Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ametyst_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zaczniemy naszych mężów paść owocowo warzywnymi papkami...ciekawe czy będą zadowoleni... a swoją drogą ciekawe to co piszesz Paula... ja póki co odpuszczam i czekam na bieg wydarzen... jak nie uda sie do konca wakacji pewnie bedzie monitoring i badania... ale poki co nie martwie sie na zapas :)
  2. cześc dziewczynki :) ja przysypiam lekko w pracy - nawet pyszna kawka nie pomaga... ja podobnie jak Wy czekam...tylko nie wiem na co hihihih :)
  3. 110581 dobrze to ujęłaś... niby nic się nie stało i na zewnątrz wszystko dobrze, ale serce pęka z żalu... i te myśli: dlaczego mi sie nie udaje?
  4. nie wiem czemu ale wiedziałam ze tak będzie... ale nie załamuje się i czekam cierpliwie na moja kolej :) a za wszystkie które czekają na @ a nie chcą zeby przyszła trzymam mocno kciuki :*
  5. tak sobie mysle... wszystkie moje koleżanki sa w ciąży i tylko slysze kolejne wiadomosci co u nich... jak sie ciesza z tego ze beda mamami... a ja co? ciągle czekam i czekam...
  6. ja tez ide na zakupy... mam stresa jak nie wiem co... :) no i obowiązkowo apteka :)
  7. dziewczyny będę wieczorkiem.. mam nadzieje ze znów sobie pogadamy :) a póki co trzymajcie sie ciepło :)
  8. 110581 podoba mi sie ta opcja z chrzcinami i życzę Ci jej z całego serca :)... widze ze teraz wszystkie młode małżeństwa ładują się w kredyt... ja mam to samo :)
  9. zuzia23 oczywiscie jutro napisze bez wzgledu na wynik :). ja mam 27 lat i jestem rok po slubie... moje marzenie juz znacie :)
  10. no więc jeli chodzi o obajwy to jedyne co zauważyłam to ze jestem senna, czasem zawróci mi się głowa, troche daja mi popalic krzyże... czasem tez wydaje mi sie ze wiecej latam do toalety... ale wiecie co - sama nie wiem czy to podswiadomosc nie plata mi figla...
  11. 110581 może obu nam się uda...choć Ty masz większe szanse jak ja, bo mi juz jeden test tydzien temu pokazał jedną kreseczkę... co nie zmienia faktu ze jak @ nie było tak nie ma hihihihi grunt to optymizm! ja też myślę, że wszystko ma swój czas...
  12. Zuzia23 zycze powodzenia... ja juz wiem jak smakuje rozczarowanie... za każdym razem poleci jakaś mała łezka... to czekanie z miesiąca na miesiąc... dylemat zrobic test czy nie... odpuscilam totalnie w zeszłym miesiącu a tu takie coś... sama nie wiem co o tym myśleć...
  13. mam nadzieje ze bedziecie sie tu pojawiać od czasu do czasu...jutro napisze Wam co u mnie... jesli nie zobacze dwóch upragnionych kreseczek na teście to znak, ze trzeb a sie udac do lekarza... a ile Wy się juz staracie? bo ja niemal rok...
  14. chyba zrobie tak jak mówicie :) powtórze test jutro rano...a swoją drogą cieszę się ze powstał nowy temat...te które juz istnieją są obsadzone \"stała ekipą\" i ciężko się wbić do rozmowy...
×