Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niepoprawna optymistka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Niepoprawna optymistka

  1. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Ja też nie mam nic przeciwko temu by być następna, ale raczej mam na to marne szanse.
  2. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    O super wieści :) Nareszcie :) Gratuluję :) balbinko, szybkiego powrotu do formy życzę :)
  3. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    freuline, fakt faktem w staniku do karmienia zbyt ponętnie wyglądać się raczej nie da :D Zwłaszcza jak się ma duży biust :D no ale zobaczymy jak to będzie. Ja stawiam trochę na to, że potem dokupię do karmienia te z fiszbinami - w tych już sytuacja lepiej wygląda :)
  4. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    freuline, co do stanika do karmienia, to faktycznie piersi wyglądają w takim koszmarnie. Ja na ten moment mam rozmiar F, stanik kupiłam tylko jeden na razie, bo nie wiem czy mi się nie powiększy biust jak pokarm ruszy, więc żeby nie tracić kasy kupiłam jeden, a po wyjściu ze szpitala w każdej chwili mogę podjechać i dokupić kolejne, gdy już będę wiedziała jaki rozmiar ma być na 100%. Ja się nie znam na tym na ile takie staniki są potrzebne, na ile nie, ale z tego co mi mówili w szkole rodzenia, to bardzo ważne jest by stanik był na początku bez fiszbin, bo one mogą blokować kanaliki. Taki zresztą nabyłam, choć nie ukrywam, że jak już mi się laktacja rozkręci, to planuję dokupić staniki do karmienia z fiszbinami, choćby dwa ale żeby przynajmniej na jakieś wyjścia mieć jakieś takie w miarę kształtnie ułożone te piersi :D Jak mierzyłam takie do karmienia w fiszbinami, to ten biust nie wyglądał już tak tragicznie :D A co do wygody w sensie stanik z klapką czy bez, to już nie wiem, z klapka pewnie wygodniej, ale bez też zapewne można się obejść. Wiesz z tymi cenami to też różnie bywa. Ja w Katowicach znalazłam salon zajmujący się bra-fittingiem i tam staniki do karmienia (przynajmniej te które ja mierzyłam) kosztowały już od 70 zł czyli moim zdaniem jest to taka w miarę cena (oczywiście, że można taniej, ale chodzi mi o to, że jak się dobrze poszuka to wcale za dobry stanik nie trzeba wydać 200 czy 300 zł). Najdroższy z tych które mierzyłam kosztował chyba ze 150 o ile pamiętam. A co do laktatora, to pewnie kwestia indywidualna, jak nie czujesz potrzeby by mieć go już, bo nie jesteś pewna czy będziesz używać, to bez sensu wydawać kasę, zawsze możesz dokupić na szybko. Ja mam już kupiony ale ja po macierzyńskim wracam do pracy i wiem, że wówczas mi się przyda do odciągania pokarmu, bo będę musiała to robić codziennie i to tez w pracy.
  5. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny :) U mnie nic dziś beznadziejna, mało spania, od 4 czuwam sobie, głowa mi pęka (a tak pięknie było przez większość ciąży, gdy to moje migreny dawały mi odpocząć od siebie). Porozmyślałam trochę w nocy, przemyślałam sobie wizję porodu (po raz pierwszy, bo raczej w ogóle o tym nie myślę), zapragnęłam bardzo, bardzo by Malutki był już z nami. Myślałam też o Balbinie i Beatris i o tym czy też nie śpią ;) Omka, Twój sen szczerze mnie właśnie rozbawił :D Fantastyczny :D Ja co prawda przed wczoraj dzwoniłam do Churchilla :D ale walki z Mistrzem Yodą zdecydowanie przebijają wszystko :D jeszcze pomarańczowym mieczem :D Beatris, balbina dajcie znać. Będziemy czekać na wieści :) Trzymam kciuki :) Miłego dnia wszystkim życzę :) Idę sobie herbatkę zrobić.
  6. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Ela bardzo wzruszona, tym że w odległej Polsce tyle osób kibicowało Jej porodowi. Przekazuje wszystkim gorące uściski. Pisze, że trzyma kciuki za Balbinę i Beatris :) Diana, jest bardzo grzeczna, je, pluje, robi kupki i śpi. Siostry już Ją widziały i przyjęły pozytywnie. Ela jeszcze życzy wszystkim nam lekkich porodów i pisze, że Jej znowu nie zdążyli z zzo. Beatris i balbina, bądźcie jutro dzielne :) Również trzymam kciuki. Koniecznie dajcie znać jak będziecie po :)
  7. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    NICK...........WIEK......TERMIN....PŁEĆ...MIASTO.....POR ÓD......IMIĘ. Misia 27............27......02.07.....DZ........Irl..mało....sn Beatris81..........30......04.07.....CH.......kuj.-pom.. ..cc.....Ivo MalaGosia69.......27......05.07.....CH.....zach-pom.. .cc......Staś AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....s n......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn malinówka376.....20......07.07....DZ....dolnośląskie.. sn...Aleksandra Omka...............33......8.07......DZ........W-wa..... cc...Oktawia sasetka84.........27......10.07.....DZ.....lubelskie... sn/cc... Zosia vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e........Antosia balbiina ............27.....10.07.....CH.......CZ-WA......SN/CC.. Maks Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków...... sn...Klaudiusz Atena02...........27......14.07......DZ.......Kraków.... ..sn.....Liliana morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ....sn Mala_miii86.......25.....15.07......CH.......śląskie... ..sn/cc...Gracjan Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK........... .sn zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07......CH......Kraków....s n...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.....Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie... .....sn....Julia Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07.....DZ......Chorzów..... SN...Paulinka asia-lipcówka....30.....23.07......DZ......śląskie.. ....cc/sn ...Karolina przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc/sn?...Pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoni agusia1985........26.....27.07.......CH...... Płock.......sn.....Łukaszek kubolinka..........32.....30.07......CH.....wielkopolska ..CC...Adrianek Mała929...........19......27.07.....DZ......śląskie... ........sn....Julcia Szczęśliwe MAMUSIE NICK....wiek..płeć..miasto..TP...dzień...sn/cc..imię. ..waga...długość 1) Abecia...32...CH...W-wa...14.07...01.06..sn...Krzyś..1920 g..49cm 2) kocio-rybka...CH..zach-pom.04.07..28.06.........Karolek... 3100g 3) Anusiak....20..DZ....K-ce....27.07..29.06........Martynka 4) Ela1974...37....dz...Francja...02-07...03-07...sn...Diana Maria...3440 g
  8. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    NICK...........WIEK......TERMIN....PŁEĆ...MIASTO.....POR ÓD......IMIĘ. Ela1974............37......02.07.....DZ........Francja.. ..sn Misia 27............27......02.07.....DZ........Irl..mało....sn Beatris81..........30......04.07.....CH.......kuj.-pom.. ..cc.....Ivo MalaGosia69.......27......05.07.....CH.....zach-pom.. .cc......Staś AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....s n......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn malinówka376.....20......07.07....DZ....dolnośląskie.. sn...Aleksandra Omka...............33......8.07......DZ........W-wa..... cc...Oktawia sasetka84.........27......10.07.....DZ.....lubelskie... sn/cc... Zosia vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e........Antosia balbiina ............27.....10.07.....CH.......CZ-WA......SN/CC.. Maks Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków...... sn...Klaudiusz Atena02...........27......14.07......DZ.......Kraków.... ..sn.....Liliana morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ....sn Mala_miii86.......25.....15.07......CH.......śląskie... ..sn/cc...Gracjan Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK........... .sn zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07......CH......Kraków....s n...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.....Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie... .....sn....Julia Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07.....DZ......Chorzów..... SN...Paulinka asia-lipcówka....30.....23.07......DZ......śląskie.. ....cc/sn ...Karolina przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc/sn?...Pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoni agusia1985........26.....27.07.......CH...... Płock.......sn.....Łukaszek kubolinka..........32.....30.07......CH.....wielkopolska ..CC...Adrianek Mała929...........19......27.07.....DZ......śląskie... ........sn....Julcia Szczęśliwe MAMUSIE NICK....wiek..płeć..miasto..TP...dzień...sn/cc..imię. ..waga...długość 1) Abecia...32...CH...W-wa...14.07...01.06..sn...Krzyś..1920 g..49cm 2) kocio-rybka...CH..zach-pom.04.07..28.06.........Karolek... 3100g 3) Anusiak....20..DZ....K-ce....27.07..29.06........Martynka 4) Ela1974...37....dz...Francja...02-07...03-07...sn...Diana Maria...3440 g
  9. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    No dobra dziewczyny :) a teraz szykujcie się na wiadomość dnia :D ELA URODZIŁA CÓRECZKĘ! :D Diana Maria urodziła się dziś o 10:53, siłami natury, bez znieczulenia, po 9 godzinach znośnej pracy i 5 mega skurczach. Malutka waży 3440 g. Obie z Elą czują się dobrze :) ściskają nas i życzą byśmy łatwo urodziły.
  10. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Do Eli napisałam sms'a, ale jak na razie nie dostałam odpowiedzi, a nawet nie doszedł raport z doręczenia smsa, więc może ma wyłączony telefon lub jest poza zasięgiem. Jak się czegoś dowiem, to od razu dam Wam znać. Może Ela spędza rodzinnie niedzielę. Kto wie.
  11. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny :) Pełnia księżyca 15 lipca? Ja mam termin na 14, więc od biedy 15 przy pełni też urodzić mogę ;) :D byle nie później ;) anik, super jak sesja się udała. Będziecie mieć świetną pamiątkę :) Super też, że Polka rośnie i że wszystko w porządku. A co do KTG to nie trzeba się przygotowywać, po prostu przypinają Ci takie czujniki pasami do brzuszka i sobie leżysz, to wszystko. Omka, kochana trzymaj się dzielnie. Musisz być silna dla siebie i Dzidziusia. Bestris, balbina, trzymajcie się moje drogie. Trochę Wam zazdroszczę, tego że Wy już tuż, tuż i że jutro będziecie miały swoje Dzidziusie przy sobie z tej strony brzuszka. Będę trzymała kciuki za Was.
  12. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    A ja to jeszcze tylko chciałam powiedzieć, że moje plecy i noga troszkę odpuściły i dziś to przynajmniej jako tako kuśtykam po mieszkaniu, więc może do jutra przejdzie całkiem. Przynajmniej mam taką nadzieję.
  13. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Dzień dobry :) Ja dzis też kiepsko spałam :O najpierw nie potrafiłam zasnąć, potem po północy pobudka i nie spałam długo, potem o 4 kolejna, film obejrzałam, potem tylko drzemka i takie tam. Do tego teraz głowa mnie boli :O No ale mamy nowy dzień :) trzeba stawić mu czoła :) idę na jakieś śniadanie. Miłego dnia.
  14. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    zebra, no z tymi plecami i nogą to jakaś masakra jest :O jak do poniedziałku nie przejdzie, to wzywam lekarza do domu, niech kombinuje co z tym zrobić, bo ja sie ruszyć nie mogę. Póki co mam nadzieję, że to tylko jakis ucisk i że samo zejdzie lub że rozchodzę to (gdy tylko mój wróci z pracy to spróbujemy, bo sama to nie mam szans) :O No boli jak cholera. agusia, to dobrze że mąż poszedł po rozum do głowy. kociorybka, super że wszystko w porządku i że już jesteście w domu :) Wszystkiego dobrego.
  15. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    agusia, nie daj się mężowi i nie pozwalaj na takie zachowanie. Powiedz mu że teraz to idziesz leżeć i pachnieć, a niech on się wypcha i jak chce to sam weźmie za robotę. To Ty jesteś na końcówce ciąży i masz prawo być zmęczona, źle się czuć i robić nic. Trzymaj się dzielnie kochana i nie daj się, a mężowi mam nadzieję, że przejdzie szybko ta głupota i że się zreflektuje jakie głupoty gada oraz opamięta. morelka, ja bym na wszelki wypadek poszła do dentysty skonsultować sytuację.
  16. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    A co do tego jakie witaminy, to mi wymienił: Prenatal, Elevit, Materna, Feminal i powiedział, żebym sobie wybrała, albo brała raz takie, raz takie - jak mi tam pasuje.
  17. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Mała929, no to też nieźle przeszłaś podczas tej ciąży. No ale teraz może już być tylko dobrze. Co do witamin, to mnie mój gin powiedział żeby brać je do momentu aż skończę karmić piersią
  18. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny. U mnie ostatnia noc to raczej mało fajna była, prawie zero snu, natomiast wszedł mi wczoraj wieczorem jakiś paskudny ból pleców i praktycznie sama chodzić nie potrafię (przy pomocy zresztą też nie za bardzo, 3 metry do toalety pokonuję w 10 minut). Poczekam jeszcze troszkę, jak nie przejdzie to muszę tutaj sobie jakiegoś lekarza ściągnąć do domu, żeby to sprawdził, bo sama nigdzie nie dojdę, tym bardziej że musiałabym sama zejść z 4 piętra - w tym momencie jest to nierealne. Zresztą gdyby teraz mi przyszło rodzić, to pozostaje mi zadzwonić po karetkę i niech oni kombinują, jak takiego wielkiego wieloryba znieść z tego 4 piętra, może najlepszy byłby dźwig i przez okno ;) Zresztą porodu z tym bólem też nie widzę, bo lewą nogą ruszyć nie potrafię. Dopiero co wstałam (zasnęłam łaskawie po 8 rano) i teraz muszę wymyślić jakiś plan działania. Wasze zdjęcia bardzo piękne :) oczarowana, ja z racji na mało miejsca w mieszkaniu, jak i na kochanego Pana Ciapka, z którego sypie się futerko i pełno go wszędzie, to wszystkie większe rzeczy dla dzidziusia, typu wózek, koszyk do spania, materace do łóżeczka i takie tam, to to wszystko mam u mamy (w sumie to cały jeden pokój jej zagraciłam i się tam to wszystko wietrzy :) ). No i na razie nic nie rozkładam u siebie, bo raz że miejsce, dwa, że po co ma mi się to kurzyć. Wszystko jest już przygotowane, poprane, wyprasowane, zaplanowane, kosmetyku kupione, jak pójdę do szpitala to tylko mi to przywiozą (a daleko nie maja bo z 2 km) i postawią na wyznaczonych miejscach, skręcą komodę kąpielową, wyjmą kosmetyki z szuflad i będzie gotowe. Mnie nie będzie minimum 4 dni, więc dają radę, wytyczne mają podane, a nawet gdyby mój był ze mną cały czas w szpitalu, to moja mama jak ją znam sama zrobi to w dwie godziny. malinówka, super że już jesteś w domu :) A hasło że "jeszcze się toczę" to ja słyszę codziennie przynajmniej 5 razy, a to od sąsiadki jednej czy drugiej, a to od pani w sklepie itp. Już reaguję na to uśmiechem i odpowiadam, że jak najbardziej i że już nie długo. Mała929, wkręcaj, się wkręcaj :) Mów co u Ciebie, zapewniam że czytamy :) i odpowiadamy, gdy mamy coś do powiedzenia :) Co do dziecka przy mnie zaraz po porodzie, to choć z jednej strony przeraża mnie to czy i jak dam sobie z nim od razu radę, jeszcze jeśli będę wykończona porodem i pewnie cała obolała, boję się tego czy sobie poradzę, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego by mogło być inaczej i żeby mi Go mogli nagle zabrać na dłużej. Co prawda nie wykluczam tego, że jeśli będę naprawdę nieprzytomna ze zmęczenia bez sił na cokolwiek, to że nie poproszę żeby choć na chwilkę się Nim zajęli, ale bardzo bym chciała tego uniknąć. Zresztą mam nadzieję, że jeśli będę naprawdę w bardzo kiepskiej formie pierwsze godziny po porodzie, to że świeżo upieczony tatuś będzie przy nas i wówczas w trójkę jakoś damy rade te pierwsze godziny przetrwać i że będzie mógł pomóc przytrzymać czy coś. No chyba, że urodzę w środku nocy, wówczas u nas w szpitalu chyba nie pozwolą by został na noc i będzie mógł wrócić dopiero rano, wtedy będę musiała sobie radzić sama. Zobaczymy. Na ten moment staram się być dobrej myśli :) freuline, a jaki termin porodu podawali Ci według pierwszych USG? Podobno ten pierwszy wg USG bywa najpewniejszy, a potem te wszystkie inne wyliczane na podstawie USG to jak wróżenie z fusów, bo w późniejszym terminie to dzieciaczki już każdy indywidualnie się rozwija. Co do brzuchola, to ja mam 122 cm :D Atena, aż mi łezki poleciały jak napisałaś o siostrze, ale trzeba być dobrej myśli i nie zakładać, że nam też się mogą przydarzyć komplikacje. Staraj się o tym nie myśleć i grunt, to że z nimi już wszystko w porządku. anik, a jak to jest z tymi 2 tygodniami opieki męża nad Tobą? Na jakiej podstawie i takie tam się to należy? Tak pytam, bo nie wiem nawet jak to jest a nie mam dziś siły googlować.
  19. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Witam o poranku :) Misia, niezła akcja z tym zlotem ;) Wiem, że łatwo się mówi ale grunt to się nie martwić na zapas. Również witam nowe dziewczyny :) anik, ja też dziś za wiele nie spałam, o 3 już wyspana i nad książką spędzałam. Zaraz muszę się zabrać za zrobienie błysku w mieszkaniu, bo o 12 przychodzą kolejni potencjalni kupcy je pooglądać. Męczące to jest jak cholera (i nie mówię tu o sprzątaniu ;) ), no ale jak się chce coś sprzedać to trzeba to przecież pokazać. A co do malucha w pozycji miednicowej, to ja nie wiem za wiele na ten temat, natomiast wiem, że 24 lipca rodzą się super fajne dziewczyny :D (sama się tak urodziłam ;) ). Wiem, wiem humor mi się z rana wyostrzył ;) kubolinka, na ochotnika do rozpakowania jako kolejna, to ja się chętnie zgłoszę. Młody jest już donoszony, więc mogę iść rodzić choćby zaraz
  20. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Coś mi obcięło post, więc próbuję jeszcze raz anik, cała nadzieja w tym, że te rozstępy jeszcze się pojawią na ostatniej prostej i "koleżanka" będzie uratowana :D balbinka, zdjęcia bardzo ładne i Ty wyglądasz kwitnąco :) A ja to całą ciążę mam ochotę na szampana (a raczej na takie wino musujące) Jak sie potem do takowego dorwę, to całą butelkę na raz wypiję (prosto z butelki :D tak mi się chce :D ) Co do palenia, nie palę już trzy lata. Rzuciłam z dnia na dzień gdy zaszłam w pierwszą ciążę, choć ja straciłam, to nie wróciłam do palenia, bo tłumaczyłam sobie, że dla kolejnego dzidziusia trzeba zrobić tak, że mama nie pali już wcześniej, bo tak najzdrowiej, no i jakoś tak się udało. Mam nadzieję, że już nie wrócę do nałogu, no chyba że dopiero wtedy gdy się Młody z domu wyprowadzi ;) asia-lipcówka< 12-15 stopni na śląsku? Niech Bóg błogosławi tą pogodę! :) anusiak, gratuluję córeczki :) Bardzo się cieszę :) My jesteśmy po wizycie i wychodzi na to, że poród przed terminem nie ma co liczyć, nawet jeśli bym bardzo chciała (termin mamy na 14 lipca). Wszystko pozamykane, szyjka skrócona tylko o 30%, do porodu droga daleka. Miałam robione KTG, wyszło książkowo, Młodemu podobno w brzuszku jest bardzo dobrze. Następne KTG mam zrobić za tydzień 6 lipca, do tego czasu jeśli nic się nie będzie działo to spokojnie sobie odpoczywać. A tak bym chciała żeby to było już. Aha i lekarz mi powiedział, że jeśli puchnę to robić sobie co 3 dni, taką dietę ryż (bez soli) z jabłkiem, podobno może pomóc. Wypróbuję.
  21. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    anik, cała nadzieja w tym, że te rozstępy jeszcze się pojawią na ostatniej prostej i "koleżanka" będzie uratowana :D balbinka, zdjęcia bardzo ładne i Ty wyglądasz kwitnąco :) A ja to całą ciążę mam ochotę na szampana (a raczej na takie wino musujące) Jak sie potem do takowego dorwę, t
  22. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Atenko, to masakra jakaś że tak tą Twoją siostrę wymęczyli, ale najważniejsze że już po. Strasznie się cieszę, że maleństwo całe i zdrowe, a to w sumie najważniejsze. Wycałuj siostrę od nas i siostrzenicę też :) balbinko, dobrze tej babie powiedziałaś :) anik, ja dla odmiany ciągle słucham jaki mam duży brzuch i że trojaczki i chwilami mam ochotę dać w zęby temu kto mi to mówi. Co kogo obchodzi mój brzuch? A jedną koleżankę z pracy mam taką, która od kiedy jestem na zwolnieniu zadzwoniła do mnie trzy razy i bynajmniej nie po to by zapytać co słychać i jak się czuję, a tylko po to by zapytać czy dużo przytyłam, czyt już bardzo gruba jestem. Tylko to ją interesuje, a i jeszcze czy mam już rozstępy i że muszę się smarować. No kurde na ten moment rozstępów u mnie brak i mam wrażenie, że jak żadnych nie załapię, to mi się koleżanka w pracy potnie ze zmartwienia.
  23. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Cześć :) Ja dziś od samej 7 rano do teraz biegałam załatwiając przeróżne ważne sprawy, które trzeba było jeszcze załatwić przed porodem, zahaczyłam po drodze o fryzjera, potem obiad u rodziców i w tej chwili jestem zajechana jak koń po westernie, ale na szczęście już w domu i zaraz zmykam się położyć, tym bardziej, że w nocy spałam tylko 3 godziny :O Ela, trzymaj się dzielnie. Współczuję, że musisz się tak męczyć :O Trzymam kciuki za Ciebie. Aneczqa, wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń i zdrowego dzidziusia życzę :) Atena, trzymam kciuki za siostrę :) kocio-rybka, GRATULACJE!!! Jak super, że mamy drugiego dzidziusia :) No ekstra :) Anusiak, trzymaj się dzielnie kochana. Będzie dobrze. Abecia, Krzysiu już ma prawie miesiąc? Ale czas zasuwa. Ucałuj Go ode mnie :) malinówka, Ty także trzymaj się dzielnie!
  24. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    Vivian, jasne że pamiętamy :) ślicznie wyglądasz i córcia piękna :) Co do wymazu, to ja robiłam, okazało się, że mam paciorkowca typu B. Brałam antybiotyki i udało się go pozbyć. Mam nadzieję, że uż przed porodem nie wróci. W każdym razie w tamtym tygodniu go nie było :) To badanie nie jest obowiązkowe. freuline, ja teraz w ciąży to celulit mam nawet na łydkach :D a noworodek, to chyba ogólnie powinien podróżować samochodem tyłem do kierunku jazdy, tzn tak mi się wydaje, ale ja się nie znam, zebra, nie martw się. To jest do wytępienia. Będzie dobrze :) oczarowana ja badanie NST (to chyba to samo co KTG) będę miała robione po raz pierwszy pojutrze i będzie ono robione u mojego gina bezpośrednio przed wizytą. Ciągle trzymam kciuki za anusiak. Misia, ja nie tylko czuję się mega gruba, ale i taka jestem ;)
  25. Niepoprawna optymistka

    Lipcówki 2011

    moni, to może będziesz miała lada moment niespodziankę :)
×