Ania, wczoraj nie wpadlam bo maz wrocil z delegacji po tygodniu nie obecnosci. A ze sie stesknilam jak nastolatka to nawet komputer nie byl mi w glowie.
Milej nocki, ja spadam do obowiazkow
czesc ania, ciastem sie nie zrazam bo byl tylko kawaleczek a nie pol blachy :p
u mnie za oknem strasznie ciemno i burza krazy i do tego zimno staaaasznie........pogoda raczej do lezenia z dobra ksiazka. Ale zaraz sie zabieram za odgruzowanie domu i za jakies ciwiczenia