ita3

Rewelka noooooo Onfi i co nic nie mówią w tej pracy ,nie pisał Twój mąż podania o przedłużenie umowy?

Cześć A ja już zapomniałam co miałam do której napisać echhhh skleroza nie boli Emi ładna fryzurka Rewelka no raczej nie pomyśłałabym, że ty na takie coś pozwalasz Zwłokowi hahah Rzepq a ty nie mieszkasz z facetem, a jak smutna to czemu po swojego mena nie zadzwoniła? A co to za gwałt na wspólnej kiedyś oglądałam a teraz ogladam barwy i m jak miłość wiem wstyd ,ale co tam przyznaję się bez bica , że oglądam to. Elfik sztuczne pazury sobie zakłądasz? Onfi a do kiedy mąż ma umowe? Nie smutaj na pewno mu przedłużą, ale wiem ta niepewność jest najgorsza traci się wtedy poczucie bezpieczeństwa, ale głowa do góry!!!! Madziaczek zaraz otwieram pocztę i chcę obejrzeć Twoje fotki! Jadzia i jak pierwsza noc na nowym mieszkaniu? Jakie sny? Bo podobno sny w nowym miejscu się spełniają! Pasiata no nie wiem zobaczymy jaką będę matką, a na pewno nie będę super mamą w moim mniemaniu i pewno z wieloma rzczami od razu rady nie będę sobie dawała, ale będę korzystała z doświadczenia bliskich mi kobiet. A co do psa to może i z moich wypowiedzi wnioskujesz, że nie daję sobie rady, ale ja myślę, że całkiem spoko radę daję i oby tak dalej. Pytania do dziewczyn o psa były jakie były może i głupie czasem, ale kto pyta nie błądzi. A i mam pytanko co do kawy można ją pić w czasie ciąży i jak karmisz? I już dawno miałam się Ciebie zapytać, bo ty tak zdrowo i dobrze gotujesz, a zniknęłaś nam potem, jak robisz np jakiś sos do kurczaka to ja podlewam wodą z jarzynką lub z kostką rosołową- a ty jak robisz, bo ty pewno tych sztuczności nie dodajesz a ja nie umiem tak żeby było smaczne zrobić i bez kostki? Dziś jest zgromadzenie wspólników mam nadzieję, że mój prezes przyjedzie po tym do firmy, bo chyba właśnie po tym spotkaniu będzie więcej wiadomo co z naszą pracą itd Miłego dnia

Onfi nie wiem jak jest przez całe 8 h ale jak czasmi wyjde z domu zamknę drzwi na klucz i postoję jakieś 5 min pod drzwiami to piszczy chwile a potem przestaje i jak przychodzę do domu to też nadsłuchuję i też nie piszczy, on tylko piszczy w nocy.

A co Emi nie pasuje Ci coś? hahahah

Emi a to skrót psiap i wet bo nie chce mi się całymi słowami pisać a hahah zamiast tych emotków czy jakoś tak , nie przyzwyczaiłam się ich robić

Onfi to to wiem, że to zrozumiałaś, ale ja chyba Ciebie nie zrouzmiałam do końca ja myślałam hahah, że ty pomyślałaś , że ja najpier wzięłam go do sypialni a potem jak piszczał to przeniosłam go do kuchni. Ale uwierz mi, że jak piszczał w nocy to normalnie ja nie mogłam wytrzymac i normalnie spać, to go albo brałam do łóżka, albo głaskałam no ale po ostatniej nocy gdzie ponad godzinę się nim zajmowałam żeby usnął postanowaiłam w stopery zainwestować.

Elfik a miałam napisać, że sukienka Strzygi to i może na Twój bal sylwestrowy by pasowała hahaha Rezpqu wiesz ja tak ponad rok zwlekałam z decyzją o kupnie psa, bo po pierwsze pracuję i w domu 8 h mnie nie ma i bałam się , że będe brała psa żeby cały dzień siedział sam w domu tzn ponad pól dnia, ale poszłam do wet. i on mnie przekonał, że nic mu się nie stanie jak będę w pracy, i mam mojego kochaniutkiego frodo od 2 tyg na około tydzień czasu miałam urlop i powoli go przyzwyczajałam do tego, że będzie sam przez kilka godzin i nic mi nie demoluje, nic nie gryzie oprócz swoich zabawek i jest kochany. Echh już niedługo bede w domku i będę się z nim bawić.

Elfik a wyślij mi jakieś foty w tej fryzurce, no ja mam w sumie proste, a ja myślałam, że jak ostatnio ścinałaś to na dłuższe troche. Madziaczek ja chce nie pytaj się a wysyłaj Onfi bo tak sobie pomyślałam teraz czy ty mnie dobrze z tym psem zrozumiałaś ja teraz nie przeniosłam mu legowiska do kuchni dalej śpi z nami w sypialni tylko, że ja mam nowy gadżet stopery hahahah

Emilka Ty jak coś walniesz to tonę waży skrzyżowanie Bajki i Jadzi hahahah normalnie kulam się ze śmiechu Rewelka ty to też jak możesz Zwłokiem nazwać swojego faceta, to nie wiem czemu się Ci nie otwiera się ten link. Rzepq no ja też taka, że ciągle gdzieś latam i wyjeżdzam ale teraz jak mam psa to prosto do domku i tak się cieszę jak wracam po pracy i takie coś merdające ogonem z prędkością światła na mnie czeka. A co do dzidzi to no nie prównujmy psa do opieki na dzieckiem hahaha Emi a czemu myślisz, że ja nieodpowiedzialna??? hahah Czarna to choć razem się tak zetniemy Onfi noo ja na trwałą nigdy bym nie poszła. Strzyga no ja za Tobą to też nie nadążam. Sonia mój mail to ita3-84@o2.pl

Rzepq tu dziewczyny uważają, że ja do roli matki się nie nadaję hahahaha wiesz najpierw pies muszę potrenować na nim hahaha. No ale masz z tym rację , że pies może być zazdrosny skoro był pierwszy no ale pożyjemy zobaczymy. A co do fryzuru to chyba się skuszę a co tam raz się zyje, nawet wydrukowałam sobie ten fryz żeby fryzjerowi pokazać. Emi ja nie piłam jeszcze kawy piernikowej, ale bym z chęcią się napiła mniam mniam, zaraz sobie zrobię zwykłą.

Rewelka na zakupy to tylko z listą hahaha Sonia to czekam na fotki Czarna no to już przyłącz się do nas, zapraszam na kawusię. Elfiku a Ty gdzie????? Naemka a ja juz się tak stęskniłam za Tobą, gdzie ty????? Jadzia a Ty ?????

Rzepq wiesz ja mam proste blond, dosyć grube i cięzkie także chyba do tej fryzurki spoko, bo ona to chyba tylko wymaga suszenia i tyle, a do do tego cięcia z tyłu jak dla mnie za mocno wycieniowane ma z tyłu ta kazadi ja bym wolała troszkę dłuższe i mnie wycieniowane. Ja kupe lat chodziłam w długich po ślubie ściełam na krótko tzn z przodu dłużej z tyłu krócej ale bez takiego jakiegoś cieniowania, tylko na prosto, i tak średnio mi się układały, ciągle mi się wywijały i już sama nie wiem czy zapuszczać czy ryzykować z tą krótką fryzurką. Sonia czekam na Twoje fotki, a najlepiej się wgrasz jak będziesz do każdej z osobna cos pisała albo pytała się to na pewno odp ci będziemy. Coś o mnie pokrótce to tak: mam 25 lat rocznikowo, półtora roku po ślubie prawie jestem, przezd ślubem 7 lat z Moim facetem byłam, od ponad 2 tyg mam psa szczeniaka szaleńca, myślę powoli o dzidzi, ale chyba jeszcze nie mój czas na macierzyństwo no i ogólnie nerwus ze mnie i w gorącej wodzie kąpana jestem. A i w grudniu zostałam mgr jak coś to pytaj więcej

Jak wam się podoba ta fryzura tylko ja troszkę dłużej z tyłu bym chciała http://www.lansik.pl/10669/nowa-fryzura-kazadi-zdjecia/

Strzyga dziwne to to co on ci nagrał na poczte? Rzepq fajne focie, Ty to jesteś ta rudwa na Majorce? Fajny fryz a długo układać musiałaś/musisz? A to o jakiej porze roku byliście tam na Majorce, bo chyba za gorąco nie było? Emi no właśnie mi tez odrastają i taka długość beznadziejna, niby zapuszczam ale mam ich dosyć i coś mnie nęci żeby ściąć

Kurcze zastanawiaam się co zrobić z włosami najchętniej bym je jakoś ścieła bo ta fryzura jakas taka nijak jest, macie może jakieś fajne fryzurki na linka?

Rzepq najpierw nowe wysyłają starym kafeteriankom a potem stare odsyłają nowym mój mail ita3-84

Emi co u Ciebie? Wczoraj byłaś z Rewelka na tych zakupach? Onfi wiesz mi tak jakoś go żal było w tej kuchni samego zostawiać nawet przez to gumolit załatwaiałam do sypialni hahah, ale jak stopery dziś włożyłam to pies nawet z rana aż tak nie szalał jak zawsze tzn chyba widział, że mam olewkę na niego w nocy także pewno zaczaił, że z rana będzie tak samo więc dał sobie spokój i spał. A w ogóle to taki mądrala już , żę czuje mróz na dworku i zaraz po wyjściu robi kupke i siusiu i śmiga do klatki spowrotem ,a jak było cieplej to dłużej mu to zajmowało. Mądra psina. Kto chce kawki bo idę robić

Rzepq mam westa, a co do szczepionki to zobaczymy jak bedzie się czuł mam nadziję, że nie będzie tak źle, a co do kasy to raczej juz jej nie znajdę, przeszukałam wszystko gdzie mogły by być. Pasiata a własnie jak znosiłaś ciąże i pród? Emi no to czekamy

I jeszcze się wkurzyłam bo 50 zł gdzieś chyba zgubiłam brrrr już bym miała na szczepionkę dla Frodo, bo dziś z nim idę popołudniu. Onfi, Elfik, Mika jak pies po tym się czuje tzn po szczepionce jest jakas reakcja organizmu? Ale głodna jestem spadam do sklepu po coś do jedzonka.

Cześć Strzyga haha ta sukienka jest okropna.... a co do fizyka to ja nie wiem po co ty się w taki związek ładujesz, co to znaczy został u niej na noc??????To co oni ze soba są czy nie? To ty jesteś ta trzecia czy jak? Bo ja już nic nie rozumiemi? Madziaczek a ja się ciebie pytałam czemu do pracy nie chcesz iść??? Onfi firma fajnie brzmi, ja tez myślałam kiedyś żeby coiś swojego otworzyć, ale to trzeba mieć dobry pomysł a ja takiego nie mam. Czarna u mnie mróz -20 stopni, masakra. Pasiata a czemu twierdzisz , że nie wyobrażasz sobie mnie jako mamy i to po psiaku? A co do pomysłów na biznes to fajnie, że aż tyle ich masz, a może podzielisz się pomysłami??? W końcu pierwszą noc od ponad 2 tyg przespałam całą, włożyłam sobie stopery do uszu i nie słyszałam piszczenia psa, może dzis w dzień będę bardziej przytomna... Miłego dnia

Elfik hahaha ale się naśmiałam z siebie normalnie blondyna ze mnie haha i t, ja nie wiem co jak tak walę toc przecież wiadomo, że 360 st to koło. Ale wstyd

Onfi ty idziesz do pracy czy mąż? No ja też nie wyobrażam sobie życia bez dzieci,ale wiem, że życie zmienia się wtedy o 360 stopni, a ja w sumie mam jeszcze czas na dzieci, nie jestem taka stara hahahah, więc wolę się 100 razy zastanowić, niż mieć dziecko a potem żałować, że np się z tym pośpieszyłam bo mogłam sobie żyć beztrosko jeszcze

Elfik zdjęcia kosmiczne mi najbardziej podobały się łaciatei ten w garantowym dresie haha , no wyjazd miałaś zapewno udany. Ale ja głodna jestem, pije druga kawusie kto chętny???? Romantyk wiesz codzienne niecodzienne sprawy, ale to co ty piszesz to naparwdę jest nudnawe.....sorry bez obrazy. Kurde normalnie siedzę w pracy i tęskni mi się do mojego frodusia, ale już niedługo do domciu

Emilka haha no właśnie wszystkiego nie da się połączyć, trza z czegoś zrezygnować, ale ja nie z tych co z wszystkiego dla dziecka zrezygnują bo to chore, potrzebny tu zdrowy rozsądek, kompromisy itd. No i chyba trzeba być gotowym do macierzyństwa, ja cały czas szukam w sobie tej gotowości. A co do wypadów jak maleństwo troszkę podrośnie to z nami będzie jeździło.

Onfi no nie wierze, że dzieci są prostsze hahah a wiecie, że w tym roku w czerwcu planowałam odłożyć tabletki i na początku przyszłego starać się o dzidzię, ale ja juz sama nie wiem, coś znowu mi się odechciewa, ja chcę, żeby moja dzidzia była wyczekana, bardzo chciana bez żadnych wątpliwości itd, a ja nadal egoistka....chociaż jak czytam co nie co to macierzyństwo, szczególnie tak do pół roku nie jest cały czas usłane różami i nie jest tak pięknie jak się o tym mówi, podobno nawet może złość pojawić się na dziecko.....itp. A i ja tak gadałam cały czas, że do 3 roku życia bym chciała z maluchem w domu siedzieć, a teraz to się głęboko zastanawiam nad tym, czy ja bym wytrzymała z dzidzią 24 h na dobę przez 3 lata, mam nadziję, że mnie za to nie zlinczujecie hahaha Elfik to fajnie, że zadzwonił, trzymam kciuki w czwartek, no i czekam na te szalone foty, a wiesz, że ja rok temu dopiero uczyłam się na nartach i tak średnio mi szło a w tym roku pojechałam w tą sobote na stok i normalnie śmigałam jak ta stara,zero wywrotek super, może jak w tym roku uda nam się na kilka dni śmignąć w góry to zacznę ćwiczyć deskę, bo mój siostrzeniec kupił i też się uczy. Onfi a twój już w domu czy nadal w delegacji?