reewelka

Pasiastasą:D Pospieszyłam się po prostu:) Dobranoc

Ja nie dostałam:)

AgiBajka pokłóciła się ze mną i z Emilką i strzeliła mega focha. Pasiastaa Ty człowiek wielofunkcyjny:P A ja miałam dziś szturm znajomych na chatkę, potem wszystko wyglądało jak po przejściu tajfuna, ale miło się sprzątało, teraz chwila dla siebie mi została i znikam spać, bo jutro kolejny pokręcony dzień.

Itatak...zarabia z tego co wiem dość dobrze i jest co weekend w domku z żoną i dzieciakami.

Emilkamail

Ofim\"Koncert dla zakochanych\". teatr nazywa się Buffo, właścicielem jest Janusz Józefowicz i Stokłasa, więc może słyszała któraś. Wystawiają \"Metro\", \"Romeo i Julia\" itp.- wszystko musicale. A to na czym wczoraj byłam, to typowy koncert, który prowadził Józefowicz, piosenki o miłości polskie i zagraniczne śpiewna np. przez Nataszę Urbańską i innych artystów. Mój kolega z uczelni też tam występował:) Madziczekudanej niedzieli:) Itano pewnie...bo co się odwlecze, to nie uciecze:) A do maja to i ja już bardziej język będę ogarniała:)Bo generalnie to Ty mnie pchnęłaś, że wznowiłam lekcje, a tak się zbierałam już z 8 lat, a 3 to tak porządnie.

Witam świtę:) A ja wczoraj na ostatkach byłam w teatrze muzycznym i powiem wam, że było super...2 bisy i ogólnie nikt nie chciał wychodzić:) i nawet szampan był:P Reszta wieczoru też fajna:)A dziś znowu napięty harmonogram, ale kolejny miły dzień się zapowiada:) Miłego dnia i po u dla każdej.

Pasiastazapiekanka z kurczakiem:) Jak dla mnie bomba:P

Ofim Madziczekmi się strasznie głupoty dziś śniły... Ja właśnie gotuję obiad i Emilka potem na niego wpadnie:P I zaczął się dzień na wariackich papierach... Miłego dnia

Itanie dobrze, że choroba i śnieg pokrzyżowały wam plany...ale wiesz, że co się odwlecze, to nie uciecze:P Strzyga\"ja w pracy teraz jestem. muszę dziś szybko skończyc jeśli chce się załapac w jego planach.\" szok...oj dziewczyno, brak mi słów. Nie sądzisz, że w związku powinien być kompromis i wspólna chęć spędzania czasu, a nie dostosowywanie się jednej osoby do drugiej i wręcz rezygnacja z czegoś, żeby \"załapać\" się w planach. Madziczekwreszcie udało mi się trochę \"Panią\" nadrobić, a tu już pewnie nowy numer zaraz wyjdzie. Ofim

Bytaja poproszę:P Elfikdziś postaram się naskrobać coś z wieczora jak doturlam się do domu:P

BĘDĘ NARCYZEM, BĘDĘ ZAPATRZONA W SIEBIE I BĘDĘ KOCHAĆ TYLKO SIEBIE:P

Emilkajak zwał, tak zwał, ale ja nie pozwolę, że ktoś mną pomiatał jak to niektórzy sobie dają. Czy to w szkole, w domu, w miłości...wszędzie. No kurde, mieć ponad 20 lat i zero wpływu na własne życie-przegięcie.

Emilkanie piję do nikogo, ale akurat to stwierdzenie bardzo wpasowało się do sytuacji:) Ofimtakie sklepowych nie da się chyba w domu zrobić, ale moja mama takie "Kładzione łyżką" robiła-pycha.

Emilkazaraz wydzie na to, że jak coś potrzebuję to jestem miła. A ja jestem miła ja chcę być miła. A jak chce być chamem to nikt mnie nie powstrzyma. Wolę być sobą, niż udawać kogoś kim nie jestem i tylko narzakać, że "zawsze będę tą, która nie ma tu nic do powiedzenia" czy jakoś tak. A tak na marginesie masz maila.

Pomarańczo...a właśnie, że nie:) Pałam miłością do wielu ludzi i potrafię być naprawdę miła jak chcę:)

Ja już po poczusiach z Różą (ale nie w środku pączka:P ) Pomarańczo....czasem pałam miłością do wszystkich i wszystkiego:) Ostatnie dwa tygodnie takie miałam-zero spięć, złego humoru i ogóle dziś też mam dobry humor, ale za długo spokoju być nie może:) Ale nie pokłócilam się z nikim i kłócić nie będę:P

Emilkaz Różą to ja zaraz będe pączki jadła:P Nie dziwi mnie, bo wiedziałam, że tak będzie...wszystko wiedząca i wcale się nie obrażająca, przyjmująca konstruktywną krytykę oczywiście, więc jednak to szok, że już jej nie będzie:P ehhehehe... Ale ja mam dzis wredny humor:) Jejku...mam ochotę się pokłócić. Wiem, że jestem zła, nie dobra, paskudna, chamska itp, ale coż-bywa i tak:D

Ja wiedziałam, że tak będzie....to było do przewidzenia, że tak się skończy cała \"akcja\" z Bajką. Czarna Bytka

Ofimchowam orzeszki do kieszeni i pluję w przechodniów lub przy kasie:P Pasiastazjadam czekoladę po kawałku na około, potem to mięciutkie i na koniec orzeszki:) Wiem o co Ci chodzi z tą Modliszką i wczoraj z koleżanką do pewnych wniosków doszłam,ale to nie miejsce na takie "wynurzenia":)

Ja też jem tak ptasie melczko, w delicjach galaretkę zjadam na końcu i snicersa dość dziwnie jem:) Pasiastaja nie zjadam swoich partnerów;) A no Modliszkuję trochę;)

Ofima cóż to za gość? Ja czytam tylko "Pani", choć i ona od zeszłego miesiąca leży nie ruszona, bo czasu brak na czytanie.

Emilkasiedzę do 16:30, potem do siostry, do dzieciaków, do koleżanki i na noc do siostry:) Mail na Ciebie czeka:)

ziiiiiiiiiiiiimnooooooooooooo:O

Oczywiście...\"beautifully\" śpię jeszczę:)