Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

best_bra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez best_bra


  1. Kasiu: 1. Trafiają tu kobiety chcące się zoperować, bo mają problemy z kręgosłupem, z wrzynającymi się ramiączkami, z odparzeniami, bo nie mogą swobodnie podbiec do autobusu. I te kobiety są przekonane, że operacja to jedyne wyjście bo nikt im nigdy nie powiedział, że to wszystko to są objawy źle dobranego rozmiaru biustonosza - i że wraz z dobrym rozmiarem te dolegliwości praktycznie znikają. 2. Czy ja dobrze zrozumiałam, Twoim zdaniem fakt, że kobieta po zakupie dobrego rozmiarowo stanika jest zadowolona, że lepiej się czuje i lepiej wygląda jest niepożądany i godny potępienia bo może ją to odwieść od operacji??? Powiedz, że żartowałaś :o 3. I dlaczego uważasz, że każda z takich dobrze ostanikowanych wpada w depresję po zdjęciu biustonosza? Zapewniam Cię, że się mylisz – choćby wczoraj dostałam pięknego maila od dziewczyny, której po zmianie rozmiaru stanika, po noszeniu tego stanika przez kilkanaście dni zaledwie, całkowicie inaczej zaczęła patrzeć na swoje ciało, w ubraniu i bez. Bo komfort życia, komplementy otoczenia etc. przekładają się na nasz punkt widzenia i ocenę siebie :) 4. Dziesiąty raz piszę: jeśli po dobraniu dobrego stanika dziewczynie nie wystarcza, że biust jest w nim uniesiony i unieruchomiony, że nic się nie wrzyna, nie odparza, nie boli etc. i jeśli dalej nie podoba jej się wygląd piersi nago, to ja to najzupełniej rozumiem i nie mam zamiaru z tym polemizować. Ale zawsze, zawsze zareaguję, gdy widzę, że dziewczyna chce się zoperować i jako główną przyczynę podaje wszelkie objawy źle dobranego biustonosza (z kosmosu wziętym rozmiarem na czele) 5. Z zakupami ciuchowymi mam sama problem, choć jestem małobiuściasta (65F – ok. 94 cm w biuście obecnie) – producenci często nie przewidują miejsca nawet na tak małe piersi. I co, mam sobie obciąć je całkowicie, żeby się wpasować w bzdurną rozmiarówkę? I jeszcze może mam sobie biodra i uda obstrugać (albo w pasie worek tłuszczu przyszyć), bo z kupnem spodni też mam problemy? 6. Chcesz atrakcyjnych ubrań dla biuściastych? Śledź rozwój firmy Biu Biu. Tu aktualna oferta: http://biubiu.fotosik.pl/zdjecia A tu wątek: http://tnij.org/c4pf 7. Za i przeciw – zgadzam się jak najbardziej. Ale do tego trzeba znać wszystkie argumenty za i wszystkie argumenty przeciw. A jednym z ważniejszych (po ryzyku komplikacji) argumentów przeciw operacji jest stanik w dobrym rozmiarze ;)

  2. Kasiu: 1. Trafiają tu kobiety chcące się zoperować, bo mają problemy z kręgosłupem, z wrzynającymi się ramiączkami, z odparzeniami, bo nie mogą swobodnie podbiec do autobusu. I te kobiety są przekonane, że operacja to jedyne wyjście bo nikt im nigdy nie powiedział, że to wszystko to są objawy źle dobranego rozmiaru biustonosza - i że wraz z dobrym rozmiarem te dolegliwości praktycznie znikają. 2. Czy ja dobrze zrozumiałam, Twoim zdaniem fakt, że kobieta po zakupie dobrego rozmiarowo stanika jest zadowolona, że lepiej się czuje i lepiej wygląda jest niepożądany i godny potępienia bo może ją to odwieść od operacji??? Powiedz, że żartowałaś :o 3. I dlaczego uważasz, że każda z takich dobrze ostanikowanych wpada w depresję po zdjęciu biustonosza? Zapewniam Cię, że się mylisz – choćby wczoraj dostałam pięknego maila od dziewczyny, której po zmianie rozmiaru stanika, po noszeniu tego stanika przez kilkanaście dni zaledwie, całkowicie inaczej zaczęła patrzeć na swoje ciało, w ubraniu i bez. Bo komfort życia, komplementy otoczenia etc. przekładają się na nasz punkt widzenia i ocenę siebie :) 4. Dziesiąty raz piszę: jeśli po dobraniu dobrego stanika dziewczynie nie wystarcza, że biust jest w nim uniesiony i unieruchomiony, że nic się nie wrzyna, nie odparza, nie boli etc. i jeśli dalej nie podoba jej się wygląd piersi nago, to ja to najzupełniej rozumiem i nie mam zamiaru z tym polemizować. Ale zawsze, zawsze zareaguję, gdy widzę, że dziewczyna chce się zoperować i jako główną przyczynę podaje wszelkie objawy źle dobranego biustonosza (z kosmosu wziętym rozmiarem na czele) 5. Z zakupami ciuchowymi mam sama problem, choć jestem małobiuściasta (65F – ok. 94 cm w biuście obecnie) – producenci często nie przewidują miejsca nawet na tak małe piersi. I co, mam sobie obciąć je całkowicie, żeby się wpasować w bzdurną rozmiarówkę? I jeszcze może mam sobie biodra i uda obstrugać (albo w pasie worek tłuszczu przyszyć), bo z kupnem spodni też mam problemy? 6. Chcesz atrakcyjnych ubrań dla biuściastych? Śledź rozwój firmy Biu Biu. Tu aktualna oferta: http://biubiu.fotosik.pl/zdjecia A tu wątek: http://tnij.org/c4pf 7. Za i przeciw – zgadzam się jak najbardziej. Ale do tego trzeba znać wszystkie argumenty za i wszystkie argumenty przeciw. A jednym z ważniejszych (po ryzyku komplikacji) argumentów przeciw operacji jest stanik w dobrym rozmiarze ;)

  3. Sprzedawcy staników... Kurna, chciałabym :D Ale niestety muszę poinformować, że ja tu charytatywnie i bezinteresownie się produkuję :P To, że za problemy z kręgosłupem odpowiada przede wszystkim źle dobrany stanik jest faktem. W dobrym biust nie wisi na ramionach, więc nie obciąża karku – wiele dziewczyn o tym na Lobby pisało. Ale nie chcesz wierzyć, nie musisz... Poza tym dobry biustonosz może też w ogromnym stopniu poprawić stan biustu (jędrność, kształt)—sztandarowy przykład: http://tnij.org/bvw7 Nie mówię, że każdemu to wystarczy - już o tym nieraz w tym wątku pisałam, że rozumiem, gdy dziewczyna decyduje się na operację z powodów estetycznych czy innych, ale do diaska PO spróbowaniu zmiany rozmiaru stanika a nie ZAMIAST :P == kika33, a jakie masz obwody pod biustem i w biuście (pod biustem zmierzone bardzo ciasno i na wydechu, a w biuście luźno)? Bo skoro piszesz, że nie masz 30 kg nadwagi a tylko parę fałdek jak każda z nas, to obwód 90 na pewno nie jest dla Ciebie. I tu wracamy do tego co napisałam przed chwilą: stanik najpierw, operacja ewentualnie potem - jeśli tak czy tak się na chirurga zdecydujesz, to chyba lepiej czekać na operację w jakimś fajnym kolorowym staniku, wygodnym i na ile się da odciążającym? ;) == Kasiu, źle mnie rozumiesz ;) Przeczytaj co napisałam wyżej (i co już wcześniej pisałam). Ja nie zniechęcam do operacji, ja informuję, że może nie jest ona jedynym wyjściem, że zanim się pójdzie pod nóż to dobrze spróbować tańszego, bezpieczniejszego i koronkowego ;) sposobu zaradzenia problemom. Nigdy i nigdzie nie twierdziłam, że jestem ekspertką od operacji – dlatego też o niej nie piszę i Twoje zarzuty są bezpodstawne ;) Jestem eksptertką od staników i to o nich się tu wypowiadam i dokładnie tak jak napisałaś: \"próbuję dotrzeć do tych, którzy mnie potrzebują\". A takie szczupłe dziewczyny deklarujące noszenie 90F i gotowość do wizyty pod nożem potrzebują mnie bardzo :) Aha, adresy stron wstawiam przecież do moich wypowiedzi :P Kopyciasty aniołek pozdrawia (auć, rożek mi przekrzywił aureolkę...) :D

  4. A jak ta najlepszość P. Donny ma się do faktu, że oni mają rozmiarówkę jedynie do kontynentalnej miseczki H, co w markach brytyjskich (Freya, Panache, Curvy Kate etc.) daje zaledwie misce F. A takie 70F bryt. (70H w P. Donnie) to ledwie taki biuścik: http://tnij.org/abuj A to już jest 70H bryt. czyli nieistniejący w P. Donnie rozmiar 70L: http://tnij.org/85ddzmena70h I 70J bryt. czyli ok. 70R w P. Donnie: http://tnij.org/70j Jak więc P. Donna ma być najlepsza na duże biusty, skoro rozmiary mają ledwie na średnie? ;) A miseczka F to nader nieprecyzyjne określenie bo w zależności od obwodu wielkość miski z daną literą się zmienia. Miska w 80A będzie miała większą pojemność niż ta od takiego malutkiego biustu jak 60F: http://stanikomania.blox.pl/2007/08/Biust-osmy.html I to nieokreślone F z Prima Donny naprawdę mnie nie przekonuje, że był to rozmiar dobrze dobrany :P Problemy z plecami zniknęły, bo mniej Ci ciężaru wisi na ramiączkach - jakbyś zamiast operacji zmieniła staniki na takie, w których biust by w ogóle (no, w 10% najwyżej) nie wisiał’na ramiączkach za to jak trzeba „stał” na obwodzie to efekt byłby podobny ;)

  5. Kikka33, na pewno masz tak dużą nadwagę, żeby pod biustem mieć ok. 105 cm (mierzone ściśle i na wydechu)? Bo 90F jest na wymiary ok. 105/113-114 cm więc wcale nie byłby to jakiś ogromny biust... A to, co opisujesz (bolące plecy, biust podskakujący przy każdym kroku...) to dodatkowe dowody na to, że nosisz bardzo źle dobrany rozmiar biustonosza - bo to zły stanik, a nie duży biust odpowiada za takie problemy. Poczytaj, co się dzieje, jak niesamowicie zmienia się komfort życia, po przesiadce na prawidłowy rozmiar biustonosza: http://tiny.pl/b8hb I zobacz, jak zmienia się cała sylwetka (optycznie ubywa kilka kilogramów, a piersi wyglądają na dużo mniejsze): http://tiny.pl/5z5w http://tiny.pl/4fd8 No i najważniejsze: zmierz się porządnie - pod biustem bardzo ściśle i na wYdechu a w biuście luźno i zobacz, jaki naprawdę powinnaś nosić rozmiar stanika: http://tiny.pl/b1g3 Bo naprawdę idę o zakład, że ani 90, ani F... ;)

  6. Mamitko, ale Melissa chyba szyje też staniki na zamówienie? :) A poza tym: nie próbowałaś brytyjczyków? Bo Twoje wymiary to brytyjskie 65H-HH, a w tych miseczkach z wyborem nie jest jeszcze źle, tu np. 65HH na Brastopie: http://tnij.org/c10z I na ebayu: http://tnij.org/c102 Rozejrzyj się np. za Curvy Kate czy jakąś klasyką Freyową (może dużomiskowiec Rio) - powinnaś znaleźć coś fajnego, w czym Ci będzie wygodniej czekać na operację :)

  7. Psychee, czy 75GG to spory biust to zależy od całości Twojej sylwetki, od wzrostu etc. Ale ogólnie owszem, to już są konkretne piersi. I wierzę, że u Ciebie jest to rozmiar dobrze dobrany (gratuluję :) ) – większe piersi bywają kompresowalne i bywa, że trzeba sięgnąć po miseczkę czy dwie mniej niż wynika z tabelki (a i w większych obwodach procent udziału plecków jest większy), a obwody staników są primo rozciągliwe, secundo im więcej mamy sadełka tym więcej cm potrzebujemy odjąć, więc 75 przy 88 cm pod biustem jest wynikiem całkowicie sensownym :) A do tego dochodzi fakt, że są staniki bardziej i mniej rozciągliwe, mało i dużo miseczkowe etc. ;) A dopasowany stanik jest do końca życia potrzebny każdej kobiecie niezależnie od wielkości biustu, bo i malutkie piersi wymagają odpowiedniego podtrzymania i ukszałtowania :) Pozdrawiam i życzę udanej, jak najmniej bolesnej operacji :) 🌼

  8. Ewo, to, że pracowałaś w branży nie znaczy, że miałaś możliwość dobrania odpowiedniego stanika, a to z bardzo prostej przyczyny: bardzo ograniczona rozmiarówka. Większość polskich sklepów oferowało i nadal oferuje obwody tylko od 70, a miseczki ledwie do G-H kontynentalnego (w optymistycznej wersji, bo znacznie częściej kończy się na D-E) , co w rozmiarówce brytyjskiej daje ledwie F-FF. Tymczasem po tym FF brytyjczycy mają jeszcze 7 innych misek i dochodzą do K (w rozmiarówce polskiej-kontynentalnej to nieistniejące S). Dobrze dobrane 65FF czy 70G bryt. to są średnie piersi, i kobiety biuściaste potrzebują wyjść o wiele dalej niż te literki (a często i niżej niż obwód 70): http://tnij.org/aboj To, o czym piszesz, czyli ból kręgosłupa i pleców są przede wszystkim spowodowane przez nie do końca dobrany rozmiar biustonosza: w złym staniku większość ciężaru piersi wisi na ramionach, co właśnie bardzo obciąża kark i kręgosłup W dobrym rozmiarowo staniku biust jest podtrzymywany przede wszystkim przez obwód (w ok. 90%), co znacznie odciąża plecy. To ta sama zasada przenoszenia obciążenia co w przypadku wędrówki z plecakiem: spróbuj załadować do niego 15 czy 20 kg i nie zapiąć pasa biodrowego - ramiona, plecy wysiądą Ci po kilkuset metrach. A potem pas biodrowy ściśle zapnij - odetchniesz z ogromną ulgą a plecakowi nagle \"ubędzie\" co najmniej 10 kg :) Nie będę Cię oczywiście przekonywać na siłę :). Zmierz się po prostu (pod biustem ściśle i na wydechu, w biuście luźno) i sprawdź rozmiar tutaj: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html Jeśli wyjdzie Ci inny obwód i miska od tego, co teraz nosisz, udaj się na ten bra-fitting (czy - jeśli data Ci nie pasuje - po prostu do tego sklepu) i przymierz zasugerowane rozmiary brytyjskie. Do stracenia masz tylko cenę biletu i godzinkę poświęconą na przymierzanie ;) Jeśli wyjdzie Ci rozmiar, który teraz nosisz to gorąco i szczerze życzę Ci udanej operacji :)

  9. Wiewióra, super :) Jeśli będziesz miała problemy z podjęciem decyzji czy dany rozmiar pasuje, to śmiało pisz, a najlepiej ślij fotki do zamkniętej galerii na Lobby Biuściastych - dziewczyny chętnie pomogą :) Pozdrawiam wszystkie biuściaste :)

  10. E, nie, dziewczyna potrzebująca 65J i 75J będzie miała praktycznie taki sam wybór :)To miseczka ogranicza ofertę: powyżej bryt. GG - polskiego L - zmniejsza się wybór jednych modeli, a inne stają się nie wiedzieć czemu bardziej \"upancernione\" (np. Arabella). Ale Lobby działa ;)

  11. Duszkowa, no weź Ty mnie nie denerwuj dziewczyno :D Wymiary 73/93 to jest brytyjskie 65F/FF, moje okolice rozmiarowe. Staników i kostiumów kąpielowych jest w tych rozmiarach zatrzęsienie, naprawdę :) Nasze są wszystkie kusidełka wszechczasów ze Stanikomanii: http://tiny.pl/j3x5 , http://tiny.pl/v62m Poza tym: Bravissimo 48 modeli staników(wiele w różnych wersjach kolorystycznych): http://tiny.pl/68pp Brastop 61 modeli strojów i biustonoszy: http://tiny.pl/v6k2 Kostiumy: http://www.freyalingerie.co.uk/swimwear.aspx http://www.fantasie.com/swimwear.aspx Większość z tego znajdziesz w polskich sklepach, gdzie ceny zaczynają się od ok. 70 zł (Dopasowana) Ebay – ponad 400 staników, gorsetów i strojów kąpielowych w cenie już od kilku funtów. Plus giełda Lobby, gdzie w rozmiarach 30F-FF jest największy ruch. Naprawdę nie ma na tych wszystkich stronach staników ani strojów, które wyglądają ładnie? Biust Cię pogrubia? To go podnieś na miejsce!: http://tiny.pl/sdz8 http://tiny.pl/4fd8 I ubierz się biusciasto: http://tiny.pl/v62t , http://kobieceksztalty.blox.pl/html Biust jest obwisły? Daj mu szansę – nie takie piersi i nie w takim wieku się podnosiły po noszeniu i spaniu w dobrych stanikach: http://tiny.pl/n8l4 A co do ciąży: biust niszczy nie sama ciąża i karmienie, co noszenie w tym okresie złych biustonoszy (sama pooglądaj jak żałosna jest oferta karmników dla mam) - atakowane hormonami, rosnące piersi potrzebują wyjątkowo dobrego podtrzymania, a co dostają? "Rosnące" (czytaj rozciągające się), bezfiszbinowe szmatki! == ankia2, źle ostanikowany i ubrany duży biust dodaje kilogramów: http://tiny.pl/4fd8 http://tnij.org/70j I złe ubieranie się też: http://tiny.pl/v62t Strasznie drogie staniki? Ile to „strasznie drogie”? Bo brytyjczyki, nawet sprowadzane i przy obecnej cenie funta, kosztują ok. 100-150 zł z przesyłką. We wspomnianej Dopasowanej jest marka Curvy Kate do miseczki J brytyjskiej (polska R) w cenie od ok. 70 zł. Zabudowane? Moze, dosyć—choć to też zależy od biustu. Ale chyba lepiej nosić dobry rozmiarowo stanik z wyższą miseczką (wystający z dekoltu kawałek np. błękitnej koronki to nie tragedia i można go fajnie zgrać z dodatkami), niż za szeroki i z za małymi miseczkami powodujący ból kręgosłupa, nie sądzisz? == Wiewióra, na wYYYYYdechu ;) I jak na wYYYdechu masz 85 to spokojnie sięgnij po Tango 80 - najwyżej po jakimś czasie troszkę je podszyjesz :)

  12. Wiewióra, nie 85 – obwód stanika musi być węższy od tego, co ciasno i na wydechu zmierzymy pod biustem (tak się zmierzyłaś?), bo za szeroki niczego nie podtrzyma (biust wisi wtedy na ramiączkach, co powoduje ich wrzynanie się, bóle karku i kręgosłupa). Powiem od razu, że możesz mieć trochę problem z doborem biustonoszy, bo sięgasz krańca tabelki. Spróbuj może na początek Tango II marki Panache, w rozmiarze 80(36)JJ-K (ten stanik jest dość ściśliwy, a większe piersi mogą być trochę kompresowalne więc warto przymierzyć oba rozmiary miseczek). Tango znajdziesz np. w polskich sklepach Dopasowana, Karoline, Peachfield czy brytyjskich Bravissimo, Brastop. Przymierz, zobacz jak leży i wtedy będziemy myśleć co dalej :) Zapraszam oczywiście na Lobby Biuściastych :)

  13. Duszkowa, zacznij, proszę, od zmierzenia się i sprawdzenia rozmiaru biustonosza :) 70E/65F brytyjskie - w polskiej czy Triumphowej rozmiarówce to 70F/65H - to noszę ja przy wymiarach 76/94 cm i to jest naprawdę mały biuścik. O, jak u tej dziewczyny: http://tnij.org/cqn7 Jeśli masz biuścik taki jak ja czy ona i chcesz go zmniejszać, to wtedy nie w piersiach leży Twój problem ;) A jeśli masz większy - cóż, zapraszam tu: http://tnij.org/brafitter Zmiana może być powalająca: http://tnij.org/85ddzmena70h http://tnij.org/70j http://tnij.org/cvtw I jeszcze zajrzyj do ciekawej dyskusji: http://tnij.org/cvtx Operacja to ostateczność i jeśli można jej uniknąć za cenę dobrego stanika... ;)

  14. Kasiu, buziaki ogromne :) Tylko nie odstraszaj mi tu klientek :D : porad stanikowych należy wysłuchać, podziękować, ale przede wszystkim SKORZYSTAĆ :P Dopiero potem można wrócić do operacyjnych rozważań ;) A rozmiar podawany przez trafiające tu dziewczyny nie ma tak naprawdę znaczenia - nieważne, czy noszą one 70G, 80H czy 75DD, skoro po opisie \"objawów\" - błędnie interpretowanych jako wina wielkości piersi - widać, że ten rozmiar jest kompletnie niedobrany i po podaniu wymiarów okazuje się, że rzeczywiście potrzebują duużo mniej w obwodzie i dużo więcej w miseczce (chyba rekord w mojej karierze doradczej na Kafe to dziewczyna z 85D albo 85E, które okazało się być 65HH/J brytyjskim - polskim 65N). Pozdrawiam ciepło wszystkie biuściaste :)

  15. Tiaaa... Po pierwsze na Lobby takich zdecydowanych na zmniejszanie to było dużo (o, pierwsza z brzegu: http://tnij.org/ctoz) a jak się porządnie ostanikowały to się nagle oddecydowały :P Po drugie: jeśli naprawdę chcesz się zoperować, to nie lepiej na te parę miesięcy do operacji odciążyć kręgosłup i ramiona w jakimś kolorowym kusidełku ;)? A po wyjściu od chirurga dobry biustonosz też będzie potrzebny, więc tak czy owak warto wiedzieć gdzie i czego szukać :P

  16. Stellu, a próbowałaś marek brytyjskich? Tzn. Freyi, Panache, Fantasie etc? Bo podskakiwanie biustu w biustonoszu jest efektem źle dobranego rozmiaru (biust wisi na ramiączkach zamiast "stać" na obwodzie) - sprawdź, co Ci wychodzi na stronie http://www.bra-fitter.prv.pl/, a skoro jesteś z Warszawy to odwiedź któryś z tych sklepów (wszystkie polecam, wybierz ten, do którego Ci najbliżej, Dopasowana jest najtańsza): http://www.peachfield.pl/ http://www.ladysplace.pl http://dopasowana.pl (tu się umawiasz bo nie mają stacjonarnego) Tam znajdziesz te cudeńka, które podlinkowałam w obwodach od 60 i do miseczki J-K brytyjskiej (polskie R-S), więc coś fajnego i w Twoim guście na pewno będzie (i pewnie będzie to taniej niż u gorseciarki, bo w tych sklepach ceny zaczynają się od ok. 80 zł) :) Dziękuję za miłe słowa 🌼 :), pozdrawiam, i naprawdę zapraszam na stanikowe buszowanie w mądrym sklepie :)

  17. Stellu, ale w 75G (i to brytyjskim - odpowiednik polskiego rozmiaru 75J, czyli stanik na wymiary ok. 83/107) to masz taki wybór kolorów i koronek (samych przezroczystych Freyi Arabelli jest 6 kolorów: http://tnij.org/ctkv) ), że głowa mała: http://tnij.org/ctko http://tnij.org/ctkq http://tnij.org/ctkr Wszystkie staniki pretendujące na Stanikomanii do miana kusidełka wszechczasów (w tym w mojej osobistej opinii cud nad cudy - Masquerade Antoinette) są Twoje: http://tnij.org/ctks Maruda-ś :P

  18. Kasiu, widzisz - ja czasem mam takie odczucia jak czytam to czy podobne do tego forum (forum Kafe dieta czy fitness się tu łapie jak najbardziej): dziewczyny, dla których świat się wali bo mają tu czy tam za dużo i przez miesiąc będą żyły na 200 kcal zabijając się na fitnessie, te, które mają za mało i są zdecydowane spędzić parę miesięcy z otwartymi ranami w aparacie wydłużającym nogi etc. etc. Z punktu widzenia tych dziewczyn (z rzadka facetów) parę cm więcej czy mniej tu i ówdzie ma odmienić ich życie - bez tego jest ono dnem, tragedią i pasmem cierpień... Komentować tego nie chcę.. wolę dla przeciwagi popatrzeć na tego pana: http://fr.youtube.com/watch?v=v4uG2kSdd-4 :) I naprawdę idę spać ;)

  19. Kolejna biuściasta, ja w pełni rozumiem :) Napisałam, bo Twoja wypowiedź kusiła, żeby wrzucić trochę jaśniejszego światełka ;) Jak będziesz miała chwilę czasu to zerknij na dzisiejszy wątek na lobby - na to, co autorce odpisały dziewczyny: http://tnij.org/ctbe Nie mówię, że to panaceum na problemy Twoje czy innych piszących tu dziewczyn, ale może jakiś zastrzyk pozytywnych fluidów się tam znajdzie :) Dobrej nocy :)
×