miel
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez miel
-
Witam. Milky piekny wiersz chcialam w odruchu dobrym przeslac do mojego bylego no bo osatnie slowa nie powiedziane ale pomyslalm a ch.. z nim. Nie moge olac gram twardziela jak z nim gadam ale to boli jak cholera. Niestety mam dol wielki jak smocza jama. Mam dosc wszystkiego nie umiem sobie znalezc miejsca.
-
Witam Was wszystkie. Wrocilam z wakacji, bylam bez meza tylko z jednym dzieckiem i odpoczelam. Jutro niestety znowu do pracy. Kochanek nawalil na calej linii, mialam psychiczny dol przez niego, dlugo pewnie bede lizac rany. Mam dosc. Najgorsze jest to ze ja mu wierzylam :( ufalam no ale Panu w miedzy czasie przeszlo. A ja nie wiem jak mam go traktowac...bo najgorsze jest to ze widujemy sie codziennie. Co mam robic?? Czy jest jakis sposob zeby go olac i spowodowac zeby mu bylo glupio i zle???? Moze cos wymyslicie???
-
Witam po przerwie. Znowu sie zaczelo u mnie, jednak sie nie wypalilo i juz nie wiem kogo prosic o cierpliwosc i rozum do glowy.Co to do cholery jest???? AU chce mi sie wyc bo znowu tesknie.
-
To ja moze z poniedzialku cos wam powiem. Moj NL mi powiedzial ze w nim sie wypalilo uczucie do mnie, on mnie nie kocha juz, i w ogole to zrozumial przez nasz zwiazek jak kocha swoja zone. A dzisiaj powiedzial ze jednak sie nie wypalilo. NO ale we mnie zgaslo serio jak za jednym dmuchnieciem wiatru, gdybym mial ch... to by mi opadl. Smieszne nie????? I pomyslec ze ja mu wierzylam ze mnie tak kocha na zaboj. O ja naiwna. I jeszcze powiedzial ze mu imponowalo ze ja starsza od niego na niego polecialam. Zaliczylam dol chwilowy a potem zaczelam sie smiac. No na tyle dziewczyny. Czy choc troche was rozweselilam????
-
Blue Velvet nie daj się wkręcic w to koło obłędu!!! Później boli i nic na to nie poradzisz, nic po prostu boli jak widzisz zdjęcie jego żony, dzieci jego. Jesteśmy call girl po prostu i nie ma co liczyć na coś więcej. Szczere to i bolesne ale tak sie ustawiliśmy. Bierz co najlepsze dla ciebie ale zachowaj dystans po prostu baw się. Buziaki dla wszystkich. Ja walczę żeby nie być na każde zawołanie i ignoruję jego podchody bo w sumie wiem o co chodzi. Na ile sił mi starczy czas pokaże. PA
-
Dzien Dobry Dziewczynki to ja dlugo mnie nie bylo cos tam sobie przemyslalam byly gory doly, wzloty, upadki nadzieja na milosc. A teraz nie wiem co dalej. Zonka NL wyjechala na dlugo, ma byc sam a ja sie miotam bo sie boje ukladu ze ja tu ona tam a jak wroci ona to ja bede musiala sie odsunac na drugi plan. Wkurza mnie jego podejscie bo mowi ze kocha do szalenstwa ale jak byla zona to nie mial dla mnie czasu a teraz pewnie ulozyl scenariusz w glowce ze ja mu zapewnie to czego nie ma w domu. A ja mam dosc bycuia materacykiem cwiczebnym i tyle. Miotam sie chwilami go kocham a chwilami nienawidze. Nabralam zdrowego dystansu jednak i tyle. A on jest wstretnym cwaniakiem i egoista. CHocbym miala umrzec z braku seksu ze mna nie bedzie tego robil niech to robi z zona legalnie i bez wyrzutów sumienia ktorymi mnie zameczyl. NIby chce ale sie boi niby kocha a zadnego kroku nie robi. MAM DOSC
-
Czesc wszystkim. Coraz mniej tu bywam bo.....NIE MAM JUZ NL, sluchajcie przeszlo mi samo z siebie ALE JAJA. Tak sie jakos stalo. JEstem z siebie dumna. SNIEZNA napisz na priv jak chcesz co sie dzieje. A ztym okregiem to dobre :)))) i pomyslec ze ja tak nie po okregu od wrzesnia walcowalam. A teraz co za ulga. Nie wiem jak to sie stalo. POLECAM CUD NIEPAMIECI...tralalalal niech sie swieci:)))) Pozdrowionka dla wszystkich obecnych kochanek i bylych. No i rada dla nowych NIE WIERZYC SPIER....
-
Witam, Sniezna napisze tylko na razie nie mam czasu ...bo siedze w domu i sprzatam, gotuje, dobrze mi z tym, naprawde. Nigdzie sie nie spiesze etc. NIKA daj mi swoj adres priv bo nie mam to jak mam do Ciebie pisac???? Sniezna jest bosko bo mi przeszlo ale jestem wredna zlosliwa mapla wiec bede go kusic na maksa zobaczymy kiedy peknie. Pobawie sie i wyrzuce...taki mam plan. Jak najwiecej zabawy. Skoro oni potrafia sie bawic nami to my nimi tez. Jedna rada dziewczyny nie angazaujcie sie i nie wierzcie jak kochanek mowi ze kocha, a co ma powiedziec????jak nas bzyka??? to sa jego wyrzuty sumienia. Miejcie swoje zycie i to on sie ma dopasowac do waszego harmonogramu a nie wy!!! A co do mowienia kocham np w trakcie orgazmu to oni to tak sobie mowia i nie pamietaja rownie dobrze moga mowic dziekuje no ale to gorzej brzmi:) i to zosatlo dowiedzione naukowo. Pozdrawiam
-
Witam Sniezna, NIKA jestem na chwile. Maz jeszcze jest ale tak jakby go nie bylo, kochanek mysli ze jest ale u mnie go juz nie ma. Niech sobie znajdzie kogos innego lepiej bo ja jego mam dosyc, kretyn do kwadratu. SNIEZNA masz racje wybielamy a pozniej okazuje sie ze to takis am skur... jak inni i tez ma wady. JEstem na urlopie do konca miesiaca i zamierzam odpoczac, zadbac o siebie. W maju nowa praca wiec musze byc piekna zeby komus na nosie pograc, ty SNIEZNA wiesz o co chodzi prawda???:))) Dziewczyny nie wierzcie w milosc kochanka, bo to nie ejst milosc tylko przyjemnosc jaka mu daje seks z nami na boku i ta adrenalina, zona sie dowie czy nie...
-
Ja tez juz kochanka nie jestem ani zona nie wiem co stalo sie pierwsze:( wiecei co kolezanka mi przeslala smieszny tekst Kobieta jest jak MEDIA MARKT nie dla IDIOTOW a moze by to zmienic na KOCHANKA????Chyba tak lepiej. Pozdrawiam wiosennie i nie mam dola wcale ale nos jak u PINOKIA
-
rzucona, czytalam artykul ze tylko 1 na 20 facetow rzuca dla kochanki zony! No coz moj nie byl ta jedynka....Spytaj sie jego jak widzi wasz uklad czy tylko na zasadzie ukradkowych spotkan, milosci fizycznej i nic poza tym? I trzymaj sie tych regul przez niego ustalonych i nie miej zludzen. Ja mialam...
-
Witam po swietach. HM teraz wiem ze nie mozna wierzyc tylko spierdala...trzeba. W swieta cisza jak makiem zasial tak biedaczek tesknil ze nawet mi zyczen nie zlozyl. A ja mam dosc i jade na urlop na tydzien i nie zabiore komorki. Te ich wszystkie zapewnienia ze kochaja ze nie potrafia zyc bez nas ze potrzebuja nas jak tlenu... banialuki i jedno wielkie klamstwo. Oni sa wygodni a myczekamy i zebrzemy o ich milosc. Rzucona daj mu kopa dobra rada bo znowu bedziedz cierpiec. Ja bym ich wszystkom kwasem oblala tak na wstepie. PA
-
Halo. NIKA nie poddawaj sie, tesciowa dzisiaj jest jutro jej nie ma. Czego sie boisz? przeciez one z aCiebie zycia nie przezyja. Ja to slysze od wszystkich ze nie wolno rozwalac rodziny dla dobra dzieci ale ja chce zyc, chce byc szczesliwa po prostu a teraz to taki letarg. Jak jestes happy z L to walcz jak nie to odejdz nie masz dzieci. U mnie jest tak sobie tak samo jak u ciebie wszyscy po mnie depcza a ja sie nie daje bo wiem ze sama musze to zrobic. Uszy do gory walcz o swoje szczescie. Sniezna napisze cos zaraz na priva. Lady Croft czyzby ci sie trafil moj byly NL?:) tez mnie wyrzul ze wszystkich emocji i zostawil nawet nie mowiac ze zostawia. Teraz sie smieje ale wiem co czujesz , usmiechnij sie jutro jest nowy dzien. PA
-
Hej dziewczyny. Sniezna jak niefart to niefart, ja tez musialam wydac na samochod kupe szmalu i mam zero na swieta. Pojde do mamusi i tyle. Moj L bardzo sie stara taki kochany sie zrobil jak mu powiedzialam ze nie chce juz z nim byc. NIe wiem czy to cokolwiek zmieni ja juz go nie kocham i nigdy nie bedzie tak jak przedtem. Powoli realizuje swoj plan. A wszyscy sa przeciwko mnie. Sluchajcie czy dla dobra dzieci trzeba posiwecic siebie, wlasna godnosc, chodzi mi o to dobre w cudzyslowie oczywiscie. Dla matki mojej lepiej jak dzieci widza awantury i maja ojca niz jakby go niemialy. JA tego nie rozumiem naprawde. I chuba nigdy nie zrozumiem. Marze o spokoju i o tym zeby dysponowac sama swoim czasem a nie byc sluzaca na zawolanie. PA
-
Hej dziewczyny. Sniezna jak niefart to niefart, ja tez musialam wydac na samochod kupe szmalu i mam zero na swieta. Pojde do mamusi i tyle. Moj L bardzo sie stara taki kochany sie zrobil jak mu powiedzialam ze nie chce juz z nim byc. NIe wiem czy to cokolwiek zmieni ja juz go nie kocham i nigdy nie bedzie tak jak przedtem. Powoli realizuje swoj plan. A wszyscy sa przeciwko mnie. Sluchajcie czy dla dobra dzieci trzeba posiwecic siebie, wlasna godnosc, chodzi mi o to dobre w cudzyslowie oczywiscie. Dla matki mojej lepiej jak dzieci widza awantury i maja ojca niz jakby go niemialy. JA tego nie rozumiem naprawde. I chuba nigdy nie zrozumiem. Marze o spokoju i o tym zeby dysponowac sama swoim czasem a nie byc sluzaca na zawolanie. PA
-
Witam po dlugiej przerwie. Ja tam sie po glowce tak latwo nie daje glaskac. Nauczylam sie liczyc sama na siebie. Wszystko powoli sie uklada u mnie w jakas logiczna calosc L niedlugo nie bedzie juz moim L a NL jak ja bede chciala to bedzie. Na razie mis zakochany. Ale mnie wk... jak wraca do PANI L i skacze jak piesek ale to pewnie przez wyrzuty sumienia. Dziewczyny jestem na zakrecie zmieniam prace, powoli koncze zwiazek bez sensu ktory trwal 12 lat. Moi znajomi sie ciesza a ja sie boje..mamusia moja jak kruk powtarza ze nie dam sobie rady.. a ja wiem ze dam i bede szczesliwsza. Buziaki dla was wszystkich
-
Hej Sniezna, witam wszystkie mam zamet w pracy i w ogole nic mi sie nie chce.A ch.... ztym wszystkim z NL tez a juz nie mowie o L. Mam dosc totalnie. Dlatego nie pisze coby nie zarazic.
-
Mad ja mysle ze oni wszyscy sa w pewien sposob podobni. NO ale jak mi powiesz ze dzisiaj tez wyjechal i wraca to zaczne sie zastanawiac:) Marcelka ja to bym nie pisala chociaz bardzo bym chciala tak jak ty. Zrobisz jak uwazasz ale skoro juz z nim nie jestes to po co. POzniej bedziesz spala z telefonem w nadzieji na to ze odpisze i sie znowu zamotasz. TYle jest zimno ponuro i zle PA
-
Witam. Dawno mnie nie bylo. No coz zaliczam dol za dolem a wszystko przez wlasna glupote. Padlam ofiara wlasnej glupoty i teraz cierpie. Zamiast zdystansowac sie do wszystkiego ja sie zakochalam po uszy. NL wyjechal z zona na 3 dni daleko, raz zadzwonil, dzisiaj juz wrocil i cisza a ja myslalam ze on mnie kocha bo gdyby chcial toby znalazl sposob zeby napisac. Zle mi. Mam kryzys i w pracy i w domu i w ogole, ataki paniki. E tam nie bede smucic. Prawda stara jak swiat: zona zawsze zona i wazniejsza a ja ?
-
Witam. Dawno mnie nie bylo. No coz zaliczam dol za dolem a wszystko przez wlasna glupote. Padlam ofiara wlasnej glupoty i teraz cierpie. Zamiast zdystansowac sie do wszystkiego ja sie zakochalam po uszy. NL wyjechal z zona na 3 dni daleko, raz zadzwonil, dzisiaj juz wrocil i cisza a ja myslalam ze on mnie kocha bo gdyby chcial toby znalazl sposob zeby napisac. Zle mi. Mam kryzys i w pracy i w domu i w ogole, ataki paniki. E tam nie bede smucic. Prawda stara jak swiat: zona zawsze zona i wazniejsza a ja ?
-
Sniezna, NIKA witam. JA na razie nic nie dostalam cha cha. NL milczy. Sniezna napisze maila to umrzesz ze smiechu. NIKA ale jazda a Ciebie co pokrecilo za jedna prezentacje a stuknij ty sie w glowe :) kurcze a jutro bedzie znowu szarosc zycia. PA
-
Czesc Dziewczyny. Robimy maly konkurs czy nasi kochankowie beda pamietac o dniu Sw. Walentego? Sama za siebie trzymam kciuki. Siedze cicho i czekam no bo przeciez mowi ze kocha, pisze, dzwoni no to chyba kocha????? Proponuje posciki pod koniec dnia ile milosci dzisiaj dostalysmy.PA
-
Sniezna, NIka poruszylyscie czubek gory lodowej. Gonimy za sukcesem w pracy, pieniedzmi aby wiecej aby lepiej. Tylko ja chyab mam juz dosyc tej pogoni bo czuje ze to nie to ze zycie mi ucieka a ja jestem niespelniona. Jeszcze nie wiem jaki numer wywine ale cos musze zmienic, jeszcze o mnie uslyszycie:) NIKA nie placz za tym co bylo idz w nowe, jeszcze nieznane, masz juz doswiadczenie wiesz co robic w zwiazku a czego nie. Juz nie jestes kochanka:):):) docen milosc i przywiazanie NL. Oj SNIEZNA ja ci zaraz cos napisze na priv czasami chcialabym byc mezczyzna zeby moc poznac ich sposob myslenia.PA
-
Dzien Dobry . MEDUZKA wiesz co nic dwa razy sie nie zdarza. A to spotkanie bedzie kosztowac cie wiele nerwow i troche upokorzenia, juz sam fakt , ze planujesz jak sie zachowac. Ja bym nie poszla, szkoda mi by bylo samej siebie po co odgrzebywac to co juz zakopalam? Zrobisz jak ci w duszy zagra. Ja z doswiadczenia wiem ze nie warto, co sie zamknelo to sie zamknelo. Faceci to egoisci. A co tam u wszystkich? MIlego dnia
-
Witam Mariella zabrzmialo tak jak piszesz. Ale OK teraz nie wazne. Tylko troche niemilo na poscie sie zrobilo. Wszystko i wszyscy wokol nam dokopuja wiec chociaz na poscie fajnie by bylo sie wspierac. To na tyle na dzisiaj. SNIEZNA, NIKA reszta jak tam nastroj dzisiaj? Moj NL wyjechal na caly dzien, wczoraj widzielismy sie przez 5 minut, troche tesknie troche nie. Mam wrazenie ze igram z ogniem. Nie moge sie dzisiaj skoncentrowac na pracy, mam ochote wyjechac na tydzien i zaszyc sie w ciemnej dziurze, marzy mi sie jakas lesniczowka w lesie, z milymi cieplymi gospodarzami, co by sie mna zaoopiekowali jak dziadek i babcia, zeby zwierzeta roznej masci ze man spaly w lozeczku. Tak mi sie marzy od rana. Zeby telefon nie dzwonil, maz zostawil na chwile w spokoju. Ech tam gdzie jest taka lesniczowka ? Jak wiecie to dajcie znac. PA wszystkim zycze milego dnia nawet tym co mnie nie lubia:)