zagłębiać ,bo zawsze mój się drze ,że po mnie coś mu wyskakuje w kompie:P a on potrzebuje do pracy i ...blebleble... ...konkurencja? oczywiście w wyglądzie :P/żartowałam :P/przecież my wszystkie jesteśmy piękne i kochane :)... NO NIE !? narazie
-
WITAM :) jak zwykle ostatnia :( ...MONISIU... ale miałaś wypas na tych wczasach :)... ja miałam taki szwedzki stół 3x dziennie :(.. ale nie potrafiłam tak dzielić jedzenia i ograniczać się ... teraz są tego skutki :P i w przeciwieństwie do Ciebie przywaliłam 4 kg. :( ...MAJU... gratuluję wytrwałości :D jeśli chodzi o syna to współczuję Ci , ale musisz troszkę nabrać wody w usta i czekać ! czekać , aż zacznie sam mówić... oczywiście nie zostawiaj go samego z problemem i obserwuj, to że dziewczyna jest starsza od niego, jeszcze jej nie przekreśla,.Staraj się go słuchać ,ale nie dawaj mu konkretnych rad bo oni tego nie lubią i na złość sami sobie potrafią wyrządzić krzywdę .Czuwaj i obserwuj co się dzieje,być może dziś porozmawia z Tobą spokojnie :D... życzę WAM tego ... nie martw się ułoży się dobrze ...JUNKO... gdybym wiedziała,że z Ciebie taki zmarzlak ?:P to bym przyniosła do pracy koniaczek :P bo właśnie piję kawkę :P a ogrzewacz naturalny ? :P szukaj dalej :) napewno gdzieś czeka czy ja także mogę zobaczyć konkurencję /fotki z imprezki/? ................ lady@kompik.net Mam problem :( ponieważ zażywam KLIOGEST/chyba bo nie mam przy sobie/ i zauwazyłam ,że strasznie mi wywaliło brzuch :( czuję się strasznie jakbym miała nabrzmiały jak balon ;( bolą mnie piersi i mi urosły:):P/ właściwie to mogą takie zostać:P:P:P/ ale brzuch mnie martwi :( ... na ulotce jest napisane,że takie objawy mogą występować :(TO JA DZIEKUJE za taki lek !!!!.. jutro ide do lekarza,bo to chyba nie normalne,zaraz pęknę a dziś nic nie jadłam tylko kawka:P Jutro jestem zapisana na ćwiczenia na 9-tą rano :( moze się zwlekę :P całuski dla Wszystkich i duży
-
GRETO :)witam i reszta kochane :) byłam dzis w Zakopanem i pokłoniłam się nisko górom :) choć musiałam wytężać wzrok ,bo były za chmurami :( U mojej gażdzinki bardzo dużo zmian :( ... gazda zmarł rok temu :( ... smutno ,bo nikt mnie nie powiadomił o tym .Gażdzinka jest w złym stanie ,pamiętała niewiele ,wszystko jej sie prawie myli :( ma 81 lat a ja głupia myślałam ,ze ona zawsze bedzie taka jaka ją zapamiętałam :( ech.......... Właśnie niedawno wróciłam i widzę ,że wszystkie mamy problem jak się dobrać do tej dietki :P..... ja nie mam silnej woli :(... jutro rano wybieram sie na ..? coś jak aerobik ? .. zdam relację jutro .bo jeszcze nie wiem czy podołam i czy jest to o co mi chodzi ......czyli .. brzuch i wzmocnić kręgosłup !... MAJU uważaj na siebie :) kolorowych snów :)
-
DIETA KOPENHASKA :) a oto dieta: dieta kopenhaska DIETA OPRACOWANA PRZEZ RZĄDOWY SZPITAL W KOPENHADZE DZIEŃ 1+8 (poniedziałek) Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab) DZIEŃ 2+9 (wtorek) Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3+10 (środa) Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 4+11 (czwartek) Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku (serek wiejski) Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego ( ugotować kompot ) DZIEŃ 5+12 (piątek) Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną Lunch: 1 chuda ryba z cytryną - sok z cytryny dodać do pieczenia Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata DZIEŃ 6+13 (sobota) Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew DZIEŃ 7 (niedziela) Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc Obiad: nic Chuda ryba - dorsz lub pstrąg Gruby plaster - 10 dkg wędlina musi być chuda Kawa może być rozpuszczalna lub z ekspresu, zaleca się pić 2 litry wody dziennie. UWAGA: Lunch i obiad można zamieniać miejscami jeżeli będzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu 7-20 kg. Kurację przeprowadza się przez 13 dni ani 1 dzień mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz słodycz, albo żujesz gumę jesz dodatkowe jedzenie to od razu przerywasz kurację i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz przed upływem 6 dni można ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach. Edo to dla Ciebie :) ja się do niej przymierzałam od dawna :( ale mój skromny pociąg do jedzenia :P zawsze mi w tym przeszkadza ! i nie daje rady :( MAJU :) dzięki
-
....UPSSSSsssssss... troszkę dziś zaspałam :( a Wy tu juz po kawkach :D witam Was serdecznie ja do pracy przychodzę na 11-tą i właśnie zaraz robie kawę ,ale pracuję z moim :( i nie zawsze jest komputer wolny . więc wybaczcie ,że nie dołączyłam do Was . Ten ryż prażony/chlebek/ to wcinam codziennie :) bo bardzo mi smakuje ,ale przez to ,że go lubie to całą paczkę w ciągu pracy zjadam :(:P ostatnio kupuje ze słonecznikiem i jest supcio :D deszczyk przestał padać ,ale głowa mnie trochę ćmi od rana , pewnie zmiana ciśnienia bo jest ciepło . Bawcie się dobrze w wolne :) , ja być może pojadę z dziećmi i wnuczką w niedzielę do gażdzinki , bardzo bym chciała :D jesli pojade to pokłonię się nisko górom od NAS wszystkich :) to narazie dziubki Wy moje i mordeczki :):)
-
JUNECZKO :) baw się dobrze i pokaż wszystkim ,że mozna wyglądać pięknie na swije latka :P / nie tak jak małolaty nas opisują ,żeśmy stare ! :P/ idz i wracaj z opisem imprezki
-
:) cioteczko J. nie denerwuj sie tak ! co nagle to po diable :P my tu wszyscy pracujemy :P nie zawsze można tak długo przed kompem :D EDO. śliwki są tuczące ? właśnie ostatnio dużo ich jem i jakoś tak mam dyskomfort w brzuszku, czuję się jak balon :(.chyba zaprzestanę ! ja jeszcze jestem do 18-tej w pracy ,a potem obiadek i być może zrobimy jakiś wypad ,bo już autko zrobione i trzeba go dotrzeć , a jutro wkładam gaz/bo połowa benzynki/:) Dziś dwie osoby mi powiedziały,że dobrze wyglądam ,bo troszkę przytyłam :P:( nie za bardzo się z tego cieszę ,bo przecież chcę troszkę zrzucić>P,,chyba zacznę ćwiczyć Boże jaki ja mam ostatnio apetyt ! zjem wszystko:( moje żabki
-
..sama zbierałam :P to dla WAS A co Wy sobie myślicie ? ja tak wczas nie piję kawy :( .... bo śpie:P. ale już dołączm i stawiam kawkę ,bo już jestem w pracy :) smacznego Dziewczyny strasznie się cieszę ,że takie jesteście spontaniczne :) i macie marzenia co do gór :). ja już nie byłam w Zakopcu ze 4-lata :( bo jakoś miałamtrochę problemów i czas tak zleciał,że nie wiem kiedy to zeszło ?. ale jak tylko odbiorę autko to już tam zasuwam ,bo jest tam w Kościelisku moja gażdzinka już stara :( więc chciała bym ją odwiedzić :)..... co do zlotu ? piszę się na to :D U mnie troszkę tak co jakis czas pokrapuje i bez parasola chodzę , więc z kąd ten deszcz?? kotki cieszę się ,że troszkę nas przybyło :D zawsze czas nam będzie miło biegł :P narazie znikam bo mój na mnie patrzy :P