reewelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reewelka
-
Strzyga to nie może jedno z Was z komunikacji miejskiej korzystać? Milanówek to nie koniec świata i nie ma co biadolić, że ma się tylko jedno auto. Bajka z tą darowizną było tak, że mi dziadkowie jakoś między siebie koszta rozłożyli, żeby tej ustawowej kwoty nie przekroczyć, ale dokładnie to musiałabyś się gdzieś "wyżej" dowiedzieć. Albo napisz do Elfika maila, bo mało co tu ludzie bywają jak widać.
-
Strzyga Ty zawsze i na każdej płaszczyźnie sobie bimbasz, więc to nie nowość:)
-
Już Sylwester i za chwilę Nowy Rok...
-
Dziewczyny, szkoda, że forum przycichło i umiera śmiercią, ale mimo wszystko życzę Wam wesołych, rodzinnych, pachnących choinką, pierogami i karpiem Świąt. Aby było pięknie, pachnąco i magicznie.
-
Elfiku mnie póki co odwilż, mrozu nie widać, choć może tej nocy znowu złapie. Bitki się gotują, piernik potem będę piec, a nauka smażenia naleśników na sobotę przełożona. Jejku... jak dobrze, że tylko jutro i weekend:)
-
Hej Zaraz zasnę na siedząco, stojąco czy w każdej innej pozycji. Pogoda za oknem beznadziejna, ja jakaś zapuchnięta, normalnie nie chce tu siedzieć jak nie wiem co. Czarnadzięki:) Ofirmprzypomnisz mi co studiujesz? Bajkasny opatrznie się tłumaczy, więc długie życie Cię czeka:) Oby do 16:30. Dziś plan- nauka smażenia naleśników i pieczenie piernika:) Miłego dnia.
-
Hej:) Ja jakoś czasu ostatnio nie miałam, w pracy zapierdziel, weny brak. Strzygaodmarzacz psika się na zamarznięta szybę i wtedy nie trzeba skrobać szyb. A jak wydajny jest to nie wiem, ale ja już go trochę czasu mam. Elfiksprawdzę dziś nazwę i Ci podam, bo nie pamiętam. Lisaa w sumie to Marlen, ja Ciebie też pamiętam i niestety, ale nie rok, temu, ale ze dwa mogłaś się z nami pisać, bo my tu z ponad rok przestoju miałyśmy. BajkaTo Ty nie masz określonej ilości godzin do przepracowania w miesiącu? Vitalijkagratulacje kochana:* Bardzo się cieszę, ze Ci się udało. Dziewczyny, macie gdzieś tą stronę z forumowymi emotkami? Bo ja zgubiłam. Ja się bardzo cieszę, że T. znalazł pracę. Nic powalajacego, ale ważne, że jest. Ja wczoraj byłam u dzieciaków ostatni raz przed świętami, więc dostałam prezent- super płytę i wysciskałam się z nimi. A dziś idę na Skrzydlate Świnie. Miłego dnia.
-
Hej:) Elfik wydaje mi się, że będzie pasowało:) A co do drapania szyb- kup sobie odmarzacz w psikaczu. Rewelacyjny wynalazek- psikasz na szybę i zero skrobania:)
-
Ofirmpierwsze koty za płoty:) Ja już dwie 5 zgarnęłam-obym miała tak dalej i wenę do pisania mgr to będzie super. Vitalijkatrzymam kciuki. U mnie śnieżnie, dziś autem do pracy się wybrałam, ale nie wiem czy też nim wrócę, bo coś marnie to widzę. Miasto sparaliżowane.
-
Strzyga zdrowia dla dziadka życzę. Mimo, że ładne słoneczko za oknem i chyba ciepło (przynajmniej jak szłam do pracy rano ciepło było)to jakaś nieprzytomna jestem;/
-
Strzygatak zakręconej osoby jak Ty to ze świecą szukać. Ja bym nie umiała być tak nieuporządkowana, ale każdy lubi co innego:) Ja jeszcze nie cała godzina i do domu- nauka mnie czeka-bleeeee
-
Hej, StrzygaTy to normalnie cud, że głowy nie zgubiłaś jeszcze. Ja wczoraj nie byłam u dzieciaków, bo uczyć się miałam i oczywiście nic mi do głowy nie wchodziło;/ Dziś do dziadków na obiad po pracy, a potem może do kina skoczymy z T., bo już bardzo dawno nie byliśmy. Poza tym znowu zimno na dworzu, nic się nie chce, a najmniej to ruszyć tyłek z domu. Przerażąją mnie egzaminy w weekend, bo jakoś nie mam weny na naukę, ani na ich zdawanie. Normalnie ta jesień mnie przytłacza...marudna się robię.
-
Hej dziewczyny:) U mnie dziś szaro, buro i ponuro. Za oknem masakra, a w pracy siedzieć się nie chce. Miałam akcję dziś z rana, bo T. zemdlał. Normalnie narobił mi takiego stracha, że o matko.
-
Cześć:) ja dziś szybko i krótko, bo jakoś tak z dupy wszystko u mnie. ItaKraków znalazłam przypadkiem, bo codziennie dostaję maila z ofertami. Tam po prostu trzeba trafić.
-
Ita jeszcze chodzę i pewnie nie szybko przestanę:) Elfik korzystam póki mogę:) Ale teraz właśnie jesteśmy na etapie odwoływania wyjazdu w góry.
-
Cześć:) Zaraz umrę z głodu, nie chce mi się tu siedzieć, a wieczorem jeszcze dzieciaki. Oby tydzień minął szybko. Ofirmpewnie, że się poprawię następnym razem.
-
Ofirmnie odzywałam się, bo byłam ze znajomymi i mieliśmy duuuuuużo do zobaczenia, ale myślałam o Tobie, o Pasiatej i o Vitalijce, czy gdzieś mogłabym Was spotkać:) U mnie się rozpadało, zmokłam i zmarzłam, ale przynajmniej jeden pozytyw- wysprzątałam chatkę i wreszcie mogę oficjalnie ogłosić KONIEC REMONTU:P
-
Hej, Ja wróciłam ze szkoły, zabieram się za dalszy ciąg doprowadzania mieszkania do stanu używalności, bo już mieszkać się odechciewa od tego bałaganu remontowego;/ Vejdacześć:) Jakie to kierunki studiujesz? Vitalijkawytrwałości życzę, bo ja już dawno cierpliwość bym straciła. Strzygatylko gdzie Ty "normalną" pracę znajdziesz z takim podejściem? ;)
-
Hej dziewczyny:) Witam się z kawką w dłoni Uśmiechnięta Pogoda za oknem masakryczna, mnie czeka sprzątanie i wreszcie układanie wszystkiego w kuchni, po 14 przyjdzie Pan od elektryki, potem koleżanka, w między czasie dalsze odgruzowywanie mieszania i może wreszcie wieczorem uda mnie się gdzieś wyjść. Szkołę sobie odpuściłam, jutro nadrabiać będę.
-
Hej, Zdjęcia podeślę jak sama je ogarnę, bo wczoraj miałam tylko siłę, żeby je zgrać. Weekend udany, oby takich więcej:) Za to wczoraj T. dał popis swoich umiejętności wkurzania mnie, ale dziś już jest w miarę ok. A już jutro meble będą do kuchni, tak bardzo się cieszę:)
-
Witam:) Opowiadam jak było w Krakowie: Zajechaliśmy po 24, bo w Piotrkowie było zwężenie drogi i straciliśmy 2h, pokoje bardzo ładne, śniadanko pyszne i na miasto ruszyliśmy. Pod hotelem był przystanek autobusowy, więc pojechaliśmy do centrum i wszędzie spacerkiem. Pogoda śliczna, miejsca klimatyczne, cały dzień spacerowaliśmy, zwiedzaliśmy, chłonęliśmy atmosferę. Wieczorem kolacja z winkiem- tu kolejne zaskoczenie, bo nie sądziliśmy, że na voucher tak wykwintnie będzie. W niedzielę się wymeldowaliśmy i pojechaliśmy znowu na miasto. Ogólnie to zwiedziliśmy chyba każdy kąt starówki i rynku Krakowskiego, część uniwersytecką, Wawel i okolice. Pogoda nam się udała, bo wczoraj 20 stopni było, hejnał słyszeliśmy kilka razy, Kościół Mariacki zwiedziliśmy, na wieżę wejść nie mogliśmy, bo już po sezonie, pyszne jedzonko zjedliśmy i wróciliśmy do domu Weekend bardzo pozytywny.
-
Czarna jak Cię sprawdza, to tylko dlatego, żeby potem Cię wynagrodzić za to co obecnie przeżywasz.
-
Hej, Ale fajnie, że dziś już czwartek:) Cieszę się, bo już jutro wyjazd. Dziś imieniny dziadka, więc objem się pysznościami, a potem pakowanie- oby nic nie zapomnieć. Miłego dnia
-
Hej, Itamy płacimy 260zł, a bez promocji koszt to prawie 600zł. A co do prezentu urodznowego od teściowej to uważam, że znacie się na tyle długo, że możesz jej powiedzieć, że np. masz tyle ciuchów, że w szafie Ci się nie mieszczą, a jak wyjedziecie do Egiptu to na jakąś ciekawą wycieczkę byście się wybrali. Jeżeli jest kumata to zrozumie, że nie chcesz kasy na ciuchy czy inne pierdoły. A mi dzień zaczął się jakoś bez sensu. Ja nie mam humoru, nie wyspałam się, mam mgłę za oknem i jakiś taki do d...y ten dzień.
-
Ita wiem, bo ja jestem gruponoholiczką. Kupiłam tam masaż dla przyjaciółki na panieński, krawat dla T., nasz wyjazd jest też stamtąd, więc jak widzisz- nie uwielbiam tą stronę:)