best_bra

Cóż... Pierwsza rzecz: koleżanka ma na 200% źle dobrany stanik. 80D jest na kobietę mającą pod biustem ciasno i na wYdechu ok. 90 cm, a w biuście 98-100 cm. Jak widzisz, stanik 80D pasuje na malutkie piersi u przysadzistej kobiety. Jeśli nosi go szczupła biuściasta, to robi ona sobie dużą krzywdę. 245 zł to drogo. Dlatego większość biuściastych kupuje w sklepach interentowych, gdzie za stanik płacą średnio 20 funtów, często sporo mniej. Zapraszam Cię bardzo gorąco na Lobby Biuściastych (www.biusciaste.prv.pl), gdzie znajdziesz stanikowe porady, adresy dobrych stacjonarnych i internetowych sklepów, w których można kupić staniki od obwodu 60 i do miski K (brytyjskiej, w Triumphie czy Samancie sporo ponad N). Zajrzyj też (i pokaż koleżance) to: http://tiny.pl/5rr8 Dziewczyny z Lobby pomogą też dobrać rozmiar stanika - i zobaczysz, jak szybko i tanio znikną bóle ramion i kręgosłupa, a Ty zaczniesz lubić swoje piersi :)

Pewnie, że zbrodnia. A jak pod biustem masz dalej 77 cm to noszenie 80 jest zbrodnią wcale nie mniejszą :P A internetowo przecież nie kupujesz staników bez mierzenia! Wprost przeciwnie - dostajesz paczkę do domu, mierzysz komfortowo a nie w ciasnej przymierzalni, sprawdzasz jak biustonosz leży pod 20 bluzkami. I jak leży źle to zwyczajnie odsyłasz albo wymieniasz na inny. Poza tym teraz w Warszawie masz już kilka miejsc, gdzie można pomierzyć staniki w szerokiej gamie rozmiarów (Avocado na Brackiej, Chatte w Promenadzie, Buduar w Tarasach, można się też umówić na przymiarki z właścicielką internetowego Peachfield). W Poznaniu, Krakowie i Katowicach też są dobre sklepy stacjonarne, plus mnóstwo polskich i zagranicznych sklepów internetowych. I jest nasz kalkulator rozmiarowy, który zdecydowanie ułatwia zakupy w tych sklepach, a udane zakupy bieliźniane mogą ocalić niejeden biust przed bezsensownym pocięciem ;)

Oliwko, czy Ty byłaś np. na stronach: www.bravissimo.com www.figleaves.com www.brastop.com ?? Widziałaś, jakie tam są koronkowe, kolorowe cuda do brytyjskiej miseczki K (czyli w Triumphie czy jakimś Konradzie to była miska R czy S) i obwody od 60? Przypuszczam, że nie, więc zapraszam najpierw tutaj: http://www.bra-fitter.prv.pl/ do określenia prawidłowego rozmiaru stanika, a potem na powyższe strony w celu zobaczenia, ile pięknej bielizny Ci przechodzi koło nosa ;) :P

Przy tej wadze i wzroście masz pod biustem, ciasno i na wYdechu minimum 80 cm? Trudno w to uwierzyć... Zmierz się, proszę, i sprawdź tutaj rozmiar stanika: http://www.bra-fitter.prv.pl/ P.S. Dobrze dobrany stanik nie jest niewygodny, jego się nie czuje :)

46-latko, odleżyny pod biustem, ślady po ramiączkach, ból kręgosłupa to są ewidentne dowody na ZŁY, NIEPODTRZYMUJĄCY STANIK!!! W dobrym staniku nawet bardzo duży biust nie ma prawa leżeć na brzuchu - przecież nazwa biustoNOSZ jest nie od parady. W dobrym staniku 90% ciężaru piersi utrzymuje odpowiedni, ciasny OBWÓD, na ramiona nie przypada więcej niż 10% więc ramiączka mogą być szerokości żyłki wędkarskiej ;) i nie mają prawa się wbijać. A gdy biust "stoi" na obwodzie, a nie wisi na ramionach, to nie ma problemów z kręgosłupem. Obejrzyj dziewczynę na tych zdjęciach: http://tiny.pl/5z5w Widzisz, gdzie są jej piersi w dobrym biustonoszu? A gdzie w takim niepodtrzymującym? W którym będzie miała odparzenia (i całą resztę opisanych problemów), jak myślisz? Pozdrawiam i zapraszam gorąco tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3598567&start=540

Dziewczyny, ogromne dzięki za miłe słowa :) Cieszę się, że moje nieustanne stanikowe przynudzanie na coś się przydaje ;) === 222mamunia, jesteś kolejną osobą, którą zapraszam do solidnego wymierzenia się i dobrania stanika, bo z informacji, które podałaś wnioskuję, że takiego raczej niestety nie masz.:( Jeśli pod biustem masz 70 cm (czy mierzyłaś jak trzeba, ściśle i na całkowitym wydechu?), to maksymalnym obwodem stanika na Ciebie jest 65. A możliwe, że najlepszy będzie 60. Pamiętaj, że to obwód ma podtrzymywać biust, nie ramiączka! W biuście zmierz się luźno - na pewno masz 92-94 cm, jak to sugeruje stanik 70DD (chyba mi nie powiesz, że nosisz większy obwód?) Jeśli tak, to potrzebujesz 65F/60G, jeśli masz więcej - trzeba zrewidować miseczki. I nie martw się, jeśli złe staniki zdążyły spowodować utratę jędrności biustu - dobre mogą ją w znacznym stopniu przywrócić, o czym przekonało się wiele dziewczyn z Lobby Biuściastych. A potem, jeśli dalej będziesz niezadowolona, to możesz ze spokojnym sumieniem myśleć o operacji :)

Już odpowiadam, przepraszam, zaginęło w nawale spamu :(

tralalalalaaaaa, to o staniku jest oczywiste :) Ale pisząc o Twoim obecnym rozmiarze napisz też o Twoich wymiarach, bo dla większości kobiet 75J to biust sięgający Księżyca ;) I wcale nie trzeba być głupim by dać się pociąć, wystarczy uwierzyć głupim sklepom, producentom czy klinikom chirurgii plastycznej wmawiającym, że ból kręgosłupa, ramion czy wcinające się w ciało ramiączka to efekt dużego biustu. A tymczasem to bzdury nad bzdurami, i to trzeba dziewczynom uświadamiać nieustanie :|)

Każdy biust to jest skarb, i taki malutki 60F: http://stanikomania.blox.pl/2007/08/Biust-osmy.html I taki przecietny jak 70FF: http://stanikomania.blox.pl/2007/08/Biust-dziewiaty.html czy 70J: http://stanikomania.blox.pl/2007/07/Biust-tygodnia-numer-piec.html Ważne tylko, by był odpowiednio ubrany, bo w przeciwnym wypadku skarb jest uznawany za skaranie boskie ;)

Kasiu, a ja pozwolę sobie zapytać Cię o wymiary: pod biustem mierzysz bardzo ciasno i na wYdechu, w biuście luźno. Bo przypuszczam, że rozważenie rozmiaru stanika by się przydało - na skalpel zawsze jest czas :) Zapraszam serdecznie na biusciaste z sygnaturki :)

Tam zaraz szpiegusie :P Dobrą pamięć mam po prostu :D A 65G czy podobne ilustrujesz odsyłając delikwentki do \"Biustów tygodnia\" na Stanikomanię ;) Napisanie o 70E/F niewiele zmienia, bo \"F to ma E. Sonnet\" i tak to jest niestety przeważnie kojarzone... (wyjaśnienie dla niezorientowanych: E. Sonnet ma może \"F\", ale to jest \"F\" jak \"Fatalnie dobrany stanik\", co wspomniana wyżej Stanikomania dobitnie udowadnia).

Sonika2, 70E/F? Przytyło Ci się? :P

sonika2 Przygarbienie się to chyba raczej nie jest naturalna pozycja ;) Wydaje mi się, ze w tym momencie najlepszym rozwiązaniem byłoby zapytanie na Lobby, (albo wręcz obfocenie się i wrzucenie fotki do galerii – zamkniętej rzecz jasna – dziewczyny ocenia co jest nie tak, czy fason, czy rozmiar, czy jedno i drugie ), bo na mnie Arabelka lezy jak marzenie, a z Lobby jej \"podgryzania” w pachy nie kojarzę wiec nie wiem, czy ktoś tak miał. Był tylko watek fiszbinowy (pomoglo odgiecie): http://tiny.pl/j6rh

sonika2 Kombinujesz waćpanna :P Zbrodnia to nie będzie, ale bezsens tak – po zwężeniu 75 o 10 cm czy 15 cm (pamiętaj, że Triumphy czy polskie marki są rozciągliwe strasznie, a to o nich chyba myślisz) będziesz miała fiszbiny na plecach a biust w formie sadzonego jaja ;) Taki stanik jest po prostu uszyty na osobę o szerszej klatce piersiowej. Zajrzyj na stanikomanię, tam w którymś z biustów tygodnia (chyba tekst „kwestia rozmiaru”) masz porównanie 2 staników, 70J i chyba 90E – to da Ci wyobrażenie o czym mówię. Naprawdę szkoda czasu i atłasu :) A miseczka z dwojga złego lepiej jak jest odrobinkę za duża – to zawsze można spróbować wyrównać wkładką (tak robią np. dziewczyny o asymetrycznym biuście, bo biustonosze dopasowują do większej piersi). Za małe miseczki deformują biust, a wyłażące buły wyglądają paskudnie :P Oczywiście najlepiej, jak jest idealnie dopasowana, ale tego mówić nie muszę ;)

Występuje, występuje :) Poszukaj w różnych sklepach, najlepiej angielskich: Bravissimo, Figleaves, Brastop, Lawton\'s etc... Tu jest lista i omówienie ciekawszych: http://stanikowe-sklepy.blogspot.com/ Akurat w Arabelce 60 za mało raczej nie będzie... Ja mam 78 cm pod biustem i Arabelkę z obw. 65 ;) No i niesety tak jest, że na początku 2/3 się odsyła, ale za to jaka potem radość jak się trafi na ten idealny model i rozmiar :)

Sonika2, jeśli się robią bułeczki to miska jest za mała. A jeśli obwód zapinasz na najciaśniejszą haftkę to trzeba pomyśleć o węższym (w tym modelu biustonosza, bo z modelu na model ściśliwość obwodu i wielkość miski może się nieco różnić). Spróbuj wymienić ten stanik na 60GG i zobacz, co się będzie działo. Za luźnego i bułkującego nie ma sensu zatrzymywać, bo po dobraniu dobrego rozmiaru często bywa tak, że w biuście odrobinę przybywa, a w obwodzie ubywa – piersi wracają na swoje miejsce :) Napisz jeszcze, co to za stanik (marka, model i kolor) – może trafiłaś na „rozciągliwca” (taka jest np. Freya Arabella).

Rigby&Peller robi bieliznę świetną i śliczną, ale drogą - to luksusowa marka (to oficjalny dostawca dla brytyjskiego dworu). Tu znajdziesz trochę opinii: http://tiny.pl/index.php Rozmiarówka brytyjska (to ten sam \"koncern\" co Freya), ale chyba lepiej celować w obwód oczko niższy a miseczki o nr wieksze, z tego co piszą dziewczyny. A co do tabelek: jeśli chodzi o marki brytyjskie to polecam tę na stronie Bellissimy, i w dodatku radzą jak się mierzyć i jak z tej tableki korzystac :)

Rozmiary podane przeze mnie czy panią z Bellissimy odnoszą także do Freyi czy Fantasie (to obok Panache, którego Bellissima jest dystrybutorem, główne marki angielskie) , więc też celuj w 65(30)F. Tylko tabelki to jedno, a staniki i biusty to drugie ;) - trzeba mierzyć :) Życzę owocnych zakupów i cieszę się, że mogłam pomóc :)

Sonika2, bo trzeba kupować w dobrych sklepach internetowych ;) Tu masz listę polecanych: http://stanikowe-sklepy.blogspot.com/ Sklepy stacjonarne z obwodami 65 czy 60 są w Krakowie (Intimo), Poznaniu (Avocado) i Warszawie (Avocado, Bellissima). I miseczki za wąskie na pewno nie będą, tylko pamiętaj by dobrze zgarniać całą pierś spod pachy :)

Mobidik, bo nie ma \"stanikow przeznaczonych dla D\" - miska o tej samej literce rosnie wraz ze wzrostem obwodu, mozesz to z latwoscia stwierdzic w kazdym sklepie z bielizna (porownaj np. 70B, 80B etc.). Zas rozne literki przy roznych obwodach to paradoksalnie taka sama objetosc miseczki - gdyby miska w 80D i np. w 75G byly nieprzemakalne to wlalabys podobna ilosc wody ;) Tylko proprcje tych stanikow sa zupelnie inne, przy wezszym obwodzie miska jest glebsza, lepiej zbiera biust zas sam obwod lepiej piersi podtrzymuje. Zajrzyja na stanikomanie w zakladke biust tygodnia - dziewczyny pieknie to udowadniaja :) I jesli robi Ci sie bulka to ewidentny znak, ze miseczka jest za mala i nalezy siegnac po wieksza :) -------------- sonika2, polecam na poczatek mierzenie 65F (30F) w markach angielskich i Avocado albo 65G w Melissie.

Hmmmmm... taki biust czy nawet sporo większy biust nie powinien przeszkadzać w bieganiu. Jeśli podskakuje, porusza się etc. to powinnaś pomyśleć o lepiej trzymającym staniku: 75G polskie, 75E/F z Melissy (polecam), albo 75(34)E z marek angielskich. Ewentualnie, jeśli piersi przeszkadzają w ćwiczeniach, o dobrym staniku sportowym (np. Shock Absorber), tu rozmiar 80D powinien wystarczyć. W dobrym biustonoszu nawet sporo większe piersi zachowują się grzecznie ;) Zajrzyj tutaj by ocenić, czy Twoje staniki wymagaja zmiany: http://besame.blox.pl/2007/02/Stanikowo-poradnikowo.html :)

80D? Czyli pod biustem masz co najmniej 85 cm (mierzone bardzo ciasno i na wydechu) a w biuscie luzno ok 100 cm? Watpie, bo nie nazywalabys tego duzym biustem. Wymierz sie, zajrzyj na biusciaste i po dobry stanik biegiem marsz, moze jeszcze da sie cos uratowac bez operacji! Sonika, naturalne piersi nigdy nie beda wygladac jak silikony (na szczescie). Jesli nosisz dobre biustonosze (wymiary na polskie 70E to ponad 75cm pod biustem, 90-92 cm w biuscie) i piersi \'leza na zebrach\' to taka ich uroda - zaakceptuj :)

Prosze bardzo, informacje o sklepach dla kobiet biusciastych: http://stanikowe-sklepy.blogspot.com/ A tu o producentach: http://tiny.pl/583k A tu wybicie z glowy, ze 75F czy 80D to jest duzy biust - bo NIE JEST: http://tiny.pl/5rr8 W ostatnim linku zobaczycie tez co zrobic, zeby biust nie byl \"oklapniety\" i co owo oklapniecie powoduje (Sonika2, polecam!).

To prawda, mam maly biust (nosze 70D/65F), ale mam tez na koncie kilka biusciastych (wiekszosc bardziej biusciastych od Ciebie) kolezanek, ktore przekonalam do wlasciwego rozmiaru biustonosza i nagle - o cudzie - przestaly one miec odparzenia (bo w dobrym staniku piersi sa uniesione i nic odparzac nie moze), zapomnialy o wrzynajacych sie ramiaczkach, bolach kregoslupa i podobnych \"atrakcjach\". Poza tym przemawia przeze mnie doswiadczenie Lobby Biusciastych (www.biusciaste.prv.pl ) - wejdz tam i zobaczysz, ze dziewczyny z biustami o wiele wiekszymi (wiele z nich ma po 110-120 cm w obwodzie biustu, przy np.75 cm pod i nosza np. angielskie 70J i wiecej, co w Triumphie jakies 70N by dalo) ani nie narzekaja na problemy z biustem, ani nie robia stanikow na zamowienie - przeciwnie, kupuja produkowane seryjnie koronkowe i kolorowe cudenka, o jakosci nieporownywalnej z przereklamowanym Triumphem. I nie kosztuje to polowy pensji. A Ty narzekasz, majac jakies 80-85 pod biustem i 101-103 w biuscie (to sa wymiary na polskie 75H, pamietajac, ze pod biustem mierzymy bardzo ciasno i na wydechu).