ita3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ita3
-
Onfi no może i masz racje, w mieszkaniu na pewno nie mam upału bo nie włączam prawie w ogóle kaloryferów, no i wietrzę mieszkanie a te siuśki tak częste to są wkurzające, słuchaj a jak robić po zabawie, jak pies ma jęzor na wierzchu dawać pewno i od razu wychodzić na dwór nie?
-
Onfi aha czyli nie zaczaiłam haha z tą miską czyli chodziło o wodę dodawaną do karmy, ale ja mądra jestem normalnie "pożal się Boże" Czarna to jest najgorsze jak ktoś chce układać życie komuś innemu maskara, a co do zakresu obowiązków to sama nie wiem, podobno mam być przy jakimś kluczowym projekcie i ogólnie sprawy takie administracyjne i biurowe, ale to się zobaczy. Tam pracują dwie młode dziewczyny, fajnie mam nadzieję, że jakieś takie do dogadania się będą
-
Onfi aha ja myślałam, że chodzi o poziom woody ale tej co dodajesz do karmy a tu o tą osobną miskę z wodą chodziło haha Ja też muszę troszkę nawyki żywieniowe zmienić mojemu i też 3 razy dostawać bedzie michę, bo czasami jest tak, że rano jak mu daję to nie chce jeść, tak samo jak z pracy przychodzę to nie chce jeść, bo zje to co mu zostawiam jak wychodzę do pracy, teraz mu nie będe zostawiała żarcia w czasie pracy i będę dawała ostatni posiłek do 20 a z tą wodą to kurcze sama nie wiem czy to nie męczarnia dla nich???? Onfi kurcze ne mogę skopiowac Twoich przepisów do worda? A co do gulaszu z papryką to chodziło ci o paprykę z paczki, że na zimny olej czy normalną? Dzwoniła Likwidator, że przeniesienie nas do urzędu od 1 marca będzie.
-
Onfi co znaczy podlewać do poziomu karmy? Ja daję 4 razy dziennie karmę suchą podlaną troszkę wodą zmieszaną z puszką (bo inaczej nie chce jeść suchej), ale zauważyłam, że w sumie nie je 4 razy dziennie tylko jakby złożyć wszystkie posiłki do kupy to 3 razy dziennie, a jak robisz z tą wodą ile razy dziennie dajesz jej wodę po jedzeniu i potem odstawiasz czy jak? A co ja mam zrobić z tą wodą jak wychodze na ponad 8 h do pracy? Co mi poradzisz?
-
Onfi, Elfik, Mika mam pytanie co do psa, mój już prawie w domu nie robi kupek, ale za to siusiu tak, i to dosyć często nie wiem czemu on tyle sika, czy u was miska z wodą stoi całą dobę? I w dzień parwie zawsze robi w jedno miejsce na gazete a w nocy na płytki obok gazety nie wiem czy jest ciemno i on nie trafia na gazete czy jak,juz normalnie zastanawiam się czy lampke mu włączoną zostawiać hahaha
-
Cześć Pasiata to przesyłam usmiech na poprawę humoru i ja też prosiłam o Twoje fotki wszystkim wysłałaś a mi nie!!!!No i o przepis na żeberka w kapuscie również poproszę i przypominam o tym przepisie na tuńczyka co mi miałaś wysłać. Wczoraj szukałam w spożywczaku tego kminu rzymskiego( to jest składnik kostek rosołowych) ale nie było. Onfi wypróbowałam wczoraj twój przepis i wyszło pycha, naprawdę nie spodziewałam się , że ryba tak będzie mi smakować, a czytałaam jesze u Ciebie przepis Rewelki na tego schaba w warzywach i to w weekend będę gotowała. Życzę dzisiaj zdrówka i grzeczniutkich dzieci! Elfik trzymam mocno kciuki i czekam na relacje!Ja tak miałam ze swoją obrona wszystko robiłam żeby jak najpóźniej się obronić i to z lenistwa a Twój to ma tak długo przedłuzany termin? Można tak? Madziaczek to kiedy zdajesz ten egzamin za tydzień? Emi i jak taam po nocce u Rewelki odwiązała Cię??? Rewelka ładna fryzurka podobna do mojej za pierwszym razem jak ścinałam. Czarna uśmiech dla Ciebie Kochana i czemu to zły humor masz? Naema idz Kochana zbadaj się to nie są już żarty, tyle czasu to Cię trzyma! A co do gruźlicy to mój siostrzeniec miał podejrzenie i jeździł nawet do takiej kilniki , ale okazało się jednak na szczęście to nie było to, także nie martw się! I zdrówko również piję zieloną herbatkę z opuncją. I pamiętasz miałaś mi wysłać maila zaległego???? Jadzia i jak tam meble przywiezione? A ja siedzę w tej robocie i wkurza mnie kumpel z pracy, jest chory i nie wiem po co przyłazi do roboty wszystkich zaraża, chodzi kicha prycha, kaszle i wciąga giluny fujjjj to jest obrzydliwe powiedziałam mu, że niech se kupi chusteczki a nie....bleee Dziś miało byc spotkanie te z poniedziałku przełożone na dzis w sprawie naszego przeniesienia i facet znowu nie przyjedzie, wkurza mnie już to bo nic oficjalnie nie wiadomo, niby mamy iść tam od 1 lutego, ale pomieszczeń dla nas nie ma czy coś takiego echhh wkurza mnie już to wszystko Miłego dzionka u mnie słoneczko wyszło
-
Elfik gratulacje !!!! A suknię ślubna tez miałam wypożyczaną i też była nowa. Onfi to my dzis we dwie chorujemy, dobrze, że ja z pracy dziś szybciej wychodze bo mam dwie sprawy firmowe do załatweinia, ale zawsze to szybciej. A sosou wczoraaj nie robiłam źle się czułam, może dzis jak lepiej sie poczuję zrobie. Pasiata miłego spceru i smacznych żeberek! Rewelka czekaam na foto z nowym fryz i resztki usmiechu przesyłam!!!! Emi i jak się dziś czujesz? Bardziej stabilnie???hahaha Soma fakt ostatnio to obydwoje czepiamy się samych pierdół i tak idzie lawina, długo, długo(jak na nas) było dobrze a teraz znowu się kłócimy o pierdółki, to chyba przez nerwy, mój nerwowy przez tą nową robotę, cos tam mu się niezgadza w liczeniu i przy tym mnie zaraża tymi nerwami ....., oczywiscie już wieczorem było dobrze, ale co kłótnia się odbyła to się odbyła.I pytanie po co... Pije zielona herbatkę kto chce?
-
Cześć A ja z rana z gorącą herbatką bo źle się czuję, wczoraj mój kolega zwolnił się i jest na chorobowym z powodu grypy jelitowej mam nadzieję, że mnie to nie chwyciło. mdli mnie i żołądek boli. Jeszcze wczoraj pokłóciliśmy się z Moim, zaczęło się od pierdoły.... Kupiłam chrom ciekaw czy coś da w niejedzieniu słodkiego
-
ALe jestem głodna, dziś Mój wróci późno z pracy a ja chyba popołudniu pojadę do rodziców
-
Ja coś w maju/ czerwcu zamawiałam suknię a potem we wrześniu zmieścić się w nią nie mogłam i był problem hahah przytyłam przed samym ślubem
-
Kasiula to fajno, że staracie się o dzidzię i idź kochana zbadaj się bo zdrówko najważniejsze, a Ty zawsze miałaś problemy z nieregularnymi miesiączkami? Czarna a Ty już wiesz co Ci dolega jeśli chodzi o te zasłabnięcia? Onfi Elfik no fakt nie ma co oceniać kobity w ciąży po jednym dniu, no chyba, że ta bliższa koleżanka Ivett coś jeszcze gadała o tym odżywianiu tej panny w ciąży, bo tak po jednym dniu nie ma zaraz co oceniać. A co do kupowania rzeczy przed ciążą to myślę, że nie ma co przesadzać, bo właśnie różne rzeczy się zdarzaja i te tragedie również .... ale ja kiedys byłam na lumpie i widziałam takie super małe adidasy adidasa nic nie zniszczone dosłownie na zaraz po urodzeniu takie maciupkie i jeszcze takie dwie pary śniegowców typu te Emu i je kupiłam a co tam. Jadzia ja też nie chce do końca być taka jak moja mama, ale cóż pewne zachowania mamy wpisane i trzeba z tym walczyć a to łatwe nie jest , wiem sama po sobie. Ja tez dużo negatywnych zachowań mam typu moja mam i to czasem jest silniejsze ode mnie..... w ogóle wczoraj zauważyłam, że ja ciągle tylko wymagam od Mojego a sama nic nie daje, chce żeby było po mojej myśli, żeby było mnie wygodnie itp muszę zacząć to zmieniać i dawać z siebie więcej...... Rewelka aprzykro mi, że tak to wszystko się skończyło.... Onfi dziś robię sos z tuńczyka wg Twojego przepisu zobaczymy jak wyjdzie W sprawie pracy nie zdążyli dziś z nami porozmawiać w środę mają być rozmowy, ale było dwóch panów, którzy jak coś będą moimi przełożonymi w tym wydziale co chłopacy ode mnie tam idą i bardzo mili i w porządku byli, mówili żebym się nie martwiła bo praca dla mnie również się tam znajdzie i oni biorą mnie do siebie hahah
-
Pasiata żebyś nie pomyśłała, że ciągle się o to samo pytam haha chodzi mi czy masz jakiś taki stały przepis na bulion bez kostki, czyli jakieś takie przyprawy , które zawsze dodajesz do wody. A czy taki kmin rzymski można kupić w zwykłym sklepie spożywczym?
-
Cześć Onfi dzięki, zaraz poczytam Twojego bloga z jedzonkiem, niektóre przepisy smaczne wyglądają, a co do sukni ślubnej w kościele to na moje, jeżeli są odkryte ramiona i dekolt to musi być coś co je zasłoni jakieś bolerko albo szal, bo dziwnie to wygląda jeżeli jest głębokli dekolt i to jeszcze przed samym księdzem i ołtarzem. Elfik co do kolędy masz rację jak się trafi na fajnego księdza to może być całkiem ok, u nas w tym roku by taki młody i widać, że już raczej nic mu się nie chciało po przejściu ponad 100 mieszkań(my na samym końcu byliśmy), tylko powiedział jedno mądre zdanie do Mojego, bo była gadka o pracy, że Mój na rok będzie pracował poza domem i tylko na weekendy wracał, a on powiedział żeby praca nie przysłoniła i nie była ważniejsza od rodziny bo to może źle się skończyć!!!I mówił też coś o jakiejś wspólnocie, która działa przy kościele \"żywy kościół\" , że są to młode i nie tylko małżeństwa, które na przemian spotykają się u siebie w domach i wymieniają doświadczeniem,pomagają sobie w sumie fajne, ale ciekawe jak to w praktyce wygląda. Widzę, żę chcesz mieć wszyściutko dopięte na ostatni guzik w związku z weselem i ze ślubem,w sumie rozumiem, ale ja tak się aż nie angażowałam, a wyszko było ok, wiesz niektórych rzeczy nieprzewidzisz i może nie wyjść wszyściutko tak jak byś chciała i żebyś później nie czuła się rozczarowana. Pasiata wiem już o co chciałam się zapytać, ja właśnie do wielu rzeczy dodaję bulion( a nie chcę takiego z kostki) i masz jakis sposób żeby tak na szybko zrobić taki bulion, bez gotowania rosołku? Tzn jakie przyprawy dodać do wody, żeby taki wywar wyszedł. Co do kościoła to ja też chodzę w różne miejsca np w mieście do różnych zabytkowych kościołów, a do siebie do parafi rzadko, i myślałam, że to jest ok, ale kiedyś właśnie poszłam do takiego jednego kościoła i proboszcz tej parafi powiedział, że każdy powinieni chodzić do swojej parafi, bo oni też mają jakieś zobowiązania pieniężne wobec państwa różne podatki itd i to mnie zdziwiło, kurcze to co my chodzimy d kościoła po to żeby im dac kase na te wszystkie podatki???? Naema wkońcu wróciłas, jak tam w Polsce było, gdzie sylwester spędziłaś? Jadzia dzięki Miłego dnia ja czekam na to spotkanie zaraz powinni przyjechac
-
Onfi mi Twój link z przepisem nie otwiera się. Pasiata u nas taki zwyczaj, że niby daje się kopertę nawet dwie, ale ja daję tylko jedną, bo u nas podobno odznaczają kto dał a kto nie. U nas za niedługo się rozpoczyna bo od 15 ale ciekawe od której strony bloku zaczną jak od mojej jak rok temu(pierwsza klatka) to zaraz będzie po, gorzej jak od drugiej strony to pewno późno wieczorem, jeszcze mój podjechał do mojej mamy po świece. Chcę dziś do miasta się wybrać na orkiestrę i wrzucić pieniążki, oglądałam trochę w tv i po prostu aż się serce kraja, było akurat pokazywane jak byli w szpitalu i taka mama wypowiadała się i chory chłopczyk leżał na jej kolanach z takim dużymi smutnym oczami, smutną miną i łysą główką, straszne to....... Pasiata a czemu psychicznie?
-
Heloł Elfik sukienka ładna w sam raz ani nie za skromna ani nie przesadzona, ale to moje zdanie, co do tego filmu to coś przyjaciółka mi wczoraj mówiła, że w kinie reklama była i może być fajny, a tam gra Brat Pit? ONfi ja byłam pierwszy raz w podstawówce chyba w 6 klasie ale to na obozie z harcerstwa jak dla mnie w sumie nie było za wcześnie , ale są różne dzieci, żeby tak do końca wszystko zrozumieć to myślę, że szkołą średnia jest odpowiednia. A co do sosu z tuńczyka to dajesz z puszki? Madziaczek a byłaś u lekarza, bo wiesz takie nieleczene infekcje mogą źle się zakończyć-POWIKŁANIA. Pasiata ok jak coś to o przepis będę męczyć, ja też miałam makaron eko firma jakaś na BIO, no ale faktycznie drapał w jęzor hahah, kupiłam też mąkę orkiszową z tego Bio robiłam nawet naleśniki na niej to takie ciemne wyszły hahah. Winko zostało obalone nawet 1,5 winka przyjacióła została na noc, niedawno poszła dopiero do domku, a ja muszę się ogarnąć bo dziś mamy kolędę tylko nie wiem na którą dokładnie. Jak u was jest z tymi kopertami dajecie 2 na kościół i dla księdza czy jedną? Meble wczoraj poprzestawiałam w małym pokoju i całkiem nieźle to wygląda muszę dokupić parę takich fajnych kolorowych skrzyń na regał z pułkami i będzie ok! Zbieram się i miłego dnia wam życzę!
-
Onfi wiesz to w sumie nie chodziło mi głównie o twoją osobę bo ja znam wielu ludzi albo słyszę , że on/ona nie obejrzy takiego filmu, nie pojedzie do obozu do Oświęcimia bo nie chce na to patrzeć, bo i tak tyle zła dookoła,a moim zdaniem raz w życiu każdy człowiek powinien zobaczyć taki obóz i to z przewodnikiem żeby miał świadomość jaką ludzie krzywdę sobie wyrządzili nawzajem. Ja byłam 3 razy w obozie w Oświęcimu, ostatni raz z Moim nigdy tam nie był, a to zapalony historyk(rok studiował historię potem przeszedł na geodezję) a w szczególności interesuje go II wojna światowa, wiem, że jeszcze raz tam pojadę na pewno, będę chciała swojemu dziecku pokazać to wszystko ale w odpowiednim wieku oczywiście. Pasiata no chyba, że tak, wiesz starość nie radość haha, np moja mama to tez jakoś taka panikara jest, że raczej na dłużej niż spacer nie dała bym jej dziecka, teraz to już w ogóle po tej jej chorobie , zresztą ona sama mówiła, że nie mam co liczyć na jej pomoc w sprawie opieki, co innego teściowa, ona to bardzo lubi dzieci, i już teraz zapowiada, że będzie mi pomagać, zobaczymy jak będzie....A właśnie ciekawe kiedy tak można( tzn ile musi mieć dziecko) żeby zostawić na dłużej albo na noc u np. mamy, mi się wydaje , że tak kilka miesięcy, no chyba, że jestem w błędzie, ale to pewno od dziecka zależy co, jak i kiedy. A ten makaron razowy to nie masz wrażenia, że ma takie coś ostre w sobie, ja kupiłam parę razy, ale Mój stwierdził, że takiego świństwa nie będzie jadł, ja tu dbam o jego zdrowie a ten prosze hahahah Kiedys robiłam też makaron z tuńczykiem, ale średnio mi smakował a Ty jak robisz ten sos? U mnie teraz sól czosnkowa i kminek w całości a kimn rzymski to to samo czy coś innego? Ok ogórkowa zrobiona kto ma ochotę zapraszam, a teraz idę sałatkę z kurczaczkiem wędzonym robić na wieczór do winka!Na winko oczywiście też zapraszam!
-
Ufff jeden spis zrobiony zapraszam na kawkę! Onf dobrze, że ta teściowa w Twoim wypadku jest obok! JA zaraz obejrzę gotowe
-
Onfi aha i to przed każdym spacerem? Rewelka to życzę dojścia do porozumienia....nie wiem o co biega ale trzymam kciuki! Dziś troszkę luźniejszy dzień mam, muszę skończyć spis z natury wyposażenia a na poniedziałek zostawię sobie spis środków trwałych. Ogólnie ta pani Likwidator to tak formalistka , ale dobrze, że chociaż jak czegoś nie wiem jak zrobic to nic nie mówi tylko pomaga Idę chyba kawusię zrobić kto chce?
-
Onfi ale czym posmarować te łapki? A to co Rewelka ma problemy ze swoim chopem? Jadzia wiesz, że mnie nasżło na przestawianie mebli w małym pokoju i dokupienie jakiejś fajnej lamy na sufit tam, bo mam starą z mieskzania rodziców, a ogólnie po tym całym remoncie mieszkania to powiedziałam , że przez najbliższe 10 lat nic nie będę remontowała, meblowała itd miałam dosyć a tu taka niespodzianka hahaah
-
Cześć Dziś z rana nie spóźniłam się do pracy ufff i dobrze, bo pani Likwidator była prawie zaraz po 8 a jakby czekała pod zamkniętymi drzwiami to był by klops. Elfik moim zdaniem fajne te Twoje poprawiny, ja miałam co prawda w sali weselnej(hahah remizie, ale fajnie było) a mieszkam w mieście i na poprawiny sporo osób przyszło, u mnie jak żegnałam się z gośćmi na weselu to mówiłam o której są poprawiny kto chciał to przyszedł. A jedzenia zostało full z wesela bo my nie płaciliśmy od osoby, tylko była kucharka która mówiłą co trzeba kupić i ona gotowała. A w ogrodzie całkiem miło może być, a taak na prwadę poprawin to nie drugie wesele i ja bym się nie przejmowała, że czegoś nie będzie , zabraknie itp Rzepq-ja przedwczoraj wracałam do domu ponad 1 h takie korki i śnieżyca, a zawsze jade 20-25 min do pracy autem, co do Twojego podejścia do życia, to myślę, że jest całkiem ok, kiedy jesteś sama i nie masz dzieci, bo tak to super sprawa, też bym tak chciała, zarabiać na umowie zlecenie labo o dzieło i robić co się chce, mieć na wszystko czas, w ogóle masz fajne zainteresowania, ja też lubie podróżować-jestem po turystyce i moim marzeniem są Chiny albo właśnie Japonia. Co do pracy to właśnie idealnie jest jak praca Ci sie podoba i Cię satysfakcjonuje bo przeciez ponad pół życia spędzamy w pracy. Pasiata, Soma, Onfi ja też lubię Cejrowskiego, a jak Mój go lubi zawsze na tvn style razem go oglądamy a w niedzilę z rana na dwójce chyba ma swój program o podróżach też super. W ogóle to niedawno poznałam jego kuzyna też takie samo nazwisko jak on i nawet trochę podobny do niego i bardzo sympatyczny. Pasiata wiesz wczoraj zrobiłam sos do kurczaka z przyprawami takimi jak są w składzie przyprawy Kamis do kurczaka chyba \"złocista\", ale oczywiście w niej te sztuczności typu glutamin sodu itp są i wiesz, że super smak mi wyszedł właśnie dodałam imbiru, kminku, kurkumy itd i pycha. Rezpqu a ile ważysz ja mam taki wzrost jak Ty i muszę uważać na to co jem, bo nie chcę się roztyć, i moim priorytetem na nowy rok to zdrowo się odżywiać i tak żeby zbytnio nie utyć tzn dietetycznie, a powiem wam , że to nie łatwe zadnie. Onfi a powiedz mi jeszcze raz co na mróż na łapki psa jest dobre bo nie doczytałam? Emi i jak madagaskar 2 warto iść? Kasiula i jak lepiej już się czujesz? Madziaczek jak po basenie? Elfik ale Ci zazdroszcze , że blisko gór mieszkasz ja też tak bym chciała, u mnie najdłuższy stok to około 400 m, a mój frodod dziś też dał mi popalić w nocy Mika jak Twój Piorun? Prześlesz mi jego fotki? Pasiata jak tam Tosi meble? Masz jakiś program do projektowania mebleków? Naema a Ty gdzie? Ma ktoś jakiś kontak z nią? Ok wracam do pracy, sporo tego od wczoraj ale fajne bo przynajmniej się nie nudzę i to nie jest monotonne bo nie cierpię monotonni! Miłego dnia kobitki mam nadziję, że jeszcze dziś do was zajrzę
-
Cześć laseczki U mnie w pracy od rana urwanie głowy, pani likwidator weszła z przewodniczącym rady nadzorczej na łono spółki(podobno wredotą jak dla mnie miły jest) ale pani liwidator milsza jest zdecydowanie na żywo niż przez tel. Miałam tyle spraw do załatwienia, że myśłałam, że się nie wyrobię ale w sumie dzień normalnie w sekunde mi przeleciał i zauważyłam, że podoba mi sie praca na lekkiej adrenalinie. Potem doczytam co u was, tymczasem życzę miłej drugiej połowy dnia!
-
A ja zasypiam i znowu głód mnie ogarnia i już myślę co pochłone jak wejde do mojego M Pasiata to ja też o twoje fotki poproszę, a co do tych przypraw i gotowania i w ogóle tego wszystkiego to jak znajdziesz czas to poproszę żebyś mi napisała co nie co. A jak nie zagęszczasz sosów mąką to czym?
-
Onfi to dobrze z tą umową Kasiula dużo zdrówka życze kochana Jadzia a co Ci się śniło?
-
Onfi i Elfik ta u mnie na Kujawach tak się mówi zaklepka hahah Elfik a wiesz, ze przez te mrozy mój frodo wie, że szybko musi się załatwić, bo wtedy szybciej pójdzie do domku i prawie zawsze jest od razu \"razy dwa\" i po sprawie, a łapki bidakowi też marzną, aż ucieka do klatki schodowej, ale ja wtedy wołam go spowrotem na to drugie coś , ale serducho mi się kraja, że może przymarznąć Prezes wrócił i na 100% likwidują nas, on nie będzie likwidatorem ,ale gadał w naszej sparwie o tej przyszłej pracy w urzędzie, konkretów jeszcze nie ma, ale wszystko jest na dobrej drodze ufffff Elfik a jakie sobie robisz te pazury?
-
Emi fajnie też bym się wybrała na Madagaskar 2, ale to z tym młodszym siostrzeńcem bo mu obiecałam. Też mi się w pracy siedzieć nie chce , głodna jestem, chyba se ostatnimi czasy żołądek rozepchałam tym obżarstwem i ciągle głodna chodze idę kawkę zrobic może to tego głoda zagłuszy, kto chce kawkę z mleczkiem? U mnie snieg sypie, ale jest bez słonka.