ita3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ita3
-
Jadzia o to fajnie, że idziecie gdzie razem z pracy, czyli jednak coś się zmieniło tak? A co do kolacji ja zawsze standardowo, wykładam ser i wędlinę na talerzyk, gotuję jajka i na połówki robię z majonezem lub ketchupem, kupuję cienkie parówki, pomidory-plastry z cebulką i robię sałatkę prostą albo z tuńczykiem albo brokułową i chlebek i to tyle Ja jeszcze niecała godzinka bo szef wysyła mnie do biura rach., potem do mamy bo krupniku nagotowała i do domku, muszę iść do piwnicy bo chyba jeszcze jakiś kozaczki tam mam i ta rozmowa z Moim mnie czeka
-
Jadzia bo wiesz, że jak święto zmarłych wypadło w sobotę to musisz dostać dzień wolnego za to
-
W sumie Romatyk ja też od ponad roku tu jestem
-
Madziaczek moim zdaniem powinnaś się spotykac jeśli masz taką ochotę, jeśli nie to nie, nic na siłę, Ty za dużo o tym wszystkim myslisz, pomyśl sobie: co ma być to będzie i daj sobie czas a wszystko się jakoś potoczy i ułoży. Emilka tylko tu nie chodzi o kasę bo ja nie narzekam, Mój mi prawie wszystko oddaje a ja tym gospodaruję hahahah, on mi ufa i tak postanowiliśmy, że będzie najlepiej, zresztą ostatnio mnie pochwalił, że tyle zdołałam zaoszczędzić. A dziś z rana grzecznie zapytałam się kiedy będzie kasa bo u niego różnie bywa raz 5 raz 10 dnia miesiąca dostaje tylko teraz się martwię o co chodzi z tym jego problemem echhhh A soczki marchwiowe też lubię Dziewczyny widziałyście te torebki dołączone do gazety Viva nawet calkiem całkiem są i zastanawaim się czy kupić taką czarną.
-
Dziewczyny macie wolne w poniedziałek bo nie chcę się chwalić, ale ja mam i mam długi weekend 4 dni ale się w końcu wyśpię. Rewelka uuu sprzątanie mówisz po balangowej nocce? Naema a kiedy wracasz do polski i do kiedy zostajesz tzn ile dni wolnego bierzesz? Pewno już się doczekaać nie możesz co? Mój wczoraj chciał ze mną rozmawiać, ale ja twardo, że nie mam ochoty, dzis się tylko zapytałam z rana kiedy będzie miał \" wypłatę\" bo muszę rachunki poopłacać a nie chce brać z konta oszczędzam , to on mówi , że za kilka dni,ale i tak bedzie trzeba coś wypłacić z konta oszczedzam bo ileś tam ma do zapłaty vatu itd i ja się zakręciłam i w sumie do końca nie wiedziałam o co kaman, i pytam się \"to ile w tym miesiącu ze swoich daje na życie?\" a on już wzburzył się, i głos podniesiony normalnie tego nienawidzę brrrrrrrr Potem mu sms wysłałam, że nie życzę sobie takich scen to on dzwoni i do mnie, że musimy porozmawiać popołudniu i czy w końcu bedę w domu o normalnej porze a porozmawiać w sprawie kasy bo on ma problem i nie wie co i jak zrobić, kurcze aż mnie trochę tym przestraszył.......
-
Strzyga no ale , że nie jesteś z M. wie? I co ona na to? Littel trzymaj się i wrcaj szybciutko do zdrowia! Naemka hmmm w sumie to może i książkowa ale nie jestem pamiętliwa, szybko zapominam i się zaraz bym godziła, teraz ostatnio w przypadku Mojego chce go troszkę przetrzymać, ale też mi jest tak dziwnie jakoś, no chyba, że ktoś mi zrobi bardzo wielką krzywdę to wtedy nie wybaczam i pamiętam. A tak to to dokładnie nie wiem jakie cechy ma skorpion bo horoskopów nie czytam bo w nie nie wierze. A najlepsze, że moja psiap też skorpionik kilka dni po mnie ma urodzinki i się świetnie dogadujemy. Dwie skorpionice hahah Dziewczyny kurcze wiecie co zastanawiam się czy nie jechać na 11 listopda do Warszawy, ale tak na jeden dzień to w sumie bezsensu, ja zaraz bym chciała wszystko zobaczyć itd np nie byłam nigdy w zakmku królewskim, a 11 nic nie zobaczę bo to święto. W ogóle gdzieś bym chciała sobie wyjechać hmmmm ale się rozmarzyłam.
-
Dzień Dobry. Elfik przykre to z tym psiakiem... będę jutro trzymała kciuki za Ciebie na tym teście a ja jutro mam urodzinki hihihi, a co do pracy to ja zawsze też jak gdzieś cv wysle to potem się tak wkręcam w tą niby pracę, tak że szok hahah Kasiula no widzisz ja przeważnie sama chodzę po pracy i zazwyczaj na początku tygodnia bo wtedy są dostawy, ale popołudniami to już nie ma takich tłumów gorzej jest z rana haha jak kiedyś chodziłam to baby normalnie łokciami się tak pchały, a przed otwarciem kolejki były haha głupizna normalnie, ale one to chyba na handel brały, bo kurde nie wierze, że w tym wieku tyle ciuchów by kupowowały i to co tydzień. Onfi i co używasz tego brązera z rimella? Rewelka i jak się dziś czujesz? Strzyga właśnie jak mama na nowy związek zareagowała? Madziaczek co u Ciebie ? Byłaś w tym Wrocławiu? Jadzia ja np po niektórych świeżych owocach miałam wzdęty brzuch i się źle czułam np po jabłkach i po czereśniach. Bajka a jaką gazetkę? Bo ja kupiłam Twój Styl z kalendarzem. Lubię czasem ją poczytać bo jest dużo do czytania a nie tylko do oglądania. Naema tak w końcu się jakoś zdzwoniłyśmy, ona była na basenie a tam zasięgu nie było, trafiłyśmy do miasta do chińskiej, ona po sklepach nie chciała polatać( bo była po basenie) a ja szukam od dwóch miesięcy czy nawet dłużej czarnej fajnej torebki, z miasta nie chciałyśmy wracać od razu do domu a chciałyśmy się czegoś mocniejszego napić i trafiłyśmy do osiedlowego pubu-pizzeri, wypiłam jakiś likier kawowy z mlekiem bo tak mi się chciało czegoś słodkiego a potem piwko i pizza i jeszcze jak wróciłam do domu to czekał na mnie prezent z czekoladką od teściów i te czekolady pochłonęłam, normalnie znowu zaczynam pochłaniać wielkie ilości żarcia brrrrrr Miłego dnia wam życzę Kochane
-
Kurde dziwne nie mogę się dodzwonić do przyjaciólki a jej sms dochodzą z opóźnieniem około godzinnym i teraz nie wiem co i gdzie, bo się konkretnie nie umawiałyśmy w konkretnym miejscu i godzinie tylko na telefon. Nie wiem czy mam wracać do domu czy jechać do miasta, echh wkurzona jestem
-
Rewelka dziękuję bardzo za kwiatki i tulam żeby Ci przeszło... Jednak idziemy na miasto coś zjeść z psiap , tylko jestem ciekawa gdzie ona będzie chciała iść, ja ma ochotę na chińskie.
-
Oj dziewczynki dziewczynki kosmate myśli widzę w główkach krążą hahaha Rewelka a Ty tak każdej bukiecik wyyłasz a ja to co gorsza hahahah? Jadzia nie rozpisywałam się o kłótni bo w sumie o błahostkę poszło, ale jego zachowanie podczas kłótni doprowadza mnie do szału brrrr i chce mu dać małą nauczkę, już wczoraj mu mówiłam, że dziś się z psiap spotykam i nie wiem czy będę zaraz po pracy w domu i że ma sobie pierogi odmrozić a on dzwoni przed chwilą i się pyta znowu o to samo, no ręce mi opadają. Chciałam dziś z nią jechać na basen ale ona dopołudnia już umówiła się z kimś innym na basenik także się spóźniłam, może na coś do jedzenia wyskoczymy sobie. A co do lumpów to fakt uwielbiam grzebać i zastanawiam się czy czasem to nie jest już nałóg hahaha. Ejjj dajcie już spokój tej biednej Emilce hahahaha
-
Dzień dobry Ja już po śniadanku teraz zapraszam na kawkę Rewelka współczuję a źle się czujesz tzn niedobrze Ci jest? To może zrób sobie taki niby rosołek z paczki np. gorący kubek mi zawsze pomaga. Onfi paznokcie fajnie wyszły są króciutkie tak jak chciałam i nawet fajnie było, bo się tak naśmiałam u tej dziewczyny, że szok. Czarna i jak tam wczoraj na zakupach było? Bajka Ty to masz nerwówkę w tym domu ... Strzyga a mam takie pytanko tylko się nie gniewaj czy Ty czasem nie zerwałaś z M. bo poznałaś tego nowego faecta? A i jak mozesz to przypomnij mi w skrócie co to jest ten npr? Jadzia i jak wczorajsze popołudnie? Złota cieszę się razem z Tobą? Emilka no z Ciebie to nie mogę hahahaha Madziaczek co u Ciebie? Jak było na tym spotkaniu? Wczoraj włóczyłam się po pracy do godziny 18 żeby nie iść do domu, byłam na zakupach i na lumpkach, kupiłam ładną brązową koszulę tak jak chciałam z takim wiązniem przy szyji i ładny miodowy szal-chustę za wszytko dałam tylko 12 zeta a i paseczek granatowy. Jak przyszłam po 20 Mój chciał rozmawiać, ale ja powiedziałam, że nie chcę, nie wiem kurcze jak ja mam go oduczyć tego wydzierania się podczas kłótni, nie wiem jak to zrobię, ale zrobię to. Miłego dzionka
-
OOO to widzę, że grono alkoholików sorry alkoholiczek sie powiększa hahah, ja narazie mam wstręt, ale pewno szybko to minie
-
Emi Ty, Ty, Ty hahaha nie udawaj takiej skromnej hahah chyba musi być z Ciebie niezła jajcara Wypiłam drugą kawkę i zamiast się obudzić to jeszcze głowa mnie zaczęła boleć, ale nie daję się Jakie macie plany na dziś popołudniu lub wieczór? Ja na 18 pazury, teraz chce sobie takie zupełnie króciutkie zrobić żeby ta biała końcówka była jak cieniutki paseczek tak na 2 mm, a wcześniej nie chce iść do domu, bo niech mój niech troszkę sobie przemyśli, już dziś dwa razy dzwonił i myśli, że jak zwykle bedzie ok bo on przeprosił. Także po pracy chyba pójdę na lumpy, potrzebuję koszul do pracy a w sklpeach taka drożyzna, że szok.
-
Littel Czesio jest najlepszy hahahahahaahah
-
Onfi wiesz, ale to nie chodzi o to, że będę się z nią widywać po pracy, tylko fajnie by było jakby by tu zostali to zawsze można by było wpaść na herbatkę na ploteczki haha w czasie pracy, dzień by szybciej zleciał. AAAA Mika dzięki za odpowiedź, wiesz mogę np przestawić zamiast rano jogrurtu to zjeść z rana ten chleb np z wędliną a dopiero potem ten jogurt kurcze tylko nie jestem przekonana co do tego ryżu lub kaszy, bo tak jak mówię czytałam, że to dużo węglowodanów a podobno węglowodanów z mięsem nie powinno się łączyć, a ja jeszcze do tego nie zjem ryżu lub kaszy bez sosu a jednak zawsze ten sos jest na oliwce czyli jakimś tłuszczyku i na mące bo trza jakoś zagęścić także nie wiem sama A czemu mówisz, że to lepsze niż ziemniaki? Ziemniaki to może i suche to jeszcze bym zjadła. AAA i miałaś mi podpowiedzieć co można na kolacje oprócz białka, myślałam na jajkami, ale przecież jajek codziennie nie będę jadła hahah No i widać chyba rezulaty tej mojej dieciny bo pojechałam do babci a tam cała rodzinka i wszyscy mówili ale Ci się schudło. Tylko przez ten wekend znowu tak się obżarłam, że pewno co zrzuciłam to teraz przybrałam hahahah Spać mi się chceeeeeee
-
Agi a co do sprzątania i robienia innych rzeczy w niedzielę to też jestem za tym, że np sobota jest od tego, ale czasem nie wyrabiam i np robię pranie w niedzilę tak jak wczoraj no musiałam puścić 2 pralki bo już tyle tego się nazbierało, że szok. Wiecie co tu parę pokoii dalej w pracy jest taka firma, która wynajmuje pomieszczenia biurowe od kwietnia i tam pracuje taka dziewczyna siedzi sama w biurze, i w piątek poszłam tam do niej coś się zapytać i dziś też u niej byłam nawet na herbatce, trochę pogadałyśmy, fajna nawet w moim wieku. Tylko szkoda, że tak późno się obudziłam bo prawdopodobnie w tym miesiącu się przenoszą w inne miejsce . A i wczoraj pokłóciłam się z moim poszło o to spięcie z tym moim kuzynem, kurcze i znowu od słowa do słowa i afera z moim , nie odzywam sie do niego, on mnie tak wkurza bo najpierw się wydziera i kłóci jak oszalały a potem przeprasza Dziś u mnie też pogoda -szaro, buro i ponuro, ale humor jakoś nawet fajny mam, jeszcze 4 h i do domku
-
Hahahahah, że tak powiem od samego rana a może już południa, Emilka Ty to jesteś the best, aśiorka jakich mało, normalnie jak Cię czytam to płacze ze śmiechu Co do zapicia w weekend to miałaś rację było grubo, że tak powiem, zaczęlo się spokojnie od piatku, gdzie psiap przyszła( babka od paznokci zadzwoniła, że nie da rady w pt i przełożyła na dziś), przyjaciólka przyniosła wino i chipsy i została na noc, z koleii w sobote robiłam małą imprezkę dla rodzinki tzn kuzynostwa i działo się hahah możecie sobie tylko wyobraźic , że zmieszałam wino z drinkami.......jeden kuzyn odpadł dosyć wcześnie a impreza skończyła się koło 2 w nocy, było fajnie chociaż miałam małe spięcie z innym kuzynem. W ogóle ten weekend to był cały w biegu, ale lubię takie dni, w piątek szybkie zakupy i z siatami ledwo do domu weszłam, szybkie sprzątanie a potem jeszcze w galerii byliśmy bo Mój spodnie sobie musiał kupić, w sobotę z rana wyjazd na groby do Mojego rodzinki w mieście obok, potem obiad u nich i z powrotem po drodze wieczorkiem na cmenatrz do moich i odwiedzinki u babci, bo tam jak zwykle zlot rodzinny no i impra u mnie haha a jeszcze wczoraj przyszły na kawę i ciasto moje siostry z rodzinkami i posiedzieli tak długo, że i na kolację się załapali hahahaha Także weekend pełen wrażeń... Ivett najlepsze życzonka dla małej Naema co u Ciebie? Ja w sumie lubię tą Keyli. Rewelka a to spotkania ze znajomymi w centrach handlowych macie? Littell takie przeżycie jak Twoje uświadamia co jest w życiu ważne, a co to życia pełnią życia i pozytwywnego nastawienia, to bywaj tu jak najczęściej i pisz do nas my lubimy takie rzeczy czytać hihih Madziaczek a w sumie o co temu Sz chodzi??? Jadzia słuchaj musisz sobie znaleść zajęcie, coś co będziesz robiła po pracy, coś co będziesz lubić robić , może planuj sobie dni i popołudnia, chodź na ten areobic nawet i dwa razy w tygodniu a w weekendy nadrabiaj ze swoim ten czas, ja wiem co czujesz bo ja mam podobnie tzn praca, która nie daje mi satysfakcji i w której nawet nie mam z kim pogadać, potem dom i taka jakaś pustka w nim, bo Mój niby jest ale często tak jakby był nieobecny, czuję czasem , że właśnie jak się dziecko pojawi to wtedy poczujesz się bardzo ważną i docenianą osobą, bez której malec sobie życia nie wyobraża i chyba to daje 100% statysfakcję.......Onfi prawda???? Miłego dnia kobitki
-
No w końcu
-
o nie , a może tak
-
UUUUU no to teraz masz cmoka ode mnie
-
UUUUU Emilka masz minusa kwiatka mi nie dałaś hahahahah
-
Onfi mniam mniam ja też lubie ser zwłaszcza te żólte ale one własnie chyba nie bardzo są dietetyczne hahaha są że tak powiem tłuściutkie ale smaczne zwłaszcza do winka Co do winka to własnie muszę jechać na zakupy spożywczo-alkoholowe bo kuzynostwo się do mnie zwala wieczorem jutro a ja pustki w lodówce mam i bedzie gdzieś z 7 osób i muszę coś na przekąskę do tego winka i wódeczki kupić i zrobić Madziaczek mówisz pranie hmmmm ja mam taką stertę prania, że hoho, a suche od 2 lub 3 dni wisi nie zdjęte na suszarce, własnie mam zamiar po pracy wielkie porządki robić bo to wstyd przed rodzinką hahah a na 18 muszę iść na te paznokcie( nie chce mi się), kurcze jak nie wyjdę z pracy dzis wcześniej to się z niczym nie wyrobię, a na zakupy będę chyba koło 21 jechała, niezbyt miła prespektywa. Elfik dziś rano w tv kawa czy herbata słyszałam, że już w jakis sklepach choinki stoją i kolędy chyba lecą normalnie to to jest głupota hahahahah
-
Cześć Rewelka gdzie byłaś jak Cię nie było???? Chyba już nam nie uciekniesz na tak długo co????? Teraz opowiadaj co u Ciebie??????
-
Madziaczek a z kim to spotkanie hmmmmmm? Fajnie pewnie umawiaj się, wychodź z domu, baw sie i myśl o sobie. A co do ciuszków ja chyba muszę troszkę sobie odpuścić bo ostatnio za dużo kasy wydawałam, a zawsze przeważnie szłam z myślą o spodniach i ciuchach dla Mojego a że nie było dla niego a dla mnie zawsze coś to nigdy prawie z pustymi łapkami( dobrze, że to lumpy) nie wychodziłam Wczoraj w końcu dotarłam do tej galerii i siedziałam chyba tam 1,5 h bo do wiekszości sklepów weszłam, mi się to często nie zdarza, bo zawsze z kimś idę na zakupy a wtedy jestem nerwowa czy temu komuś się nie dłuży itp hahah ale tego czego szukam w sumie nie było, tylko jedna rzecz tzn czarna torba była taką jakbym chciała tylko, że w rozmiarze XXL hahah naprawdę duża i sama nie wiem czy bym w niej śmiesznie nie wygladała. A i jeszcze 2 pary spodni mi się podobały i dosyć dobrze w nich wyglądałam, ale w sumie wyszłam z niczym tzn tylko książką dla Mojego i mojej mamki.
-
Witam piękne panie Elfik oj z plecami a tym bardziej z korzonkami nie ma żartów wiem cos o tym, najlepiej je wygrzej, poduszką elektryczną albo plastrami rozgrzewającymi, a miałaś może gołe placy czy dłuzszą bluzkę????? Kiedy ten tes w urzędzie? Onfi prrzykro mi z powodu pieska. Jadzia, Mika hmmm ja chyba nie mam jako takiej diety, bo co jakiś czas skuszę się na chipsy lub słodkie, ale staram się na co dzień jeść zdrowe jedzonko. Mój jadłospis przeważnie jest monotonny przez 5 dni w tyg, ale chyba monotonność jedzenia nie wpływa na wagę nie? W Weekend czasem zaszleję. Jadzia mój jadłospis specjalnie dla Ciebie( inni może niech ominą bo to nic ciekawego hahah). Mika może Ty też przeczytaj to mi coś doradzisz???? Czy to jest ok wg ciebie ewent. co byś zmieniła? Dzień zaczynam od czerwonej herbaty, potem jogurt nat. 0% (dla mnie i tak sukces że koło 9-10 wezmę coś do ust) potem kawa, potem znowu czerwona herbata, potem drugie śniadanko 11-12 chleb (schulstda on jest ciemny i taki mokry, nie trzeba go masłem smarować i ma mniej węglowodanów niż zwykły razowiec)+ szyneczka drobiowa, potem jakiś owoc lub warzywko a koło 14-15 serek wiejski np z ziołami. Koło 17 na obiad staram się jeść drób lub rybę z warzywami, a unikać węglowodanów tzn ryżu, kaszy, makaronów bo to lubię jeść ale z sosami( fakt staram się robić mało zawiesisty sos tzn na oliwie, bez śmietany za to z dodatkiem jogrurtu nat, ale żeby jakoś zagęścić to muszę mąką zaklepkę zrobić, nie wiem czy to jest zbytnio dietetyczne???), chce też zacząć zupy gotować bo są smaczne i mało kaloryczne. Kolacja hmmm z tym jest największy problem rzadko potrafię sobie odmówić, białka już mam dosyć, zresztą ja w ogóle za białkiem nie przepadam i troszkę wmuszam sobie, także w sumie nie wiem co mam jeść na kolacje żeby było ok. Mika może coś poradzisz? Jadzia a czemu koło 3 się budzi? Ja słyszałam, że właśnie takie budzenie to wynik stresu? Tulam żeby Ci już przeszło z bólem brzuszka. Miłego dnia