reewelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reewelka
-
Kasiastolica musi się pokazać:P przynajmniej jest gdzie wyjść i dobrze,że nie pada. Sprawdź maila za chwilę.
-
Kasiulanie mam pojęcia co będzie śpiewało tam, ale ma być impreza z okazji Mikołajek, a do tego zapalenie choinki i światełek na takiej trasie spacerowej. Generalnie idziemy tam, żeby z domu tyłki ruszyć, a nie w domu siedzieć. Chociaż mi by się przydało:)
-
Kasiuladzięki za miłe słowa:) mam nadzieję, że masz rację i słowa Twoje mają magię:) Itajak mnie nie było tak długo to nie jego dotyczyło. Z nim to jest dość świeża sprawa. A nie chciałam się chwalić, bo bałam się, że znowu coś nie wypali i będę wam smęcić, więc siedziałam cicho:) Ja już obiad zrobiłam i posprzątałam, teraz czekam na znajomych i na koncert śmigamy.
-
Kasiaznamy się bardzo długo, bo kilka lat. Zajmuje się papierkowymi sprawami(nie będę pisać na forum). Zawsze mieliśmy ze sobą jakiś kontakt-różnie to było, raz mniejszy, raz większy, on kogoś miał, ja kogoś miałam, poza tym ostatnio nie mieliśmy kontaktu przez jakiś spory czas. No i znałam jego byłą. A to co jest między nami wyszło dość spontanicznie i póki co jest cudnie. Chyba musieliśmy przez te wszystkie lata dorosnąć do tego.
-
To ja bym z wami nie popiła, bo nie pijam mleka (poza tym w kawie, gdzie jest jego kropla) i nie lubię kokosu:( Ale ja bym wpadła z czymś innym:)
-
Itao butach i zegarku słyszałam, że się nie daje, ale babcia mi jakiś czas temu wyskoczyła z szalikami, chustkami itp. A jak wy się domyślałyście, to czemu żadna nie zapytała wprost? A co do piżamy, to nie ma się czego wstydzić, bo ja nie jestem lepsza:P Właśnie pościel zmieniłam, teraz szybko kurze ogarnę, bo już rosną normalnie i za obiad się biorę:)
-
Elfikjuż dziś mi lepiej. Wyspałam się za wszystkie czasy, bo dopiero wstałam. Mikołaja jeszcze u mnie nie było, ale ja szykuję Mikołajowe prezenty. Czy słyszałyście o jakimś przesądzie, że szalików i chustek nie można dawać? Bo ja jednemu Mikołajkowi chcę dać czapeczkę i szalik i nie wiem czy nie poprosić o 1gr w zamian. Nameajuż lecę czytać. Ja też nadal chora, ale na katar dostałam wczoraj dobre kropelki, więc już jest ok. Z kolacji wczorajszej nic poza wielkim fochem z mojej strony nie było, więc dziś obiad z tego będzie. No dobra...chyba czas się pochwalić...jestem z kimś od jakiegoś czasu i jestem szczęśliwa. Zabrzmiało jak na jakimś meetingu;)
-
Elfikwydaje mi się, że to zwykłe przemęczenie, a do tego choróbsko mnie dopadło, co dodatkowo mnie osłabiło. Odpocznę trochę i mi przejdzie.
-
Emilkaskończyłam pracę o 16:30 i pisałam do was z domu, bo byłam z pół godziny. Elfikpalę na tyle mało, że nie zauważysz. Ale jestem wkurwiona... No i w sklepie krew mi leciała 4 raz, ale tak porządnie:(
-
Lecę, bo zakuuuuuuuuuuupyyyyyyyyyyyyy wzyyyyyyyyyyyyywają:P
-
Emilkaznalazłam sposób na znikające popielniczki:P Idę kupić następną:D
-
Ofimno to gratulacje:) ja próbuję rzucić palenie, ale marnie mi to idzie, chociaż bardzo się ograniczam i palnę naprawdę nie wiele, bo2-3 dziennie to maks, a czasem nawet tego nie. Emilkato ja dziś idę na zakupy i Mikołajkowe i spożywcze, więc jak zacznę wymieniać co kupiłam, to z pół strony zajmę:D
-
Emilkano dobra-koniec tego dobrego i teraz musi trochę nudą powiać:)
-
Elfikto dawaj...jedziemy. Dlaczego w każdym poście nie piszesz czegoś do mnie?! Normalnie szkoda słów! Emilkatak się czuję, że się nie czuję, że jak przeszłam trochę po świeżym powietrzu to odżyłam,ale nadal marnie. Ofimdziś tylko mi leci krew tak często, a ostatnio to nawet nie pamiętam kiedy leciała, więc sądzę, że to zwykłe osłabienie.
-
Itasuper, bardzo się cieszę, GRATULACJE! Ofimto lecz się i kuruj:) Mi 3 raz krew z nosa poszła i czuję się, jakbym się nie czuła. Ja dziewczynki uciekam, bo do szewca lecę i na zakupy, a potem do garów:P
-
Emilkachodziło mi nie o smak, a o artyzm:P Przecież tak pięknie były ułożone i w ogóle:D No, ale Twoje też były wykwintne i z pomysłem i miały więcej składników:D Kiedyś zaproszę Cię na obiadek:D to zobaczysz czy nadaję się na kurę domową:D
-
Emilkaa no mam:) Nie pamiętasz moich koreczków:P A poważnie mówiąc mam czasem natchnienie na gotowanie:) Dziś kolacja i jutro obiad nawet zrobię:D Ładnie nas określiłaś:NACZELNE CHAMIDŁA-bardzo mi się to spodobało:P:D
-
Czarnaja lubię gotować, a wreszcie mam komu:)
-
Emilkano to Osobisty chyba planuje zakończenie celibatu:D Ja obiecałam, że dziś zrobię kolację i będzie to wreszcie coś innego, niż tosty, więc zapiekankę zapodam:) Nigdy wcześniej nie robiłam i jestem ciekawa, że się uda. Ale jak nie będzie to i tak zje i marudzić nie będzie:)
-
Emilkaa tak poza tematem, to dziś normalnie zamieniam się w kucharza i pichcić będę zapiekankę:D A na dodatek 3 raz krew mi leciała:(
-
Emilkanie próbuję szczęścia, bo właśnie jak coś piszę wyrażając swoje zdanie, a ktoś bierze to za atak-sorry, ale tak się nie da kłócić, bo nawet polemizować spokojnie nie można. Po prostu mówię co myślę, a jak komuś się nie podoba moje zdanie to przepraszam, ale nie mój problem. Jestem czasem chamem, ale taki mój urok widocznie i wiesz co? DOBRZE MI Z TYM:P
-
Emilkawiedziałam, że kogoś mi przypominasz i nie mogłam ogarnąć kogoś-teraz już wiem:D A ja lubię się kłócić:P W pracy minimum raz dziennie muszę, a jak nie w pracy, to gdzie ujście moje złośliwości muszą mieć:P
-
EmilkaNie będę przecież biednemu chłopakowi spod tyłka nic zabierać:P Czarnateraz powinnyśmy rzucić się z mostu wszystkie, albo popłakać z rozpaczy, że zapomniałyśmy o życzeniach dla kogoś z forum:P
-
Emilkaale Ty nie musisz mnie zapraszać-jak będę chciała to się wproszę:) Albo najdę was w nocy i zabiorę swój materac:P
-
Emilkado Ciebie to nawet piechotą dojdę, więc adresik mi nie potrzebny, a do Elfika mam większą sprawę z adresem:) Mikamaskara i to wielka;) Czarnanie oddam Ci całego dobrego nastroju, ale trochę mogę dać:)