Do arniska: aspiryna to generalnie lek na przeziębienie i przeciwbólowy, a jednocześnie, przy okazji pomaga zapobiegać zawałom. I lekarze zalecają ludziom z problemami sercowymi (chyba dokładnie chodzi o tworzenie się zakrzepów, ale nie jestem pewna), branie aspiryny nawet jeśli nie są przeziębieni i wcale im ona nie szkodzi. Alanogicznie Diane - nie jest lekiem tylko antykoncepcyjnym, ale nie rozumiem dlaczego z tego powodu miałaby od razu szkodzić tym, którzy nie mają problemów z hormonami????
Ja osobiście miałam spore problemy z cerą, poprosiłam panią ginekolog o Diane, a ona się zgodziła.
do wiórka kokosowego: po 6-ciu miesiącach to dopiero powinny się pojawić jakieś wyraźne efekty! Zastanawiam się, skąd czerpiecie informację, że nie można tego brać długo - na ulotce nic takiego nie ma, a i od lekarki tego nie usłyszałam. Macie jakieś tajemne i wiarygodne źródło??