reewelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reewelka
-
Ja karpia w wykonaniu mojego dziadka uwielbiam...jest po prostu boski:) już się nie mogę doczekać, a węgierska zupa rybna w wykonaniu mojej mamy to normalnie niebo w gębie:P Na pasterkę niestety nie chodzę, a w sumie odkąd mieszkam sama to na winko po wigiliach rodzinnych spotykam się ze znajomymi. Ciekawe jak będzie w tym roku.
-
Ofima co to są nocniczki? Emilkazdjęcie widziałaś:P I to jak był młody i piękny:P czyli to sprzed kilku lat:D Kasiula
-
Emilkawygodne buty to podstawa:P CHociaż nie przeczę, że po dwóch sklepach odechce mi się łażenia:) No i na Cearefoura będziemy musiały wejść po mini choineczkę dla mnie, jeżeli do tego czasu nie kupię. No i może uda mi się P. namówić, żeby po mnie przyjechał , to może go poznasz:P
-
Jadziaja jestem na 3 wigiliach, więc jest karp, krokiety z grzybami, barszcz, ktorego nie jadam i jakieś takie standardowe potrawy, a u mojej mamy jem węgierskie potrawy i polskie, więc mamy dwie tradycje połączone i to bardzo mi pasuje:) Emilkato bardzo się cieszę:) Ja muszę dla siostry jakieś gadżety znaleźć (bo te paznkocie jej fundnę:) ), dla mamy poszukać kaszulę nocną i dla mojego mężczyzny coś (może przez weekend uda mi się wyciągnąć od niego co by chciał od Mikołaja) i jakieś pierdółki dla takiej pary. A no i dla dziadka, bo dla babci już prezent mam.
-
Emilkato widzę, że udane jazdy. Ja też kosmate myśli mam:P Ja kończę o 16:30, więc zanim do Ciebie dojade to akurat odpowiednia pora będzie:) Strzygaokolice godziny 17-18 pasowałyby Ci? czarnaa ja na Ciebie liczę;) Elfiku mnie P. dziś chodzi i zabija, więc mam nadzieję, że do wieczora mu przejdzie. Nameaprzeczytałam co u was wczoraj wieczorem, za kieliszek dziękuję, ale nie mialam siły nic napisać, bo za referat się wzięłam.
-
Witam:) Emilkarelacje poprosze i czemu krócej jeździliście? No i propozycja nie doodrzucenia-we wtorek wybrać się ze mną do Arkadii na zakupy:) Nameakac morderca bez serca:P Czarnaja tez nie wiem co swojemu menowi kupić, więc odkładam to na później:) Jadziaale mi smaka zrobiłaś-zjadłabym śledzika:P Ofimjak tam chorutku? Pasiastabardzo chętnie wpadnę i popatrzę się w te duże oczyska:D Ja od przyszłego tygodnia wezmę się z prezenty i kartki, a za pracę wezmę się między świętami a sylwestrem, bo musze chociaż jednej rozdział napisać, a wolne w pracy będę miała:D
-
Emilkanie będę dawać wszystkiego na talerzu:P Lecę, lece....miłego po południa i wieczorka:)
-
Emilkabo ja jeszcze niedostępną i grzeczną udaję:P A w mojej wannie to i obok i jedno na drugim nie zmieściłoby się, a na pewno było by ekstremalnie:D
-
EMilkaa jak będzie dzidzia u Ciebie to ja będę przyjeżdżać i się nią zajmować, albo będziesz mi podrzucać. Ja już wprawiona:P
-
EmilkaOj mała...i tak źle i tak nie dobrze:P Ja celibatu powoli mam dość, a wczoraj P. śmiał się z mojej "wielkiej" wanny i z tego, ze dwie osoby się tam nie zmieszczą:)
-
Emilkaa jak u Ciebie sprawa celibatu?
-
Jadziato i mężowi zapodaj, żebyś nie czuła się skrępowana, że mu chuchasz i dmuchasz:P
-
Emilkaa no wezmę Cię jak będziemy kiedyś o tej samej porze kończyć:P A zgreda to bym szybko wymieniła, albo jak by krzyczał na mnie.
-
Emilkamam jeden ulubiony lumpkowy sklep:) Więc jak któregoś razu będziesz miała chęć, to fajnie:) A Łukasz śmieszny.
-
Emilkaja wczoraj przed 21 od dzieciaków wyszłam, a tam przy desce do prasowania stałam. A dziś na 15:30 do dzieci i wyjdę pewnie ok 20, albo później. Na szczęście nie idą na kurs.
-
Jadziaa mi nie działa n-k, ani tego typu strony, no i nawet pocztę na o2 i na gmailu zablokowali. Ja też dziś tylko do 15:D
-
Emilkaale Ty jesteś, że nic nie powiedziałaś, że jedziesz:> Ja też na takie leginsy poluję, bo mi bardzo się takie umarzyły do kiecki na swięta:(
-
Emilkanic o Tobie nie plotkowaliśmy:) Tylko pod koniec, żeby te jazdy uzgodnić to Twój temat się nawinął:D
-
Elfik, Czarnajednak odpisałam na mailiki:) Emilkadziś wreszcie łuk mi wyszłedł 3/5razy:D DO tego górka, wszystko dobrze szło i Łukasza bym skasowała dziś:D Bo mówi, że wyjdzie i poprawu słupki, a ja żebym sobie bieg wrzuciła, a ja ruszać zaczęłam jak on wysiadał, więc w biegu wysiadał i się śmialiśmy, że zabić go chciałam. Humory dobre, więc miło się jeździło:) Choć jakaś Pani wiązankę ode mnie zebrała-na szczęście dla niej szyba zamknięta była.A jak coś robiłam nie tak, lub samochód warczał to zrzucałam na innych, a Łukaszowi wmawiałam, że nic nie widział i nie słyszał:D
-
Czarna, Elfik, Emilka, Nameamacie do mnie anielską cierpliwość za co jestem wam bardzo, bardzo wdzięczna Zaraz przeczytam co tam w mailach dostałam, ale dziś niestety nie odpiszę, bo do 15 tylko w robo jestem,a dopiero przyszłam. Tosia Pasiastej jest przeurocza:D Emilkaaby uściślić to jeździmy tak w przysżłym tygodniu: TY czwartek 9-11, a piątek 7-9, a ja środa i czwartek 7-9. już zapisał sobie. Elfikpogadaliśmy sobie z P. wczoraj przez tel., więc i mi się lepiej zrobiło:)
-
Witam się dziewczęta i spadam na jazdy...:) Humorek o wiele lepszy się utrzymuje, więc dzień powinien być udany. Odezwę się z pracy.
-
Elfik, Czarna, EmilkaP. to ma chyba nerwy ze stali, bo podziwiam go za podejście do mnie. Ja mu daję popalić, a on mi miłe słówka pisze.
-
Bo tylko ona o tej porze tutaj się zaplątała:D Jutro będzie wrzało od domysłów...zobaczysz:)
-
Pasiastaprosto z mostu i od początku;) Jak do tego doszło nie musisz im tłumaczyć, ale efekty są olśniewające;)
-
Pasiastaok;) Ja maila napisałam do Ciebie zanim zobaczyłam, że zawitałaś na kafe.