reewelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reewelka
-
Czarnakwiatek]to ja dziś z Tobą śpię:P Elfik to Ty też oczy podbijałasz jak biegniesz? Ofima ja sądzę, ze masz wzrost z Pameli:P
-
Mikaco nam dorzucasz? Bardzo bolało? Jak się goi?
-
EmilkaCi koledzy to Twoi goście często;) Czarnaa pieść mnie do woli...dziś mogę iść na specjalistyczne zakupy-jakieś konkretne zamówienia co do zabawek, czy użyjesz swoich zdolności i wspomagacze nie będą potrzebne?:P
-
Emilkakurna, bo się udławię ze śmiechu:P Chyba przejdę się na królewską i zakupię parę sprzętów;) Z wklęsłościami to akurat do Ciebie nie było, bo Ty jeszcze coś mam:)
-
Czarnauważaj, bo jak ja użyję swojego przyrodzenia, to będziesz miała traumę do końca życia:P A jak biegłaś, to nie obijałaś sobie oczu? ehhehehe oczywiście żartuję-nie obrażaj się tylko:) Mi ostatnio koszula się rozłaziła na cyckach-Ty to dopiero musisz mieć przesrane:) Ale lepiej mieć za duże, niż wklęsłość.
-
Czarnaale przynajmniej jak Cię ktoś napadnie i zaatakujesz go z cycka, to go ogłuszysz i po sprawie:P Znam takie przypadki jak Twój:) Przerąbane. Ja z moich jestem zadowolona, bo sa akurat teraz już.
-
Emilkakochana z tego co mi wiadomo, to różnie z nim bywa, więc ja Ci je wyprostuje:P
-
hehehheheheheheh...No to we trzy swtorzyłyśmy ładną całość:) Emilkaa te nogi to ja Ci naprostuję:P Czarnaja się cieszę, że mi trochę urosły, a jak schudłam to zostały-nie zmalały.
-
Czarnato się podziel trochę:) Czyli Ty masz cycki po Pameli, ja mam włosy, która ma talię osy?
-
Emilkakuźwa...nie przesadzaj dobrze? Widziałam Twoje nogi i aż takiej dziury tam nie widziałam:P Czarnaze śmiechu prawie gumą się zadławiłam;) A Twoje cycki to ja nie wiem jakie są, ale raczek groszki czy piłeczki? Jak już mówisz, że są małe.
-
Emilkajak ja noszę krótkie kiecki, to Ty tym bardziej powinnaś. Przecież ja mam jedno udo, jak dwa Twoje;) Albo popatrz na niektóre wieloryby na ulicy w lato...te to w ogóle oporów nie mają:P
-
Kurna, napisalam coś i nacisnęłam nie to co trzeba:) Emilka nie marudź z tymi nogami, bo aż tak krzywe nie są, że kiecek nosić nie można. Kiedy będziesz kiece nosić-jak pomarszczoną staruszką będziesz?
-
Już nie przesadzaj, takich małych tych cycków nie mam:P, choć do Pameli mi daleko....po niej mogłabym mieć talię:)
-
Oj spadaj...wszystko musisz popsuć?! Taka jesteś paskuda? A już chciałam sie połudzic, że w Pamelę się zamienię;) Moje cycki są w sam raz:) A brat podpadł mi w ostatni weekend, a popatrzeć to ja na jego klatę mogę i malutki tyłeczek:) On jest w takim typie jaki lubię, ale na patrzeniu się zakończy.
-
Ofimbardzo się cieszę, oby światełko było coraz silniejsze... Itanie chcesz mieć większych cycków i mniejszego tyłka to nie-łaski bez:P Emilkabrat przystojny w miarę, nieogarnięty (ale o tym opowiem Ci w weekend) i ma bardzo sympatyczną dziewczynę. A tego od prezerwatywy Ci pokazywałam? Od dziś będę żywić sie tylko słonecznikiem:P
-
EMilkaale który? od prezerwatywy czy brat? No to strasznie romantyczny ten Twój kawaler? A koszulka mi się podoba z opisu:P
-
Emilkanie ważne ile zjadłam, ważne, że efekty są widoczne:P A kolegę Ci przedstawię jak może kiedyś u mnie będzie, bo to brat Ż. A opowiadalam Ci o koledze od prezerwatywy? To ostatnio smiechy były, że możemy razem zamieszkać:)
-
Bajka-żal mi Cię dziewczyno...
-
Emilkatak na poprawę humoru-ostatnio kolega mi powiedział, ze mi cycki urosły-już wiem od czego;) Dużo słonecznika wciągnęlam:)
-
Emilkawkuriłam się strasznie, bo chciałam jak cholera tą torbę, a tu dupa. Poza tym wchuj wydatków mam w tym miesiącu, a oni mi dojebali taki rachunek. Jutro będę walczyc:P Itasłonecznika jedz...on dobrze przeczyszcza;)
-
Itaa nie mówiłam..;) Emilkanie mogę, naprawdę próbowałam. I przepraszam za zamieszanie w sprawie torby. Elfikłopatologia by się tu przydała.
-
Itaaha...to ja nie mam jak porozmawiać na gg z wami, bo w pracy siedzę. A odbiegając od tematu-to kupiłaś te prochy na odchodzanie?
-
Elfiknajważniejsze, że nasza wspaniała Bajka czubek swojego noska widzi, bo po co widzieć coś w otoczeniu jego? No, ale koniec...szkoda mi klawiaturę eksploatować na pisanie, jaka ona jest beznadziejna. Itamoże teraz jednak zdecyduje sie na taki krok?Bo w sumie na dobre chyba jej nie wyjdzie jak będzie w takiej atmosferze mieszkała i dzieci wychowywała.
-
Bajkaja jestem zauważana i dowartościowana, więc nie potrzebuję poklasku. A milczeć nie zamierzam:) Niestety taki mój charakter, że chamstwa i drobnomieszczaństwa nie zdzierżę.
-
Elfikzaraz będzie, że naskakujemy znowu na biedną Bajeczkę. Dziewczyna chyba musi ma potrzebę poczucia się zauważnoną i dlatego ignoruje innych.